Skocz do zawartości
Forum

kwiaciarka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kwiaciarka

  1. dzisiejsza to ja tez wczoraj, pisalam wyzej, nie doczytalas ?;)
  2. czekam na Alutke a Ona tylko pracuje i pracuje i pracuje..... :( I na Leme czekam, bo jestem ciekawa czy L. zalatwil maszynke. I na Renate co tam z Mikolajowa zabawka polknieta. Dziubala cos malo bywa i Kajoszka.... oj, oj, oj I na kolejna brzydule czekam heheh jestem ciakawa co tam sie bedzie dzialo ;)
  3. dziewczyny jak czesto sie podlewa kaktusy? takie male sobie kupilam kwitnace :)
  4. Jakbym miala tesco pod nosem to bym poszla napewno na zakupy tam :) Ale nie mam czasu, tesco daleko, dlatego ja kupilam wszystko w necie, nie wielka roznica w cenie w sumie ( tyle co na paliwo wydam i czas, to zaplace koszty przesylki a mam pod nos) Pozatym P. teraz duzo pracuje, wole zeby wolny czas spedzil z dziecmi i ze mna niz na marketach. Wyjazd do tesco + zakupy tam i powrot to jakies pewnie 3 h ( bo zanim dojedzie, zanim polazi, kupi, w kolejce posto i wroci ....)
  5. babeczqaSuper ze wsyztsko lepiej i Elunia i rece P. Naparwde to pomagaMnie cos chrypka chwycila. Ale lekko dzieki :) no wiem , ze pomaga, wiem :) ja tez sie ciesze , ze im pomoglo :) A Ty sobie sok z 3 cytryn wypij
  6. a no i tak wogole to czesc ! :) Ela spala slicznie cala noc. Wstala o 7 . My wyspani, dzien sie fajnie zapowiada, bo mam posprzatane i ugotowane :)
  7. babeczko te ziola maja sie gotowac, chodzi tez o to aby nawilzyc powietrze i zeby jak najwiecej oparow ziol unosilo sie w pokoju, nie gotujace sie ziola dadza minimalna ilosc oparow. Jesli chodzi o maszynke z garnkiem w pokoju jak pisalam mam to pod kontrola, no znacie mnie chyba juz troche i mam nadzieje, ze macie mnie za rozsadna mame P. moczyl rece w ostrozeniu - rany ile tych farfocli fruwalo! masakra. Zobaczymy ile bedzie plywalo dzis i jak beda wygladaly rece po 3 razy, dzis P. mowi, ze sa gladsze, ze nie ma tyle grudek co wczoraj. Lema i jak? L. zalatwil maszynke? udalo sie czy nie?
  8. Ogladnelam brzydule :) Asia zareczam Ci, ze mam wszystko pod kontrola jeszcze raz dobranoc, milej nocki , cial
  9. babeczqaja robie tak ze zaparzam w duzym najwiekszym garnku ...wpierw zagotowuje wode i do wrzacej wsypuje zioła....jak na szklanke to tak czubata lyzke...i wtedy odczekam 15 minut i studze wode...juz ten napar zrobiony studze:) no i w tym najlepiej ombym dziecko..albo siebie albo P. wlej w mala miseczke i niech zanurzy sobie dlon i potrzyma z 10 minut w tym.... no a z piana to nierobilam...wiem ze zawsze z czysta woda sie robi... no Elcia wykapana, wlasnie w misce :) woda byla czysta. Teraz spi sobie a w pokoju unosza sie opary ziolowe, a ona tak spokojnie spi. Ciekawe jak Franiu . Dobranoc.
  10. kurde i jeszze piane jej zrobil, musze poczekac az piana zniknie
  11. babeczqaTak ja zapazylamsobie te ziola w misce...no i wymoczylam rece ...no kwiacirako ...tego cotam bylo niemiara ...trzy dni z rzedu tak moczylam...4 ranosie obudzilam...i zadnej czeronej swedzącej wysypki....ja mam to od wiatru zimna, mrozu, detergentwo, gorocej wody..itp i tak mi sie nababralo na rece prawej na dodatek..idziesz gdzie do sklepu to płaciszpieniadze wyciagasz reke i straszna mialam naparwde!!!... Teraz rewelacja..juz dlugo po tych moczeniach w ziele ostrozenia nic niewyszlo...naparwde POLECAM!!! Tylko dla Eli zrob osobno i dla P. tez osobno...zeby w tej samej wodzie nierobili... babeczko a ile mam tego zile lyzek sypnac na szklanke zeby sie zaparzylo? bo to do wanny juz zaparzone bez kwitow wlewam nie? kurde P. nalal pol wanny wody, pewnie za duzo?
  12. Lema no pamietam mialam tez przez jakis czas bloto przed domem a w lato suchy piach, wszystko do domu nieslismy, buty brudne - masakra. Na wiosne zasiejcie trawe. Kiedys poszlam do pracy ,a moj dyrektor dopiero co wybudowany wpada w butach obloconych , pytam co sie stalo a on = a nic, przeprowadzilem sie babeczko ale mi pomysl poddalas z tymi rekoma i zielem ostrozenia - moj P. ma ciagle na dloniach jakies wysypki ,dzis bede kapac Ele w ostrozeniu to i P. rece pomoczy.
  13. no pa, powodzenia ja uciekam obiad serwowac ;) zdrowego popoludnia Wam zycze, bo widze, ze duzo z nas choruje. U nas w szczecinie podobno 3 osoby z grypa w szpitalu leza , grypsko sie rozpanoszylo wstretne. Pa.
  14. Lema idz do domku i sie grzejcie z Franiem. Zdrowka dla Was. A jak trzeba to wez zwolnienie, robota nie ucieknie ;)
  15. LemaDzieki kochana Juz mialam do Ciebie dzownic, ale chyba zalapalam Na razie nie moge kuchenki zdobyc, myslalm, ze babcia ma, ale nie ma. Mama bedzie mi szukac butli gazowej z palnikiem.Kurcze, glupio siedziec w pracy z takim katarem i kaszlem, ale ja mam tyle roboty teraz zaplanowanej te kuchenki sa w kazdym markecie, no ale chyba z 50 zl kosztuja , ja kupilam jak Kuba byl maly, wlasnie do inhalacji
  16. Mozna tez dziecko wykapac w zielu ostrożenia ( tzw, czarcie zebro)- tzn dodac do wody podczas kapieli - ono wyciaga chorobe z organizmu. sama widzialam, jak chory dziadek sie wykapal to woda metna byla, a ja zdrowa to woda normalna. Brzmi jak ze zlotu czarownic, ale tak te ziola dzialaja ;)
  17. LemaTo znaczy zaparzyc pol szklanki rymianku, dodac reszte i to gotowac? Nie, caly garnek wody gotujesz i jak zaniesiesz juz ta zagotowana wode do pokoju to tam wsypujesz do garnka rumianek ( pol szklanki suchych ziol, albo pol tej torebki co ma 50g) , wlewasz pectosol, azulan i jodyne i to wszystko mieszasz i gotujesz mieszajac co jakis czas. Tylko garnek taki sredni, bo jak wieszy bedzie to by trzeba bylo wiecej tych ziol. Ale kuchenki te przenosne to maja palniki wlasnie na takie srednie garnki.
  18. A musze Wam powiedziec ,ze ziola dziadka naprawde pomagaja na wiele dolegliwosci - oczywiscie nie zastapia lekow a juz tym bardziej antybiotykow, ale wspomagajaco sa super. Np. kiedys , juz pare lat temu, zrobil mi sie stan zapalny wiecie gdzie, nie mialam kremu, byl weekend , apteki zamkniete, jakas na koncu miasta czynna, wiec wzielam przepis dziadka , wymieszalam kilka ziol, wystarczylo ze podmylam sie 2 razy i bylo po problemie. A kremem to z tydzien sie musialam smarowac. A mama mi opowiadala, ze do dziadka do sklepu przychodzily mlode dziewczyny, ktore nie mogly zajsc w ciaze i dziadek im szykowal mieszanki ziol do nasiadowek, one robily te nasiadowki i zachodzily w ciaze - no to nie bajer, to fakt :) Moj dziadzio oprocz tego , ze byl zielarzem to tez zajmowal sie masazami receptorow na stopach.
  19. Renata doczytalam o cytrynie - no chyba nie przypadek , tylko cytrynka podzialala moja stara pediatra zalecala - wycisnac sok z 3 cytryn i wypic - 3 razy dziennie taki soczek i gardelko szybko wroci do zdrowia :) O Lema mozesz sprobowac ;)
  20. Lema jak Ciebie kaszel dusi, to jak bedziesz inhalacje robil to polez z Franiem w pokoju sobie :) koszyczek rumianku ( ziola do zaparzania) - pol szklanki tego rumianku ( ja to sypie pol torebki takiej gdzie jest 50g) azulan - lyzeczka od herbaty ale taka pelna, jak masz plytkie to mozesz 1,5 lyzeczki ( w sumie ja na oko leje z buteleczki) :) pectosol - lyzeczka od herbaty jodyna - 3 krople Lema musisz miec taka kuchenke przenosna = masz? Bo stawiasz ja w pokoju Frania, zamykasz pokoj, i na tej kuchence gotujesz te ziola. Trzeba zagotowac wode w srednim garnku ( normalnie na plycie), pozniej zanosisz garnek z wrzatkiem do pokoju, stawiasz na kuchence i wsypujesz /wlewasz ziola. Gotujesz to , co jakis czas mieszajac, az woda wyparuje. W pokoju zrobi sie pachnaco , cieplo i wilgotno, im wicej pachnie tym lapiej, dlatego pokoj zamykac trzeba. Ja po 1,5 h powtorzylam Eli inhalacje - dosypalam rumianku i dolalam azulany, pectosolu i jodyny i gotowalo sie 3h.
  21. Lema chyba mnie myslami sciagnelas :) zaraz dam przepis
  22. kurcze all nie dziala a chcialam sobie lampy poszukac
  23. Sluchajcie no Ela rewelacja, do wczoraj ledwo zyla, oczka spuchniete, kaszlala non stop, moi rodzice jak ja zobaczyli o 19 to przerazili sie i to oni mi te ziola podsuneli. A dzis jak nowo narodzona. Jeszcze nie do konca zdrowa, ale juz opuchlizna zeszla, kaszel sporadyczny, nie meczacy i wogole taka widac, ze lepiej duzo sie czuje.
  24. Alutko mam do Ciebie prosbe. Wiem, ze juz wymienialas co jest w domku Fifi, ale mam prosbe, zebys wymienila wszystkie w miare akcesoria, bo chcialam zobaczyc czym rozni sie ten domek co ma Julcia 30 elementowy od 15 sto - co to za 15 elementow, bo cena jest dwa razy taka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...