Skocz do zawartości
Forum

miska271

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miska271

  1. aneta1808Witajcie kawcia dla wszystkich:)) wpadam sie przywitac i lece robic sniadanko bo glodni jestesmy potem was doczytam MILEGO DNIA hej smacznego
  2. kingusia1991mi brakuje sił więc wybaczcie za niedługo wrócę coś skrobnąć jak znajdę chwilkę wolnego czasu bo przy niuni czasem jest to awykonalne...pozdrawiam Was wszystkie gorąco! :* oj wiem jak to jest,odpoczywaj kochana jak tylko masz chwilke anusiaelblagTak was podczytuje to moze i cos skrobne:) Musze przyznac ze ciezko przy maluchach znalesc dosc czasu Szczegolnie jak sa bardzo wymagajace tak jak moja hehe ze tylko całymi dniami przy cysiu siedziała ja mam takiego 14 miesiecznego ssaka i im starsza tym gorsza,a teraz chora to juz calkiem kasicato ja sie radoscia podziele bo juz nie moge tak sie ciesze, BEDE CIOCIĄ:) moja kofana szwagiereczka wlasnie zrobila dwa tesciki i mamy dwie kreseczki radosc tym wielka ze starali sie rok juz i po stracie synusia 2 miesiecznego:) ogromne gratulacje,szczesliwych 9 miesiecy zycze i zdrowego dzidziusia mkt100aneta1808mkt100hej,hej...ja jestem tutaj dziecko po kapieli,najedzone zasneło,ja słucham wiadomości i zerkam na forum Hej witaj:))) jak milo ze piszesz:))) fajnie ze malenstwo juz spi:)) odpoczywaj i korzystaj:))ciężko tu mówić o odpoczynku bo i tak się gmyra co chwile,jakoś nie spokojnie dziś śpi.:( ja też zmykam do łóżka,bardzo zmęczone oczy dziś mam,o ogólnie cała jestem zmęczona... miłej nocy Kochane! korzysta z okazji jak tylko moze....kochane ssaczki Margolciawitajcie..:))dawno nie zagladalam,ale jak zwykle rece pelne roboty i brak weny do klikania...duzo zreszta ogladalam tv i sledzilam wydarzenia z kraju....wielka tragedia...jakos do tej pory nie moge sie oswoic z ta mysla..zal mi tych ludzi i ich rodzin i nie ma to dla mnie znaczenia kto i jakim byl politykiem...a jak poczytalam niektore wypowiedzi na forum juz na 2 dzien,ze ktso ubolewal bo sobie kurteczki nie mogl kupic i po co sie o tym tyle gada to mi rece opadly...marnymi jestesmy ludzmi i patriotami...wstyd i zenada...nikt nikomu nie kaze wkladac zaloby i posypywac glowy popiolem,ale chwilka zadumy i refleksji przydalaby sie kazdemu...slabe mamy morale w tych czasach.... nawet na Allegro jakis pajac wczoraj zaczal sprzedawac zegarki z podobizna pary prezydenckiej...gozej niz hiena cmentarna...zarobic na czyjejs tragedii...ale po oburzeni allegrowiczow wycofal swoja aukcje...chociaz 1 baran zdazyl juz zakupic taki przedmiot....dlugo by gadac....ale przeraza mnie to co widze i slysze....coraz bardziej stajemy sie pusci..narod konsumpcyjny....kupowac i jesc....nic wiecej...oczywiscie nie chce obrazic tych co potrafili sie zachowac z szacunkiem do tej chwili...ale kurcze,spotkalam na swojej drodze garstke co zamiast sie wysmiewac i cieszyc,ze polowa bydla zginela zachowala cisze i wyrazila smutek nad tymi ludzmi...bo byli to przede wszystkim ludzie... no to sobie pogadalam..:))) wczoraj w tv juz byly przepychanki gdzie ma byc pochowany nasz prezydent,wiec wracamy do rownowagi...juz sie biora za lby,czyli polscy politycy juz wrocili do sil....moim zdaniem Wawel to przesada...wzbudzili tylko niepotrzebny gniew obywateli...po swojej smierci Prezydent zostal rehabilitowany przez wszytskich....spory i wasnie zapomniane...i tak by zostalo..ale ksieza i najblizsza rodzina musiala popchac ta sprawe w zla strone i wyciagnac jeszcze wiecej...jesli nasza Para ma lezec na Wawelu to pozostale 94 osoby takze,bo zgineli na pokladzie tego samego samolotu...a przeciez wszyscy jestesmy rowni wobec smierci ,prawda.??? i nie byla to smierc bohaterska...to byl niestety tragiczny wyapdek..niemylmy pojec.... tez tak samo mysle,nie wazne ze to politycy,ale to ludzie i jako naród powinniśmy uszanowac zalobe...niektórzy nie potrafia zachowac sie patriotycznie....i chca zarobic na smierci,jak papierz umarl tez znalezli sie tacy co do pochówku to powinny wszyscy byc pochowani w jednym miejscu... ale to decyzja rodziny gdzie to miejsce ma byc Margolciaa u mojej Zosi rosnie brzuszek i reszta...ale ten pierwszy najbardziej bo zjada juz owoce i warzywa,kaszke...spi juz cala noc..zreszta..jak sie naje i nic jej nie dolega typu nuda,albo pic mi is echce..to tez przesypia...a jak wstanie z dobrym humorem to polezy i pogapi sie na karuzelke lub polezy pod palakiem z zabawkami...albo w lezaczku gapis sie na domownikow i ich zaczepia...:))dzien mi leci szybko...monotonni jest wiele,ale takie zycie...rano szkola,potem szalenstwo w domu i znow wyjscie do szkoly po mala.. w poniedzialek robilam cytologie...mam nadzieje,ze wyjdzie wszystko ok...kiedys mialam zle wyniki....za 6 tyg sie dowiem...probka zostala wyslana do USA....dziwny system... lece moje drogie...zycze Wam milego dnia...:))))) herbatke z ciachem zostawiam..:)))))) oj wcale sie nie dziwie ze czasu brakuje przy takiej 4 jest bez przerwy co robic... a u nas nocka przespana,Aga zasnela sama o 22 ale w naszym łózku i spala do 5 pozniej cycus i dalej lulku,spala by dluzej ale o 8 wstala,bo dzieci nie potrafia po cichu chodzic... antybiotyk podalam z krzykiem ale wziela.... pozdrawiam serdecznie dobra dziewczynka ,że troszke da mamie odpoczac,oby caly czas taka grzeczna byla buziaczki wielkie od cioci forumowej
  3. truskaPóki co niedostałam @ ale u mnie to nigdy nic nie wiadomo w styczniu miałam cykl 45 dniowy oj wiem jak to jest z tym czekaniem na @ az sie pojawi,tez mialam takie dlugie cykle.... pozniej mi sie unormowaly a teraz znowu sie rozszalaly.... dzisiaj mam 28 dc zobaczymy kiedy sie pojawi drucillaaloha! pada a tu wartałoby żeby ktoś skoczył mi po Politykę... nie chce mi ise niccccc.... a tu trzeba tyłeczek ruszyć bo czas owulacji się zbliża, a mi sie nie chceeeeee..... małe usneło - trzeba obciąć pazurki bo urosły że ho! nie chce mi sięęęęęę.... nie mam nic na obiad - i chyba nie będzieeeeee.... uuuu.... hihihi o to cos jak ja,tez nic mi sie nie chce joanna28Witajcie! Truska- trzymam kciuki żeby @ nie było przez 9 m-cy !!!!!! Zapraszam na kawkę ;))[/img] kawusia pyszna drucillaSjuchaj, niechcieja mam. Palcem mi sie nie chce kiwnąć. dosłownie. Żeby tak - pstryk - i wszystko się za mnie zrobiło samo. A dodatkowo mam mocne postanowienie, że rozwalę na kawałki domofon. Uszczęśliwili nas tym ustrojstwem jakieś 4 lata temu - wtedy jeszcze nie było dziecka i nie przeszkadało mi, że to pudło dzwoni tak, że umarłego wybudzi - to raz, a dwa, że niby najnowsza technika, cyfrowy i-te-de, a nie przewidzieli panowie inżynierowie takiej głupiej funkcji jak wyłączenie. Nie ma mozliwości. Masz babo domofon, to Ci będzie on dzwonił chcesz tego czy nie. No i nie można wyciszyć dzwięku. czyli dzidzia jest budzona w nocy jak jakiś absztyfikant do sąsiadki chce się dostac, bo ta cwana zdemontowała swój bo jej przeszkadzał... i dzwonia do nas oj to rzeczywiście nie ciekawiemądrala jej nie dzwonia to ma spokój a tutaj pobudka dla dziecka a u nas nocka nawet nawet myslalam ze bedzie gorzej Aga zasnela sama u nas w łózku,zasnela o 22 i spala do 5 pozniej cycus i dalej lulku i wstala o 8,spala by dluzej ale dzieci nie potrafia po cichu chodzic.... antybiotyk podalam z wielkim krzykiem ale sie udalo....
  4. joanna28własnie o to chodzi że obraził się na takie prezenty! trudno-są dzieci co nic nie dostają .Ciekawe co on by powiedział jakby nic nie miał? szkoda mi słów! Nieraz mnie to moje dziecie wykańcza.Im starszy tym wiecej marudzi-to mu ciuchy nie odpowiadają to fryzurka......dzisiaj tez za niedługo mam go strzyc ,oczywiscie zamówił wzorki ;) czasami sa dzieci ze ciezko im dogodzic...ja jak na rzie nie narzekam,ale ciekawe co bedzie pozniej
  5. aneta1808jak Agunia?? jak na razie jest zajeta rozrzucaniem zabawek...zaraz bede podchodzic do niej z syropem... pozniej za placki sie biore bo niedlugo maz powinien przyjechac.....a zupka sie nie naje...
  6. joanna28no fakt-teraz jeszcze kupiłam lactacyd i przyznam ,ze faktycznie nie mam zadnych upławów ani nic.....recepty wykupiłam ale na razie nie biore tych leków doustnych na upławy bo skoro ich nie ma to po co? trzymam w razie czego..jakbym jednak dostała tych wstretnych upławów.Upławów zero to i checi do przytulanek wieksze !!!!! pewnie że inaczej jak nic nie dolega oby te przytulanki zaowocowały szybko fasolka
  7. joanna28Misiu-trzymam kciuki żeby @ nie przylazła.!!!!! zobaczymy
  8. joanna28ja juz nie mogę doczekać sie wieczoru...... takie momenty sa najlepsze a z zaskoczenia to juz calkiem
  9. joanna28Glutki parzę i piję....czy faktycznie to coś da? nie wiem.Gin dała mi przy ostatniej wizycie duzo nadziei,ze teraz może sie w koncu udać.... lepiej spróbowac wszystkich sposobow
  10. powiem że wcale nie czuje sie tak jakby miala przyjsc chyba ze znowu sie spozni jak w tamtym miesiacu mowia ze mozna codziennie ale tylko raz
  11. joanna28Jestem-cedziłam moje "glutki".A ile ci zostało do @ ? cztery dni
  12. joanna28Może to jakieś objawy?????? :) to pierwsze co mi przyszło do głowy ;p nie wiem,powiesilam pranie i jakos tak mi slabo i w glowie is ekreci i niedobrze mi a sniadanko jadłam
  13. joanna28Ja słowo daję-nigdy nie zrobie testu-za bardzo boli rozczarowanie..... Lecę po kawunie i wracam.Misiu-co dziś dobrego gotowałaś? ja mam dzis wolne-kończe własnie torta i chyba juz nic dziś nie zjem bo pęknę jakos paskudnie się czuję,słabo mi i w głowie mi sie kręci....bleee obiadek mam z wczoraj
  14. joanna28Mojego m siostrze w 4 tyg. ciąży pokazał 1 krechę a potem po 3 dniach zrobiła drugi-znowu 1 krecha a u gina okazało sie ,że jest ciąża.Zrobiła sobie test jak była w prawie 6 tyg. bo chciała zostawić na pamiatke.Wtedy juz wyszedł pozytywny :)) te tak sie zdaza..... u mnie do tej pory dobrze wychodziły pokazywały prawde....
  15. joanna28Jestem na momencik bo pranko robię-w koncu ładna pogoda więc w koncu mi wszystko poschnie :))Zaraz walne kawke i dalej do dzieła :)) Z tymi testami truska to ja bym dała sobie spokój,bo tylko kobitko nerwy sobie psujesz.Wiem ,że łatwo mówić ale nie jednej osobie pokazuja 1 kreche a potem okazuje się ,ze jest ciąża.Trzymam kciuki żeby test kłamał!!!!!!!!! tak zgadza się ze testy różnie wychodza ale większość pokazuje wynik prawidłowy
  16. truskaJa wczoraj zrobiłam test i wyszła mi jedna kreska pewnie dzisiaj dostanę @ tulam mocno
  17. witam nie jest dobrze Aga nie chce brać leków jak jej podaję to mi nimi pluje....z pół dawki moze wezmie....jak tak bedzie to nie pomoze jej nic...jutro nie jade nigdzie bo po pierwsze nic jej nie polepszylo,no bo jak jak...a po drugie kropelek jej nie podalam wczoraj bo wielki krzyk byl,nocka nie przespana... a na dodatek pocielam sie z mezem,znowu sie nagadalam a on zachowuje sie jak by nic sie nie stalo... pozdrawiam
  18. joanna28humorek mi sie poprawia bo słoneczko wyszło na moment-zaraz biorę sie za obiadek.Dzisiaj robię udka z piekarnika i frytki+ surówka z selera mniam pychotka obiadek a własnie co do obiadku to ja ide za swoj sie zabieracbo dzieciaczki by cos juz zjadly....do pozniej
  19. joanna28OK-buziaka dostanie,tym bardziej ,że przyjechał z 5 ze sprawdzianu :)) o to należy mu się podwójny
  20. joanna28Wrócił "Ryś". Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
  21. joanna28miska271joanna28Jakby co to moja kolezanka ma patelnie taką cygańską -na 4 palnikiach sie mieści -w razie problemów daj znać przeslemy kurierem :)) kochana on takiej postury ze najmniejsza go powali moja własnie przynosi mi buciki,chce na dwór wyjsc Nie wiedziałam.....sorki to skoro tak myśle ,że zwykła łapka na muchy zda egzamin !!!!
  22. joanna28Jakby co to moja kolezanka ma patelnie taką cygańską -na 4 palnikiach sie mieści -w razie problemów daj znać przeslemy kurierem :)) kochana on takiej postury ze najmniejsza go powali moja własnie przynosi mi buciki,chce na dwór wyjsc
  23. aneta1808Misiu jestes:))) a my tu czarny scenariusz pisalysmy na meza ze juz go atakujesz z walkiem:)) jak mnie dzisiaj wkurzy to może i wałek i patelnia w ruch pójść...
  24. joanna28Misiu! Wróciłaś! Powiedz tak z ręka na serduchu-mąż żyje?? aktualnie jest w pracy....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...