-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agatcha
-
kasia maj wszystko co napisalas moglabym napisac i ja;) mam na mysli mocz.ja pobieram do woreczka, ale mysle ze nie to jest najgorsze;/ u nas jest tak ze ja mieszkam na wsi, wiec wioze mocz do przychodni skad zabieraja ja do lab.wiec jak zosia zrobi siku o 6, mocz zabieraja o 8.30 zanim dotrze do lab jest ok9.30 wiec w tym czasie mysle wszystkie dziadostwo sie moze wytworzyc;/ my bylysmy w szpitalu na poczatku wrzesnia gdzie pobierali jej mocz przez cewnik - i wynik super,posiew -jalowy.a tydzien pozniej mocz - mega ilosc leukocytow;/ lekarka o tym wie,ale wynik to wynik. pozatym zosia ma w moczu bialko ktore nie moze powstac samo, poprostu jest. aleja sie boje ze to bialko wynika wlasnie ze sposobu pobierania albo z tego ze zle ja podmywam prze dpobraniem.\ mamusie dziewuszek napiszcie mi jak pielegnujecie krocze waszych pociech??? ja az sie boje tam zagladac ale zosia ma duuuzo brudu - kupka, troche kremu jak jej smarowalam;/ dzis czyscilam jej wacikiem do uszu, czytalam ze nie wolno rozszerzac malych warg i tego nie robie ale duze musze zeby orzadnie wyczyscic. kochane napiszcie jak wy to robicie?? kasiu anoushka jesli chodzi o asymetrie to zosia nie lezy tylko na jednej glowce,nie ma tez nic splaszczonego.ja od poczatku starlam sie zeby glowka byla w roznych pozycjach. jej symetria polega na tym ze jak lezy na plecach to pupa i nogi leca na lewa strone. ona tak podnosi pupe z nozkami do gory i przechyla na bok. dzieje sie tak glownie jak jest naga,bo pielucha i ciuszki ograniczaja jej ruch. nie wiem czy to jest ta asymetria, zaraz bede szukac jakis lekarzy w najblizszej okolicy;/
-
gugus mam nadzieje ze i z zosia wyjdzie tak jak z twoja Iska;)niestety asymetrie ma bo jak lezy na pleckach to sie przechyla na lewy bokl;/ nie zawsze ale tak jest;/ chyba faktycznie wybiiore sie do neurologa ale pewnie prywatnie i zas trzeba bedzie jechac dalekop;/ale najpierw mocz,nerki i szczepienia;/
-
filipka bakteria Klebsiella oxytoca 10 do 4. mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej. a w oczku lewym powiekszony nerw;/
-
hej mamusie sopiero wrocilam i jeszcze nawet was nie czytalam;/ ze szczepienia nici, w posiewie wyszla jakas bakteria, w moczu leukocyty. do tego zosia ma asymetrie;/ ehh ide sie ogarnac i pozniej zajrze prawde mowiac to wcale nie chce mi sie pisac;/ same zle rzeczy;/ lekarka kazala polozyc zosie odwrotnie w lozeczku na ta asymetrie,ale pewnie skonczy sie na neurologu;/ do tego w ciagu tygodnia przybrala tylko 50g,choc tym lekarka kazala sie nie martwic wogole;) do tego leukocytoza;/ lekarka mowi ze gdyby nie lleukocyty to zosie by zaszczepila bo ta bakteria nie taka straszna i niewiele jej. ale najsmieszniejsze jest to ze ja oddalam 2 probki,pierwsza z 5 byla na posiew a druga z ok 7 na ogolny.i w posiewie wyszla bakteria a w ogolnym bakterie pojedyncze.lekarka na to zwrocila uwage i mowi ze tak to wlasnie jest z woreczkami kubeczkami i tym czekaniem;/ musze umowic sie do tej poradni nefrologicznej ale nikt tam nie odbiera;/ mamusie czy ktoras z was miala problem z asymetria? co mam robic?jak cwiczyc? jakie moga byc tego konsekwencje? wiecie co mam dosc, za duzo sie tego na mnie zwalilo - nerki,mocz oczko asymetria........ mam dosc i nic tylko plakac mi sie chce;/ a u ginekologa oki, to co mialam miesiaczka nie bylo;|)dostalam tabletki Azalia i mam pyt bo zapomnialam spytac i lekarz tez chyba zapomnial powiedziec - kiedy mam je zaczac brac?? w kazdej chwili?bo na ulotce pisze w 1szym dniu miesiaczki;))
-
mamaola ja tez w piatek na szczepienie sie wybieram;/a ty juz druga tura? my pierwszy raz;/9 tydzien;( jutro jeszcze zobacze jakie wyniki beda zosi moczu bo szczepienie jest od nich uzaleznione;/ a co do robienia w domu to powiem wam ze ja owszem robie,ale wogole nie spie w dzien - bo juz nie umiem;/i szkoda mi czasu, ale niestety odbija sie to na mnie bo jestem wiecznie zmeczona;/ zbieram sie do lazienki i dojsc nie moge;/lenia mam;/
-
oj ja dzis tez jakas zmeczona,ta pogoda jakas nie wiadomo jaka;/ zoska niby spi,ale jej nie wierze;]bo co 20 minut sie przebudza i chce cyca;/ kasiamaj,slyszalam ze nie wolno jesc tych serow,ale wiesz co nie wiem ile w tym prawdy wiec nie doradze;/ja na diecie bo zosia ma skaze bialkowa wiec nie interesuje sie zbytnio w temacie nabialu;) adria guga sliczne te nosidelka;) tez mi sie podobaja;] filipka mam nadzieje ze ciocia Ala jest kobitka cierpliwa i placz Antoska jej nie wyploszy;]bo pomoc jest ci niezbedna;) gugus powiem ci ze ja tez sie dziwie ze ogarniam to gotowani itp. tez ma=ieszkamy w domku"|(malutkim) i tez trzeba napalic etc, choc u mnie czasem robi to tesciowa;) a co do przetworow to chyba w czwartek zrobie jeszcze buraczkow-bo duzzoo dostalam od babci a uwielbiam;)) dzis zrobilam pyszne ale ostre choc ja ostre jem a zosi nic sie nie dzialo jakiegos. noi musze zrobic jablka do sloikow na ciasto itp bo tez babcia dala. a moj nowy robot kuchenny sprawdza sie rewelacyjnie i przygotowywanie slikow to sama przyjemnosc;) ide sie kapac i doprowadzic do porzadku bo jutro gin;/ w tamtym tyg nie poszlam bo myslalam ze dostalam okres, w sumie nie wiem czy to to bo lecialo niewiele wrecz ciut ciut, zobacze co jutro powie lekarz;/
-
kasia ja tez dzis okropnie spiaca, a zosia jak na zlosc spi po 30 minut;/ ja zrobilam placki ziemnaczane, buraczki do sloika i wlasnie skonczylam pic kawe i casto jeszcze z chrzcin;) zoska marudzi,a dzis prawie caly dzien ja zabawiam bo sie dziecku bawic chce;) a mi juz bokiem wyhcodzi;/ jutro wioze ja do mamy bo jade do ginekologa i odebrac wyniki moczu i swoja morfologie brrr...
-
guga ja wiem ze to zabawa;) bo zoska ostatnio najada sie a rece pcha kiedy tylko ma okazje;/nawet przez sen potrafi';/ a jak daje w zamian smoka to piescia go wysuwa i dalej pcha lapska;))) smiesznie to wyglada, ale normalnie dziecko mi sie dlawi;/ a ja od rana porzadki z ciuchami, przynioslam juz zimowe i czekam na pogode zeby prac;/ a tak ogolnie to nic mi sie nie chce,nie mam nastroju i wogole jakos tak..... zle;/
-
witam wtorkowo u nas pogoda barowa choc bez deszcvzu,m mnie zasypuje pranie wiec mam nadzieje ze wyjdzie ciut slonca;) zoska lezy - choc miala spac - i tak gleboko wsadza swoje rece do buzi ze az sie dlawi;/ nie moge sobie z tym poradzic;/ normalnie pcha -ciamka - zadlawi sie i dalej pcha...ehhh
-
guga ja dostalam zalecenie do okulisty po fototerapi na zoltaczke. kazdy kto mial naswietlenia z tego powodu u nas idzie do okulisty dzieciecego. wlasnie czytam ze ta powiekszona tarttcza moze powodowac jaskre;/ ale juz wiecej nie zaglebiam sie zeby sie nie nakrecac;/ filipka nasza zosia w dzien boska a wieczorkiem daje czadu;) mamaola zazdroszcze ci tych wyjsc.ja mieszkam na zadupiu i kazda forma relaksu wiaze sie z wyjazdem choc 20km;/ a jutro jeszcze bede dzwonic i rejestrowac zosie do nefrologa;/ te szpitale nas zajada-zwlaszczaz ze musimy jechac do wroclawia okolo 60 km co z malym dzieckiem jest dosc meczace,zwlaszcza dla niej;/
-
poprawka - zosia juz nie spi;))) a ten nerw podobno zbudowany prawidlowo ale powiekszony;/wiekszy od tego w prawym oczku;/
-
witama mamusie no cos widze ze u was same dobre informacje u nas niestety - wrecz przeciwnie;/ na badaniu u okulisty okazalo sie ze zosia w lewym oku ma powiekszona tarcze nerwu;/ lekarz mowi ze moze to oznaczac wade wzroku lub nie oznaczac nic;/ wiec co...kontrola za 2 miesiace. badanie bylo okropne!!!! wygladalo obrzydliwie, dzieci plakaly. na szczescie zosia byla dzielna ale plakala straszliwie, zreszta jak zobaczylam co lekarz jej robi odwrocilam glowe i do konca badania nie spojrzalam ani razu;((( bylam tez w pracy, powroct 22 luty;/ zosia byla przegrzeczna, karmiona byla w pokoju kierownika;) skoczylismy tez na zakupki,kupilam kozaki i zosi spodnie na 80 cm, bo byla przecena;) do tego huggisy (promoca w tescko za 128 szt 55 zl) i wiecej nie lazilismy bo nie chcialam jej meczyc. niedawno wrocilismy,zosia wykapana spi a i ja ide cos zjesc i do lozka bo jestem dzis nieprzytomna;/
-
kochane mamusie widze ze dzis wyjazdowo u was;) natalia ja tez uwazam ze nie powinnas tak bardzo stresowac sie tym niepodnoszenie glowki;)ale jesli wizyta u specjalisty cie uspokoi nie czekaj i to zrob;) mamaola widzisz i jednak te wszystkie madrosci o kant d..odbic;) ja w sumie tez z zosia tak robie ze co ona chce to robimy, a wez tu czlowieku dziecka nie bujaj jak ja siedze ja karmie i odruchowo sie kiwam;) ja juz ogarnelam cala chalupke, resztke jedzenie pomrozilam a czesc zawioaze mamie;) jestem niewyspana bo zosia znow w nocy budzi sie co 2 h;/ a jutro jedziemy do okulisty i do mnie do pracy. odrazu skocze do ikei poszperac i tesko;) przy okazji wizyty u okulisty zarejestruje zosie do nefrologa. ok ide polezec;]
-
dzien dobry;)
-
jestem mamusie;) padam na pysk vvvale bylabym chora gdybym nie napisala u nas po chrzcinach, juz posprzatane zosia i maz spia a i ja zaraz sie klade;) genaralnie - super zosia przespala cala Msze, łąćznie z polewaniem główki woda;) obudzila sie jak wyszlissmy z kosciola wiec porobilismy troszke zdiec;) przyjecie tez ok, bylo 12 osob, jedzenia mega za duzo;) tort pyszny zosia dostala od chrzesnego - mojego brata - przepiekna zlota bronzoletke z malutkim doczepionym slonikiem i plakietka z imieniem i data chrztu;) a i przepieknego duzego bialego misia - ktoregho zosia sie boi a mama kocha;) i to tyle z moich relacji;) oczywiscie specjalnie dla mamusi zrzucilam juz zdiecia ktore wklejam;) .na jednym zosia - gwiazda;) na drugim z rodzicami;) a na trzecim przy rozmowie z krolikasem;) dobrej noce kochane
-
lo matko-to ja mam dzis chrzciny i pisze a wy gdzie?? myslalam ze sie rozstresuje czytajac was a tu lipa;/ blumchen witaj w kraju;) i udanego pobytu;) mamaola my tez co 2 h pobudka, jestem zmasakrowana a zosia jakby czula co sie swieci i rano dala niezly popis;] a od 10 zajmuje sie nia chrzesna,wladsnie sa na spacerze;) a ja juz prawie wsio pogotowane, stol ubrany - oczywiscie miejsca jak na lekarstwo w tym naszym pokoju ale wynieslismy komode i tv i jakos takos sie pomiescimy;] zostalo pokroic pomidory i ciasto. w kosciele na 17 takze mam chwilke relaksu powiem wam ze ubralam zosie w ta sukienke,wyglada pieknie ale dla mnie troche przesadziscie - jakby brala slub i to taki mega!!! ale coz to przyszlo w tej paczce wiec uznalam ze nie ma sensu wydawac pieniedzy na nowe. ale mam dylemat bo kupilam becik i zosi tyroche na niego malutka;/ i smiesznie to wyglada a do tego jest niewygodnie. nie wiem czy w kosciele becik nie pojdzie w kat? myslalam ze 2miesieczne dziecko tylko w becie no ale ze moje szczescie tak sie wydluza to coz zrobic... no zobaczymy trzymajcie za nas kciuki,zeby zosia byla grzeczna w kosciele to coprawda okolo 40 minut ale troche mam stresa;] a dzis jej mowilam ze wkoscipolku ma byc grzeczna a w domciu niech sobie robi co chce bo te jej swieto, a goscie maja sie dostosowac;))) no to sie napisalam,zeby mamusie mialy co czytac;)
-
witam mamusie;] chyba jeszcze spicie bo pusto na forum;/ ja oczywiscie walcze juz od 6, zosia dzis jak na zlosc dala z rana kocert - ze zmeczenia nie mogla spac;/ ale wkoncu usnela wiec ja biore sie za sprzatanko;) maz pojechal do mamy po krzesla i reszte rzeczy ;) a po moim wczorajszym jedzeniu zosia problemow z brzuszkiem nie miala ale zrobila dwie bardzo luzne kupy;/mysle ze to po tym. poobserwuje,na szczescie mam zapas smekty w domu bo nie widzi mi sie dzis jazda do szpitala;/ filipka aaa po porodzie;/ no tak pamietam kiedys cos o tym gronkowcu mowilas;/ mam nadzieje tylko ze szybciutko sie z tego wylizecie. malolatka moze depresja cie dopadla?a mozze poprostu masz zle dni? ja tez tak mam czasem, ale mysle ze za jakis czas minie.najwazniejsze zeby dzieci byly zdrowe-przyjdzie czas ze bedziesz z tego powodou skakac do gory;) kasia mam nadzieje ze Hanie szpital jednak ominie;) dobra biore sie za lazienke bo ja zamiast cos robic siedze przy komputerze;) choc maz tez u tesciow kawke wypije;)
-
gosiu jednak skusilam sie dzis;) powiem ci tak paski - super pomysl, podobaja mi sie takie cieniutkie czyli nie te z allegro. a jesli chodzi o kolor w kolo,zdecydowanie biel;) kontrast jest ladniejszy,pozatym biale obramowanie powieksza pokoj i zmniejsza krzywizny scian jesli takie wystepuja;) ja tez mam biala obramowanie scian i biale w rogach, a kolory zielony i pomarancz na scianach tyle ze to farba;) filipka co to za cholerstwo znowu w tej kupce;/ matko czy ten pech cie opusci!!!!! trzymaj sie kochana dzielnie;) ide wkncu pod prysznic aaa zapomnialam dodac ze maz kupil jeszcze mi kolczyki i lancuszek;|)
-
witam wieczorkiem ale byly dzis jaja z ta nasza spowiedzia;]przyjechalismy do kosciola a tu nie ma spowiedzi bo ksieza wyjechali i zostal jeden stary dziekan;/poszlam go poprosic o spowiedz i musielismy byc na rozancu i mszy a po mszy nas wyspowiadal ale mozecie sobie wyobrazic jakiego stersa przezylam - mala zostala z mama i tylko 80 ml mleka jej zostawilam;/ do tego jadla ok 16 i to przez sen wiec wcale;/ ale daly sobie doskonale rade - nawet w to nie watpilam;) = zoska butle wydoila, smiala sie do babci i dziadka cos tam pogadala po swojemu wiec moja mama w siodmym niebie bo wkoncu wnusia nie spala!!!! teraz mala padla ja przyprawilam kurczaka na jutro i ide sie myc i do lozka bo ledwo widze, a jutro tez jest dzien;) dobranoc ps gosi obiecuje ze zajrze w niedziele;)
-
adria chyba kazdego dopadnie to wstrepne chorobsko;/ gdyby nie logika stwierdzilabym ze zarazamy sie na forum nawzajem;)) ania nie wiem jak ci pomoc;/ ja tez mialam problemy z karmieniem bo zosia nie chciala cyca do buzi ale po kilku dniach meki wszystko wrocilo do normy.tfu tfu odpukac. zosia byla glodna,plakala a cyc ja parzyl normalnie;/ ale jakos zalapala znow. ja wtedy nawet laktatorem nic nie sciagalam bo nic nie lecialo,ale jak nacisnelam reka to truskalo po calej chalupie. gosiu dziekuje za te slowa;] na bostwo raczej sie nie da,bo do tego potrzebna kosmetyczka;/ co do wyboru nie pomoge bo juz lece sie szykowac do kosciola;/ zoska spi na dworze a musimy jeszcze skoczyc po samochod i do mamy. buzka
-
filipka i bardzo bobrze-nie mozemy porownywac naszych dzieciatek;) kazdy jest inny.ja czasem mysle ze nasze forumto cudowna sprawa ale sama czesto sie nakrecam - ze ten potrafi to, ten tamto..... ale trzeba wylaczac takie myslenie;) adria ja tez nie jem piec\arek. udanego wieczorka;) a ja padam na pysk;/ zmeczona jestem i spiaca;/ wlasnie sciagam mleko bo wieczorem jedziemy do spowiedzi a zosia zostaje z moja mama;) i powiem wam jak nie mam dziecka w domu leci ze hej...;) ale mi dobrze wiecie, jak zosia na spacerze gdzies a ja sama w domciu;) ehh.. wyrodna mamuska;)) a dzis zawiezlismy samochod do remontu i wyszlo 900 zl!!!!! szok. maz dzownil juz sie pozalic,ale wiecie co jakos to po mnie splynelo..dzis mam niezly dzien;]a jak samochod sprawny to za 2 tyg chyba skoczymy nad to morze;))
-
mamaola u nas jest dokladnie tak samo;/zoska sama zasypia,zaraz sie budzi;/ tez wymiekam juz. ale nie pisalam wam ze mialam dzis powazna rozowe z tesciowa. a najpierw maz ja opieprzyl ze nic nie pomaga ale nie bede sie zaglebiac w szczegoly;] w kazdym razie wlasnie wziela zosie na spacer wiec uciekam konczyc salatke;] a maz przywiozl 7 metrowych roz;)| piekne,ale jak sobie pomysle ile to kasy...;)
-
blumchen zycze wam szczesliwej podrozy;] ciasta piecze mama i robi bigos-czyli to co najbardziej pracochlonne;)
-
filipka brawo;) tak myslalam ze wkoncu ktos ci pomaga;)i bedzie miala duzo czasu zeby poznac antula wiec jak wrocisz do pracy bedziesz juz w 100% spokojna;) no moze zoska zarazi, wkoncu duzo kryzysow przechodzili jednoczesnie;) a ja zrobilam salatke konserwowa, ktora troche uegzotycznilam - slonecznikiem;) zostala jeszcze z gyrosem ale narazie skladniki cieple, wiec troche odpoczne. kurcze naprobowalam sie tych koserwowych skaldnikow i boje sie ze zoska przy tym ucierpi - ale raz musialam probowac a dwa nie moglam sie powstrzymac;/
-
zoska znow na cycy wiec pisze;] ryba po grecku ready;) salatki zaczete;) obiad prawie ready;))