ala0000

I ja witam i miłego dnia życzę!!!!

Hej, no to ja tak na szybko, wyjazd nasz bardzo udany, dużo spotkań ze znajomymi. Zuza cudownie rozkoszna :):):) Oj jak dobrze tak się oderwać czasem od codzienności :) Teraz nadrabiam pracowe zaległości ale jeszcze tu zajrze! Gosia, tak się cieszę, że dajesz radę! Cały czas trzymam kciuki za Ciebie! Miłego dnia!

Hej, miłego dnia! Weekend!!!! :)

Gda, gratuluje!!!!!!!!!!!!!!

Dzień dobry, kolejna fasolka!!!! Dominika gratuluję. Martusia, Cynka u nas łóżko jest od sierpnia (czyli jak Zu 2 latka skończyła). Była bardzo dumna z niego i od razu ładnie w nim spała. Mamy takie z zabezpieczeniem. Olimpia cudna A ja w przyszłym tygodniu mam urlop i jadziemy z Zu do moich rodziców. Wie;lka przygoda bo Zu lubi jeździć pociągiem. Miłego dnia!

Hej, Martusia, no to dobre wieści Miłego dnia!

Patusia, witam Cię. Zuza kaszle, szczególnie rano, ale poza tym wszytsko ok. Chodzi do żłobka (zalecenie lekarza). Moim zdaniem to alergia...na zimę... Żartuję sobie ale inaczej już nie potrafię tego wytłumaczyć. Ogólnie przyjełam zasadę ignorowania chorób, może im się znudzi i sobie pójdą :) Martusia, to czekam na wieści

Martusia, a kiedy u was w planie drugie podejście do nocnikowania? I czy ja dobrze czytałam o 2 kreseczkach u Ciebie?

Hej, i jak tam u Was po wczorajszych pysznościach tłustoczwartkowych? Gda, ślicznie wyglądasz. Bardzo ładny zgrabny brzuszek :) a u nas jakiś bunt chyba - Zuza w żłobku odmawia jedzenia! Nie je nic! Oczywiście w domu nadrabia. W ogóle Zuzanka jest teraz wielką przylepą, tuli się do mnie cały czas. Wpadłam na pomysł tygodniowego urlopu pod koniec lutego i wspólnego wyjazdu: tylko ja i Zu (i moi rodzice bo pewnie do nich pojedziemy miłego dnia!

Martusia, koniecznie badź konsekwentna. Jak masz zapas majteczek to dacie radę :) Zuza na początku też sikała w majteczki, później wołała ale trzeba było NATYCHMIAST sadza ją na nocnik bo nie potrafiła wstrzymac. Teraz mówi, że chce siku i jak jesteśmy np. w sklepie to potrafi wytrzyma do powrotu do domu. Tak ze to z czasem przychodzi. Powodzenia!!! Justyś, trzymam kciuki za zdane egzaminy! katia, ale super zimowy plan kuligowy!!!Dobrej zabawy!!!

Hej, a u nas wczoraj wieczorem jeszcze była szybka akcja wyjazdu do lekarza. Zuza dostała wysypkę, pojawiala się w tempie ekspresowym, na moich oczach całe udo i brzuch miała w wysypce. Nawet pomyslałam, że może to różyczka. Ale diagdnoza była jednoznaczna...to uczulenie...wygląd skóry, podkrążone oczy świadczą o tym, że Zuza jest alergiczką...tylko na co???Tamta wysypka szybko jej zeszła ale jeszcze w domu pojawiła się na policzkach. Dziś już dobrze ale dostaje syrop odczulający. Chyba muszę rozpoczą śledztwo...co ją uczula. Nie będzie łatwo jak chodzi do żlobka. Ech... Miłego dnia!

Hej, k8i, spełnienia marzeń!!!! a my znów w domu, tym razem z gorączką :( ręce opadają:( Miłego piątku :)

Tak bym chciała, żeby ten stan utrzymał się przez dłuższy czas:) Tym bardziej, że w przyszłym tygodniu mój dziadek bedzie miał zabieg na oczy robiony i moja mama będzie się nim opiekowała, więc nie będzie mogła przez jakiś czas do nas przyjechać. Patusia, dedykacja stronki bardzo trafiona :)

Bloomoo, wszytskiego najlepszego. Hej Dziewczyny, Ja juz w pracy, Zu pierwszy dzień po 1,5 miesiąca w żłobku. Miłego dnia!

Dla Milenki buziaki ogromne z okazji urodzin Inka, i dla Ciebie uściski!!!! u nas niestety antybiotyk przedluzony, we wtorek wizyta w celu osluchania i zadecydowania co robić dalej! Miłego weekendu!!!!

Cześć Agnieszka i wszystkiego najlepszego w dniu imienin!!!!

Justyna, ja sie przyłaczę do kawki. Właśnie zasiadłam z filizanką :) A Zuza spała dziś 2,5 godziny w południe! Dawno tak nie pospała!

hej, ale się porobiło z tymi chorobami. U nas mam wrażenie, ze w poniedziełek i wtorek było lepiej niż wczoraj i dziś. Może ten antybiotyk nie działa na Zuzankę? Mada, mam ten sam problem, Zuza powinna zostać jeszcze w domu a ja powinnam wracać do pracy. Na szczęście jest babcia :) ale zadecyduję w sobotę (myślę, że w weekend spotkamy się z lekarzem), eby zadecydować o z dalszym leczeniem). Trzymajie się, buziaki

Hej Dziewczynki, tak długo mnie nie było, że od przeprosin powinnam zacząć:) i życzeń WSPANIAŁEGO NOWEGO ROKU!!!! OBY BYŁ DLA NAS WSZYSTKICH TYM ROKIEM W KTÓRYM SPEŁNIĄ SIĘ MARZENIA! A my od połowy grudnia nie możemy wyjść z katarów, kaszlów, zapalenia gardeł itp. Mam problem z Zuzanką, kaszel ją strasznie męczy, nic nie pomagało. Oskrzela i płuca były czyste. Niestety teraz wyszło, ze jednak na płucach coś jest i mamy antybiotyk. Pierwszy w życiu Zuzanki antybiotyk.Zuza tak mało chorowała, że teraz naprawdę nie wiem co się dzieje i co robić.Była 2 tygodnie stycznia w domu z moją mamą, teraz ja jestem z nią na zwolnieniu. No nic, mam nadzieję, ze ten antybiotyk pomoże :) Monik, jak się czujesz? Nie pisałam ale czasem czytałam stąd wiem Twoih problemach zdrowotnych Mineralka, ale dobre wieści! gratuluję! Aniołek, cudownie się wszystko u Ciebie uklada. Bardzo fajnie! k8i, dzielna dziewczynka. Gratuluję jej samodzielności Inka, współczuję przejść ze szpitalem, dobrze, ze już z Milenką lepiej, a i Maja może oszczędzi sobie chorowanie :) Justyna, ale Gajka cudowna. Zuza tez uwielbia dobierać się do moich kosmetyków. Prawdziwe kobietki nam rosną:) Miłego dnia!

Dziewczynki, cały dzień w biegu, ale udało mi się teraz zajrzeć, żeby miłego weekendu życzyć wszystkim !

VeAnn, gratuluję!!!!!!!! hmmm, to wygląda na to, że dziś herbaciany dzień :), Inka,to i ja poproszę :) Miłego dnia!

Hej, wpadłam się przywitać. U mnie młyn straszny w pracy i nie koniecznie pozytywny. Poza tym problemy z samochodem itp. Na szczeście Zuza zdrowa (tfu,tfu,tfu, żeby nie zapeszyć :) ) Miłego dnia! Buziaki dla Kaś!

Hej dziewczyny, pozdrawiam Was gorąco. Mam straszny młyn w pracy (byłam na szkoleniu dwa dni a później nadrabiałam zaległości). Jutro powinno być luźniej więc zajrzę :) U nas dobrze. Trzymajcie się! Miłego popołudnia! OBY DO WIOSNY...

Jeszcze zaglądam, zeby miłego weekendu Wam życzyć. Bawcie się dobrze bez chorób żadnych!!!! Buziaki!

jagienka33AR ostatnio zamiast użyc pieprzu wzięłam przyprawe do pirnika i ciut korzenna była Jagienka, cudowna pomyłka :) usmiałam się :)