Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. Sweethope sweeti jak tam samotność z mężem ;) Zubelek szkoda wogóle pisać !!!!!:36_2_42::36_2_42::36_2_42: /QUOTE] sorki ale roześmiałam się zupełnie szczerze, u mnie to samo
  2. a kysz a kysz a kysz choroby!!!!! (udało się??? poszły w diabły???)
  3. Anulkawpadam wieczornie, bo zrobiłam sobie chwilkę przerwy Monia niezły masz sajgon z tą Weroniką...człowiek sam by się pogubił w odnalezieniu sensownego wyjścia z sytuacji a MATI BOSKI!!!!Monika szykuje się zmiana pogody bo i u nas w domu dzisiaj czarne chmury dobrze, że to tylko pogoda bo już myślałam, że może ze mną coś nie tego
  4. Monia38monika4monia obejrzałam fotki, super, nie chce mi się wierzyć, że Melcia już taka duża i ciebie kawałek widaćTrudno sie ukryć.......... z tyloma kilogramami, zawsze gdzieś coś wylezie rozwaliłaś mnie ja ze zgrozą zauważyłam, że moje z trudem i bez żalu utracone dwa kilogramy powróciły pod postacią do kwadratu i jakoś odejść nie zamierzają
  5. monia obejrzałam fotki, super, nie chce mi się wierzyć, że Melcia już taka duża i ciebie kawałek widać
  6. hehehe super monia kapitalnie szleje, jakbym swojego Kubę widziała
  7. ja też dzisiaj zamiesiączkowałam i juuuuuuuuuuuuuż dawno tak się nie cięłam z m. o każdy bzdet, powinien ustąpić, wie, że cierpię a on jednak w zaparte, więc nie błam dłużna ... i tak cały dzień
  8. doczytałam i nie wiele pamiętam, skleroza mamucia monia kurcze, strasznie mi przykro, czemu Weronika nie pogoni typa??? przecież co jakiś czas sytuacja się powtarza, Mateusz już duży, jakoś dałaby radę!!!! mahakala ja tez pijam kawę w piżamie, schodach, ba... często łażę po obejściu prawie w negliżu, chociaż to nie taka głucha wieś ale mam normalnych sąsiadów a od ulicy dzieli mnie gęsty żywopłot a jak się słodko krzyczy albo śpiewa lehrerin brawa dla Nisi pokaż fotki!!! anula zdrówka dla Jędrka!!! jutro będzie lepiej!! gaja witaj i tutaj, pisz duuuuuuuuuuuuuużo, też jestem po 40 tce rena wyprzedaż to w carrefourze taka kosmiczna a co do zdrowej kuchni to powiem, że mam lekkiego fioła na tym punkcie, nie wszystko udaje mnie się wprowadzać bo wiadomo m. i jego miłość do smażonego ale od lat używam garów zeptera, gdzie gotuje się nie gotując, oleje do sałatek i innych letnich potraw tylko tłoczone na zimno, warzywa tylko ze swojego ogródka - bez nawozów oprócz kompostu, ogródek zielny i przede wszystkim kasze - gryczana niepalona, amarantus, orkisz, jaglana, kukurydziana, jęczmienna; powiem, że nawet przez myśl i przeszło, żeby zająć się produkcją warzyw "ekologicznych" na większą skalę ale m. mi to skutecznie z głowy wybija a tak w ogóle to od rana mieliśmy z m. tysiące starć na tematy różne jakaś zmiana pogody się szykuje czy co????
  9. dobrze, że mi wspomniałyści eo alkoholu bo zapomniałam, że miałam ochotę na lampkę wina niespokojna hehehe, właśnie, teraz to dopiero jesteśmy takie mądre a przedtem
  10. monika4

    Żywe srebro

    ogłaszam zakaz chorowania!!!!!! zdrowieć natychmiast!!!!!!!!!! co do żłobków i przyprowadzania tam chorych dzieci - nie wypowiem się, oczywiście na temat rodziców wrrrrrrrrrr
  11. mahakala bardzo się cieszę, że udało ci się dotrwać do więcej niż jednej odpowiedzi na post powiem, że bardzo mi miło teraz spadam, bo zasnę z nosem w klawiaturze, jutro doczytam aha, mam na koniec pytanie - od kiedy się mówi o alkoholizmie? czy lampka wina (z małym jednonocnym wyjątkiem), codziennie, już prawie od miesiąca może być niepokojąca?? DOBREJ NOCKI
  12. i ja zapraszam tam samo gdzie gabi jest nas duuuuuuuuuuuuużo
  13. buuuuuuuuuuuuuu no i nie zdążyłam buuuuuuuuuuuu Bartusiu przepraszam Bartusiu Na Twoje Urodzinki dużo zdrówka i radosnej minki oraz mnóstwa prezencików od przyjaciół i rodzinki.
  14. mahakala2000Cholerka, smarowałam z 1,5 godz odpowiedzi. Zwykle korzystam z opcji Szybka odp., ale chciałam wkleic kwiata i weszłam w opcje zaawansowana edycja i mi wszystko zniknęło!!!!!!!!! Ała, ała Muszę szybko coś zrobic - dla rozładunku nadmiaru wrażeń. Szkoda, że nie mieszkam na jakimś odludziu - wyszłabym sobie przed chatę powrzeszczec... idź pod wiadukt, poczekaj aż będzie jechał pociąg i krzycz do woli!!!!!!!!!!
  15. monika4

    Żywe srebro

    gabi szukałam dzisiaj na allegro ptactwa żywego i sprzedawcy zapewniają, że wysyłają w humanitarny sposób i żadnego zagrożenia nie ma w transporcie, nie mam jednak pewności czy to się sprawdzi w stosunku do ludzi, trzeba by języka zasięgnąć, jakby nie było żadnych zastrzeżeń i przeciwwskazań, to pakuj Krzysia i ślij do mnie, odeślę jakiś miesiąc po porodzie, jeden szalejący mniej czy więcej już nie zrobi mi różnicy a może jak będą razem to zgrzecznieją i znajdą wspólny, spokojny język
  16. monika4

    Żywe srebro

    andziaMonika po prostu mam cieniutkie ściany. I sie tak nie chichraj, bo K. byl tak zly, ze straszyl, ze od jutra bedzie chowal wszystkie cenniejsze sprzety przede mna:( ściany też???
  17. a jak!!! jak już zapchałam lodówkę, ubrałam rodzinę, uzupełniłam rzeczy płynne i sypkie to zaszalałam i wygrzebałam na wieszakach z przeceną dwa żakieciki - jeden za 2,5 zł, drugi za całe 0,50 zł a co do m to może przemyślał albo skrycie na terapię chodzi
  18. jestem i padam na pyszczek, jeszcze opłaty muszę zrobić a tak nie lubię włazić na stronę banku i ciągle na debet patrzeć pojechałam w końcu na te zakupy z mamą, m. został z Kubą w domu, mgła jakiej daaaaaaaaawno nie widziałam, coś niesamowitego, istne mleko, nawet w mieście, najgorzej było z powrotem, bo wracałyśmy już o zmroku, maks. prędkość 40 na godzinę, nigdy jeszcze nie byłam tak zmęczona prowadzeniem auta za to ten bajzel jaki zastałam w domu to mało mnie nie dobił zupełnie, dwóch facetów rządziło wykładzina w sypialni mokra - Kuba gotował i, prał i zalał cały pokój wodą a m. w tym czasie na lapku siedział, do tego nowe opakowanie herbatki granulowanej idealnie rozsypane wszędzie i do tego wtarte, o kuchni nie wspomnę kuchnię doprowadziłam do porządku, sypialnię faceci obiecali jutro na błysk zrobić, zobaczymy!!!! może uda mnie się coś załatwić z babcią, pojawiła się szansa na dochodzącą pielęgniarkę, na razie ciiiiiiiii, żeby nie zapeszyć lehrerin dziewczyny są śliczne a sama fotka urocza!!!!!!!! anulka myślałam, że Mikusiowi już przeszło i sytuacja się unormowała, niec nie pisałaś, trzymam kciuki za powodzenie terapii anula i dobrze zrobiłaś zmieniając przychodnię!!!!! powiem ci, że troszkę zdziwiło mnie takie postawienie sprawy przez terapeutę - tzn, diagnoza typu - zakończyć ten związek, nie znam się ale miałam troszkę inne wyobrażenie o terapii trzymam kciuki za znalezienie wyjścia acha - nie podszywaj się pod mamuta ty... małolato!!! super wyglądasz z Sabinką mahakala niesamowicie ciekawe jest to co piszesz, zaintrygował mnie Hellinger, pewnie przydałoby się sięgnąć do tych pozycji, o których piszesz ale... a czemu "uciekłaś" z Wrocka? monia i niech się obraża!!! dziadek jeden
  19. nawet nie macie pojęcia jak jestem umęczona, dopiero chwilka luzu od rana, papatki
  20. Sweethopeczesc babeczki my po lekarzu...maly ma antybiotyk bo szmery w plucach:/:36_2_45: no trudno najwazniejsze zeby wyzdrowial...mnie boli kazda kosteczka grypa jak nic:/ buuuuuuu szpital w domku trzymajcie sie i nie chorujcie kobitki...zdrowka wszystkim:) to fatalnie, trzymam kciuki za szybki powrĂłt do zdrowia waszej dwĂłjki:ok:
  21. zubelekmonika4a tak dla pocieszenia to mój kuzyn, 100 lat świetlnych temu, ciągnął flachę do 7 roku życia dopiero odstawił jak koledzy z podstawówki zaczęli mu dokuczaćnie no...juz tak dużemu chłopakowi nie mogli rodziece wytłumaczyć, że pije sie z kubeczka nie dało się 0dporny był
  22. pomidorowa z ryżem, żurek i może placki ziemniaczane
  23. witam, ja też na momencik zaraz ruszam do zajęć domowych a potem wyprawa do wrocka, zakupy, urzędy, odebrać prezenty, nie chce mi się strasznie, pogoda parszywa sylwia to kiepsko, że mały zaczyna kaszleć, może zrób syropek z cebuli?? sweeti daj znać jak po lekarzu, wspłczuję rekine nie choruj!!!!!!!!!! na gardło weź coś do ssania i popłucz solą, może nie dojdzie do rozwinięcia się choroby
×
×
  • Dodaj nową pozycję...