dzieki za informacje :) Od jutra bedzie cala dawke dostawala i my mamy 10 ampulek czyli bede musiala isc p recepte jeszcze jedna ...:/.... A wlasnie lakcid a lakcolit to to samo?
hmmm tak jak myslalam tak duza goraczka nie moze byc od zabkowania choc tez ma na nia wplyw....
Doszlysmy do wniosku ze jakies bakteryjki zle sie rozwinely w brzuszku bo tam "strzelaly" gazy w brzuszku choc mala duzo pierdzi :/ fujjj fujj
Mamy przepisany lakcid i nifuroksazyd No i dokupilam sobie syrop jeszcze Ku mojemu zdziwieniu Tyska ze smakiem wypila wszystkie te zawiesiny
Tylko musze isc do przychodni sie zapytac albo poszukac w necie bo ten lakcid mamy w ampulkach i pol na 12h i nie wiem czy moze ta druga polowa stac te 12h kolejne bo w ulotce jest napisane tylko o calych dawkach :/
Dobrze ze ma chociaz apetyt w miare choc przeszla na diete zero owocow swierzych zero soczkow i na obiad marchewka z ryzem :/ itp
No i nocke mialam do (_:_)
mala ca;y czas mi plakala a czopki to na 2-3 h i spowrotem do 40stopni wzrastala Teraz ma 38,5 i wlasnie na 10.50 ide do lekarza Zoobaczymy co mi powiedza
Napewno chyba bede wolala podawac jej syrop bo po czopkach to ma totalne rozwolnienie i od 21 do teraz poszlo mi 6-7 pieluch a w kazdej troszke kupki :/ wiec nie za dobrze ...
Odezwe sie jak wrocimy Dobrze ze do lekarza mam 5 minut...
Podalam jej wlasnie Nurofen - ibuprofenum przed sne Zobacze za godzinke spowrotem temperature choc teraz ma chlodniejsza o wiele glowke I zastanawiam sie czy dobrze ja ubralam zebym nie przegrzala - ma zwykla bluzeczke z dlugim rekawem i rajstopki nie za cienkie ani grube i pod kolderka lezy a my w pokoju 22stopnie i okno uchylone... wlasnie sie podniosla i spi ale najwazniejsze zze nie placze juz...
Niestety teraz sie bije sma z wlasnymi myslami Co zrobic :/ Tyska ze 20 min temu przebieralam i zmierzylam jej goraczke i termometrr wskazal 39.8 I teraz czy wezwac pogotowie - bo moze to nie od zabkow choc na maksa ma opuchniete na gorze czy czekac jeszcze bo podalam jej czopka i do jutra pprobowac zbijac i jak cos isc do lekarza!!
Ojjjj u Nas cos ciezko W nocy ok 4 Tyska sie obudzila i jeden wielki placz i ryk byl Nic nie pomagalo tak ja mecza te jedynki gorne:/ Ona doslownie juz sil nie miala i po 3h dostala czopka i zasnela I w dzien podczas drzemek tez sie budzila z krzykiem i wlasnie teraz tez spi ale raz juz sie bbudzila :/ ehhh mam nadzieje ze nocka bedzie lepsza!!
dIVALIA OWOCNEJ NOCKI :hihihi
A co DO Tyski mojej to sama jestem w niebowzieta
Kazdy byl zachycony a ona sie cieszyla i dalej lazila ale ciezko jej skrecac !! Moje malenstwo kochane