-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monika4
-
gabi ty wyrodna matko, chore dziecko do żłobka wysyłasz!!!! jak ci nie wstyd gunia nie mogę, z pielęgniarki sadystkę zrobił lekarza mu dać Kuba też wstał normalnie wrrrrrrrrrrrrrr i szleje a je śpię z otwartymi oczami
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monikouettepadl czy mu pomoglas?? ja lece, do jutra! no popatrz!!!! ale ty mnie dobrze znasz ja też mykam dobranoc -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
a wieczorem jeszcze rzucił od niechcenia - ja potrzebuję bączki jakie? - pytam - no te moje, śmierdzące, z dupci! dużo ich potrzebuję!!!! po co? -bo muszę wysadzić tę bombę!!!!! - własnej konstrukcji oczywiście a teraz to już spadam całkiem tylko jeszcze pranie wyjmę i kolejne na noc założę -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
pragnę jedynie donieść, że to moje wspaniałe i ukochane dziecko dopiero przed chwila zasnęło też uciekam dobranoc -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
monikouettemonika, jak to JESZCZE NIE SPI???????????,, to juz nie kwestia metod wychowawczych, to jakies fizjologiczno-metaboliczne zaburzenia organizmu Twojego gnoma!!! taaaaaaaaaaaa zgadzam się w 100% przed chwilą w końcu padł bo juz myślałam że -
uffffffffffff zasnął w końcu, już mi nerwy zaczynały puszczać, ostatnie pranie wyjmę i idę lulać dobranoc
-
a wieczorem jeszcze rzucił od niechcenia - ja potrzebuję bączki jakie? - pytam - no te moje, śmierdzące, z dupci! dużo ich potrzebuję!!!! po co? -bo muszę wysadzić tę bombę!!!!! - własnej konstrukcji oczywiście aha on jeszcze nie śpi i właśnie bierze się za lampkę nocną, spadam
-
pralki trzy wyprałam, a ten mój syn wylał miskę wody na wykładzinę dywanową wrrrrrrrrrrrrrrrr
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
wrrrrrrrrrrrrrr zaraz mnie szlak trafi - Kuba jeszcze nie spi i rozrabia, już mi się skończyły metody wychowawcze pod pozorem rozwieszania prania zajrzałam jeszcze tutaj anula to masz kupę roboty!!!!!! ale ja też jestem nałogowiec i muszę wleźć na parenting rena lepszego dnia niż dzisiejszy!!! lehrerin dobrze, że m. już w kierunku żywych się zbliża!!! -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
hej a moje ukochane dziecko jeszcze nie śpi wrrrrrrrrrrrrrrr zaraz mnie szlak trafi jedyny pozytyw z tego czuwania to to, że trzecią pralkę założyłam -
a ja chodzę i tak i tak w ciąży to głównie prywatnie przyjmował mnie mój gin ale przed ciążą to chodziłam do niego państwowo, różnicy nie było żadnej, poza niedogodnościami w godzinach przyjęć państwowo - czyt. było to do południa i kosmicznie lepiej wyposażonego gabinetu prywatnego myślę, że to zależy od człowieka i tyle
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
hej dzisiaj łaziłam z mamą i z Kubą po takich małych sklepach, gdzie to ekspedientka ma zawsze kontakt z klientem i Kuba przechodził sam siebie, cały czas w centrum zainteresowania wchodzimy do mięsnego a ona od razu: chcę kumbasy, ja tak zaaaaaaaaaaaaagłodniałem ekspedientka pya się go: jak sie nazywa oczywiście: Denis rozrabiaka!!! na pytanie - czemu tak brzydko? odpowiadał: to babcia mnie tak nazwała!!!! w warzywniaku wchodzi jedząc tę kiełbasę i od razu pyta sprzedawczyni: cześć, co dzisiaj jadłaś?? mnie tylko tę kumbasę dali!!!! w odzieżowym biegał miedzy regałami, łaził na kolanach pod, dosłownie istny tajfun!!!! ja coś przeglądałam z drugiej strony sklepu i nagle słyszę jakiś obcy głos: o matko!!!! i Kuba krzyczy z wyrzutem: dlaczego mnie przewróciłaś!!!! celowo wbiegł pod nogi jakiejś pani i celowo upadł a biedna kobiecina jeszcze się tłumaczyła i przepraszała na samie też szalał jak wściekły, ja próbowałam znaleźć jakiś soczek a ten traktował jak perkusję wszystkie butelki z napojami, co chwilę przewracając którąś, juz zaczęłam go straszyć panem z ochrony a na to ekspedientka od garmażerki mówi: nie trzeba ochrony, ja go zamknę w lodówce! Kuba: a ja cię zastrzelę!!!! ja: przecież nie masz pistoletu! Kuba: zaraz kupię!!! pani: zamrożę cię!! Kuba: nie zdążysz, będziesz zastrzelona!!!!! ja się boję z nim gdziekolwiek chodzić!!!!!!!!!! o takich drobiazgach jak ten, że dzisiaj rano zatrzymał starą ziemie i dlatego słoneczko się schowało i nie świeci już w oczy nawet nie będę wspominać sylwia mega ilości zdrowych fluidków dla dzieciaczków rekine kuruj tych swoich facetów, duuuuuuuuużo zdrówka!!! karina współczuję bólu brzucha, a co do napraw łóżeczkowych przez m. nie komentuję edzia ze zgrozą czytałam o przejściach lekarsko prawie szpitalnych dobrze, że trafił sie kompetentny lekarz i postawił prawidłową diagnozę anya ja też jestem niesamowicie śpiąca -
zupa kaszowa i ruskie i surówki sałata lodowa
-
m. dzisiaj w pracy - to tez luzik
-
supper, majeczko, bardzo siÄ cieszÄ gabi moĹźe teraz grapefruita dla odmiany zubelek czyli juz nie dĹugo zaszalejesz za kĂłĹkiem
-
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
olinku kochany Serdeczne życzonka uśmiechów i słonka. Szczęścia ogromnego - wszystkiego dobrego! Słońca i radości, dużo pomyślności. Na te urodzinki życzę zawsze słodkiej minki. Zdrowia, czasu dużo na zabawy i podróże. Moc uścisków, uśmiechów wiele w dni powszechne i niedziele. -
Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na monika4 temat w Uczniowie, Nastolatki
hej dzisiaj łaziłam z mamą i z Kubą po takich małych sklepach, gdzie to ekspedientka ma zawsze kontakt z klientem i Kuba przechodził sam siebie, cały czas w centrum zainteresowania wchodzimy do mięsnego a ona od razu: chcę kumbasy, ja tak zaaaaaaaaaaaaagłodniałem ekspedientka pya się go: jak sie nazywa oczywiście: Denis rozrabiaka!!! na pytanie - czemu tak brzydko? odpowiadał: to babcia mnie tak nazwała!!!! w warzywniaku wchodzi jedząc tę kiełbasę i od razu pyta sprzedawczyni: cześć, co dzisiaj jadłaś?? mnie tylko tę kumbasę dali!!!! w odzieżowym biegał miedzy regałami, łaził na kolanach pod, dosłownie istny tajfun!!!! ja coś przeglądałam z drugiej strony sklepu i nagle słyszę jakiś obcy głos: o matko!!!! i Kuba krzyczy z wyrzutem: dlaczego mnie przewróciłaś!!!! celowo wbiegł pod nogi jakiejś pani i celowo upadł a biedna kobiecina jeszcze się tłumaczyła i przepraszała na samie też szalał jak wściekły, ja próbowałam znaleźć jakiś soczek a ten traktował jak perkusję wszystkie butelki z napojami, co chwilę przewracając którąś, juz zaczęłam go straszyć panem z ochrony a na to ekspedientka od garmażerki mówi: nie trzeba ochrony, ja go zamknę w lodówce! Kuba: a ja cię zastrzelę!!!! ja: przecież nie masz pistoletu! Kuba: zaraz kupię!!! pani: zamrożę cię!! Kuba: nie zdążysz, będziesz zastrzelona!!!!! ja się boję z nim gdziekolwiek chodzić!!!!!!!!!! o takich drobiazgach jak ten, że dzisiaj rano zatrzymał starą ziemie i dlatego słoneczko się schowało i nie świeci już w oczy nawet nie będę wspominać -
hej dzisiaj łaziłam z mamą i z Kubą po takich małych sklepach, gdzie to ekspedientka ma zawsze kontakt z klientem i Kuba przechodził sam siebie, cały czas w centrum zainteresowania wchodzimy do mięsnego a ona od razu: chcę kumbasy, ja tak zaaaaaaaaaaaaagłodniałem ekspedientka pya się go: jak sie nazywa oczywiście: Denis rozrabiaka!!! na pytanie - czemu tak brzydko? odpowiadał: to babcia mnie tak nazwała!!!! w warzywniaku wchodzi jedząc tę kiełbasę i od razu pyta sprzedawczyni: cześć, co dzisiaj jadłaś?? mnie tylko tę kumbasę dali!!!! w odzieżowym biegał miedzy regałami, łaził na kolanach pod, dosłownie istny tajfun!!!! ja coś przeglądałam z drugiej strony sklepu i nagle słyszę jakiś obcy głos: o matko!!!! i Kuba krzyczy z wyrzutem: dlaczego mnie przewróciłaś!!!! celowo wbiegł pod nogi jakiejś pani i celowo upadł a biedna kobiecina jeszcze się tłumaczyła i przepraszała na samie też szalał jak wściekły, ja próbowałam znaleźć jakiś soczek a ten traktował jak perkusję wszystkie butelki z napojami, co chwilę przewracając którąś, juz zaczęłam go straszyć panem z ochrony a na to ekspedientka od garmażerki mówi: nie trzeba ochrony, ja go zamknę w lodówce! Kuba: a ja cię zastrzelę!!!! ja: przecież nie masz pistoletu! Kuba: zaraz kupię!!! pani: zamrożę cię!! Kuba: nie zdążysz, będziesz zastrzelona!!!!! ja się boję z nim gdziekolwiek chodzić!!!!!!!!!! o takich drobiazgach jak ten, że dzisiaj rano zatrzymał starą ziemie i dlatego słoneczko się schowało i nie świeci już w oczy nawet nie będę wspominać gunia brawa za zmysł techniczny!!!!!!!!!!! gabi uśmiałam się z troskliwości Krzysia andzia czyli debiut zaliczony, super!!!! za okna!!!
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monika4 odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
hej noc do kitu, najpierw ja spać nie mogłam, potem Kuba miał koszmary i budził się co chwilę nad ranem, czyli 6.30 jak m. wychodził do pracy to zamknięcie drzwi zbudziło i mnie i małego, potem przyszła kuzynka - lekarka z prawie roczną córcią, dzieci troszkę poszalały po południu pojechałam po wędlinę, spotkałam znajoma i dowiedziałam się, że moja kumpela z podstawówki kilka dni temu została babcią w drodze powrotnej młody zasnął, czyli znów mi sie fajna noc zapowiada dziubala czyli domowe przedszkole zdało egzamin anula ale się epidemiologicznie u was zrobiło, zdrówka dla wszystkich, po rozmowie z kuzynką dowiedziałam się, że ten wirus, który teraz grasuje jest jakoś strasznie zmutowany, zapalenie płuc potrafi rozwinąć się w błyskawicznym tempie dwóch dni a w szkole porozmawiaj koniecznie, muszą jakiś sposób znaleźć inaczej dziewczyny będą chorowały jedna za drugą a co do mikstur na przeziębienie to ja jeszcze gorszą robię i strasznie mi smakuje, mleko, masło, miód, roztarty czosnek zagotować, dodać dwie łyżki spirytusu, pić gorące w łóżku!!! lehrerin dobrze, że rodzice są zadowoleni z zakupu działki z "wyposażeniem" pomijając korzyści kulinarne to jeszcze mają doskonałą odskocznie od życia codziennego i zdrowo spędzają czas wolny zdrówka dla domowego zatokowca, wiem jak cierpi, dobrze, że jednak trafił do lekarza mahakala myśl nad domkiem z działeczką intensywnie, tu zupełnie inaczej się żyje a co do warzyw i owoców to niestety zmora przechowywania jest w Pl jak najbardziej realna, żeby wszystko mogło przetrwać długo należałoby posiadać chłodnie, kopcowanie też nie zawsze jest rozwiązaniem ponieważ plagi gryzoni momentalnie się do warzyw dobierają gabi wyspałaś się??? -
idę się położyć , zeżarłam trzy jabłka, ciastko tortowe i przegryzłam prasowaną golonką bo mi za słodko było, popiłam herbata czerwoną a teraz mnie mdli dobranoc
-
andzia o serze nie pomyślałam a ja to ciasto rozwałkowuje na taki 3 milimetrowy placek, tnę na centymetrowe paski i owijam te parówki na zakładkę, jakby jeszcze ser tam wsadzić, może być super ale nie mam drożdży ani parówek i w tym tygodniu juz na zakupy raczej nie pojadę
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
edzia to dawaj do mnie!!!! uciekam spać dobrej nocy -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
monika4 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
rekine trzymaj się, zdrówka dla chłopaków!!!! -
andziaA u nas były parówki w naleśnikach ja robiła kiedyś zawijane w cieście drożdżowym i zapiekane, pyyyyyyyyyyyyycha