ankacyganka

delfina5Przedstawiam Wam moją Córeczkę Uploaded with ImageShack.us"] Uploaded with ImageShack.us[/url] GRATULACJE KOCHANA!!!! no...kobitki rządzą:))

navachoankacygankaMoni@ woow, śliczniusie córy! kurde jak ja bym chciała mieć dzieckusia chociaż ze śniadą cerą!!! ale nic z tego, ja co prawda brunetka ale mój mąż...blondyn ehh.:) jedz dużo marchewki i buraków, skóra będzie oliwkowa ;) Mówisz???:)) spróbuję:)

ALE SUUPER!! Dziewczyny wszystkiego dobrego, spokojnych 9-ciu miesięcy i szczęśliwego "rozpakowywania" grudniowych prezencików:))

Świeżynka81Justina a długo się staraliście? Trochę mnie przeraża, że wokół tyle par stara się długo na marne i czasem sobie pluję w brodę, że to odkładaliśmy. Ale z drugiej strony teraz jestem pewna,że ja dojrzałam już do macierzyństwa i nasz związek dojrzał do tego, abyśmy wspólnie wychowywali pociechę. Witam nową staraczkę!! to prawda, że coraz więcej par ma problem z poczęciem, ale to wcale nie musi oznaczać, ze tak będzie i u Was:)) poza tym to nie jest wcale tak późno na macierzyństwo:) ja kończę 28 lat w czerwcu a we wrześniu urodzę i nie uważam, żebym była "stara":) Trzymam kciuki za owocny cykl! Madzia...tworzycie super rodzinkę!~Kiedy staranka o siostrzyczkę dla Maciusia?:)

delfina5cinamoonkadelfina5A tu moje kobietkistarsza to kopia Ciebie no doslownie jakby skora zdjeta :) Serio?! Cin ma rację, ja też tak uważam:) Delfinka w wersji mini:)

Moni@justi cora sliczniutka:)) wrzucam fotki moich cytrynek z zeszlego weekendu z wyjazdu do Surrey:) Uploaded with ImageShack.us Moni@ woow, śliczniusie córy! kurde jak ja bym chciała mieć dzieckusia chociaż ze śniadą cerą!!! ale nic z tego, ja co prawda brunetka ale mój mąż...blondyn ehh.:)

justi_m82Delfina - dziękuję :) specjalnie dla Ciebie - dwie fotki. Moja "mieszanka" nie jest taka czekoladkowa, ale taka bardziej oliwkowa. Możliwe, że z wiekiem ściemnieje. Tak było z mojego męża wujka cókami, które również są "mieszane". Teraz jak rodowite Bengalki. O, Delf, a porpos pracy - pamiętam jak przeżywałam z Tobą jak szef Cię potraktował jak oznajmiłaś mu o ciąży. Pisałaś wtedy, że kazał iść na zwolnienie i nie chciał zapłacić części wynagrodzenia. Czy fakt, że chodzisz do pracy oznacza, że jednak się jakoś dogadaliście? Tego nie doczytałam. Ale pewnie już wyjaśniałaś to na "prywacie" ;) Przepraszam, że tak pytam, ale zastanawiałam się jak to jest, że pracujesz, jak miałaś iść na przymusowe zwolnienie. I ja się przywitam! Witaj Just, super, że jest nas więcej:)) ja co prawda nie należę do "aktywnych" forumowo, ale zawsze nadrabiam;) Masz prześliczną córeczkę!!a synuś....też pewnie będzie niezłe ciacho;)

mosiaz mamusią No Mosiu ...wyglądasz rewelacyjnie, cała aż promieniejesz:) macierzyństwo Ci służy!

2fast4udobra, info i tu - my już po połówkowym, płeć do końca nie jest potwierdzona, bo lekarce "wydaje się, ze wygląda na dziewczynkę", tak więc cierpliwie czekamy na ostateczną decyzję, ale już teraz cieszę się, bo to by znaczyło, że jednak wyśniłam warkocze :P (choć z reguły miewam na odwrót - śni się tak, a jest odwrotnie)a tak teraz wygląda nasz Szczęście :) [ATTACH]94327[/ATTACH] Super Fast:))gratki!!! zresztą, co by nie było i tak będzie naj..naj..naj:))

hi, mnie też intuicja zawiodła;)) no ale nic to...najwazniejsze, że Mała jest zdrowa:) tyle,że za 6 tygodni muszę znów pojechać na usg do tej babeczki, bo Nasza Córa ułożyła się w tak niefortunny sposób, że ginka nie mogła sprawdzić łuku aorty:) ALE PO ZA TYM JEST OK:) Pozdrawiam i miłego dnia Brzuchatki!

Kobietki chciałam zawiadomić, że będziemy mieli CÓRECZKĘ!!:)

Cześć Ciężaróweczki ;) śliczne macie brzusie!! Chciałabym się przywitać również z nowymi koleżankami:) no....Delfinko..czas uzupełnić tabelkę będzie....................DZIEWUSIA :)))

nooo:)) strasznie się cieszę!!jutro jadę na usg genetyczne, może się dowiemy płci:) co u Ciebie Mosiu? jak sobie radzisz ze szkrabem? masz plany wrócić jakoś niedługo do pracy?

Witajcie Kobietki!!! Witam też nowe forumowiczki! Mamuśki, macie przecudowne i przesłodkie dzieckusie!!! Kodomo, Ciri co u Was ciężaróweczki? Inkaa śniłaś mi się hehe, miałaś śliczną córeczkę ( ale już miała chyba ze dwa lata:) i dałaś jej na imię Ewa bo urodziła się w Wigilię:)) mam nadzieję, że to proroczy sen:) piszcie co u Was Inkaa, Oopsy, Otka. Pozdrawiam

hej Kobietki! Kasica jeśli mogę się wtrącić to masz skierowanie na badanie poziomu cukru we krwi na czczo:) a poźniej (ja na przykład idę w przyszłym tygodniu to będzie 18-ty tydzień ) będziesz miała badanie poziomu cukru po podaniu dawki glukozy i odczekaniu 2 godzin:) Zdrówka Kobietki i aby dzidziolki pięknie rosły;))

Mnie test pozytywny wyszedł w 5-tym tygodniu, natychmiast zrobiłam betę i za tydzień ją potwierdziłam, gdyż najważniejsze dla mnie było, czy rośnie prawidłowo. W 6-tym tygodniu byłam na pierwszym usg dopochwowym gdzie lekarz stwierdził, że jest pęcherzyk, zarodek i ciałko żółte więc na 99% jestem w ciąży. Następne usg miałam w 8-mym tygodniu, wtedy zobaczyłam serduszko:))

Hej Kobietki! chciałabym powiedzieć wszystkim mamuśkom, które nie zakupiły detektora tętna, że serduszka można już wysłuchać za pomocą zwykłego stetoskopu:)) mnie dziś koleżanka przywiozła od mamy, która jest pielęgniarką i rzeczywiście słyszałam naszego Groszka:)) jeżeli więc macie cosik takiego bądź np. ciśnieniomierz starego typu ze słuchawkami to polecam! Pozdrawiam i miłego dnia!

Hej Kobietki! właśnie dziś zaczynam 17-ty tydzień:) i wczoraj poczułam lekkie puknięcia od środka po lewej stronie, bo właśnie tam ulokował się Nasz Groszek:)) wiem, że to pierwsze ruchy, tego nie da się pomylić z niczym innym. Wcześniej czułam takie dziwne bulgotanie i łaskotanie. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!!

Moni@, u mnie wszystko w porządku, czuję się fantastycznie, brzuszek rośnie:) od zeszłego tygodnia "czuję" maluszka, najpierw to było takie bulgotanie, gliglanie, a wczoraj tak jakby pierwsze delikatnie puknięcia:) Myślę, że to TO, nie miałam nigdy czegoś takiego i jestem mega szczęśliwa, maluszek umiejscowiony jest po lewej stronie:) poza tym w ubiegły poniedziałek miałam wizytę, dzidzia ma się dobrze, jest ruchliwa i waży uwaga....151 g;) serducho- 167 bpm, kość udowa- 2,03 cm, obwód brzuszka- 10,66 cm...mnóstwo innych pomiarów ale nie będę Was zanudzać:) powód do niepokoju albo i nie to moje ciśnienie: 70/50 .....puls 80.......narazie nie kazał mi się tym martwić, ja zawsze byłam niskociśnieniowcem. 18-go mam drugie usg genetyczne, może będziemy wiedzieć jaka płeć:) Podrawiam Was wszystkie baaardzo serdecznie i jeszcze raz Wesołych!

Kobietki nie wchodzę tu często ale myślę o Was i za każdą trzymam kciuki:) A z okazji Świąt życzę Wam.... Czekoladowego Króliczka, apetytu jak u dziczka, kolorowej wydmuszki- takiej w kwiatuszki:) A jak przyjdzie dzień lany- przemoczonej piżamy!!!:) Zdrowych, Radosnych i Spokojnych Świąt spędzonych w przyjemnej i rodzinnej atmosferze!!!

Hej, Delfinko dziś masz wizytę, trzymam kciukasy za to, żebyś już płeć poznała, bo z maleństwem napewno wszystko w porządalu! MIłego dnia Kobitki!

no to i ja się dołączę:) Monia: synek i córunia Mamusia: synek Kamilka: córa Fast: córa Delfina: synek u mnie: synek:)) takie przeczucie, ale jak będzie dziewusia to też będę przeszczęśliwa Cin, Navacho gratuluję!! Kobitki rządzą:))

Alu, dziękuję, wszystko w porządeczku, posiew moczu ujemny, lekaraz kazał być spokojny. Ostatnio robiłam anty HCV i HBS, też oki. A poza tym to chciałabym juz poczuć maleństwo tak jak Wy, ale jeszcze muszę uzbroić się w cierpliwość:) Alu, fura dla maleństwa superowa! Ja to wogóle nie jestem zorientowana co i jak, narazie jeszcze nic nie kupuję, nie urządzam. U mojego gina wizytę będę miała 2-go kwietnia, a następne genetyczne chyba końcówka kwietnia lub poczatek maja, myślę, że wtedy poznamy płeć, choć podświadomie czuję że to chłopak:) Trzymam kciukasy za Twoją wizytę, a może będziecie wiedzieć co się kryje lub nie między nóżkami? Pozdrowionka kobietki!

Hej! Pozwólcie, że się wtrące:) rozmawiałyście o usg? mój gin na każdej wizycie bada mnie ginekologicznie i robi szybki podgląd dziecka na usg, głównie dlatego, żeby sprawdzić czy serduszko bije i czy maleństwo rośnie. I mówi, że takie częste usg nie jest szkodliwe a ja i on jesteśmy spokojni aż do następnej wizyty. Mamusia na Twoim miejscu bym się upierała do skutku:)) no ale jeżeli tak zarządził to napewno ma rację i wszystko jest oki. Miłego dnia!

InkaaaWitaj Aniu! jak się czujesz? A dziękuję, dobrze!:) dziś akurat jestem w pracy. Poza tym żadnych przykrych dolegliwości, no może jedynie siusiam średnio co 20 minut:) Brzuszek rośnie, szczególnie wieczorem jest rozkosznie wystający;)) A co u Ciebie? lepiej się czujesz, przeszło Ci?