-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
Margolciu wklejaj fotki....oj szybko maluszki rosną.... Anetko tak staranka sa w toku,zobaczymy jak nam to wyjdzie...
-
a wiesz przygotowania do świąt niby dużo nie robiłam a i tak ze wszystkim nie zdążyłam,świeta przebiegły spokojnie i w miłej atmosferze....jeszcze troszke zostało do ogarnięcia...ale to później bo jakoś mi sie nie chce
-
hej dziewczynki ja również witam się z a ja jak na razie leniuszkuje sobie nic mi sie nie chce....pogoda nie napawa optymizmem....
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
witam u nas święta spokojne,pierwszy dzień u dziadków a w drugi u znajomych... Asiu,Roniu zdróweczka życzę u nas staranka w toku,zobaczymy ja nam wyjdzie.... ja własnie kawke pije sobie... pozdrawiam serdecznie -
Coreczka naszej margolci ma urodzinki:)))
miska271 odpowiedział(a) na aneta1808 temat w Życzenia, gratulacje
-
Ogromne gratulacje
-
wesolych i spokojnych swiat wszystkim mama
miska271 odpowiedział(a) na pophon88 temat w Życzenia, gratulacje
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja -
Gratulacje
-
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Smacznego jajeczka i kruchego ciasteczka! Wesołego, rodzinnego świętowania i biesiadowania. Pozdrowienia serdeczne-świąteczne! Smacznego jajeczka Wielkanocnego, dużego zająca czekoladowego, Zdrowia niezawodnego, wielu radości i przez całe Święta samej wesołości. Życzy Wiola z rodziną :) -
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja
-
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja
-
justyna29miska-dzieciaki zadowolone na spacerku wiosennym,zdjęcia super...a tutaj moja sesja zdjęciowa w rzeczywistości mają lepszą jakość...... życze miłego weekendu... pozdrawiam.. zdjęcia super a zięciunio mniamnuśny justyna29witam poniedziałkowo ja tylko na chwilkę......maka-życzę dużo zdrówka dla antosia a tobie dużo cierpliwości ,kamil miał od czwartku gorączkę i biegunkę też dał mi niezle popalić ale w sobotę już mu przeszło... trzymaj się cieplutko.... wczoraj byłam na zakupach tzn. po prezenty na zajączka julii kupiłam artykuły kosmetyczne a kamilowi gadający odkurzacz...... dziewczyny znacie jakąś dobrą stronkę z eleganckimi sukienkami kurcze 24.04 idziemy na wesele a jeszcze nie mam żadnych kreacji..... pozdrawiam ja właśnie jestem w trakcie ogarniania mieszkanka,troszke sie opóźniło,bo złapało mnie zapalenie piersi i dopiero dzisiaj mogę cokolwiek zrobić... aneta1808wITAJCIE:))) MISIU JUSTYNKO-FOTY SUPEROWE!!!!!! A DZIECIACZKI MACIE SLICZNE MAKA zycze duzo zdroweczka:)))) trzymajcie sie cieplo:* a my juz w UK,pomalutku sie szykuje do swiat:))) jest troszke roboty ale z kazdym dniem i cos sie zrobi:)) a co u was?? POZDRAWIAM SERDECZNIE ja tak się zastanawiam czy zdążę ze wszystkim,tak troszke tylko szykuje,abysmy mieli co jeść,a przy okazji rocznice slubu bedziemy swietowac... MakaWitam w deszczowe popołudnie:)Zaglądam na chwilkę, póki mały śpi. Wieści są takie, że wczoraj paskudna wysypka wyparowała, a wraz z nią wszystkie Antkowe fochy i złości, które spędzały mi sen z oczu i wyczerpały moje ogromne pokłady cierpliwości i spokoju. Chociaż nie powiem, był i taki foch, który doprowadził mnie do łez ze śmiechu Otóż, oglądał sobie Antoś rybki w akwarium. Na przedniej ścianie zacumował glonojad. Mały pokazywał go paluszkiem, coś tam gadał i nagle rybka odpłynęła!!! Więc moje dziecię rzuciło się z rykiem na ziemię i rozpaczało dobre parę minut. Uśmiałam się, jak nie wiem. Ale obrazuje to, jak bardzo dzieciak był rozdrażniony. Buczał dosłownie o wszystko(że odsłoniłam roletę w kuchni, że zasłoniłam zasłony w pokoju, że zgasiłam/zapaliłam światło, że Grzesiek wyciągnął deskę do prasowania itd. itp.), a czasem nawet nie wiadomo o co. Na szczęście to już za nami i wrócił mój kochany, wesoły, pogodny chłopczyk:) Słuchajcie, jutro jadę do NT i pewnie nie będę miała czasu do Was zajrzeć, więc już dziś składam Wam najserdeczniejsze życzenia świąteczne! Dużo zdrówka, radości, miłych spotkań i pysznego jedzonka, które nie tuczy Wesołych Świąt!!!wajnie ze Antosiowi już nic nie dolega spokojnych i slonecznych świąt
-
cześć dziewczynki ja zabiegana dzisiaj nadrabiam leniuszkowanie...ogarnęłam troszkę mieszkanko i teraz paskudnie sie jakoś czuję.....no ale zawsze coś....mam nadzieje ze sie wyrobie do swiat hihihih Anetko przeszło ale teraz trzeba nadrabiać stracony czas.... Kayu powinnaś to zgłosić Agula jak tam zakupki pozdrawiam
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
witam kreseczki ja dzisiaj cały dzień w biegu...odrabiam leniuszkowanie...na szczęście czuje się lepiej wiec czas wziąć się za przygotowania do świąt....tak troszkę tylko aby było,przy okazji rocznice ślubu sobie zrobimy.... palka dzisiaj pracuje cala para....okienka pomyte firanki poprane już wiszą w oknach...jeszcze tylko przeprać zasłony i fajrant....jutro na małe zakupy i w piątek resztę ogarnąć i przygotować co nieco.... Agula odpoczniesz troszkę i możecie starać się o maluszka.... Joanna kawka pyszna...a ciacho jeszcze bardziej hihihii u nas w trakcie zobaczymy co nam pisane... pozdrawiam serdecznie -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Renhejka AgaiLila no tak z gorki, i jeszcze @ przyszla wiec juz calkiem do przodu :)Misia a jak u Ciebie z @ bo troche mnei nei bylo i nei wiem co i jak mnei wczoraj dopadla @ hura choc starsznei dokucza pozdarwiam hej,jestem już po @ czekam na następną -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
witam... jestem...samopoczucie lepsze,dzisiaj nawet spacerek był....tylko gorzej z mieszkaniem bo nic nie zrobione a święta niedługo,ale znajac życie to pewnie wszystko na raz.... Elabien ogromne gratulacje -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
witam dziewczynki ja tak na chwilkę,bo paskudnie się czuję ,wczoraj złapało mnie zapalenie piersi i okropnie boli,robię okłady z kapusty,temperatura mi skacze i nie mam siły na nic,a mała jak na złość nie chce ssac tego chorego.... jeszcze ta zmiana czasu,jestem nie dospana....dzisiaj jeszcze w pizamie siedze,nie mam sily na nic,M pojechal do pracy,bartus zostal w domku żeby mi pomóc... -
adriana8899Kurcze... A klopoty z oczkami u Was to dziedziczne? Czy przypadek? możliwe że to dziedziczne,ja nosze okulary,mój brat miał zeza jak był mały,teraz Klaudia,zobaczymy co będzie po badaniach
-
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
adriana8899No to ja lece na dwor :) Moze naciagne sasiadke na kawe. Jak wroce to zajrze. miłego spacerku -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Martek73My wczoraj byliśmy z Szymkiem u nefrologa. Na szczęście wszystko jest oki. Oczywiście dalej będziemy chodzić na kontrole i na usg, ale na razie nic złego się nie dzieje. to dobrze że wszystko jest ok agula7777Mąż jest w pracy,miał mieć ws-wolną służbe ale jest za dużo pożarów traw i musiał iść aha,zawsze tak jest że jak trzeba pomocy to nie ma... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agula7777Teraz Karolka jest na samym cycu,bo mlekiem nan zaczela pluc Myslalam o mojej mamie,zeby przyjechala ale nie zdarzy na czas,a tu jeszcze nikog nie znam a mąż... adriana8899Agula to dobrze ze maz jest za Toba. To najwazniejsze. Misiu ja znalazlam sklep w ktorym np dresy sa po 15zl. A ubranka naprawde ladne. :)Moje dziecko wlasnie mnie caaaaaaala ozygalo. I przy okazji siebie tez caaaaaaaaaaala. Kuzwa mac. Myslicie ze m,oge z nia isc na dwor? Goraczki juz nie ma. Tylko te wymioty. myślę że spacer jej nie zaszkodzi -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agula7777Całe szczęście mój jest za mną i powiedział jej wczoraj pare miłych słów Ja nie cierpie jak ktoś mi się do wszystkiego wtrąca-poza tym nigdy mnie nie akceptowała,to po co teraz się wtrąca?A szkoda sobie psuć dzień taką osobą Misia ale ja miałam już po porodzie @ 5 lutego i narazie cisza:) Obliczyłam sobie,że jakbym była w ciąży to poród 15 listopada-czyli nie grudzień przy karmieniu może być różnie z @... a mnie coś ostatnio jajniki bolą.... Martek73Witajcie witaj -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
agula7777O co poszło? Dochodze do wniosku,że jest nienormalna-nie podobaja jej sie meble,które ja wybieram Wczoraj przywiozła mi firanki do sypialni,bo moje sa brzydkie-tak stwierdziła i juz chciala wieszac ale ja przegoniłam-wpieprza sie do wszystkiego i ciagle ma pretensje-zołza!!! oj no troszkę przesadziła...moja mama jest tez taka,ostatnio zrobiłam przemeblowanie w pokojach dzieci i u Bartosza nie podobalo sie jak łózko stoi i stwierdzila ze trzeba je inaczej postawic...olalam to... adriana8899Uuuu. Nienormalna mowisz? Oj kochana to co wymienilas swiadczy o tym ze wlasnie jest normalna. Normalna tesciowa. Taka standardowa. Nienormalna to ma AgaLila. Zawsze moze na nia liczyc itp itd. To jest dopiero nienormalne zachowanie tesciowej. Wspolczuje. Moja byla taka sama poki z nia mieszkalam. zgadza się,ja na swoją nie mam co narzekać,bo moja rzadko u nas bywa.... -
Czekające na II kreseczki - Sezon 2
miska271 odpowiedział(a) na ronia temat w W oczekiwaniu na bociana
Agula po porodzie wszystko możliwe,organiz czasami długo potrafi dochodzic do normy... Adus ja też musze dzieci obkupić,kocham wiosnę,ale te wieczne zakupy mnie dobijaja....buty dzieci na szczęście maja,kurtki tez ale spodnie muszę Bartoszowi i Klaudii pokupować,bo juz ze wszystkich wyrośli....a dla Agi tez troszkę trzeba garderobę uzupełnić,bo prawie nie mam w co ją ubierać na wyjście... ale po to trzeba jechać do miasta i po ciuchach pochodzic,ale to dopiero po swiętach...