-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ladygab
-
Agula- to dawaja to mieszkanie wlasnie dostalam wenny i jak zjem zamierzam posprzatac co sie da u mnie, a na razie podloga i lazienka zrobiona, wiec zostala kuchnia i dwa pokoje i troche prasowanka Beti- to smacznego ja wlasnie do sniadania dotarlam
-
hej dziewczynki, Polozylam zochana wczesniej dzisiaj, bo jakas niewyrazna byla, caly czas na raczki chciala, to mam chwile spokoju, ciekawe jak dlugo pospi... U nas wietrzysko potworne, ale slonko swieci, zaraz ide cos zrobic z mieszkaniem bo przedpokoj zamienia sie w zbiorowisko ziemi i piachu...
-
Stysia- oj wierze ze nie mozesz sie doczekac!!! pewnie juz dni odliczasz!!!Tez tak mialam ze bylo mi strasznie goraco, moglam w samych majtach latac a lalo sie ze mnie jak by bylo ze 40 stopni. Swietnie ze sie dobrze czujesz Assiia- oj nie zazdroszcze dnia marudera, jutro na pewno bedzie lepiej!! Happy- Pysia to przesliczna dziewczynka!! cudowna, jeszcze pare fotek i bede jej zdeklarowana fanka Agula- z wkladaniem paluszkow do pelnej buzki, to jakbym moja Zosie widziala, tylko ona to dziabdzia w raczkach i do buzki spowrotek Spokojnej nocki dziewuszki i dzieciaczki!!!
-
Witam sie i ja Melduje ze zyje ide wstawic pranie, moje dziecie ma niesamowita wrecz zdolnosc brudzenia sie, dzisiaj jak wstala o 9.30 tak juz ja przebralam drugi raz bo zajrzala do smieci i obala sie resztka mleka z kartonu
-
Assiia- ja nie pracuje, siedze w domku z mala lobuzerka, M pracuje i studiuje jeszcze do czerwca, a ja jakos nie mam pomyslu na to co ze soba zrobic jak juz Zochan podrosnie...bo jakos do pracy na czyjas korzysc mi sie nie spieszy, a na wlasny rachunek..to sie troche boje... Przepraszam ze wam nie odpowiem ale mam taki jakis humor i nie bardzo rozumiem to co czytam, wiec pojde sobie poczytac cos albo popatrze TV
-
ja tak na sekundke, w realu jest promocja na butelki Lovi, niestety nie wiem ile kosztuja LOVI
-
Aretas- oj kochana, wspolczuje tego remontu....mam nadzieje ze szybko minie Assiia- zaden mop tak dobrze nie umyje podlogi jak recznie....wynajmujemy stare mieszkanie i jak ZOsia zaczela pelzac jak raz przeszla po kuchni to wygladala jakby sie z ziemia bila doslownie, mylam i mylam tym mopem, nic nie pomagalo, dopiero, jak zaczelam myc recznie po kilka razy dziennie, to udalo mi sie doprowadzic do stanu jako takiego uzytq... Gosia- daj kawalek serniczka Assiia- wierze ze kazdy postep Kacperka cieszy, moj najmlodszy brat, urodzil sie w 26 tyg i nikt nie dawal szans na przezycie i wiem jak cieszyla kazdy jego nawet najmnijeszy postep
-
Mamutek- dzieki, podziala chyba, sprobowalam tak z jednym troszeczke i zaczal sie robic miekki Assiia- to udanej wycieczki do szczecina, wiesz ja kiedys mieszkalam jako dziecko w slupsku pare lat, do szczescina daleko, ale tez prawie nad morzem Aivon- no to masz swietna diete, najlepsza na swiecie Agula- oj nie zazdroszcze nocki, Zosia tez mi sie dobrala do frytkow kiedys, ale nic jej nie bylo potem A twarozek z cukrem waniliowym- fujj Karola ma racje hihi, ja raz zmieszalam twarozek z deserkiem i bylo okej Kiki- cora sliczna, fajnie ze Natalka ma taka zdolna mamusie Gaba- oj nie zazdroszcze kataru...biedny maluszek, polecam Olbas Oil, dziala cuda, kropleka na podusie do spania i jest super Krlnk- dzieki za info, jutro wpadne do reala, to pewnie cos zakupie A ja dzisiaj dostalam gazetke kauflandu i sa tam soczki bobofrut 4 pak za 6,70, mleko Nan za 10,50, kaszki bobovita 3 pak+ puszka za 18zl, niekapek canpolu za 8zl
-
O jedzeniu ale troche z innej beczki, Wiecie co zrobic z dwudniowymi nalesnikami, zeby byly zjadliwe??? bo im sie troche wyschlo...
-
Mamutek- ja to sie ukrywam z jedzeniem, bo moja to wlepia w ciebie swoje slipia i rusza buzka ze chce jesc....dlatego zawsze jem jak spi, bo inaczej razem z piesem mnie obsepia
-
Assiia- z nami to sie nudzic nie bedziesz,
-
Stysiu- to gratuluje!! Gaba- a Zosia zanim skoczy w gore, zbiera sobie tluszczyk pod szyjka i jak sie juz uzbiera to potem sie wydluza...A je w zasadzie caly czas tyle samo, no chyba ze jest u tesciow tam to je jak kilku letnie dziecko... Assiia- oj na pewno jest ci ciezko, tym bardziej ze M za granica jest, ale jak widac swietnie dajesz sobie rade, a dowodem tego jest Kacperek
-
Assiia- no to mialas przezycia, dobrze ze Kacperek sie ladnie rozwija, dzielny chlopak, moja mala zaczela niedawno raczkowac i jeszcze sie potyka o wlasnie raczki, ale idzie jej coraz lepiej
-
czesc piekne, wpadam do was przy sniadanku Assiia- swietne masz dzieciaczki, a o sobie cos napiszesz??? Krlnk- az mnie zachecilas do tych cwiczen, ale jak znam siebie to na checiach sie skonczy... Uciekam, bo musze cos wykombinowac z szafka w kuchni, zosien ja otwiera i wywala talerze...a wlasnie zasypia maly potwor....
-
Assiia82- zapraszamy!! pisz jak najwiecej i napisz cos o sobie Gosia- koszulki swietne!!! bodziaki tez...chyba kupie Zosi ta CBA, no i moze dla M cos znajde i dla dziadka, super!!! bardzo mi sie podobaja te koszulki
-
Witajcie, My juz po spacerku, ale umeczylam sie strasznie, poszlismy z piesem i wozkiem do pracy M, bo cos sie tam spsulo i trzeba bylo naprawic.... no ale ZOsien juz po obiedzie poszla do wyrka spac, a ja musze sprzotnac to co nalobuzowala...masakra, wylala wiadro wody na dywan...
-
krlnk- mi sie ten zestaw nie wyswietlil, ale to moze wina przegladarki, ale domyslam sie o jaki Ci chodzi, Ja kupilam takie wygiete sztuccem lyzeczke i widelec, ale do nauki samodzielnego jedzenia to u nas jeszcze daleka droga...Zosia lyzeczke jak bierze to wklada dowrotnie, a jak raz dostala reszte obiadu z lyzeczka to nie wiedziala co z tym robic i jadla rekami a potem sobie przeklada z pokrywki do miseczki i co drugi raz do buzki... A i tez mam swietny humorek dzisiaj, nawet sie zebralam i zrobilam zdjecia ubranek zeby wystawic na allegro, a malej otowrzylam okno w pokoju i spi od 11
-
Witam sie porannie i sniadaniowo Krlnk- na rozstepy nie ejstem w stanie nic ci poradzic, ale moze pojdz do jakiej porzadnej apteki i sie spytaj, moze cos Ci dobrego doradza Oj wspolczuje wam waklki z kg po ciazy.. mi w ciazy przybylo ok 15kg, ale teraz juz wszytsko jakis czas temu wrocilo do normy i mieszcze sie we wszytskie ciuchy
-
Agula- jak jem teraz to ciasto, to nie jest tak z nim zle, ale na urodziny sie nie nadaje. Uwielbiam murzynka!!! to moje ukochane ciasto, mniam mniam, daj kawalek
-
Czesc kochane, wlasnie weszlam do domku, zosie polozylam i momentalnie zasnelo dziecie Robilam to ciasto marchewkowe....wyszlo paskudne!!! fuj fuj, takie malo slodkie, jak dietetyczne ciasto, ogolnie zjadliwe jest, ale zadna rewelacja i nie bede wiecej tego ciasta robila
-
Mamutek- o widzisz, jak nie uda mi sie zrobic tego lukru, to kupie gotowy, tylko bede musiala wymyslicz co na tego torta...moze tweetego??? Kiki- kurcze, ale ci fajnie z tym szyciem, dla mnie igla to wrog numer jeden, kazda dziurke w ubrankach malej zanosze tesciowej...
-
mamutek2hej,hej!!!!My po spacerku,odwilż,ciepło to korzystaliśmy z tego:)) kik jakie talenty proszę,proszę Z zawodu umiesz szyć czy samouczek jesteś? ladygab podobny przepis podawała mi aretas jeszcze nie próbowałam ale dobry pomysł z tym tortem.Lukier plastyczny ja się z tym nie spotkałam w sklepach w moim mieście .Co to jest?Daj jakieś namiary na to:)) Zl tym lukrem spotkalam sie jak przegladalam forki tortow, to takie cos jak plastolina i mozesz ukladac rozne wzory z tego i figurki robic, jak dla mnie super sprawa, gdzies na jakims forum czytalam ze to droga impreza, ale znalalam stronke z przepisem Lukier plastyczny do tortów | Kotlet.tv Kiki- wow, ty to masz talent, firanki sliczne!!
-
Agula- czy latwy ten przepis to nie mam pojecia, bo ja to nie jestem antytalencie ja to od kuchni powinnam sie trzymac dalej niz blizej, ale z tesciowa mam plan zrobic tego torta wyprobowac i jak wyjdzie to bedzie super, a to przepis Składniki 4 całe jaja 1/2 szklanki cukru 3 szklanki mąki 3/4 szklanki oleju 1 łyżeczka sody 2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 duże marchewki 2 średnie jabłka 150 g orzechów włoskich 50 g rodzynek szczypta soli szczypta cynamonu szczypta gałki muszkatołowej Rodzynki i orzechy namoczyć w mieseczce z wrzątkiem. Na grubych oczkach zetrzeć marchewkę i jabłka. W misce (dość dużej) utrzeć jajka z cukrem (około 5-7 minut), dodać mąkę, miksować, dodać proszek, sodę, olej, zmiksować, dodać marchewkę i jabłka, odcedzone rodzynki i orzechy sól, cynamon i gałkę, wymieszać. Wysmarować blachę tłuszczem wylać ciasto, piec w 170 st około 45 minut (można sprawdzić patyczkiem czy nic do niego już nie przywiera)
-
od dluzszego czasu mi chodzi po glowie i ciagle zapominam sie spytac, wymyslilam na urodziny Zosi tort marchewkowy, zeby mogla sie nim tez najesc do woli i chcialam przyozdobic lukrem plastycznym nawet znalazlam przepis na to to. Czy ktoras z was juz robila takie cuda???
-
Witam o poranq Powiedzmy ze sie wyspalam, bo ZOsia nadawala od 9 ze mam sie nia zajac, a ja mialam wielka ochote jeszcze pospac troszke Agula- powodzenia w walce z kuchnia po remoncie, a na gardlo i oka, moze wez jakie krople kup i cos lagodzacego do gardziolka, moze bedzie lepiej po tym Wiki- dzieki za info co w biedronie daja