Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. łucja widzę, że mieliście wspaniałą zabawę sylwestrową, super i stanowicie z m. śliczną parę, gratulki i wielkie brawa a w jakim programie poprawiałaś oczy?
  2. dziewczyny baaaaaaaaaaaardzo wszystkim dziękujemy za życzenia, na pewno wszystkie się spełnią
  3. asia, dziubala dziękujemy za życzenia u nas świętowania ciąg dalszy, chrzestni Kuby z rodzinami przyjdą dzisiaj i jeszcze mi zostało jakąś sałatkę zrobić słonko to ci m. pobalował, porcje jak dla komara, to mógł udawać, ze on -to nic innego jak 20 komarów dziubala miłego oglądania na nowym sprzęcie asia fajnie, znasz bliźniaka astrologicznego, starszego o 6 lat od Kuby, też jest taka absorbująca i wszędziebędąca?
  4. lehrerin, moniq, słonko dziękujemy bardzo
  5. monika4

    a jak wasz "popędzik" ?

    a ja udaję, że jeszcze dzisiaj mam@ a jutro się zobaczy
  6. Kuba od nas dostał taki fajny , nieduży garaż z windą i to tylko dla zaakcentowania urodzin, ma już taką niesamowitą ilość zabawek, że już pomimo dużego domu, są wszędzie i nie specjalnie chce się nimi bawić a garaż sprawdził się świetnie, tym bardziej, że udało mi się go kupić po niesamowitej przecenie w makro za 21,00 zł z 70,00, w auchan kosztuje 69,00 tak wygląda
  7. zubelek to przykre bardzo jak bliscy odchodzą ale cóż, życie toczy się dalej najważniejsze, że u was wsio w poriadku
  8. to i ja się przywitam łeb mi rozsadza, chyba się pogoda zmieniła, dziecko śpi zmęczone, pewnie będzie powtórka z rozrywki z wczoraj dzisiaj miał jedną imprezę, na jutro druga część gości się zapowiedziała, jeszcze jakieś ciasto muszę dopiec i sałatki dorobić bo mi wyszło ale z tym bolącym łbem to nic mi się nie chce
  9. hej popołudniem po pierwszej imprezie dziecko mi padło
  10. monika4

    Niejadek

    czyli nasze niejadki mają jakiś swój prywatny, niejadkowy schemat przyrostu wagi
  11. monika4

    a jak wasz "popędzik" ?

    HEHEHE wątek nam treść zmienia????? a ja mam luz, m. na służbie, na jutro jeszcze @ przeciągnę a potem się zobaczy
  12. emilia zdrówka dużo i jakby to powiedzieć ----- wkuwaj TESTY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. u nas też mróz siarczysty, o dziewiątej było - 11 agniesiu dawaj te placki, mam na nie ochotę ale robić mi się nie chce
  14. witam się późnym popołudniem u nas też koszmarnie wieje moje dziecko śpi, pewnie wyśpi się za wszystkie czasy i będzie buszować do północy
  15. monia Amelka wcale nie wygląda na zapasioną, Kuba tak gdzieś do 10 miesiąca wcinała bardzo dużo, jak był w wieku Melci to spokoje wypijał w ciągu doby litr mleka, do tego duży słoiczek i wcale nie miał dużej wagi, był tak gdzieś koło 25 centyla, a jak zaczął raczkować to stracił ochotę na jedzenie i momentalnie wszystko spalała a teraz do 10 centyla nie może z wagą dobić w pierwszym miesiącu jk przybrał mi 1,2 kg na wadze to pediatrzyca awanturę prawie zrobiła, że jest przekarmiany, że oszukiwać smokiem itd. tralala jak chciał żreć to żadne oszustwo smokiem bo darł się wniebogłosy dopóki butli nie dostał więc myślę, że nie specjalnie musisz się przejmować, spkojnie poczekaj aż zacznie chodzić
  16. gabi, monia ja mam z kolei problem z niedowagą Kuby i jego ciągłym brakiem apetytu ale ja taka byłam, mój m. to też niejadek więc to chyba raczej geny a co do nie dawania się dwuletniemu dziecku to, uwierz mi tu żadne metody nie skutkują, Kuba praktycznie od trzeciego tygodnia życia nie uznaje lekarzy i już, przerabialiśmy z nim już wszystko, na przekupstwie kończąc, tak ma i tyle ja się nawet uodporniłam na te jego wściekłe wrzaski i traumatyczny płacz, zwijanie się w kłębek albo wspinanie po mnie jak po drabinie, gorzej jest z m. ale też jest w stanie to wytrzymać, tylko lekarz jest praktycznie bezsilny bo nie ma mowy o żadnym badaniu, najgorzej właśnie z osłuchaniem stetoskopem, ech.... książkę można by napisać zresztą niektóre pediatrzyce to mają nas dość i nawet nie specjalnie chcą rozmawiać czy coś wyjaśniać, te mniej niecierpliwe uśmiechają się jedynie bezradnie bo co mogą powiedzieć ale zdecydowaliśmy, że pojedziemy jednak na ten cholerny bilans, może czegoś się dowiemy i poradzą nam jakiegoś chirurga
  17. zołzik z chirurgiem to chodzi o to, że mu sie napletek nie odsuwa i chyba mastka czy coś się zbiera i zastanawiam się czy pójść Macio też tak szaleje u lekarza, o to jak bym Kubuśka widziała wrrrrrrrrrrrrrr gabi chyba trzeba będzie pójść tylko nie wiem czy na bilans czy od razu do chirurga nie daje mi pisać
  18. witam bez bo młody nie pozwala mi odejść wrrrrrrrrrrr pisać też nie pozwala
  19. oj życzę sobie życzę! dobra uciekam
  20. kurde, zlazłam młodemu pić dorobić i znów żarłam, pół gołąbka i na koniec drożdżówką słodką zagryzłam wrrrrrrrrrr w życiu w ten sposób nie schudnę idę spać bo znów pójdę opychać się z rozpaczy, że nie udało mi się wytrwać w nocnym niejedzeniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...