Skocz do zawartości
Forum

monika4

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika4

  1. a tak swoją drogą - to szacun dla chrzestnego z tysiaka wyskoczył, super, tylko wam współczuję
  2. monia a taki ... !!!! stronka moja to pozwolę sobie za 18 kieliszków Aśki co by dała radę!!!! jutro będzie cierpieć ale to dopiero jutro
  3. anula dzięki za solidarność bólową, mnie już też właśnie napi.....idę po kolejnego procha cholera, niedobrze, że Sabinka kaszle a co do rosołu to odkąd zaczęłam spełniać się () kulinarnie czyli już jakieś lata świetlne temu - to u mnie zawsze w niedziele jest rosół, nie ma rosołu, znaczy się nie ma niedzieli
  4. anula_73Tak myślałam że to kłamstwo (polityka prorodzinna -artykuł sponsorowany)Ja generalnie wszystkiego po tej ciąży mam za dużo - kilogramów , zajęć, dolegliwości i momentami dzieci... podpisuje się pod wszystkim, noooooooooo może z wyjątkiem dzieci
  5. karinaWiecie co tak sie zastanawiam czy jest jakis sposob aby dziecko przespało noc??? tzn zeby w nocy nie jadlo.Tak sobie mysle ze moze zamast butelki mleka w nocy dawac np wode czy herbatke,to żoładek odzwyczai sie od dostawania czegos pozywnego i stopniowo nie bedzie potrzebowal nic...nie wiem;)tak jakos to sobie wymyslila,prosze o opinie inne bardziej doswiadczone mamy albo tylko woda do picia albo baaaaaaaaaaaaaaaaardzo rozrzedzona mieszanka, tzn. mało mleczka a dużo wody ja miałam to szczęście, że Kuba jakoś sam zrezygnował z nocnych karmień i przesypiał nocki już tak koło 3 miesiąca
  6. basia681Dziewczyny ja już czuje ruchy dzidziusia hurrrrrraaaaaa :ok::ok:
  7. anula_73lehrerin Też marzy mi się SPA. Na razie jednakowoż muszę sobie zorganizować masaże kręgosłupa, bo mi jakoś siadł po ciąży. A czytałam gdzieś,że ciąża to taka maksymalna regeneracja organizmu a gdzie on ci siadł???? maksymalna regeneracja organizmu właśnie
  8. gosiu ja pity rozliczam ręcznie, program natomiast mam tylko do archiwizacji i polecam tylko i wyłącznie ten PITy 2008 - Deklaracje roczne PIT ulga na dziecko jest w dalszym ciągu, oprócz tego jest jeszcze odpis dla honorowych dawców krwi i ulga rehabilitacyjna
  9. muszelkaA oco chodzi z tymi "stronkami za..."?! Nie kumam.... jeżeli któraś zacznie swoim postem stronkę to z tej okazji składa jakąś dedykację w nadziei, że się spełni bo szczęśliwie jej udało się tę stronkę zacząć
  10. ja też chcę jeszcze zimy!!!!!!!!!!!!!
  11. anula i to jest myśl!!!! tylko wydaj kasę na własne przyjemności a nie na dom i dzieci!!!!
  12. i znów mnie łeb zaczyna boleć agulaf super, że imprezka udana Edzia cieszę się, że u Julki nie rozwinęła się grypa karina no właśnie, zmian mu się zachciewa, niech posiedzi pół roku z dzieckiem to będzie po jego
  13. gosiu współczuję bólu głowy, ja też miałam ostatnio z nią przejścia po południu pojechaliśmy do znajomych, wypiłyśmy z kumpelą pół wina, potem późny obiad, teraz Kuba też szaleje a ja nadrabiam netowe zaległości chcę jeszcze pita dzisiaj policzyć, jutro jedziemy do wrocka to od razu bym go zawiozła, zawsze to szybciej kaska na konto wpłynie i będzie parę groszy na wczasy
  14. anula a cąłą rodziną na narty nie możecie się wybrać?
  15. rena_674Muszelka fajna imprezka, tez przydalby mi sie taki wypad bez meza, ale poki co nic z tego dopoki cyc w ruchu, napic sie nie moge i calonocne balowanie nie wchodzi w gre, za realizacje twojego pomyslu i Tobie Monika równiez ja niestety potrzebuję duuuuuuuuuuuuuuuuużo kasy i jeszcze więcej znajomości
  16. muszelkaProblem w tym, ze oni czasem czuja sie zbyt pewni! Taki "wyskok" raz na jakis czas sprawia, ze znowu widza w nas KOBIETE! Choc moj m jest pewnie duzo lepszy od wielu innych mezow, ale ponarzekac jest zdrowo i zawsze cos sie znajdzie. Palma tez mu czasem odbija..... ano właśnie, jak każdemu, ja też niby narzekać nie powinnam bo inne mają gorzej ale jednak ta właśnie palma od czasu do czasu... moja, taka 80 letnia sąsiadka zwykle opowiada w takich sytuacjach przypowieść: - Kumo ale macie wspaniałego męża!! - taaaaaaaaaak, bo to mój a nie twój
  17. zaraz mnie dosłownie szlak trafi wrrrrrrrrrr 27 października kupiliśmy przepływowy podgrzewacz wody, nie zamierzałam starać się o zwrot vatu więc wzięłam paragon, teraz przemyślałam temat i postanowiłam jednak złożyć dokumenty o tę 13 procentową różnice i... oczywiście szlak trafił paragon, który wraz z gwarancją został pamiętam starannie zabezpieczony przed Kubą a reszta kwitów ze sklepu rzucona byle gdzie i oczywiście ta "reszta" czyli instrukcja obsługi i potwierdzenia zapłacenia kartą jest a paragonu nie ma wrrrrrrrrrr od wczoraj szukam i to tzw. "bezpieczne miejsce" już mnie pomału do szału doprowadza, termin wystawienia faktury mija we wtorek, jutro chciałam jechać do sklepu i prosić o wystawienie a tu... dosłownie kamień w wodę, kurcze, szkoda mi bo stówka przepadnie, ech...
  18. muszelkaJa tak ogolnie to jestem nie pijaca. Humor mi zawsze dopisuje i nie musze sie "nastrajac", ale ze moj zabalowal na wyjezdzie w czwartek (a obiecal, ze nie bedzie balowal!!!) wiec ja chcialam odreagowac w PL. A ze akurat byly imieniny mojej przyjaciolki, a ona robi zajefajna nalewke - wchodzi jak woda - wiec okazja sama sie napatoczyla! Ja tez wymylilam "dzialalnosc" Nasza ewentualna dzialka jest dosc duza i czesc bedzie niezagospodarowana. Tak wiec postanowilam postawic w rogu od ulicy (glowna ulica niestety) drewniany maly domek kempingowy i tam otworzyc przydomowy sklepik a art. dzieciecymi (u nas nie ma wybor). Moze bede przedawac ciuchy, posciel i meble z PL(na wystawe moge oddac stare Misi - juz z nich wyrasta). Ale to dopiero tylko pomysl..... Ale dosc realny!:ok: trzymam kciuki za realizację pomysłu:ok:
  19. gosia nowa fotka w podpisie, super Adaś majeczko gratki dla koleżanki córeczki
  20. efkax witaj u nas, butla górą!!!! pamiętam, jak po powrocie ze szpitala - strasznie zimno, strasznie ślisko i strasznie biało było, zrobiłam pierwszą domowa butle Kubusiowi, sama jeszcze ledwie trzymając się na nogach próbowałam młodego nakarmić i wtedy m. mi ja prawie siłą wyrwał i z dumna mina świeżo upieczonego tatusia karmił Kubę, i to było super, bo karmiliśmy na zmianę, nikt nie był ciągle zmęczony tylko wymienialiśmy się tak jakoś na zakładkę!
  21. gabalasJestem jestem Zwinęlam sie na 2 dni do mamy bo M sie rozchorował...... nie musze pisac co to jest chory chlop w domu?? Ojczym do Berlina wyjechal to sie z siostra zwlekłysmy z dzieciakami do mamy, a co niech wreszcie poczuje że dzieci i wnuki maAsiu spoznione 100 latek z okazji 18-stki a co mama na to???
  22. muszelka rewelacja,uśmiałam się do łez trzeba od czasu do czasu zaszaleć, niech się chłop pomartwi smacznego ja też dopiero przed chwilą obiad zrobiłam
  23. faceci wrrrrrrrrrrr ja dzisiaj się wkurzyłam na swojego jak skomentował mój strój, nie chodzi o krytykę bo ta zawsze jest konstruktywna a o słowa i ton jakiego użył przy ocenie moich szmatek wrrrrrrrrrrr wiedział, że przegiął bo prawie przepraszał i był urzekająco miły muszelka dobrze, że jesteś, miałaś być w ubiegły poniedziałek, co to za dołownia była??? ja też wypiłam dzisiaj na polepszenie humoru całe pół wina z koleżanką ale może z tego picia coś wyjdzie bo wpadłyśmy na pomysł rodzaju działalności, no nic zobaczymy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...