miska271

mozna by bylo... juz jest lista lutowek i malych dzieciatek

Witam babeczki... jestem.... Moj synek w szkole Klaudia ma na 12 Aga rozrabia w łóżeczku...nauczyla sie pluc...a ja tak siedze sobnie i nic mi sie nie chce.... Jutro mialam isc do dentysty ale niestety nie da rady i musze przelozyc...Nastepny tydzien tez mam caly zawalony.... Anetko oj tam sprzatanie nie ucieknie..jak narazie u mnie tez juz mieszkanie wola o male sprzatanko...ale jeszcze troszke poczeka Margolcia oj bidulku...ale odpoczywaj kochana ile tylko sie da....u nas tez sloneczko swieci ale zimno ze oj...a z rana padalo az sie nie chce nigdzie isc.... Adus po malutku i sie na pewno uzbiera...

Witam Adus oj Ciebie biedaku tez sie wszystko czepia....trzymam mocno kciuki zeby wszystko poszlo sprawnie.... AgaiLila to super ze nocka przespana,zycze zeby juz wszystkie takie byly Anetko czasami nie jest lekko,ale jakos trzeba sobie radzic...to maz niedlugo bedzie u Ciebie...

apferina Witaj serdecznie i zagladaj do nas jsk najczesciej..szybko sie uporasz nie zaglada nas tu duzo

czesc Madziu a u nas szybko dni mi ostatnio mijaja...brak czasu...mala teraz okropnie marudna...nastepny zabek idzie...nie chce jesc tylko prawie cycus....Dzieci w szkole Bartosz na rano ma Klaudia na popoludnie wiec caly dzien taki rozbiegany.W czwartek zostalam ciocia urodzila sie dziewczynka,troszke wczesniej bo w 32 tygodniu i lezy teraz w inkubatorze musi podrosnac i musza sie plucka rozwinac.

Maget szkoda ze tak sie sprawy ulozyly...ale na pewno wszystko sie jakos ulozy.... AgaiLila fajnie ze czasami maz pomoze Ci przy malej ....dobre takie robienie nic Adus pazurki super ja tez,ja tez ja tez poprosze numer konta na pw zmykam szykowac moja marudke do kapieli...

Witam Ja dzisiaj po drugim zebraniu w szkole..Aga strajkuje na jedzonko tylko cycusia i nic co lyzeczka....pogoda do kitu zimno i deszczowo... basia681 mozesz podawac jezeli chce pic to nic jej nie zaszkodzi...ja swojej Adze tez dawalam....Jak moja mala nie mogla zrobic kupki to masowalam jej brzuszek i przyciskalam nozki do brzuszka...

hej. Justys fajnie ze zajzalas to u kamila jak u Agi wszystko na raz i nie pomalutku tylko szybko Aga dalej maruda,rece to cale do buzi wklada.....nocki sa takie jak byly.Juz łóżeczko jej przestawilam ale i to nic nie dalo...najlepiej to przy mamie przy cycusiu Kurka jesien chyba na dobre do nas przyszla a ja troszke do niej nie przygotowana...

Bylismy na malym spacerku skorzystalismy ze przestalo troszke padac......Aga rozrabia w łóżeczku...zaraz obiadek bede robic,Bartosz po Klaudie poszedl i na 17 na zebranie do szkoly... Devachan kuchnia super....meble piekny kolor....

Witam kobietki U nas cala noc lalo...teraz tez nie jest ladnie bo sie chmurzy i wieje...jak ja takiej jesieni nie lubie.... Devachan sprytnie Ci to poszlo,a z towarzyszem to szybko czas leci i praca wrze ze hej...jeszcze z takim Ardhara oj wiem co to jest...ja jestem cale 5 dni sama tylko z dziecmi,maz tylko na weekendy przyjezdza... Margolcia nie denerwuj sie kochana i odpoczywaj ile tylko mozesz... Anetko bede czekac na eska jak cos...

Ja dopiero obiad gotuje,bylam w szkole na zebraniu i troszke potrwalo.... Madzia to fajnie ze nocki sie poprawily basia681 jezeli karmisz tylko piersia to moze cos w Twojej diecie jej nie odpowiada...musisz zwrocic uwage na to co jesz i jak mala reaguje

czesc Syla dobrze ze jeden wynik dobry,drugi tez bedzie....co do jedzonka to jezeli je ladnie ziemniaczki i miesko z raczki to tak jej podawaj,moja Aga tez lubi jesc razem z nami i jak daje jej do buxki reka... Z Klaudia bylo tak ze ona nie chciala jesc tych zupek ze sloiczkow jak jej gotowalam to tylko podziubalam widelcem i tak jadla,ale dlugo nie gotowalam,kaszki wogole nie chciala nawet lyzeczka,pozniej zaczela jesc to co my

Adus na pewno wszystko sie ulozy....zawsze dodatkowe pieniadze sie przydadza dobra ja zmykam na to zebranko...ciekawe jak dlugo bedzie nas trzymac...

to ja tez poprosze wersje do druku miska2879@tlen.pl

malgorzataa u nas pochmurno, nie ma slonca i wieje:((( czuc jesien w powietrzu u nas tak samo az sie nie chce wychodzic nigdzie

Anetko pierwszy zabek zawsze bardzo cieszy Margolcia dziekuje.Nie jestes sama.tak mam malego maluszka Agunie i starsza dwojke...Z mezem staralismy sie o dzieciatko i bardzo czekalismy na rozwiazanie.rodzenstwo tez sie bardzo cieszy i przepadamy za nia wszyscy.... oj na pewno nie uciekne ale teraz musze na chwilke bo prace domowe czekaja trzeba obiadek szykowac i pranie czeka na powieszenie ....a na 16 mam to zebranie w szkole...

Margolcia super ze moglas odpoczac,zawsze chwilka dobra... Anetko nie przesadzaj...no w koncu sie zabala doczekalas

Devachan oj remonty nic fajnego,ale po nich jest pozniej super... Anetko a Ty jak zwykle przesadzasz,az taka cudowna nie jestem... A ja w tym tygodniu mam dwa zebrania w szkole,akie organizacyjne...w czwartek dentysta wogole nie chce mi sie isc ale porzadek trzeba zrobic...

a dziekuje dzisiaj to raczej nic nie zrobie...i na pisanie nie mam chwilki bo moja ksiezniczka okropnie marudna i nic jej nie odpowiada...

to super ze jest wesolym dzieciaczkiem ...przy chorobach zwsze warto miec pogoe ducha i usmiech na twarzy to tez pomaga...

Adu dla mnie super... A Oliwcia jest cudna

witam lutowki. u nas nastepny zabek idzie i nasza ksiezniczka tylko yyyy i eeee wola z takim zalem ze hohoho.dzisiaj pobudka byla po1 w nocy dostala cysia i lulku pozniej za godzine z powrotem sie obudzila...spiaca byla ale nie mogla zasnac...udalo mi sie ja utulac przed 4 Moja Klaudia poszla dzisiaj pierwszy raz sama do szkoly...siedze tak jak na iglach i zastanawiam sie czy trafila tam cala i zdrowa... dzisiaj zebranie w szkole u syna jutro u corki.Zawsze jest w ten sam dzien ale dobrze ze nauczycielka bartosza robi dzisiaj tak bede na obu... Musi byc wszystko w porzadku.Troszke pobeda w szpitalu bo musi mala podrosnac...szkoda tylko ze nie moge pojechac do szpitala....

Witam No i chyba juz nie mam wyjscia...przez paskude jedna... Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona....musze tylko troszke poczytac bo powiem ze tak nie wiem co z czym...

adriana8899Moze i racja. Kurcze troche sie wstydze tak... Ale w sumie to nie dla mnie... Trza sie przelamac.Co do przeziebienia to Marzenka mowi ze bozia nad mala czuwa i widocznie cos mialo jej sie w srode stac a ona ja obronila... czasami tak jest ze sie cos dzieje nie bez powodu nie ma co sie bac to dla dobra dziecka...i ja jestem za....

Adus czesc,to ja pytalam.Ojej zawsze cos sie przypaleta.Mysle ze warto sprubowac nigdy nic nie zaszkodzi....a moze uda sie znalezc kogos kto pomoze....