Witam:(tak mi przykro ze nawet nie wiem co mam napisac:(:(Ja niestety wiem o czym mowa tez straciałam swoja córeczke:(jak pojechałam do szpitala rodzic to okazało sie ze Nadusi juz nie bije serduszko od 4dni:(była zdrowa dziewczynka wazyła 4300g i 57cm ja tez jestem załamana jak to usłyszałam to serce mi staneło i chciałam zeby mnie zabrała ze soba:(niestety jak ja urodziłam to jej nie widziałam nie byłam w stanie i bałam sie niewiem jak jeszce moge to okreslic:(wiem jaki ból was siedzi i wiem jak ciezko jest dalej zyc:(:(wczoraj Nadusia miała by 2 miesiace:(:(