Skocz do zawartości
Forum

kwiaciarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiaciarka

  1. Renata ja dobrze wiem co znaczy 2 kg - dla mnie to duzo - GRATULUJE!!!
  2. Isa no a co ma do rzeczy, tv do tego ze inne grupy schodza? No w sumie duzo przedszkoli nie obskoczylam, ale u Kuby np. wogole nie bylo przez caly okres przedszkolny od 2 latkow do zerowki - ani jednego tv. Chyba panie sobie znalazly sposob na wolne, maja fajne rodziny, ze wiekszosc odbiera o 14:30 i wykorzystuja to, a co jak juz te pojda to od 15 reszcie nie trzeba zorganizowac zabawy, te to jakies ":resztki" ktore jajlepiej posadzic przed tv ?- wpieniajace.
  3. Isa a u nas obiad jest juz o 11:30 . Wiekszosc dzieci o 14:30 odbierana to dziwne nie? to jak Ci rodzice pracuja?
  4. Ale ja tam zle napisalam - Ela wczoraj sie poplakala na tych lezakach wlasnie, wczesniej nie plakala wcale i dzis tez nie, chociaz miala moment zalamania i grymasu przy obiedzie bo inne dzieci poplakiwaly - taka 2 jka jest chlopcow co ciagle placza bidusie. No wiec wychodzi na to ,ze narazie lezaki tylko wywoluja smutek ... mysle ze dlatego ze jej spanie kojarzy sie z wieczorem, ze swoim lozeczkiem, ze swoja podusia, swoja kolderka .... a tam wszystko nie jej.. chociaz ja pewnie wyolbrzymiam, bo sie martwie, Pani mowi, ze wspaniale i ze nie ma sie czym martwic, dac na lezak , na gleboko wode, bo jest dzielna i juz. hahaha latwo jej mowic chyba mnie bardziej stresuje ten lezak niz Ele dobrze, ze pani wziela w swoje rece i porozmawiala z Ela.
  5. jestesmy juz w domu :) Isa ja jechalam do przedszkola z pracy i przypomnial mi sie tv w waszym przedszkolu - i co z nim, rozmawialas ?? Dziubalo jak beda sprytni malarze, to nie bedziesz miala duzo sprzatania ;) A ja odebralam Ele, powiedziala w przedszkolu, ze nie lubi ogorkowej a w domu uwielbia jak zrobie, ale Ela mowi, ze dziwne oczka tam plywaly heheh, 2giego nie chciala jesc wogole ( moze dlatego, ze w domu nigdy nie jadla 2 dan naraz) - mi powiedziala Ela, ze dali niedobry obiad hhe. Byla grzeczna, byli na dworze, zerbala liscie Powiedzialam pani o problemie lezakowym, nie ma mozliwosci ,zeby Ela zostala sie bawic Ale okazuje sie ze Ela wczoraj sie poplakala, bo 2 chlopcow strasznie placze, przy obiedzie i pozniej na lezakach i Eli sie udzielilo , Ela tez mi w domu mowila, ze sie poplakala bo chlopaki plakali = chyba sie wystarszyla? ona taka delikatna jest,. Ale 2ga pani od razu kucnela przy Eli i zalatwila sprawe - no przynajmniej na jutro., a pozniej zobaczymy ..... Ela moze przyniesc swoja posciel , swoja podusie i na niej spac ( bo Ela powiedziala, ze brzydka niebieska posciel chlopacką maja :) ). Niektore dzieci caly tydzien beda wychodzily po obiedzie bez lezakowania, a ELa chyba jutro zostanie,no mowi, ze z poduszka swoja to zostanie na lezakach, ale taka jest bardziej namowiona przez pania i przeze mnie niz chce, mam nadzieje, ze to nie blad, ze jutro zostajena tych lezakach - czy myslicie, ze moglam zaczekac do poniedzialku?
  6. czesc Isa :) KUba ma takiego kolege :) Ciesze sie, ze Ala zadowolona i ze ma kolezanke. Ela dzis rano powiedziala, ze nie ma ochoty isc do przedszkola chyba. Po krotkim moim wywiadzie, okazalo sie, ze ona nie chce isc na lezaki . No wiec powiedzialam, ze przyjde po obiedzie, wiec poszla w podskokach, ale zanim weszla na sale 10 razy upewnila sie ,ze nie zostaje na lezakach. Wiem, ze jest mozliwosc, aby nie lezakowala tylko sie bawila, ale nie wiem na jakiej zasadzie, czy w swojej sali, czy by musiala isc do 4 latkow, dzis porozmawiam z pania, zeby pomogla mi jakas ta sprawe rozwiazac, Ela od 2 lat nie spi w dzien i nie potrzebuje, nie chcialabym aby lezaki tak ja zestresowaly ze zniecheci sie do przedszkola, a przychodzic po nie wiecznie o 12 przeciez nie bede. W kazdym razie jestem zadowolona, jest fajnie, oby te lezaki jezscze rozwiazac :) U kuby bylo swietnie z tym spaniem.
  7. Poszlam po Ele o 12, wyskoczyła z sali po obiedzie zadowolona i radosna, wysciskala mnie, wycalowala, spytalam czy chce zostac na lezaczkach a ja poczekam, powiedziala ,ze tak, i poszla, ale po 15 minutach na lezaczkach sie rozplakala.... nie wiem czy dlatego ze nie chciala czy ze wiedziala ze ja jestem i wolala do mnie. Ogolnie zadowolona z przedszkola, jutro na lezaczki ja zostawie, chyba, ze bedzie mocno protestowala, ale nie sadze.
  8. dzwonilam :) wszystko ok, ani razu nie plakala i nie wspominala nawet mamy, bawi sie ladnie, teraz beda mieli w koleczku zabawy :) jestem szczesliwa :) oby tak dalej
  9. czesc Ela poszla do przedszkola, gladko i milo poszlo :) bez placzu, z usmiechem na ustach, no moze 1 maly grymas, ale przelotny , buzi dala , pozniej pania za raczke wziela i weszla do sali , pomachala mi jeszcze, jeszcze sie cofnela dala ostatniego calusa i poszla. zobaczymy co bedzie opowiadala jak ja odbiore :) Teraz jestem ciekawa jak tam, moze zadzwonie ? :)
  10. A na grzechotke mowi chichotka , hahah usmialam sie, bo wczoraj nosila z tina sie nia bawila a dzis mowi - mamus, nie widziałas tej chichotki z pingwinem ? hehehhe
  11. Ela weszla na szafke i mowi, ze Tina ja tam zaprosila A wczoraj myslelismy co zrobic z feriami i P. mowi ,ze moze polecimy do cieplych krajow na co Kuba,z e on nie wsiadzie do samolotu, a ELa na to - a ja tak, a ja chetnie sie przelece, jeszcze nie lecialam. Kuba do niej, czy wie, ze mozna spasc i tratatatat swoje panikarskie cuda na kiju, na co Ela :] oj Ty Kuba nie gadaj bzdur, Miki i Donald lecieli i co? zyja , nic im nie jest !
  12. U mnie dzieci bardzo rzadko choruja, Kuba to ja nie pamietam kiedy byl chory ostatnio ( oprocz tej choroby lokomocyjnej), chyba jakies 7 lat temu .... ale jak juz sie zdarzyl katar Kubie jak byl maly i Eli to tez sterimarem psikalam. Ale na noc wpuszczalam Kubie to wtedy byl xylometazolin, a Eli nasivin, ale gora 3 dni.
  13. Asia u moich dzieci wszystkie lakarstwa sa brane bez problemu. Wczorajszy cmentarz dal mi duzo spokoju ducha. A i dzieci zostaly pochwalone przez jedna starsza pania , bo grabily chetnie liscie i sprzataly :) mimo, ze to wyprawa na cmenatrz, to milo spedzony czas rodzinny.
  14. moim sasiadom wstawiaja okna, ale smiesznie, bo okna brazowe, rolety tez a skrzynia od rolet ( ta na nadprozu) biala - chyba, ze to folia zabezpieczajaca do zdarcia - no moze tak.
  15. LemakwiaciarkaA ja posprzatalam, obiad zjedzony, czekamy na P. dzis bedzie o 15 i jedziemy na cmentarz.Nie czekacie na P. z obiadem? nie, bo dzieci by mi z glodu umarly :) w weekendy zawsze jemy razem, ale w tygodniu dzieci i ja jemy wczesniej, chociaz czasem sie zdarza, ze i w tygodniu uda sie zjesc razem. A dzis to chodzi o czas, jakbym czekala na niego z obiadem, to zanim by zaczely dzieci jesc i pozniej sie ubierac to bysmy o 17 wyjechali, a tak sa juz po obiedzie, zaraz sie ubiora, P. pzyjedize ,szybko zje i jedziemy.
  16. A ja posprzatalam, obiad zjedzony, czekamy na P. dzis bedzie o 15 i jedziemy na cmentarz.
  17. asia78kwiaciarkaAsia ja nie mowie o formie, tylko o smaku, zreszta skladniki sa w tych daniach identyczne :)no kurcze musze isc sprzatac hahaha W spagetti nie ma beszamelu no podobno Ty do swojej lasagne nie dajesz beszamelu bede pozniej - ktory raz to pisze ? nie moge sie rozstac haha
  18. Asia ja nie mowie o formie, tylko o smaku, zreszta skladniki sa w tych daniach identyczne :) no kurcze musze isc sprzatac hahaha
  19. sama tego nie robie, jadlam w restauracji, mdła byla, zreszta to smakuje podobnie do spagetti
  20. dobra ide troche ogarnac chate, cos zjesc, bo przez Was jestem glodna hahha i przyjde ;) jak Kuba wroci to sie pobawia z Ela a ja sie musze brac za kosztorys
  21. a mi lazania sie wydaje byc mdla .... i czy to sie rozni mocno od spagetti ? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...