Hej, ja mam termin za 8 dni i od 2 tyg robie wszystko zeby przyspieszyc...mylam okna kilka razy,podlogi na kolanach tez 3 razy wyszorowalam, biegalam po schodach, jezdzilam po wertepach, sex tez byl, codziennie chodze po 2 razy na 2-godz spacery, podeszwy mam cale w bablach i mam juz dosyc! Mam juz serdecznie dosyc! Stopy mam tak spuchniete ze nie moge ich zginac w kostkach, wiec jest to dla mnie niesamowicie fizyczny bol i ja chce juz na porodowke! Nic na mnie nie dziala i chyba tez zdecyduje sie na ten olejek...jak on mi nie pomoze to chyba calkowicie sie uwale i bede lezec i plakac az do godziny zero...
Maly wstawial sie w kanal juz 3 tyg temu, od 3 tyg brzuch mam tak nisko, ze ledwo siedze bo lezy mi na kolanach, dodam, ze cala ciaze bylam baaaardzo aktywna wiec pewnie dlatego teraz wysilek fizyczny na mnie nie dziala...
A po Waszych wypowiedziach chyba sie odwaze, mam tylko nadzieje, ze ten olejek mi nie zaszkodzi...trudno najwyzej tylko mnie przeczysci, a tez bedzie to dla mnie jakas ulga