Skocz do zawartości
Forum

paulina0022

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paulina0022

  1. justa83Taką mam matę Bobasek.eu Fajna sprawa i mysle ze do 7,8 miesiaca starczy ci spokojnie:)Nawet jak mała bedzie siedziała to sie w niej pobawi jak w kojcu:)
  2. No pewnie sie przyda , u mnie intuicja zadziałała,as gdybym wtedy sie nie obudziła nie wiem co by było , z drugiej strony wiesz ja na 100% bym nie ufała moniotorowi bo zawsze moze sie jakas usterka trafić wiec nawet jak kupisz to badz czujna zwłaszcza przy takim malenkim dziecku bo takim sie najczesciej ulewa , Bartek wtedy złapał wirusa i w nocy dopiero zaczał wymiotowac bo gdybym wiedziala wczesniej to bym w ogoel sie spac nie kładła...Zobaczycie ile przy dziecku jest trosk i zmartwien ja co noc sie balam o małego odkad sie urodził dopoki wlasnie nie skonczyl 2.5- 3 latek:)Teraz jestem spokojniejsza:)Bo wiem ze jakby mial wymiotowac to sie podniesie bo to juz duzy chlopak jest:)
  3. justa83Paulina i Kleopatra gratuluję kolejnych tygodni!Paulina też zastanawiałam się nad takim łóżeczkiem. Fajny pomysł, tylko, że ja po dłuższych przemyśleniach doszłam do wniosku, że mam za mało miejsca w sypialni. Skończyło się na tym, że kupiliśmy normalne łóżeczko i dodatkowo w pokoju małej mamy 2-osobową sofę, więc na początku tam będę spała póki dzidzia będzie się często w nocy budzić. A jak mąż będzie miał ochotę to może mnie w nocy odwiedzić :) hehe:)Pewnie z odwiedzaniem nie bedzie tak łatwo wiem cos o tym:) Ja z Bartkiem spałam w lozku a maz przeniósł sie do małego pokoju w bloku i wiesz co przez 3 lata tak spalismy dopoki sie nie pobudowalismy i tu przeprowadzilismy - teraz spimy w sypialni a bartek w swoim łozku:) Ja tak długo z bartkiem spałam bo jak mial ok 1.5 r zaczał przez sen wymiotowac i sie zakrztusił tymi wymiiocinami , choc sie nie odzywal bo nie mógł tchu złapac to cos mi kazało sie obudzic i kiedy sie obudziłam bartek juz nie oddychal był siny - to był koszmar zaczęlam krzyczec meza wołac złapałam go za nogi i do góry nogami zaczełam potrzasac i bic po plecach , w koncu złapał oddech i zrobil sie rózowy z białymy plamami na twarzy ktore powoli schodziły dla mnie to był potworny szok i stwiersdziłam ze nie bedzie spał sam dopoki 3 lat nie skonczy...
  4. justa83EWELKA-001Paula czy to Ty podawałaś przepis na przepyszne racuchy?? bo szukam go i nie moge znależć ,a moze to gofry były ?? nie pamiętam,w każdym bądz razie ja chciałam wypróbowac ten przepis na racuchyWklejam przepis Pauliny. Ja go jeszcze nie wypróbowałam, ale na pewno wkrótce się skuszę: Składniki: 3/4 kg mąki cukier wanilinowy, mleko 2 jajka 10 dag drożdży rozpuszczasz w letnim mleku czekasz aż wyrosną woda gazowana szczypta soli troszkę cukru z dwie szczypty cukier puder do posypania Wszystko razem łączysz , wlej tyle mleka i wody aby masa wyszła ci tak gęsta że ciężko będzie na patelni je układać łyżką stołową coś w stylu masy na kluchy ziemniaczane , ja wszystko daje na oko musi być naprawdę gęste i ciężkie do układania na patelni :)No i jak połączysz wszystko to poczekaj troszkę aż ci te ciasto podrośnie będą pulchniejsze:)Na końcu jak ostygną obtocz w cukrze pudrze:) Wlewam olej na patelnie ale więcej niż do zwykłych placków tak żeby je zakrywał do polowy:) hehe pamietam jednak zapomoiałam o soli hehe i inne proporcje podałam drozdzy i maki:) Jednak z 2 przepisów pewnie dobre wyjda:)
  5. EWELKA-001Paula czy to Ty podawałaś przepis na przepyszne racuchy?? bo szukam go i nie moge znależć ,a moze to gofry były ?? nie pamiętam,w każdym bądz razie ja chciałam wypróbowac ten przepis na racuchy Tak ja robiłam racuchy inaczej pampuchy:) Oto przepis tylko nie wiem czy dobrze pamietam:) 3 szklanki mąki 2 jajka 3/4 kostki swiezych drozdzy cukier wanilinowy woda gazowana mleko cukier puder do posypania Wiec tak drozsze rozpuszczasz w letnim mleku z dodatkiem szczytpy cukru , przykruywasz czekasz az wyrosną Reszte skladników łaczysz ja podałam orientacyjnie bo wszystko sypie na oko , potem jak drozdze wyrosna to dodajesz i musisz tak połaczyc skladniki zeby te ciasto sie nie wylewalo z miskki tylko raczej takie ciagnace trudne do wlozenia lyzka na patelnie było cos jak do paczkow tylko rzadsze , i znowu zostawiasz az wyrosnie potem smazysz na patelni w goracym tluszczu ja uzywam oleju i wlewam go sporo:) Potem jak ostygna obtaczasz w cukrze pudrze wysypanym na talerzu :) Smaczego mam nadzieje ze o niczym nie zzapomiałam:)
  6. justa83paulina0022Justa Ja o tym nie pomyślałam wiesz:)Dobry pomysł z tymi podkładami pod przescieradło , my dalismy sporo za materac do lozka do sypialni a gdyby mi go wody zalały to pewnie tylko do wyrzucenia by sie nadawał wiesz ja o tym nie pomyślałam:)Dzieki za rade:)Nie ma za co. Tak właśnie sobie ostatnio pomyślałam, że chyba bym się zapłakała jakbym musiała nowy materac zmarnować. Nasz też nie był tani. A jednorazowe przwijaki jak najbardziej do tego się nadają Ciekawe jak z tymi wodami bedzie czy same odejdą czy znowu będa musieli mi przebijać?? Ja nie mam pojecia jak to jest jak wody same odchodzą i czy duzo tego jest bo mi przebijała połozna znajoma :)I pamietam ze ciepło poczułam tylko jakbym w ciepła wode wesżła a bolec nic nie bolało choc to narzedzie było straszne...:)
  7. Dziewczyny zobaczcie jakie bajeranckie łozeczko ktore mozna przystawic do łózka znalazłam:)Od razu z poscielą i materacem:)NOWOŚĆ przystawka do łóżka ŁÓŻECZKO !HIT! (1133654634) - Aukcje internetowe Allegro
  8. Justa Ja o tym nie pomyślałam wiesz:)Dobry pomysł z tymi podkładami pod przescieradło , my dalismy sporo za materac do lozka do sypialni a gdyby mi go wody zalały to pewnie tylko do wyrzucenia by sie nadawał wiesz ja o tym nie pomyślałam:)Dzieki za rade:)
  9. madlenemoj brzuch jest wysoko i to widac. wiec u ciebie napewno gin ma racje. mowia ze od obnizenia brzucha max 2 tygodnie do porodu Mi z Bartkiem ok 37 tygdonia opadł straznie a urodzilam w 42 prawie:)Podobno niektórym dziewczynomm w ogole nie opada a przynajmiej tego tak nie widac:)
  10. PENWIE PRZEZ ROSNĄCĄ MACICĘ KTORA CI UCISKA , POWODUJE TO ZGAGE W OST TYGODNIACH I WYMIOTY ,ALE NIE MARTW SIE NIEDŁUGO OPADNIE I TO SIE SKONCZY:) Ja miałam zgage z 2 tygodnie temu ale juz mi przeszło i wiesz jaki był moj sposob na to jadłam czesto a mało dzieki temu lepiej sie czułam i nie mialam zadnych porblemów zoładkowych:)No i pewnie dzieki temu tez tak tyc przestałam:)
  11. Ale u mnie jest przeciwnie , nikoś jest bardzo nisko ,lekarz mi mówił ze głowka jest niziutko polozona, a polozna stwerdziła ze macica sie nie obnizyła jeszcze - i kogo tu słuchac moze to ona sie pomyliła bo ja jak chodze to mam wrazenei ze mi brzuch zwisa zreszta wszyscy to zauwazyli :)
  12. EWELKA-001a jesli masz wizyte za 6 dni to może rzeczywiście sie wstrzymaj ,a jakby sie cos działo to do szpitala. ja tez mam wizyte w nastepnym tyg. w czwartek i narazie czekam do tego cZasu z tymi leukocytami co mi wyszły,trudno,zobaczymy co bedzie No chyba jednak poczekam :) Jakoś nie mam ochoty biegac po lekarzach , w ogole osattnio oslabiona sie czuję wczoraj poł dnia przelezałam w łozku tak mi słabo było i spac sie chciało ;/Moze rzeczywisicie to juz niedługo , kurde nie wiem , a najlpesze jest to ze musze poczekac z 2 tygodnie jeszcze zanim sie rozpauję bo maz dostał pilna robotę nie zwiazana z jego praca i 2 tygodnie mu to zajmie a nawet jakby poszedł na urlop to by nie mogł mi pomagac przy małym bo musiałby najpierw ta robote skoonczyc wiec lepiej niech nikoś do 20 sierpnia posiedzi u mnei w brzuszku:)
  13. Madlene a co do brzucha to tez mam tak nisko ze nogi rozkraczam jak siedzę ,ale kiedy spytalam poloznej czy macica sie opusciła to powiedziała ze jeszcze rosnie a wiec ze nie ,a jednak brzuch mam nizej niz wczesniej nie wiem z jakiego powodu moze tak ciązy hehe:)
  14. madleneto jak ci zrobil to badanie to wyglada ze jest ok. sprawdza w ten sposob wydolnosc lozyska. czy tlen i substancje odrzywcze docieraja w odpowiednich ilosciach do dziecka. mysle ze dobrze byloby sie przejsc do jeszcze jednego lekarza tym razem prywatnie tak dla pewnosci Wiesz jakos juz nie mam ochoty biegac po lekarzasz w połowie ciazy sie najezdziłam bo moj podejrzewął wade u Nikosia ale sie okazało ze ok wszystko :) Za 6 dni mam wizytę u swojego gina wiec chyba nic sie nie stanie do tego czasu:)
  15. madlenemoja mala tez juz prawie nie kopie tylko czuje jak sie przeciaga i delikatnie rusza. mysle ze miejsca juz nie ma. ale jesli cie to martwi porozmawiaj z lekarzem o twoich obawach. zwlaszcza jesli o to tetno chodzi Tylko widzisz ja wczoraj byłam u gina i on powiedział to co pisąłam wam juz , ze zawachał sie czy dac mi cos na powstrzymanie tego skracania sie szyjki czyli skurczy ,ale stwerdził ze nie bo juz 36 tydzien i niech sie dzieje co chce , co do tetna to zrobił mi przepływy łozyska i stwierdził ze wszytsko ok , ale na tym sie kompletnie nie znam i nie wiem dlaczego mi robił te przepływy , a ze bylam na kase chorych to wiesz szybko mnie zbył zeby nastepna obsłuzyc jak to sie mówi...
  16. Olachtewitam moglabym do was dolaczyc?? No pewnie witamy Cie serdecznie,napisz nam coś wiecej o sobie!!:)
  17. Ewelka Ja mysle ze zalezy od osoby z Bartkiem w 3 ostatnich miesiacach to z 14 kg przytyłam wyobrazasz sobie to ???Miesiecznie ok 5 kg!!! A teraz mam tak ze przez miesiac ostatnio przytyłam 0,2kg , a teraz przez osstatni miesiac tylko 1kg , takze mysle ze kazda inaczej tyje:)
  18. madlenekleopatra moja mala sie mocno wierci jak siedze, mysle ze wtedy jej troszke ciasno i daje o tym znac. tez za mna chodzila ostatnio pizza, zamowilam, zjadlam kawalek i juz patrzec na nia nie moge:) ostatnio strasznie szypko brzydnie mi kazde jedzenie. tylko sprobuje i mam juz dosc na dlugo. ja juz z domu sie praktycznie nie ruszam ciezko mi sie siedzi wiec musialabym ze soba sofe targac a najlepiej lozkotez ta macie ze jak siedzicie to musicie miec nogi szeroko bo inaczej sie nie miesci brzuch i mimo to malenstwo wypycha nogi doslownie pod samymi piersiami? ostatnio choruje na taki kojec: Google-Ergebnis für http://src.discounto.de/pics/product/21716/37485_Laufgitter-21716_xxl.jpeg szkoda ze funduszy brak ale zaczynam kombinowac czy by rodziny na niego nie naciagnac. w koncu tez musza miec jakis wklad Wiesz ja zaczynam sie martwić bo mój Nikoś mało aktywny sie zrobił , mało sie rusza strasznie , i wczoraj kiedy tetno zaczęło spadac tez przestał sie ruszac az połozna w szoku była co sie dzieje ;/Raz na jakis czas czuję jak sie przeciągnie ,ale tych mocnych kopniaków juz nie czuję , wieczorem wczoraj troszke sie bardziej ruszał bo brzuch mi dziwne kształty przybierał , mam nadzieje ze wszytsko ok jest , a moze to zwiastuny zblizajacego sie porodu ze tak mało sie rusza kurcze sama nie wiem;/Jakbym miała madrzejszego gina to pewnie bym wiedziała bo ten to nic nie tłumaczy...;/
  19. madlenekleopatra paulina gratuluje nastepnych tygodni ja tez chce juz 37 tydzien Fajny ten kojec:)Sliczny taki słodziutki!!!:)Ja pomysle o kojcu ale jeszcze nie teraz jak mały sam zacznie siedziec:P Wtedy bede mogła spokojnie obiad gotowac wiedzac ze jest bezpieczny :)albo na podwórko wystawic i posiedziec:)
  20. Widzę za sama postami was zasypuję, zapomiałam sie pochwalić w koncu kupiłam herbate z lisci malin na allegro , koles napisał ze jeszcze dzis wysle:) Wiec kuracja rozpoczeta pełna para , tabletki z wiesiołka herbatka z lisci malin , sex, schody , sprzatanie (to mi gorzej wychodzi)ale sie zmobilizuję- obiecuję:) Bo ja to bym mogła tylko siedziec i pisac z wami ostatnio:)
  21. Kleopatra gratuluje wejscia w 36 tydzien!!!
  22. KleopatraWitam serdecznie :) Dzisiaj jakoś tak szybko mi czas leci :) Chyba sobie zamówie w pracy pizze. Mam od rana straszną ochote . Tak sobie myśle, że jeszcze tylko 3 dni pracy przedemną. Ale to chyba dobrze bo w sumie coraz gorzej sie czuje. Cięzko mi już wstawać. Czuje się ociążała i jest mi ciągle gorąco Wczoraj jak wróciłam z pracy to wysprzątałam kuchnie i łazienke więc chociaż coś bo ostatnio jakoś tak nic mi się niechce. Ania_h fajnie by było mieć własnie mieszkanko. Wiem jak to jest mieszkac w jednym pokoju. Mieszkalismy też tak z męzem ok 1,5 roku. Teraz od roku mamy całą góre domu dla siebie:) Teraz jak pójde do lekarza to musze sobie jeszcze zrobić paciorkowca i hbs i wszytskie badania z głowy. Ostatnio dostałam skierowanie na morfologię i mocz. Zauważyłam że mój synek jest najbardziej aktywny jak jestem w pracy:) Może będzie pracuś za mamą ;) Moja mama chodziła ze mną w ciązy do pracy do przedostatniego dnia przed porodem ;) Jeszcze pare godzinek i weekend :) Już nie mogę się doczekać. Napewno nad jakieś jeziorko pojedziemy No własnie ja ostatnio miałam pobierany wymaz z 2 miejsc hehe:)Nie wiesz moze na co to badanie było ???
  23. A Tak w ogole to kończe dziś 36 tydzień i zaczynam 37!!!!
  24. madlenedzien dobry:)))paulina dziekuje za zproszenie do przyjaciol:) ja odkad jestem w ciazy nie moge patrzec na jajka w zadnym wydaniu (doslownie zadnym) mysle ze z tymi liscmi wyszloby na to samo co z apteki. no chyba ze maja tam jakis specjalny rodzaj malin albo dodaja cos jeszcze. pojecia nie mam:) paulina tak wszystkie stawiamy na ciebie ze nie masz wlasciwie innego wyjscia jak nam sie powoli rozpakowac ania wspaniale wiesci:)) trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo tak jak sobie to zaplanowalas:) moja mala tez z ta czkawka szaleje okropnie, zwlaszcza ostatnio. brzuch tak podskakuje ze az mi sie jej chwilami szkoda robi:)) u mnie juz 11 kg na plusie z czego bardzo sie ciesze bo z synem przybralam 35 troszke mnie wtedy bylo:/ malenstwo co tam w jednym szpitalu, w jednym pokoju. porod rodzinny bysmy sobie urzadzily No smiesznie by było rodzic w jednym pokoju , pewnie zamęt niesamowity by był heheh:)Cały szpital by nas słyszał Ja z rozpakowaniem musze poczekac az skoncze 37 tygodni czyli tydzien jeszcze bo chce miec poród o czasie:)Fajnie by było urodzić z Justa i Wicia w jeden dzien hehe:)
  25. Witam sie piątkowo, ja własnie zajadam sie pysznym sniadankiem , jajecznicą na cebulce duszonej z kiełbaska podsmazana i szczypiorkiem -pychota !!! Wczoraj juz nie pisałam bo jak weszłam to nie było nikogo dostepnego;/ Wysłalam wam propozyjce przyjazni jak o kims zapomialam to niech mi przesle ja napewno przyjmę:) Ania -fajnie ze jesteś:)U kazdego chyba teraz z kasa krucho taki okres , ale jak juz we wszytsko sie zaopatrzymy to mysle ze bedzie lepiej i lzej na duszy:) Fajnie ze maz prace prawdopodobnie dostał i moze bedziecie mieli mozliwośc przeprowadzenia sie na swoje , ja kiedy wyprowadzałam sie z domu miałam 18 lat bez miesiaca, mialam mozliwosc isc mieszkac do tesciów bo maja dom jednorodzinny i wiecej miejsca jednak nie chciałam , nie wyobrazam sobie mieszkania z moja albo meza rodzina , nie ma to jak na swoim , wiec wynajelismy mieszkanko i od tamtej pory mieszkam z mezem a wtedy jeszcze narzeczonym, zawsze sie wyrózniałam od kolezanek bo one o dyskotekach imprezach a ja o dziecku iobiadach i tak dalej , ale powoli zaczeły mnie doganiac :) Doorota fajnie ze jestes im nas wiecej tym lepiej:)Wiesz co do tego czy bede pierwsza to watpię, ze skrocona szyjka mozna chodzic miesiac:)Pozyjemy zobaczymy:) Narazie Justa ma pierszeństwo:) No z tymi chrzcinami to troche kiepsko mi sie bartek we wrzesniu rozchorował po chrzcinach i tej zimnej wodzie ktora ksiadz mu glowe polał, chciałabym juz byc w miare sprawna na chrzcinach wiec chyba z tymi poczekamy troszzke , myslałam o listopadzie bo jeszcze takich mrozów nie ma, zreszta zobaczymy jeszcze jak sie bede czuła , jak bedzie dobrze w pazdzierniku to w pazdzierniku beda chrzciny bo chce miec to głowy jak najszybciej:) Dzis troszke chłodniej na dworze wiec mam zamiar za sprzatanie sie wziac , kurcze nie moge kupic tych lisci z malin a myslicie ze jak sobie ususze sama takie z malin to beda ok??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...