Mam ten sam problem i żadna metoda dotąd nie zaskutkowała:( Jak tak dalej pódzie to niedługo oszaleję.Ostatnio mam wrażenie ,że cały dzień to po prostu jedno wielkie marudzenie, krzyki itp.
Może ktoś wie kiedy niby dziecko z tego wyrasta? Moja córeczka ma 13 miesięcy....