bursztynka

emaranGwiazdkowe Marzenia Tu chyba też ktoś od nas brał udział? Dziewczny, zaraz na Was pogłosuję. Wczoraj wieczorem nie miałam nastroju, bo wnerwił mnie ten konkurs mali pomocnicy. No ale napisałam do nich reklamację i mam nadzieję,ze coś odpiszą. nam się nie udało ale cieszę się że wybrali nie te które miały najwięcej punktów tylko fajne :)

asiabamboo gratki za bobovitę dla Was :) Bigbitówka dobrze że teść już lepiej współczuję przeżyć i trzymam kciuki za egzaminy ucz sie dzielnie, szkoda że Tobie się nie udało kasy z uczelni zdobyć. Zapomoga - ja się zbieram żeby do firmy mojej napisać, może coś przyznają.

MagnunaWitam z rana!Dzieki Viki! Zdjecie z podpisu wyslane do konkursu... Zobaczymy. A my dzisiaj mialysmy kiepska noc. Sara przed snem zjadla 150ml mleka z kaszka i zasnela kolo 20:30 bardzo szybko. A jak ja kladlam sie spac to sie obudzila i marudzila przez 2h! Cyc, picie, cyc i w koncu zrobilam jej 120ml mleka z kaszka i w koncu zasnela... Nie wiem czy ona taka glodna sie w nocy budzi czy to tylko jakies fanaberie... To, ze moj cyc jej nie nasyca to wiem od 3m-ca bo wtedy zaczelam dawac dodatkowo mm i teraz jak zaczela jesc inne rzeczy to cyc jest ze 2 do 4 razy dziennie jako dodatek. NAwet jak sie teoretycznie naje i nie chce niczego innego to po godzinie jest strasznie glodna i placze... oj nieźle ja miałam 3 z kolei taka do przyjecia 3 pobudki chyba czyli jak na nas to wow ,Tobie serdecznie współczuje. Dobrze ze wysłałas zdjecie bo Sara jest swietna

MAMCIA85to szkoda:( trzeba wziąść się za konkursy jak dziewczyny;) ja w tym roku na razie 3 małe wygrane, takie małe pocieszenie na trudne czasy

MagnunaDobra, dalam dzisiaj Mlodej kaszke na sniadanie - posadzilam na krzesle, przypielam, owinelam pielucha, zalozylam sliniak, dalam do reki lyche i podstawilam miche pod nos.... Druga lyzka prubowalam karmic... Ostatecznie obie lyzki wyladowaly w rekach Sary a ta na zmiane wsadzala je do buzi - mama od czasu do czasu jak sie udalo zamaczala lyzki w kaszce, nie koniecznie wlasciwym koncem... Potem lyzki sluzyly do malowania kaszka wszystkiego do okola a mama pakowala kaszke do buzi palcem, co Mloda slicznie zlizywala i podgryzala. Efekt - Mloda poszla do miski na kapiel lacznie z glowa, ubranie Mlodej i mamy poszlo sie kapac w pralce, mamy palec bezczelnie pogryziony i krwawiacy (!!!), krzeselko wyszorowane jak nigdy dotad, a Mloda po godzinie domagala sie jedzenia... Ufff.... Chyba musze kupic miske na przyssawke i Mloda sama bede zostawiac z tym niebezpiecznym materialem! Potem ja tylko pod przysznic wsadze lacznie z krzeselkiem (hihi!!!) Mam w domu kombinatora i przemytnika: przyuwazylam Baka, ze jak sie Mama odwroci to ta pakuje garsc do buziaka... Wiec przeszukalam i co znalazlam: w jednej garsci 3 nitki od dywanu, dwa dlugie mamine wlosy i jeszcze jakis paproch... W drugiej nastepne 2 nitki z dywanu, kawalek suchej lupinki od czosnku, ziarenko ryzu... I ta skubana wszystko to przemycala w garsciach jak mama sprawdzala co ma w buziaku (bo ciagle cos zuje!) i niby nic nie ma, ale jak mama sobie poszla to wszystko spowrotem do gebuli!!!! ODKURZACZ!! swietne usmialam sie do krwi dziabła wow moja tez co chwile cos odkuza z podlogi i tylko słyszę jak memla :)

MagnunaBursztynko - a jaki konkurs, bo ja nie w temacie....i jeszcze glupie pytanie - co to sa "gratki"??? Miałam w podpisie w grudniu"Mali pomocnicy" i Zdjęcie Dominika w chustce na głowie dziewczyny głosowały na nas i dzieki temu załapałysmy się na kocyk od firmy Bella. Gratki tak jak Nadinn napisała gratulacje

Magnuna super zdjęcia z imprezki :) widac że szczęście rodzinne jest ! I tak ma być Tak sobie myślałam czy wysłałaś juz zdjęcie Sary z jej cudnymi minkami na konkurs na parentingu ?Ma duże szanse :)

Darka78anmiodzikKtóraś startowała w konkursie glutenowym? sprawdźcie, czy wygrałyście!! no my niestety tym razem nie wyrałyśmy :( a pamiętam, że dość fajne hasło udalo mi się wymyśleć :( ja też nic nie wygrałam ..:-( szkoda, bo moje hasło też nie było złe... ale za to udało się w Gerberze. Czekamy na bon. Paragon i oświadczenie wysłałam w zeszły poniedziałek. Mam nadzieję, że to nie jakaś lipa z tymi wygranymi. chyba nie bo kolezanka tez ostatnio wygrała gratki

Hej super że Wam sie udało wygrać Darka i Nadinn mi dzisiaj chyba tez z małych pomocników kocyk dlatego dziękuje Wam za Wasze głosy na Dominika. Dzieciaki właśnie poszły spać.

emaranLaureaci - Pieluszki Happy w INTERIA.PL -wyniki małych pomocników Gratuluję wygranym. Od nas chyba Nikiz wygrała. Jesli jeszcze ktoś otrzymał od nich info na maila, to będę bardzo wdzięczna za podanie tego maila. Moja corka mieściła się w 40-stce nagród gwarantowanych, a nie ma jej na liście.Juz niec chodzi o kocyk,ale o fakt z regulaminu. Hej Emeran ja jestem na liście ale żadnego info nie miałam. Z twojej wieści się dowiedziałam.

MAMCIA85ale niestety każde dziecko jest inne i na nie wszytkie działają te same czynniki no właśnie niestety

Kaja29Zmykam po starszaka do szkoły i czekamy na zeba bo juz taką fajną gulke ma napuchniętą i widac zabka tylko się jeszcze ciśnie ale o dziwo juz tak nie marudzi ale smarujemy dentinoxem.papatki. MI dzisiaj teściowa odbiera i przyprowadza M. do pracy bo akurat tak pasuje :) a rano mój Tata go zawoził więc luzik :)

emaranBursztynka, ten link z obwodnicą nie działa.:( ja musze napisać do Marcina bo coś się dzieje z moimi linkami ale tylko na parentingu inne ok wrrr

MAMCIA85viki80U nas minimum 2 pobudki są, dzisiaj były 3 i to na pewno z głodu, buzię szeroko otwiera jak tylko zobaczy cyca. Chyba powinnam wypróbować na noc mm - czy coś zmieni. na pewno to coś zmieni jak do mleka dodasz kaszy 5 czy 8 zbóż bo to dłużej się trawi i dziecko dłużej jest najedzone, syte na noc to rewelacja tylko drogie są bo opakowanie około 8- 10 zł ale na noc jak się dodaje do mleka to tak makabrycznie drogo nie wychodzi no własnie z kaszka Nestle 8 zbóż to było u mnie nic czyli pewnie bardziej wybudzanie sie to potrzeba bliskoscie i ewentualnie bóle dziasel bo caly czas wychodza.

viki80U nas minimum 2 pobudki są, dzisiaj były 3 i to na pewno z głodu, buzię szeroko otwiera jak tylko zobaczy cyca. Chyba powinnam wypróbować na noc mm - czy coś zmieni. Powiem Ci tak u nas wcale nie ma różnicy dwie ostatnie nocki budziła sie ok 3 czy 4 razy nie pamiętam i reszte w łóżeczku a przed snem nie wypiła MM z butelki bo nie chciała. Wcześniej wypiła przed innymi nockami a budziła się cześciej.

emaranKonkurs glutenowy - wyniki konkursu | Konkurs | BoboVita - Zawsze z TobÄ�, Mamo! - Tu wyniki konkursu glutenowego. Czy jest na parentingu jakiś wątek z wynikami konkursów z innych portali? A jeśli chodzi o dzisiejsze klikanie, to na ebobas jeszcze nie mogę. Agulcia-chusty, Klaczmal- knorr. Chwiliżanki i 3dwhite już się skończyły, tak? nie spotkałam niestety chyba że jakiś stary wątek

MagnunaWitam z rana w ten jakze piekny dzien... 11.01.11Zapraszam Was na szampana i tort!!! Taki wlasnie tort moj M zafundowal mi w zeszlym roku! Ciekawe co dzisiaj przyniesie...? Anmiodzik - zapomnialas zlapac sie za stopy...Trzeba sluchac dziecka, Natalka Ci ladnie pokazuje jak trzeba cwiczyc... ;-) JUż mam kawkę !!!! Teraz tylko torcik mniam pyszny ...

MAMCIA85U NAS JUŻ 6 ZĄBKÓW idą jak burza, jakoś tydzień przed świętami miał tylko 2 na dole a teraz już 6 wow Gratulujemy :)

anmiodzikbursztynkaanmiodzikzdolny ten Twój synuś - już z uporem zwiedza świat :) ja tylko czekam, aż Natalce zechce się na czworaka przestawić ;) Narazie jest za ciężka i bardzo ją to denerwuje.. za to uwielbia stać, choć nie pozwalam jej na to, bo to niezdrowe w tym etapie rozwoju dla nóżek i kręgosłupa (DZIEWCZYNY - nie pozwalajcie za długo swoim dzieciom stać na nóżkach w tym wieku!! Dla ich dobra!!) Powodzenia z ząbkowaniem.. pewnie niedługo Was dopadnie! :) A od kiedy chodzę do pracy, to już nie uciekam myślami do "wolnego" od matkowania :) Praca skutecznie mnie odpręża i wracam pełna sił do córki i męża :) Sorki Aniu pewnie masz racje ale w takim razie musialabym caly dzien nosic mala oj Bursztynka, tyle napisałam w odpowiedzi... a zeżarło mi posta :( nie potrafię już tak samo ująć w słowa swoich myśli :(.... wiesz, nasze dzieciaczki uwielbiają pozycję na stojaka, bo przecież tak cudownie ogląda się świat z tej perspektywy. Jak tylko poznają tę umiejętnośc, to ciężko zaciekawić je bardziej jakąś inną pozycją. Ale faktem jest, że to niezdrowe dla kręgosłupka, ktory jeszcze ma zbyt słabe oparcie w mięśniach, a i nóżki mają skłonność do wykrzywiania się przez zbyt wczesne pionizowanie. Inaczej jest, kiedy dziecko jest na tyle silne, że samo wstaje przy szczebelkach lub przy innym oparciu. Ale takie stanie też kontrolujmy i pozwólmy tylko na chwilę. Moja Natalka jeszcze tak nie potrafi, więc tym bardziej ograniczam jej te jakże wspaniałe spędzanie czasu. Poza tym.. to jest tylko moje zdanie i wcale nie musicie się zgadzać ;) tak Aniu ale jesli dziecko samo wstaje w ciagu klikunastu sek.to niby mam je tak jak Viki80 napisała przypinac pasami czy jak? Nie da się nad tym zapanować Moje zdanie jest takie: Je jeśli dziecko samo bez żadnych pomagaczy daję rade stać np.przy szczebelkach meblach to jest na to gotowe ( nie używamy chodzika czy popychacza czasem stoi przy oparciu popychacza czasem trzyma sie kartki) nie wyrządzi sobie krzywdy. Dominik miał chodzik od ok 6 miesiąca i sam zaczął chodzić jak miał 12 miesięcy i 2 tygodnie chyba( bez pomocy palca) nie ma krzywych nóg ani kręgosłupa. Oczywiście zgodzę się że nie wiadomo jak bedzie na starość.

anmiodzikAnkaShej! jakos nie moge dosiasc sie do pisania ale czytam was w miare na biezaco, maly jest niezwykle absorbujacy juz go nie interesuja zabawki tylko wedruje po calym domu i bada co mu wpadnie w oko a to pralke, a to paste do butow w szafie a to sznur od odkurzacza wiec drepcze za nim i pilnuje zebow u nas brak poki co ale marudy wieczorne ok 18tej sie zaczynaja wiec pewnie cos sie tam kluje gryzie gryzaki az trzeszczy nasz jeszcze sam nie stoi tak jak Naira, i tez nie artykuluje slow jak Nati, ale gada po swojemu a najlepiej to nalsladuje piejacego koguta (boki mozna zrywac) wszystkiego najlepszego dla wszystkich 8-miesieczniaczkow zdrowia dla choruskow sily dla pracujacych mamusiek i tych w domu tez czujecie potrzebe uwolnienia sie na chwile z tego baby-kieratu? ja czasem tak mam ze bym gdzies wyjechala na dwa dni sama bez meza i dziecka (by naladowac akumulatory)zdolny ten Twój synuś - już z uporem zwiedza świat :) ja tylko czekam, aż Natalce zechce się na czworaka przestawić ;) Narazie jest za ciężka i bardzo ją to denerwuje.. za to uwielbia stać, choć nie pozwalam jej na to, bo to niezdrowe w tym etapie rozwoju dla nóżek i kręgosłupa (DZIEWCZYNY - nie pozwalajcie za długo swoim dzieciom stać na nóżkach w tym wieku!! Dla ich dobra!!) Powodzenia z ząbkowaniem.. pewnie niedługo Was dopadnie! :) A od kiedy chodzę do pracy, to już nie uciekam myślami do "wolnego" od matkowania :) Praca skutecznie mnie odpręża i wracam pełna sił do córki i męża :) Sorki Aniu pewnie masz racje ale w takim razie musialabym caly dzien nosic mala

emaranSylwia-3dwhite, i od nas tez

Gosiak0512Hej. U nas marnie z nocami. Już nie pamiętam kiedy spalam. Jak nie zęby to wraca to drapanie i sucha skóra. Mały śpi z nami bo w ogóle bym nic nie spala. :( trochę was poczytałam ale już sobie idę bo dzieciaki nie śpią. :( ja miałam szansę dzisiaj w nocy (gdyby nie moja bezsenność) Hania spała ładnie budziła się chyba ze 3 albo 4 razy sukces) Trzymaj się Gosiak

emaranI jak wygrałyście dziewczyny? Ja nie:( ja tez nie

MAMCIA85Witam wszystkie Mamusie;) Długą przerwę miałam i nie wiem kiedy nadążę za nowymi pogaduchami, a jestem rządna nowych mamusinych nowości i jestem ciekawa jak się sprawy mają u Waszych jak zdążyłam poprzeglądać słodkich pociech. Witam W Nowym Roku;) Mam urwanie głowy egzaminy i sesja mnie dopadają powoli no i praca do napisania a mój mały nic mi nie da zrobić załamuje się powoli. Mogę Wam go podrzucić hi hi hi hi hi . A teraz pochwalę się że mamy 5 ząbków noc nieprzespaną i stan podgorączkowy i jeszcze zaczą wstawać i wszędzie się wspina i w łóżeczku wstaje siada wstaje siada i tak w koło;)Bursztynka- wszystkiego naj naj dla Hani;) Gosiak- wszystkiego naj naj dla Bartusia Asiabambo- piękne foteczki, wielkie piękne oczka słodziak;) kochany Gratki za ząbki i witaj po przerwie :)

nadinnno już po...ogólnie nie było chyba tak najgorzej, ale jak przyszliśmy do sali to akurat większość dzieci buczała...ale to po prostu poszła fala - jedno dziecko zaczęło to reszta za nim..jak zostawiłam Jasia i wychodziłam to miałam ogromną kluchę w gardle i łzy w oczach, a ta godzina to tak koszmarnie dłużyła się, że masakra...ale jak przyszłam to sytuacja była już opanowana a Jaś...spał ;-) byłam w szoku, że w nowym miejscu z nowymi ludźmi dał się uśpić...ponoć na początku buczał ale Panie go ululały, pobujały w łóżeczku i zasnął...a jak go odbierałam to taki zaspany chłopczyk z niego był...no i jak mnie zobaczył to też rozbuczał się, ale na sekundę - potem to już tylko radocha i piski ;-)więc chyba nie najgorzej jak na pierwszy dzień...zobaczymy co dalej.. aaa i okazało się, że jedna pani opiekunka to mnie chowała w żłobku (zapamiętała mnie po imieniu, bo w tym czasie pracowała tam gdzie ja chodziłam ;-))a ja z wrażenia dostałam dziś pierwszy @ po porodzie ;-(( wystarczyło tylko, że tydzień temu odstawiłam jedno karmienie w ciągu dnia... Nadinn super że było dobrze oby tak dalej !!! Co do @ to ja mam juz dwa dni ale taka masakryczna że 0 5 .30 biegłam do łazienki bo przeleciało wszystko, a o 8.30 to samo koszmar normalnie.....