bursztynka

Witajcie wiosennie ależ dzisiaj śliczna pogoda - jeden spacerek zaliczony. Hanka też wczoraj nabiła gigantycznego guza na głowie, a jakieś pół godziny później na poliku. wrr.. Magnuna jak bedziesz w Polsce to zapraszam Cię na ser zrobiony z normalnego mleka - u mnie to normalne głównie latem że mleko się kwasi a nie psuje i mam albo zsiadłe albo serek przeważnie wybieram serek.

Anka01 Drużyna mistrzów Oddałeś już dziś głos

Emeran Radosna jestem, co? Ilość punktów w tym miesiącu [?] : 130.9 Imię maluszka : Ania Wiek : od 1 roku do 2 lat Komentarz : Tak się będę cieszyć, gdy zdobędę chustę Dziękujemy i Zapraszamy Jutro

Słońce 246 Dodał: slonce Dodano: 2011-01-31 Żelki Haribo zawsze i wszędzie z nami :) Dziękujemy za głosowanie. Twoja ocena to: 5 Liczba ocen: 643 Średnia ocen: 3.83

Pawelczyk Jestem już taaakkkkiiii dużyyyyy Ilość punktów w tym miesiącu [?] : 52.1 Imię maluszka : Nataniel Wiek : od 4 do 11 miesięcy Komentarz : uwielbiam tak pozować do zdjęć Dziękujemy i Zaprasza

nikizbursztynka bv oddane:) oddane Głosy: 904 Komentarze: 132 Odwiedziny: 478 Ręką dziecka malowane - edycja 2

MAMCIA85bursztynkaMAMCIA85a propo kaszek to ja ugotowałam mojemu małemu kaszkę kukurydzianą z mięskiem i marcheweczką dawno już albo do zupki tą kaszę dodałam to mały nie chciał jeść, ryżem też gardzi (pomidorowa, rizotto), ostatnio kaszą gryczaną go wykarmiłam bo na obiadek zrobiłam dla siebie to chętnie jadł suchą samą kasze i mój krupniczek uwielbia ale nie dałam mu za dużo bo ze śmietaną zawsze robię i się bałam. Tak się zastanawiam czy któraś z was dawała krowie mleko, bo ja mam zamiar już dać powprowadzać niewielkie ilościMamcia ja zaczynam właśnie próbować z normalnym mlekiem tzn dostała 2 razy tak trochę rozrobione(2 % zwykłe pasteryzowane nie uht) z wodą i kaszką błyskawiczną na razie nic jej nie było- ale moja to taki rusek nie jest uczulona je prawie wszystko (dzisiaj brat karmił ją popcornem bo krzyczała, że musiał jej dać) a ja też trochę słomiana wdowa M. był w parcy rano i teraz poszedł na nockę a jutro też idzie chyba na 16.00 choć chcieli żeby był cały dzień- ale powiedział że nie może "bo wiesz kierownik zarabiam tutaj tak mało że muszę w niedzielę do innej pracy chodzić" Ja też mam zamiar zrobić kluski jakieś albo jajecznicę na mleku. Bo to że krowiego mleka nie można dawać to od niedawna tak się utarło wyczytałam na innych forach że mamy już dają od mniej niż roku i takim dzieciom jak nasze i młodszym. Oczywiście tego mleka to nie mam zamiaru dać mu dużo troszkę na początek. dobre, dobre;) ale kierownik jak dumnie brzmi;) dokładnie myślę że możesz mleko powoli próbować i obserwować co się będzie działo....

Bigbitówka Gosiak0512 moja też dzisiaj harcowała w nocy koszmarnie ale wychodzą kolejne zęby na dole 2 i trójka a u góry nie widze no bo jak? Ale że marudziła to po którejś z kolei pobudce i przy wrzasku w momencie odkładanie do łóżeczka zmiękłam i położyłam ją do nas do środka o 5 huk i płacz spadła - wylazła środkiem a ja byłam zbyt zmęczona żeby być czujną - na szczęście skończyło się na płaczu. Kaja29 ależ Ci zazdroszcze wyjścia z koleżankami super.

Magnuna to zależy od dzieciaka Dominika karmiłam 10 miesięcy 2 miesiące był na MM a potem mleko krowie - nic mu nie było zawsze był jednym z największych dzieciaków ze swojego rocznika. Co do parówek to są też takie gdzie masz 76 % mięsa więc nie jest aż tak tragicznie.

MAMCIA85a propo kaszek to ja ugotowałam mojemu małemu kaszkę kukurydzianą z mięskiem i marcheweczką dawno już albo do zupki tą kaszę dodałam to mały nie chciał jeść, ryżem też gardzi (pomidorowa, rizotto), ostatnio kaszą gryczaną go wykarmiłam bo na obiadek zrobiłam dla siebie to chętnie jadł suchą samą kasze i mój krupniczek uwielbia ale nie dałam mu za dużo bo ze śmietaną zawsze robię i się bałam. Tak się zastanawiam czy któraś z was dawała krowie mleko, bo ja mam zamiar już dać powprowadzać niewielkie ilości Mamcia ja zaczynam właśnie próbować z normalnym mlekiem tzn dostała 2 razy tak trochę rozrobione(2 % zwykłe pasteryzowane nie uht) z wodą i kaszką błyskawiczną na razie nic jej nie było- ale moja to taki rusek nie jest uczulona je prawie wszystko (dzisiaj brat karmił ją popcornem bo krzyczała, że musiał jej dać) a ja też trochę słomiana wdowa M. był w parcy rano i teraz poszedł na nockę a jutro też idzie chyba na 16.00 choć chcieli żeby był cały dzień- ale powiedział że nie może "bo wiesz kierownik zarabiam tutaj tak mało że muszę w niedzielę do innej pracy chodzić"

jagdebHejka dziewczyny, Sorka że tak wpadam i bez czytania ale mnie też dopadło choróbsko i leżę. A i jeszcze mam takie pytanko, bo Baśka jest strasznym niejadkiem i chyba któraś z nas też pisała że ma maluszka niejadka. Bo troszkę mnie mała martwi, mleko i owszem, kaszka i owszem, banana je w kawałku pięknie ale obiadki to często jest masakra. Kilka łyżek 5-10 i koniec, jak zje mały słoiczek to sukces. W dwa miesiące przybrała tylko 200g Wiem że też muszę brać poprawkę na to że jest bardzo ruchliwa i pewnie co zje to zaraz spali no ale mogła by jeść trochę więcej. Witaj Jagoda zdrowia życzę ale fajnie że tata taki odważny i sobie radzi. No moja akurat dużo je więc się nie wypowiem.

nikizbursztynka bobovita oddany jeszcze nie mogę spróbuję później na e bobas z zalog. 3 link mi nie wchodzi

Słońce246 duże zdjęcie * Imię: Szymon * Data urodzenia: 07.01.2009 * Autor: Grazyna Ryndak * Głosy: 262 * Twój głos został uznany

Graz74 bobovita duże zdjęcie * Imię: Szymon * Data urodzenia: 07.01.2009 * Autor: Grazyna Ryndak * Głosy: 262 * Twój głos został uznany

Kamka88 Dodał: kamka88 Dodano: 2011-02-28 Podróż do świata radości, to podróż do mej wyobraźni! Nawet gdy miewam złości, z Haribo jest mi raźniej;) Dziękujemy za głosowanie. Twoja ocena to: 5 ok ok ok ok ok Liczba ocen: 109 Średnia ocen: 3.74 ok ok ok ok ok Dodał: damex Dodano: 2011-02-28 Haribo zawsze zabieramy, Gdy na ferie wyjeżdżamy! Z Haribo się nie nudzę, i rodzicom nie marudzę;) Dziękujemy za głosowanie. Twoja ocena to: 5 ok ok ok ok ok Liczba ocen: 109 Średnia ocen: 3.72 ok ok ok ok ok

Szani84 lovela Kamil 80

Pawelczyk Jestem już taaakkkkiiii dużyyyyy Ilość punktów w tym miesiącu [?] : 46.1 Imię maluszka : Nataniel Wiek : od 4 do 11 miesięcy Komentarz : uwielbiam tak pozować do zdjęć Dziękujemy i Zapraszamy Jutro

Emeran Radosna jestem, co? Ilość punktów w tym miesiącu [?] : 116.9 Imię maluszka : Ania Wiek : od 1 roku do 2 lat Komentarz : Tak się będę cieszyć, gdy zdobędę chustę Dziękujemy i Zapraszamy Jutro

Klaczmal Ilość punktów w tym miesiącu [?] : 55.1 Imię maluszka : Oliwia Wiek : od 4 do 11 miesięcy Komentarz : Lubie byc blisko mamy, więc walczę o chuste :) Dziękujemy i Zapraszamy Jutro

Daffi Nasza kochana kruszynka Ilość punktów w tym miesiącu [?] : 33.0 Imię maluszka : Julia Wiek : od 1 roku do 2 lat Komentarz : Walczę o chustę dla siostry lub brata:) Dziękujemy i Zapraszamy Jutro

paczangamoże mi nie uwierzcie ale: pochwaliłam się mamie że mała już prawie pieluch nie używa. a mama na "to tak późno ty jak miałaś rok to już sama sobie tyłek podcierałaś". może mamy w rodzinie dobrze unerwioną odbytnicę;) Genialne ależ się uśmiałam :) Nie no ale Tobie w takim razie gratuluję już wiem po kim LIdka taka zdolna.

WiolkaMy od kilku dni "nocnikujemy".Wcześniej sadzaliśmy Nataniela na nocnik kuzynki i nic nie udało się małemu zrobic.Ale dzisiaj kupiliśmy mu jego własny nocnik i od razu sukces:kupa była.A ja przy okazji wybrania się do miasta po nocnik byłam u fryzjera Gratuluję sukcesu nocnikowego :)

Wiolkaelizkap78witajcie no i wreszcie puściło mnie to okropne choróbsko.przez 4 dni leżałam jak skóra z barana z temperaturą.kaszel nadal trochę męczy,ale już o wiele lepiej się czuję.fakt wzięłam aż 2 antybiotyki.jak nie chorowałam to nie chorowałam więc teraz musiałam to odchorować.dobrze, że mama ze mną była bo nie miałam siły ruszyć ani ręką ani nogą.mała jakoś się trzyma,starałam się chodzić w maseczce i za blisko z nią nie przebywać ale jak to z dzieckiem jest to raczej niemożliwe.ale już lepiej więc w poniedziałek do pracy. z nowości moja niunia od środy raczkuje i jestem z niej mega dumna.sama sobie siada jak się zmęczy i jest taka z siebie zadowolona,że aż bije sobie brawo.jemy też własnej roboty zupki,też sukces bo tylko słoiczki jadła.banana też sobie sama podjada.no i zaczęła się budzić o 6.00.co dla mnie jak nie idę do pracy jest środkiem nocy. Gratuluję wszystkim nowych umiejętności,a zwłaszcza Stasiowi. Gosiak gratuluję pracy. Justi oby rozłąka jak najszybciej minęła.Dobrze,że już się lepiej czujesz.Gratulujemy raczkowania My też !!!!

kaskamWitajcieJa tylko na chwilkę, bo zawalona robotą jestem :))) Przyleciałam się pochwalić Staś już chodzi!!! Dziś zrobił samodzielnie swoje pierwsze 4 kroki, później powtórzył wyczyn :) Gratulujemy pierwszych samodzielnych kroków !!!! teraz to już poleci :)

Magnuna Odkrylam dzisiaj, ze Sara obgryza murek na balkonie... Na murku sa wyrazne slady zeboli... Troche szkoda mi jej tam nie puszczec, ale z drugiej strony nie mam jak tego zabezpieczyc. Coz, mam nadfzieje, ze to ja tylko uodporni a nie zaszkodzi... W koncu codziennie jest porcja lizania i gryzienia butow... ;-) A propo siniakow i drobnych "wypadkow" domowo-podworkowych. Tez uwazam, ze tego nie unikniemy, a maluchy na wlasnej skorze musza sie nauczyc, ze grawitacja dziala ZAWSZE i nie wszystkie akrobacje da sie zrobic bez treningu... Jak Mala rabnie na podloge, bo zle postawi nozke badz zle obliczy odleglosc lub inne takie, to wcale nie reaguje, udaje, ze tego nie widze (oczywiscie katem oka ja obserwuje uwaznie). I wiecie co zauwazylam - po upadku pierwsze co robi, to patrzy na mnie, czy mama zareaguje, bo jak mama reaguje to trzeba plakac! Jak nie zareaguje, to podnosi sie i leci dalej... No chyba, ze jest to naprawde grozno-bolesny upadek/wypadek - to wtedy oczywiscie jest przytulanko i calowanko i mnostwo placzu i zalu... ALe to tylko od siweta, jak jest prawdziwa potrzeba ;-) ! świetna jest a akcja z chusteczkami :) aż chciałoby się zobaczyć, no a obgryzanie balkonu też niczego sobie :)