Skocz do zawartości
Forum

filcia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez filcia

  1. filcia

    pazdziernik 2010

    Też tak mam, czyli pobolewanie przy przekręcaniu się w nocy. Poza tym jak śpię na prawym boku (ulubionym) to synek okupuje lewy bok i na odwrót. Ale ogólnie układa się zazwyczaj na prawo od pępka. Chociaż ciężko dokładnie określić gdzie jest pupka, a gdzie kolanka, bo cały brzuszek jest już twardy :)
  2. filcia

    pazdziernik 2010

    Klaudusia:u mnie wszystko dobrze. W sobotę byłam u ginekolożki, która pochwaliła mnie za dobre wyniki (krew, mocz, USG, EKG, glukoza), ale trochę wystraszyła możliwością wywołania porodu koło 37 tygodnia (aby dzidzia była już "w terminie"). Wszystko dlatego, że w 31 tyg Piotruś miał 2320g. Co prawda ja przy porodzie miałam 4100, a mąż 4400 i liczył 61 cm, ale myślę, że 4 kg przy pierwszym dziecku powinno być górną granicą. Mam nadzieję, że maluszek trochę zwolni z tym rośnięciem i sam ustali sobie termin przyjścia na świat :) Poza tym to szaleje w brzuszku, ułożył się już główką w dół i odbija się czułkiem od pęcherza moczowego mamusi :))
  3. filcia

    pazdziernik 2010

    niunia22: Ja też byłam podekscytowana faktem prania, suszenia i prasowania ubranek. Kiedy jednak okazało się, że jest ich tak dużo (wszystkie w spadku po siostrze i koleżankach), prasowanie to mój nocny koszmar :) Dzisiaj leci ostatni załadunek na deskę do prasowania i cieszę się, że to się wreszcie skończy ;)
  4. filcia

    pazdziernik 2010

    Już wiem... Bardzo współczuję Alexanti :(( Trzymaj się!
  5. filcia

    pazdziernik 2010

    Penny, co to za smutny wierszyk??
  6. filcia

    pazdziernik 2010

    Witajcie dziewczyny! Jak Wam mija poranek? U nas dzidzia spokojnie, pewnie jeszcze śpi :) Za to ja zaczynam trochę się denerwować sobotą i czekającą mnie pracą (mój styl pracy charakteryzuje praca w weekendy między majem i październikiem :) ). Przede mną spore wyzwanie.. Miłego dnia wszystkim! P.S. W Warszawie wczoraj o 18:00 zarejestrowałam na słońcu 43 stopnie. Uhh, duchota.
  7. filcia

    pazdziernik 2010

    Dzięki :) Czasami się odzywam, a na pewno minitoruję to, co się dzieje na forum. Ale Wy macie już tak duży dorobek postów, że zostaję daleko w tyle :)
  8. filcia

    pazdziernik 2010

    niunia22: To ja jestem odwrotnym przykładem - nastawiałam się na córeczkę, a wyszedł synuś i będzie miał na imię Piotruś. Przy poprzednim USG dzidzia siedziała po turecku ukrywając płeć, więc wydedukowaliśmy, że pewnie dziewczynka, bo wstydliwa. Chłopak by się bardziej eksponował :) I chyba usłyszał, bo na kolejnym w 3D siusiak był już jak dzwon :) Hehe, mały ekshibicjonista :)
  9. filcia

    pazdziernik 2010

    Czy któraś z Was dziewczyny nie zna jeszcze płci swojego dziecka? :) Nasz brzdąc drugi raz pod rząd siedział "po turecku" i kolejne USG nie dało efektu :) A to już skończony 20sty tydzień :)
  10. filcia

    pazdziernik 2010

    Affi, widzę, że nasze statusy ciążowe różnią się o 1 dzień :) Ja mam 18 tygodni i 4 dni :)) Na kiedy masz termin?
  11. filcia

    pazdziernik 2010

    frania: lepiej pisać sama do siebie niż nie dostać żadnej odpowiedzi na zadane wcześniej pytanie :) Pytałam Was dziewczyny o sny w ciąży - post pod koniec poprzedniej strony
  12. filcia

    pazdziernik 2010

    Dziewczyny, od II trymestru ciąży mam bardzo intensywne sny. Kiedyś śniłam dość często, ale to były jakieś nierealne sny. Od II trymestru śnię dosłownie codziennie i przez całe noce, czasem kilka różnych snów po sobie. Są realne, widzę w nich swoją rodzinę, sytuacje z dzieciństwa jak i takie, które się nie wydarzyły, ale są całkiem logiczne. Też tak macie? Może to przez zwiększoną objętość krwi i szybsze krążenie? Szukałam w google, ale nie znalazłam jasnej odpowiedzi, czy to standardowe w ciąży :))
  13. filcia

    pazdziernik 2010

    affi - jestem z południowo-zachodnich krańców Warszawy, a dokładniej ze Skoroszy (część Ursusa)
  14. filcia

    pazdziernik 2010

    Po apelu do nie odzywających się na forum nowych uczestniczek, postanowiłam dać znak życia :) Jestem, czytam Wasze posty i czekam na połówkowe USG, które przypada na I tydzień czerwca. W dodatku mam sporo pracy, która angażuje mnie do końca sierpnia, a potem planuję trochę przystopować. Odbieram też partiami rzeczy od siostry, która ma 6-miesięczne dziecko i dużo bibelotów na zbyciu. Uff, dzięki temu zaoszczędzimy duuuużo kasy, bo ceny wózków, nosidełek, fotelików itp są bardzo wysokie :/ Nie mogę się doczekać na etap prania, składania ubranek, kupna kosmetyków.. Wiem, że jak już się pojawi, pewnie w napadach zmęczenia będę wspominała te spokojne czasy. Ale przyszłej mamie trudno uzmysłowić aby uzbroiła się w cierpliwość i korzystała z ostatnich miesięcy "wakacji" :)) Pozdrowienia dla pryszłych mam i innych czytelniczek!
  15. filcia

    pazdziernik 2010

    Ja się czuję bardzo dobrze, choć to dopiero 17-sty tydzień. Wyraźnych ruchów nie czuję, ale czuję, że coś się dzieje - bulgotki, uciski itp :)
  16. filcia

    pazdziernik 2010

    A co ja mam powiedzieć z terminem na 25 października i weselem 25 września? :)) a po drodze jeszcze 5 czerwca, 3 lipca, 10 lipca, 28 sierpnia..
  17. filcia

    pazdziernik 2010

    Wczoraj miałam wizytę kontrolną u gin. USG pokazało ludzika o imponującej wielkości 5 mm, ciałko żółte, które Go odżywia i ... bijące serduszko. Nigdy jeszcze tak się nie czułam. Magiczny moment, po prostu wzruszenie na maxa. Mam już kartę ciąży, zlecenie badań okresowych i następną wizytę umówioną za 4 tygodnie. Także ludzik się rozwija :) co prawda jeszcze bliżej Mu wyglądem do kosmity niż człowieka, ale każdego dnia się zmienia. Piękny prezent na dzień kobiet
  18. filcia

    pazdziernik 2010

    Jutro idę do gina na drugie USG. Ostatnio ok 5 tydz i 2,5 mm :) Liczę teraz na znaczny wzrost :) Wg mnie skończyłam 6 tc. Żadnych nudności, minęły mi bóle piersi, bóle podbrzusza także. Czuję się jak przed ciążą, tylko czasem bąbelek da o sobie znać szczypiąc raz za jeden, raz za drugi jajnik :)) Ale to super uczucie wiedzieć, że jest. I ze każdego dnia pojawia się coś nowego.
  19. filcia

    pazdziernik 2010

    To i ja się dołączę :)) Prawdopodobnie skończony szósty tydzień. Przede mną wielka przygoda :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...