-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ladygab
-
stysiapysiaNa 27 marca... oj to ja bym na pewno wziela torbe...wszytsko moze sie zdarzyc...zwlaszcza ze mala zmiana klimatu itd itp, na pewno bedziesz sie czula pewniej, gdy bedziesz miala ze soba wszytsko co potrzebne Vaneska- no to szacuneczek dla mnie kierunek nie do przejscia :) Mamutek-a moj dzien sie zaczyna po przedpoludniowej drzemce malej, rano jestem tak nieprzytomna ze wogole nie wiem o co chodzi, klade mala spac okolo 11 i spi do max 13 i jak sie obudzi moge juz normalnie funkcjonowac
-
vaneskaladygabStysia- super ze dzidzia szaleje, juz niedlugo bedzie z wamiVaneska- przegladalam kierunki studiow i cos mnie tak tknelo na biotechnologie...na dziennie, ale musze sie jeszcze zastanawoic, a podyplomowka jakos zadna do mnie nie przemawia. Moim marzeniem jest wogole weterynaria, ale na dzienne jestem juz za stara a wieczorowe no....kosztuja troche za duzo Wiem, wiem, bo sama studiuję zaocznie, wiec koszty są ogromne. Tym bardziej dla kogoś kto nie pracuje... tak jak ja np ... A co studiujesz??? na wecie kilka lat temu koszt za rok to bylo okolo 8 tysiecy...., jak dla mnie kosmiczna kasa.... Stysia a na kiedy masz termin??? ja bym chyba wziela torbe do szpitala, tak dla pewnosci, zeby byla w razie w
-
Stysia- super ze dzidzia szaleje, juz niedlugo bedzie z wami Vaneska- przegladalam kierunki studiow i cos mnie tak tknelo na biotechnologie...na dziennie, ale musze sie jeszcze zastanawoic, a podyplomowka jakos zadna do mnie nie przemawia. Moim marzeniem jest wogole weterynaria, ale na dzienne jestem juz za stara a wieczorowe no....kosztuja troche za duzo
-
Vaneska, Kiki- gartuluje zabkow vaneska- tez sie nie moglam doczekac mgr, a potem sie okazalo ze dyplomik lezy i czkea na lapsze czasy w szufladzie, tyle co go rodzince pokazalam hihi. skonczylam Biologie stosowana, ale chetnie bym sobie cos jeszcze postudiowala...moze sie uda w tym roku gdzies dostac zobaczymy
-
to ja tez poprosze. 11.04.2009 waga 3050g dziewczynka
-
Miranda- Gratuluje kolejnego zabka!!! super dzielny chlopak
-
Agula- no wierze ze ciezko sie wstaje...a to 6 latki do szkol juz chodza??? bo chyba cos nie jestem w temacie, wydawalo mi sie ze 6 lat to jeszcze przedszkole jest..ale moze cos pozmieniali a ja nawet o tym nie wiem
-
mamutek2Witam!!Ja juz kawkę wypiłam,obiadek sie robi:) Dzisiaj u mnie gołąbki.Wyszło mi ich na dwa dni jedzenia,ale to dobrze bo moi faceci bardzo je lubia. Ferie się zaczęłyto mam 2 tyg.odpoczynku od odrabiania lekcji z synem:)) Miłego dnia mamusie!!! AgulaMamulaNo ja odprowadziłam syna na zimowisko, więc pół dnia spokoju. Mam nadzieję że mu się spodoba. A ja już nawet po zakupach, bo zrobiłam je wracając z domu kultury. Zaraz obiadek wstawiam , ogarnę domek i luzik. M nareszcie do racy pojechał, więc nie będzie mi się tu platał, bo on jak się nudzi to gorszy niż dziecko. jej ale z was ranne ptaszki...ja dopeiro oko przecieram i dochodzi do mnie ze dzien sie zaczal
-
Mleko krowie mozna zaczac podawac po 12 m-cu zycia, chyba ze dziecko mialo skaze bialkowa lub podejrzenie o nia, wtedy w okolicach 3 roku ja osobiscie w okolicach 12 m-ca bede chciala podawac mleko krowie (nie kartonowe, tylko krowie), a juz teraz wprowadzam produkty nabialowe np jogurty sery biale itp uwazma ze Rorita ma racje- oszalec mozna z tymi aktualnymi zaleceniami i trzeba kierowac sie zdrowym rozsadkiem, a pozatym dziecko to nie zubr zeby je trzymac pod calkowita ochorona
-
Witajcie wieczorowa pora bajustynawitam się i ja! Dziewczyny ja to mam przechlapane kurcze Kinga jak tylko zobaczy ze mam włączony komp to leci i się drze, ze teraz chce ona i juz. Co ja mam zrobić, zeby ją tak nie ciągło do kompa. Włańcza sobie ubieranki itp. Ograniczam jej dostęp do kompa tak z pół godzi do południa i pół godz popołudniu. Ale przyznam się że czasem jest dłużej bo przynajmiej mam cicho w domu jak Martynka śpi :) To moja wina więc nie mogę narzekać...a wasze dzieci ile spędzają przed kompem? jaki czas jest najlepszym dla tak małego dziecka? nie chcę żeby mi się uzależniła...wystarczy ze mama jest uzależniona :)no i muszę jej zejść :( miłej soboty! Hehe mam podobnie, jak Tylko Zosien zobaczy ze siedze przy kompie to odrazu przychodzi i zabiera mi myszke i klawiature... mamutek2bajustynka U mnie dzisiaj tak piękna pogoda -słońce ,słaby wiaterek,krajobrazy piękne:)) ponad godzine byliśmy na saneczkach z Julką.Teraz odsypia spacerek:) O fajnie ze z moich okolic jestes:) No u mnie tez wczoraj bylo ladnie, a dzisiaj zimno fuj na dworze... Kamidianka Muszę pochwalić Lenkę, bo wczoraj zaczęła raczkować. Nie pełzać, nie czołgać się, ale raczkować. No i zaczyna klękać na kolankach i podciągać się w łózku. Na razie nie wychodzi jej to za bardzo, ale próbuje. No to moje gratulacje dla Lenki AgulaMamula Okazało się, że M musiał zamek rozwalić, żeby ta moja koleżanka do domu mogła wejść. Synuś jej tak mocno spał, że nie mogła go dobudzić, sprawdzała puls czy żyje. A rano młody nic nie pamiętał. Teraz siedzą w domu i czekają az im zamek zmienią. morał?Zawsze miej swoje klucze, bo możesz spać na klatce schodowej. Miłego dziona Oj skad ja to znam...w wakacje wchodzilam do mieszkania przez okno przy pomocy drabiny...pojechalam odwizc mame i M zasnal tak mocna ze przez godzine sie dobijalam i nic go nie obudzilo...dobrze ze lato bylo to mialam okno otwarte, a mieszkam na 1 pietrze... Wszystkiego naj naj dla solenizatow!!! Dziekuje wam slicznie za komplementa dla Zosi Mialam napisac o sobie, wiec napisze od poczatku...po obronie mgr, pojechalam z M na wakacje i wrocilismy juz z Zosia, tylko ze jeszcze tego nie wiedzielismy, zorientowalam sie we wrzesniu, w grudniu razem zamieszkalismy i jakos udaje nam sie razem mieszkac od ponad roku juz, hihi malzenstwem nie jestesmy i jakos nam sie nie spieszy do tego, prcowac nie pracuje, w listopadzie zeszlego roku, udalo mi sie dostac umowe o prace na okres 3 m-cy i przedluzyli mi umowe do czasu porodu, wiec w tej chwili jestem bez pracy. Rodzilam przez cc, 11 kwietnia udalam sie na ktg, bo lekarzowi sie cos nie podobalo, jak mnie podlaczyli to po 20 minutach doszli do wniosku ze robia cc, poszlam na izbie przyjec itd, wrocilam znowu ktg, i jakos to ktg im bardziej do gustu przypadlo, wiec polozyli mnie na patologiem na ktorej mialam kolejne ktg, na ktorym wyszly skorcze, wiec na porodwke i tam lezalam 3 godz pod ktg i cisza...zadnego skorczu, za to przyszedl moj lekarz i o 21 mialam cc, a dzialo sie to od 11 rano w ciagu jednego dnia..myslalam ze ich tam wszytskich normalnie pobije, ale o 21,50 Zosia byla juz na swiecie a ja zaczelam odliczac czas do powrotu do domq. No to by bylo chyba na tyle o mnie
-
CZesc dziewczynki, Ja tylko na 3 minutki, zaraz jade po kolezanke zeby ja z pracy odebrac co by z lobuzerka posiedziala, jak bedziemy na chrzcinach a potem musze sie sama wybrac...wiec rozumiecie... o sobie napisze jak czas pozwoli wieczorkiem, lub jutro, wtedy tez wam poodpisuje hehe wczoraj sie chwalilam ze mala spi cala noc... no to dzisiaj pokazala ze potrafi obudzic sie o 3.30 chetna do zabawy, ale dostala pic, tata jej zagrozil ze jak spac nie pojdzie, to bedzie dziecko pieczone na obiad i poszla spac Sniadanko zjedzone, buziaki o pozniej
-
Miarnda- dziekuje Ci w imieniu Zosi Powiedzcie mi prosze o co chodzi z tymi podziekowaniami za posty??
-
Agula Mamula- pozadrsci takiego balu i krolowej!!! slicznie wyglada Twoja coreczka:) krlnk- gratuluje zdanego pieknie egzaminu Miranda- kuzynka moja chrzci swojego dziecia...i trzeba sie jakos wybrac..,:) Wiec tak, Zosia wazy 9kg, dluga jest na okolo 72 cm, zaden z niej wielkolud, Karmilam ja cycem do okolo ja wiem 7-8 m-ca po czym zwatpila w cyca i teraz popija sobie bebiko na zamiane z Nan'em. Raczkowac mala cholera nie chce za nic, za to do wstawania i chodzenia na razie przy meblach, lub za jezdzikiem jest pierwsza, co jeszcze umie, nie dawno sie rozgadala i mowi mama tata baba i jakies inne dziwne dzwieki, ale jedyne co mowi ze zrozumieniem to am am. Przeklada zabawki z pudelka do pudelka, uwielbia sie wspinac po mamusi- ciekawe czemu...a no i uwielbia robic piesiwoi cacy cacy i robi papa i chyba pokazuje jaka Zosia jest duza i nie ma. Noce przesypia chyba odkad miala 1,5 m-ca cale, no byly tam male zachwiania, ale nie ma z tym wiekszego problemu slicznie spi do okolo 9, w ciagu dnia tez duzo sypia bo co 2-3 godzinki idzie spac, ogolnie to jest Zosia samosia bo sama sie bawi, sama pije z butli, jeszcze tylko zeby sama sie przewijala to bede miala wakacje I kilka fotek- lobuzerka na koniu i w swoim krolestwie
-
dziekuje wam ze tak mile powitanie :) az chce sie pisac... Obiecuje wam ze bede czesto pisac- z tym akurat nie ma u mnie problemu, fotki wkleje oczywiscie, tylko najpierw musze sie ogranac, bo jutro ide na chrzciny, przed chwilka wrocilam do domku z zakupow, musze zabrac sie za garniak M i siebie jakos ubrac. Potem napisze wiecej
-
Dzieki za mile przjecie Jestem z wroclawia, siedze w domu i obijam sie od scian. Dziecie me zwie sie Zosia i aktualnie uprawia lobuzerke sotosowana, znaczy ze staje przy wszytskim co sie do tego nadaje badz nie, wlazi w kazda dziure i uwielbia piesowi wyjadac karme z miski Pozatym jest aniolkiem pieknie spi je i nie rozpacza bez powodu a powodow ma malo
-
Witajcie kwietniowe mamusie Mozna sie do was przylaczyc??? jestem mama kwietniowej dziewczynki, urodzila sie w wielka sobote :)