Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. monika4

    Żywe srebro

    andzia co się was te choróbska tak trzymają!!!! zdrowieć natychmiast!!! nie chcę słyszeć o chorowaniu!!! gabi oj masz się kobito z tymi Krzysiowymi babciami, oj masz!!przykre jest to,że własnego wnuka nie chcą oglądać, to się kiedyś na nich zemści!!! nie są nieśmiertelne!! wracając do teściowych to ja mam inny problem, nie będę tu tyłka swojej obrabiać, jakoś mi nie przystoi, zważywszy na jej chorobę (chociaż dla Kuby to mikołaja nie robi bo nie ma pieniędzy ale dla pozostałych dzieci w rodzinie tak!!!) była ta moja teściówka dzisiaj u wrocławskiego onkologa, który stwierdził niewielką wznowę,(Jednak!!!!), oczywiście żadnego leczenia ( bo i tak pewnie nic nie pomoże) kazał obserwować i zgłosić się za dwa, trzy tygodnie do kontroli, oczywiście dalej jest z potężną dziurą w dole pleców, nikt nie mówi o przeszczepie wrrrrrrrrr, dzisiaj do nas zadzwoniła żebyśmy jej przywieźli Kubę bo nie widziała go półtora miesiąca i się stęskniła i tu się robi problem, ja zwyczajnie boję się zawieźć jej dziecko, tym bardziej, że nasza rodzinna powiedziała żeby wizyty z młodym ograniczyć a tym bardziej nie pozwolić jej go przytulać czy brać na ręce, nie mówiąc o całowaniu teściowa jest przecież po tych naświetlaniach, które też mogą jakoś negatywnie zadziałać na młody organizm, w końcu przyjmowała wiązkę pierwiastków radioaktywnych, ma tą otwartą ranę z wznową na wierzchu, Kuba jeszcze nie ma odporności dorosłego człowieka, nie powinno się go narażać, przecież jej to ropieje!! i co? jak mamy jej to powiedzieć??? a jak pojedziemy, to jak się zachować, jak powiedzieć człowiekowi z takim wyrokiem - nie przytulaj dziecka albo Kubie - nie podchodź do babci??? ona sama nie rozumie a my nie wiemy co zrobić, kompletnie nie widzę wyjścia - odmówię - to może wbiję jej przysłowiowy gwóźdź do trumny, zawiozę dziecko a coś się stanie - nawet nie chcę myśleć
  2. roniamonika4ronia hahaha super zacznę pisać kryminały nawet nie wiesz, że ci się talent marnuje!!!! Ale się domyślam
  3. dziubala ale z ciebie laska!!! wow!!! chociaż chyba się przyzwyczaiłam do jasnych włosów i jakoś lepiej w nich cię widzę, chłopaki super!!!
  4. roniamonika4ronia Kupiła mały koncentrat. Zrobiłam pomidorową Słoiczek umyłam wypieściłam i osuszyłam. Maciej z jaja niespodzianki przyniósł figurkę. Kropelką przykleiłam do zakrętki. Odczekałam trochę. Do słoiczka wlałam glicerynę (kupujemy w aptece) i dosypałam trochę brokatu i kółeczek z dziurką (ozdób co miałam do paznokci)kręciłam zakrętkę z przyklejoną laleczką i włala :)Na koniec zeby nie było widać zakrętki przykleiłam sreberko czytałam z zapartym tchem, napięcie rosło jak u Hitchcocka, w końcu, ukryte między wierszami, rozwiązanie - gliceryna!!!!! hahaha super zacznę pisać kryminały nawet nie wiesz, że ci się talent marnuje!!!!
  5. właśnie, dziewczyny, ja też chcę troszkę luźniejszego życia
  6. monika4

    Narzekalnia cd

    roniu - łózka nie ściel, po co wieczorem znów trzeba będzie rozłożyć, ciuchy wrzuć do szafy, wyprasujesz przed ubraniem - po co dwa razy prasować i tak się pogniotą, co do zimna - to może jakieś ciepłe kraje....
  7. monika4

    Żywe srebro

    andzia cieszę, się, że usg dobrze i brawa dla Stasia!!
  8. hej Kuba dzisiaj obudził się o 5.30 wyspany!!!! rozbawiony!!!! rozgadany!!! jakoś udało mi się go zmusić do spania chwilę po 6.00, za to teraz śpi lehrerin brawa dla Nisi i jej pierwszej roli jasełkowej a czy za trudne to ciężko ocenić, zależy od dziecka, jak sama Nisia na to, czy zadaje pytania do tekstu, chce wytłumaczenia pojedynczych słów czy jedynie sensu całości, no i najważniejsze - czy chce wystąpić??? słonko oj to masz nie wesoło z Julką!!! ja aż się boje myśleć co będzie za parę lat, trzymam kciuki za rozsądek twojej starszej!!! i faktycznie - grudzień to już świątecznie nastraja a nie szkolnie, chociaż to od niczego nie zwalnia
  9. roniamonika4dziewczyny, jestem pod wrażeniem!!! a te aniołki są niesamowite i wygląda, że całkiem łatwo się je robi!!!roniu a co wlałaś do tego słoika z niespodzianką?? krok po kroku proszę produkcję tej szklanej kuli! Kupiła mały koncentrat. Zrobiłam pomidorową Słoiczek umyłam wypieściłam i osuszyłam. Maciej z jaja niespodzianki przyniósł figurkę. Kropelką przykleiłam do zakrętki. Odczekałam trochę. Do słoiczka wlałam glicerynę (kupujemy w aptece) i dosypałam trochę brokatu i kółeczek z dziurką (ozdób co miałam do paznokci)kręciłam zakrętkę z przyklejoną laleczką i włala :) Na koniec zeby nie było widać zakrętki przykleiłam sreberko czytałam z zapartym tchem, napięcie rosło jak u Hitchcocka, w końcu, ukryte między wierszami, rozwiązanie - gliceryna!!!!!
  10. monika4

    Świąteczne ozdoby

    NuSiAaa tak swoją drogą tosuper stronkę podałaś, sporo ciekawych rzeczy tu znalazłam
  11. monika4

    Świąteczne ozdoby

    to przez lenistwo nie chciało mi się grzebać w necie jeszcze raz dzięki, ja ze szkoły nie pamiętam, dawno to było
  12. monika4

    Żywe srebro

    wkurzyłam się bo chciałam kupić myszę Kubie *** MYSZKA MIKI *** ogoooooomna AĹť 80 CM !!!!! (489669996) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy ale z cholernym automatem nie miałam szans wrrrrrrrr
  13. monika4

    Żywe srebro

    andzia i co z tym usg??? jak wyszło??? to przykre, że toczymy wojny z najbliższymi czy to z partnerami czy z rodzicami, no cóż, tak niestety jest właśnie dlatego, że oni są najbliżej i najłatwiej przelać na nich swoje frustracje, działa to w obie strony niestety ale znam z autopsji zmęczenie, stres, choroba czy brak kasy i już scysja gotowa, przetrwać i jakoś się godzić trzeba, choć emocje swoje a rozum zupełnie co innego
  14. monika4

    You Can Dance

    ja widziałam 1 i 2, nawet nie wiedziałam, że jest 3
  15. monika4

    Świąteczne ozdoby

    a ja z takim pytaniem wyskoczę - jak się tę masę solną robi???
  16. dziewczyny, jestem pod wrażeniem!!! a te aniołki są niesamowite i wygląda, że całkiem łatwo się je robi!!! roniu a co wlałaś do tego słoika z niespodzianką?? krok po kroku proszę produkcję tej szklanej kuli!
  17. gratuluję wszystkim zwycięzcom!!!!
  18. anula, no nie!!! jak nie można zobaczyć przerośniętych migdałków podniebiennych!!! wrrrrrrrrrrrrrr, lekarze!!! dosłownie ręce opadają!!! koniec końców, najważniejsze, że Jasiek wyrósł z chorowania!!! słonko ja też bym tylko spała i spała, może to sen zimowy...
  19. monika4

    Żywe srebro

    gunia trzymam kciuki za koniec Piotrusiowego strajku!! słuchajcie, będę wklejać wszędzie bo chcę coś znaleźć i może macie jakiegoś "pomysła" szukam kolejnego prezentu bo to i Mikołaj i Gwiazdka i urodziny tym razem chodzi mi o coś co "wybucha" Kuba ma fazę wysadzania wszystkiego w powietrze, podłączania lontów, tworzenia wyrzutni - tzn. tu naciśniesz - tam wyleci dlatego szukam, sama nie wiem dokładnie czego - czyli jak nazwać taką zabawkę - coś w stylu dawnego diabełka z pudełka (może ktoś pamięta) tylko w bardziej rozbudowanej wersji, ewentualnie jakaś makieta bomby do wysadzania z lontem, rodem z czterech pancernych, albo jakaś miniatura czynnego wulkanu z wyrzutem lawy... czy może jakaś katapulta
  20. gabi historia dziewczynki, o której pisałaś, utwierdziła mnie w przekonaniu o niekończących się możliwościach i umiejętnościach dzieci, coś niesamowitego
  21. słuchajcie, będę wklejać wszędzie bo chcę coś znaleźć i może macie jakiegoś "pomysła" szukam kolejnego prezentu bo to i Mikołaj i Gwiazdka i urodziny tym razem chodzi mi o coś co "wybucha" Kuba ma fazę wysadzania wszystkiego w powietrze, podłączania lontów, tworzenia wyrzutni - tzn. tu naciśniesz - tam wyleci dlatego szukam, sama nie wiem dokładnie czego - czyli jak nazwać taką zabawkę - coś w stylu dawnego diabełka z pudełka (może ktoś pamięta) tylko w bardziej rozbudowanej wersji, ewentualnie jakaś makieta bomby do wysadzania z lontem, rodem z czterech pancernych, albo jakaś miniatura czynnego wulkanu z wyrzutem lawy... czy może jakaś katapulta
  22. słuchajcie, będę wklejać wszędzie bo chcę coś znaleźć i może macie jakiegoś "pomysła" szukam kolejnego prezentu bo to i Mikołaj i Gwiazdka i urodziny tym razem chodzi mi o coś co "wybucha" Kuba ma fazę wysadzania wszystkiego w powietrze, podłączania lontów, tworzenia wyrzutni - tzn. tu naciśniesz - tam wyleci dlatego szukam, sama nie wiem dokładnie czego - czyli jak nazwać taką zabawkę - coś w stylu dawnego diabełka z pudełka (może ktoś pamięta) tylko w bardziej rozbudowanej wersji, ewentualnie jakaś makieta bomby do wysadzania z lontem, rodem z czterech pancernych, albo jakaś miniatura czynnego wulkanu z wyrzutem lawy... czy może jakaś katapulta
  23. zubelek nieźle się jutrzejszy dzień zapowiada, jeszcze dziewczyny to jako tako ale chorego chłopa to współczuję!!!!!
  24. słonko, nie musisz! zostań z nami a anulka zdradziła nas z nowym serwisem Mama na Zakupach młodszym bratem naszego parentingu zajrzałam i widziałam, że tam tworzy!!! mogła chociaż buziaczka dla mamutów przesłać!!!!!
  25. monika4

    Żywe srebro

    gunia zapomniała dodać, że ślicznie świątecznie masz w podpisie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...