Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. właśnie idę do łóżka dobrej nocy, długiej i z pięknymi snami
  2. ja od rana cierpię na ból głowy, jeszcze zanim oczy otworzyłam, to juz ja poczułam, taki typowo niskocisnieniowy, koszmar, po południu byliśmy na urodzinach u teścia i wypiłam troszkę koniaku, przeszło, teraz juz niestety koniak nie działa i znów łeb zaczyna, a pogoda była sliczna - 18 stopni gosiu pokaż włoski w nowej barwie, ja tez muszę farbę nałożyć
  3. ja od rana cierpie na ból głowy, jeszcze zanim oczy otworzyłam, to juz ja poczułam, taki typowo niskocisnieniowy, koszmar, po południu byliśmy na urodzinach u teścia i wypiłam troszkę koniaku, przeszło, teraz juz niestety koniak nie działa i znów łeb zaczyna, lehrerin gratuluję 5!!!! monia obyś znalazła skuteczny sposób na realizację snu o kuchni!!!! agtron super pomysł z tymi workami próżniowymi!!! brawa za mobilizację i odwalenie potężnej roboty deva też mi sie tego winka zachciało, właśnie, gdzie kupujesz??? słonko ale super zakupy ciuchowe!!!! powodzenia jutro, niech Julka trafi coś ekstra misimip cudna ta twoja fotka manenka niestety, nie mam polsatu bożena ślicznie wygląda to twoje ciasteczko, ja jednak poimprezowo obżarta jestem i do tego ta głowa więc sie nie skuszę
  4. dobrze, że się jeszcze świeciło to zajrzałam manenka ale super fotki, dzieciaczki urocze, córcia pomysłowa a altanka będzie OKI!!! agatron życie mnie zmęczyło... pokaż sweterek deva oby i jutro był taki super dzionek a co to za winko???? papapapa,
  5. Monia38lehrerin Następna przemówiła Newania zdrówka dla małej. taka padnięta jestem, że nawet nie mam siły się umyć newania kurcze, kiepsko z Darunią, dużo zdrówka interesująca godzina wizyty lekarskiej, ciekawe ile będzie trwała
  6. stronka za cudowne dzieciaczki ze stycznia i z lutego i za ich super mamusie i za majeczkę, niech jej się już czas do porodu nie dłuży!!!!
  7. majeczko nie marudź!!!! przyjdzie pora to urodzisz!!! ciesz się luzem i przespanymi nockami, za moment będziesz o nich marzyć a tak serio to jaszcze masz troszkę czasu, wytrzymaj gosiu i jak wypad nad jeziorko??? wielkie brawa dla juniorka za samodzielne zakupy my dzisiaj troszkę w domku, troszkę na podwórku, grabiliśmy i paliliśmy liście, fajnie było, najgorsze jest jednak to, ze pół dnia nie mieliśmy wody a jak już w końcu przyszła niedawno to leci ruda i strasznie śmierdzi chlorem z kapania raczej nici, jakoś nie widzi mi się ta breja, troszkę pachniemy dymem ale trudno
  8. misimipNie ukrywam, że ten tydzień był dla mnie trudny i zmęczenie powoli da się zauważyć. Kolejna noc i kolejne usypianie... Patryk już zasnął a te małe gwiazdy wciąż rozrabiają. Nie mam sił już siedzieć, więc padłam na dywan u małych w pokoju i niby nadzoruję ich zasypianie. W tej samej chwili starsza ma latorośl zaczyna dyskusję i na dodatek próbuje mnie w to wciągnąć: "Mamo.....wiesz, że lubię tik taki" ---mhy.... mruczę pozostając nadal w błogim letargu. Mamo a wiesz, że ludzie co mają dużo lat to nie mogą gryźć tik taków....oni muszą sysać .....mhy...wtrącam, dla podtrzymania dialogu.... Mamo a wiesz, że jak ci co mają dużo lat by ugryźli to pomałali by zęby albo by poszli do nieba.......mhy.....i nie mam siły dyskutować, więc słucham dalej..... Mamo..... a wiesz, ze Ty masz dużo lat????? .............no i się obudziłam.....a kto by się nie obudziła po takim stwierdzeniu p.s. muszę od dziś uważać na tik taki.... to ja też
  9. witam wszystkie miłego dnia deva ale cudne te buty, wow!!! ... pochodziłoby się...
  10. dooooooooooooooooobraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanooooooooooooc
  11. agatronmonika4misimip teraz wszystko otwiera się super szczerze.............myślałam, że to wazon cały czas się zastanawiam, jak się te buty ubiera i jak się w nich chodzi??? Z tyłu widzę jakis suwak, ale co dalej, to nie mam pojęcia. Normalnie sa takie brzydkie, że nie moge się napatrzeć A co do tych panelowych płynów, to jakby dla mnie stworzone - AGATA, więc i efekty musza byc rewelacyjne, bo każda Agata nogą zamiata (kurz pod dywan ) i baaaardzo tego nie lubi (trzeba się namachać), więc szuka pomocy No teraz to już pojechałam po całości ;), więc uciekam do łózka. Do jutra
  12. hej padnięta jestem nie zawiozłam Kuby dzisiaj do przedszkola tylko posiedzieliśmy na podwórku, potem trzy godzinny leśny spacer, potem zostawiłam młodego z m. a z mamą pojechałam na zakupy do oszołoma, wracałyśmy już po 18.00 i jakieś 5 km. od domu, na drodze w lesie korek, okazało się, że jakieś małżeństwo jechało sobie spokojnie skuterem z małym dzieckiem i mieli bliskie spotkanie z dzikiem, nie znam szczegółów, w każdym bądź razie wszyscy przeżyli, były dwie karetki, jedna odjechała na sygnale, druga normalnie, ze skutera miazga, co z dzikiem - nie wiem, postaliśmy sobie przy tym wypadku ponad pół godziny, potem policja wznowiła ruch jadąc wieczorem po Kubę, byliśmy już dwukrotnie w ciągu tygodnia, świadkami zderzeń aut z sarną - tym razem w mieście - przy drodze zaraz za cmentarzem jerzmanowskim a jeszcze przed pętlą autobusową powiem wam, że mam stresora jak jeżdżę teraz samochodem, zresztą kilka lat temu też mieliśmy wypadek z udziałem sarny, więc wiem jaka to frajda coś sporo tych zwierząt ostatnio na drogach, kiedyś tego nie było aż na taką skalę majeczka ale śliczny brzusio łucja ja robię podobny sos tylko bez oregano i bazylii a z chili i łyzeczką musztardy, czasami ścieram jeszcze do środka świeżego ogórka i też do wszystkiego a najlepiej smakuje do kurczaka z rożna z frytkami, musze twój wypróbować gosiu kurcze, szkoda, ze jesteś tak daleko, u nas dobre wędliny to w drugim końcu Wrocka
  13. monika4

    Żywe srebro

    andzia wkleję hej padnięta jestem nie zawiozłam Kuby dzisiaj do przedszkola tylko posiedzieliśmy na podwórku, potem trzy godzinny leśny spacer, potem zostawiłam młodego z m. a z mamą pojechałam na zakupy do oszołoma, wracałyśmy już po 18.00 i jakieś 5 km. od domu, na drodze w lesie korek, okazało się, że jakieś małżeństwo jechało sobie spokojnie skuterem z małym dzieckiem i mieli bliskie spotkanie z dzikiem, nie znam szczegółów, w każdym bądź razie wszyscy przeżyli, były dwie karetki, jedna odjechała na sygnale, druga normalnie, ze skutera miazga, co z dzikiem - nie wiem, postaliśmy sobie przy tym wypadku ponad pół godziny, potem policja wznowiła ruch jadąc wieczorem po Kubę, byliśmy już dwukrotnie w ciągu tygodnia, świadkami zderzeń aut z sarną - tym razem w mieście - przy drodze zaraz za cmentarzem jerzmanowskim a jeszcze przed pętlą autobusową powiem wam, że mam stresora jak jeżdżę teraz samochodem, zresztą kilka lat temu też mieliśmy wypadek z udziałem sarny, więc wiem jaka to frajda coś sporo tych zwierząt ostatnio na drogach, kiedyś tego nie było aż na taką skalę
  14. misimipagatronA teraz?Alexander mcqueen shoes image by fashionblogger on Photobucket teraz wszystko otwiera się super szczerze.............myślałam, że to wazon cały czas się zastanawiam, jak się te buty ubiera i jak się w nich chodzi???
  15. agatronmonika, mam nadzieje, że tym ludziom nic poważnego się nie stało, a Wam współczuję bliskiego spotkania z dziczyzną. Myśmy mieli podobne z... ŁOSIEM i to w okolicach Turku, a nie Alaski, więc wiem jaki to koszmar i jak później działa na wyobraźnię Cały przód samochodu był do zrobienia, Łoś spokojnie poszedł w swoją stronę, a ja te ogromne nogi-słupy ciągle widzę przed sobą jadąc po zmroku łoś????? to dla samego widoku tego zwierza chodzącego luzem na wolności, warto było pokusić się o stłuczkę a co do płyny zabezpieczającego podłogi to ja osobiście uwielbiam firmę ARA, uważam, że są naprawdę skuteczni za bardzo nieduże pieniadze, maja rewelacyjną emulsję do mebli - meblit to się nazywa, do paneli używam tego Artykuły do podłóg - pasty, emulsje, płyny. Chemiczna Spółdzielnia Inwalidów ARA - WYROBY CHEMII GOSPODARCZEJ albo z innej firmy tego Sidolux, dobre są jeszcze od nich do glazury i parkietów nie żeby się one nie brudziły w ogóle ale zdecydowanie łatwiej utrzymać je w czystości
  16. Monia38 He he kukalam yeż na allegro. Może któraś chce takie butki w przystępnej cenie PRADA RUNWAY BOOTS !!! FALL/WINTER 2009/2010 (800288854) - Aukcje internetowe Allegro łeeeeeeeeeeeee za duże!!!!!! ja 35 potrzebuję a swoja drogą bardzo mnie się podobają co do niektórych projektantów, to zastanawiam się w jakim celu projektują???? czy ktoś chodzi w tych udziwnionych rzeczach
  17. hej padnięta jestem nie zawiozłam Kuby dzisiaj do przedszkola tylko posiedzieliśmy na podwórku, potem trzy godzinny leśny spacer, potem zostawiłam młodego z m. a z mamą pojechałam na zakupy do oszołoma, wracałyśmy już po 18.00 i jakieś 5 km. od domu, na drodze w lesie korek, okazało się, że jakieś małżeństwo jechało sobie spokojnie skuterem z małym dzieckiem i mieli bliskie spotkanie z dzikiem, nie znam szczegółów, w każdym bądź razie wszyscy przeżyli, były dwie karetki, jedna odjechała na sygnale, druga normalnie, ze skutera miazga, co z dzikiem - nie wiem, postaliśmy sobie przy tym wypadku ponad pół godziny, potem policja wznowiła ruch jadąc wieczorem po Kubę, byliśmy już dwukrotnie w ciągu tygodnia, świadkami zderzeń aut z sarną - tym razem w mieście - przy drodze zaraz za cmentarzem jerzmanowskim a jeszcze przed pętlą autobusową powiem wam, że mam stresora jak jeżdżę teraz samochodem, zresztą kilka lat temu też mieliśmy wypadek z udziałem sarny, więc wiem jaka to frajda coś sporo tych zwierząt ostatnio na drogach, kiedyś tego nie było aż na taką skalę
  18. też witam u nas śliczna pogoda za oknem, tak się zastanawiam czy wieźć Kube do przedszkola, chyba zostawię go w domu i posiedzimy na podwórku, pójdziemy do lasu, szkoda słońca
  19. słonko fajnie z tym tygodniem zegara ja osobiście nie znoszę niepunktualności , nie wiem ale jakoś to mnie strasznie rozwala
  20. gabalasCholera wlasnie z przedszkola zadzwonili zeby Krzyska odebrac bo ma ospe!!!!!!! rano go ubierałam jakos nic nie zauważylam ale jazda!!!! jak pójdziesz???? co z Niką??? moze dzwoń do m???
  21. ano właśnie - 90 zł USG, za cytologie też się płaci, jak idę "państwowo" czyli wizyta gratis to cytologia kosztuje 20 zł a jak do innego gina, prywatnie - wizytka już chyba ponad stówkę (hehehe dawno nie byłam, ostatnio 6 tyg. po porodzie) ale darmowa cytologia, tak czy owak, wszystko sporo kosztuje i przy jednej, budżetowej pensji, na niewiele mnie stać, m. krzyczy, że przesadzam i w końcu powinnam się wybrać do lekarza itd. itd. tylko to nie on robi przelewy i jest rzadkim gościem na zakupach, więc nie do końca ma świadomość stanu naszych miesięcznych finansów ja wiem, że to żadne tłumaczenie, tylko z próżnego to i Salomon...
  22. monika4

    Żywe srebro

    gabalasWitamNika ma tylko katar, najprawdopodobniej od zębów ciezkie to zabkowanie bedzie oj cięzkie Krzysiek tez jakos ze szczegolami nie opowiada zycie przedszkolnego A z lalkami to ostatnio taki motyw był: zobaczyl jakas reklame lalek i stwierdzil ze tez takie chce do zabawy w domu, no to sie go pytam czy w przedszkolu tez sie lalkami bawi, na to on ze dziewczynki sie bawia , "a chłopcy co robią?", "rzucamy nimi do koszyka" Dzis rano mojemu synowi prawie skrzydelka i aureola wyrosły. Wstał bez jęku "dzien dobry", myl ręce i zęby , normalnie sie ubrał, podchodzi do mnie przytula sie "lubisz mnie??,kochasz mnie??, zaraz leci do m to samo. Potem 'kocham mamusie, tatusia i Nike" mysle dziecko mi sie rozchorowało czy co?? W koncu juz ubrany " papa kochana Niko i mamusiu, Mikołaj przyniesie kuchnie, prawda????? po pierwszym padłam i zaczęłam się turlać kątem oka przeczytałam dalej i juz nie wstanę z podłogi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...