ktosia0

Leo opuscil inkubator :-) lezy juz w lozeczku ale nafal pod aparatura monitorujaca rano go dostane po obchodzie ale bylam u niego moj boski kroliczek

3720g 57cm o 8.50 zawital na swiecie lezy w inkubatorze bo.ma jakas onfekcje podobmo przez to moje crp.co mialam w ciazy i zachysnal sie wodami jutro dopero go dostane... Jak tylko stane na nogi lece przy nim siedziec Buziaki dzieki za graty ***

Jestem w szpitalu... Srednio mnie sie podoba... Zapomnialam wynikow i lan musial sie wracac 30km... Fajnie... :-(

dziewczynki... Mam stres :-( bez odbioru... Zamelduje sie jak mnoe zakwateruja w hotelu na walacjach... ****

Halo... Martek 3mam kciuki za wizyte!!! Wczoraj wieczorem maz zabral mnie na randke do galerii... Idziemy a tam na oknie wystawowym smyka Szymus mowie mu ze to ten Szymek od Marty z forum a on na to " no co ty pier%&@@&, jaki fajny chlopak super ze tak udalo im sie z ta sesja az niemozliwe ze zwykle dzieci maja szanse na taka przygode " :-P a ja jaka dumna ze to " nasz" forumowy przystojniak :-) Wiecie co... Jutro jade na wakacje sponsorowane przez nfz a ze jade daleko to juz mam przedpodrozny stres... :-(

Tak wiec dziewczeta weekend minal i pojutrze o 17 mam byc w szpitalu... Tymczasem walcze z tym przeziebieniem niby lepiej ale tesciowa cos zalapala i wyglada jak.cien... Juz zapowiedzialam ze separacja obowiazkowa bo ja juz wychodze zza zakretu i ma mnie znow nie zarazic... Aktualnie staram sie nie myslec o szpitalu zeby mi szybciej minelo. Mam nadzieje ze za tydzien bede sie szykowac do domu... Moja glowe teraz zasmieca mops- wniosek skladalismy 13 a odp jeszcze nie ma kazala pytac po 22 :-( mysle ze sie zalapiemy na rodzinne ehhh... Marzy mnie sie nowy wozek.... No i uzbieralam kase a najgorsze ze musze powiedziec wszystkim ze on jest od moich rodzicow :-( bo prawda w oczy kole a tesciowa uwaza ze ten co miala oliwka jest calkiem dobry - dostalismy go od a. Siostry po jej dziecku i jak tu byla togo sobie pozyczala bo to jakby nie bylo jej wozek i polamala spacerowke... Ja to posklejalam i siedzialam cicho i teraz mowie ze nie chce juz tego wozka tulko swoj i koniec alan tez chce nowy ale tesciowa swoje ze przeciez skleilsm i jezdzi i totalna glupota kupowac nowy a jak rodzice chca wydac 1500 na moj wymarzony to.lepiej niech nam dadza na rachunki i zycie gotowke... Brak slow... Ale sie.pozalilam tak od poniedzialku z rana... Wybaczcie... Milego tyg zycze ***** Kaika brzuchol masz sliczny wogole promieniejesz :-)

Fajnie asiulka ze juz prawie na swoim :-) pakuj torbe bo syncio moze w kazdej chwili zechciec ujrzec swoj kacik w nowym domku :-) Nie spalam cala.noc prawie tak gardlo bolalo... Plukalam woda utleniona i mysle czy ekoro juz za 3 dni ide do szpitala, czy cos by sie stalo jakbym do ssania sobie teraz wziela orofar bo tylko on mi.zawsze pomaga... Nie chce dzwonic do doktora i robic paniki... Nie moze mi sie nic rozkrecic bo dluzej zostawia.mnie.w szpitalu :-( Milej niedzieli... ****

Ostatnio mi zrobil i chcialam wam pokazac ale jak wgrywalam to byly jakies bledy i nie szlo :-(

Alan sie smieje ze mi w srode telefon splonie w szpitalu jak zostane sama... Mam nadzieje ze gardlo odpusci... Musze jeszcze meza zmiekczyc zeby mi foty brzucha zrobil :-P

Jasne... Chwilunia hahaha Ja zawsze wlewam do kubka wode utleniona tak zeby dno przykryla i wody z kranu tak prawie do pelna i tym plukam szybciej i pewniej jak dla mbie niz woda z sola... Cala ciaze takleczylam gardlo bo ja mam tak wrazliwe ze w lato wejde am gdzie klima i od razu na drugi dzien ropa na migdalach :-/

O moj bozeeeee!!! Ja sie boje mega lewatywy a zapomnialam glupia o cewniku!!!!!!!!!! Az brzuch rozbolal z nerwow :-( Najgorsze ze gardlo mnie zaczyna bolec i dzis pojdzie w ruch plukanie woda utleniona :-(

Dorotta zdrowka dla chlopakow *** Malaga slyszalam kiedys ze faceci maja mozg podczas sexu... - Tylko wtedy sa podlaczeni do mozgu... :-P Wiecie co... Dni tak szybko mijaja w srode juz do szpitala !!! Boje sie... Lewatywy sie boje :-(

Malaga no wlasnie nie bo termin mam na 28 wiec on mowil ze bedzie ciecie tydzien przed a ja.ze chcialabym predzej i ze moze 18... To powiedzial ze n 18 moze sie zgodzic... A nic.sie nie dzieje juz obserwuje... Ani nie plamie ani sluzu nie ma ... Nie pozostaje mi.nic jak.czekac do 18... A brzuch boli bo on duzy jak sie ruszy mocnej.to.ja.widze jak skora peka.przez ost 4 dni zrobilo mi sie milion rozstepow... :-(

Za tydzien o tej porze Leo bedzie z nami... Choc chwilami zastanawiam sie czy dotrwam brzuch bolal dzis cala noc i nadal boli... Tak jakbym oberwana byla... :-( Co do tesciowej bedzie mieszkac juz z nami na stale tylko 19.jedzie.do.niemiec do pracy wroci 20 grudnia i nast wyjazd ma na koniec lutego... Dopiero... Asiulka delikatnie z tymi remontami ***

to ja powiem dzis tylko tyle...................... Teściowa jest jak skarb... ? Demotywatory.pl trzymajcie mnie........... dziekuje dobranoc :************

Witam poniedzialkowo!!! Dziewczeta - za 10 dni Leo bedzie po naszej stronie barykady... Nic tylko sie cieszyc bac i odliczac... Zycze milego tygodnia ****** I duzo zdrowia bo zimno i chorobsko panuje ****

Zyje jestem czytam... Nie pisze bo weny brak w kolo sie duzo dzieje... Przeciez mieszkam teraz z tesciowa............... I wogole musze sie ukrywac z tele i laptopem bo mala parowka wyczaila ze na you tube mozna myszke miki ogladac... I nie ma zmiluj... Leonek szaleje jak dzik ... Brzuch boli teraz chyba bardziej z braku miejsca dla szanownego " klocka" skurcze miewam ale daje rade... Byle do 18... W sumie 17 o 17 mam stawic sie na oddziale... Licze dzien za dniem... I 10 dni temu zaczelam odkladac na moj wymarzony wozek - wiem szybko sie zabralam... No ale coz i tak go kupie i tak postanowilam mimo wszystkim przeciwnosciom losu... Slodkich snow kochane ***

iWszystko sie wyciszylo.... Leo szaleje... Jest ok... Chcialabym.uciec na koniec swiata... Ehhh :-(

No szkoda ale prawidlowy termin jest na 28 wiec nic nie zrobie... Byscie widzialy moze przerazenie ze to juz... Haha naraZie jest ok odpoczywam Leo sie rusza Oli psotuje... Brzuch boli standardowo... Ja spanikowana a Alan : spokojnie to jeszcze nie czas kochanie to sa te przepowiednie mowie ci... Haha

Kaika tez myslalam o tym ale wszystko sie uspokoilo Leonek sie rusza ja odpoczywam... Doktor mowil ze moze sie w kazdej chwili rozbujac... Wiec grzecznie czekam bo nie chce zeby mnie trzymali do 18 na patologii... Jak do wieczora zauwaze cos rownie podejrzanego to bedziemy sie zbierac na szpital...

Drugi raz przez to przechodze a taka niekumata... Rano zauwazylam krwawienie - ale to nie czop chyba bo zero sluzu tylko taka zwykla krew jasna jakbym sie uciela... Teraz juz ok wszystko czysciutie a ja leze i mysle co dalej... Naraie czekam bo jak pojade na oddzial to mnie zatrzymaja... Ehhh... Strach zajrzal mi gleboko w oczy... I przupomina mnie sie bol... :-(

Hej dziewczynki... Ja tylko na sekunde - wczoraj mialam ost wizyte Mam juz skierowanie do szpitala - 17.10 o 17 juz mam btc a 18 rano ciecie i Leonek bedzie z nami :-) na ta chwile ma 3400... A mial byc taki male malenki... Ja przybralam za to 12 kg... Czuje sie srednio brzuch boli skurcze sa nadal feno i luteina byle dotrzymac do 18 ;-) wsumie co sie dziwic ze boli brzucg jak on taki wielkolud... U nas wciaz tak samo - pod gore auto znow tydz u mechanika wiec alan nie robi, tesciowa swoje... Szkoda pisania uwierzcie... Olinus ok siedzi w lozeczku dla Leonka i powiedziala ze to jest klatka dla niego i ona bedzie z nim - posiune sie mamus... Martek 3mam kciuki za usg- bedzie dobrze ** Asiula brzunio fajniutki

Asiulka gratuluje umowy i kluczy ****** U mnie w miare... Nadal samopoczucie w dole na dodatek tesciowawrocila z pracy z niemiec i miesiac posiedzi bo mieszka znow z nami............ Jak wytrzymam z porodem do piatkowej wizyty to bede miala ustalona date ciecia... A skurcze mam i brzuch i krzyzowe kilka razy dziennie brzuch twardy o ledwo sie kulam... Byle do piatku... Buziaki ***

minia wam tez gratulacje niech synus rosnie zdrowo :***

asiu nasze gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))))))) dzwonie do mojego alana bo w pracy jest i mu mowie wiesz co asia kapitanowa z forum miala czekac na kapitana do jutra wiesz... a on na to no i co?? zrobil jej niespodzianke i przujechal dzis??? a ja na to nie!!!!!!!!!!!! ona zrobila niespodzianke i urodzila dzis... kapitan nie zdazyl dojechac.... a moj maz na to super szkoda ze nie dojechal :(( O JA PIER*** TY JESTES NASTEPNA W KOLEJCE!!!!!!! strach sie bac... jaki pamietliwy i jak wie o co chodzi i jaka jest kolejka... panterka zdrowka dla was!!! 3maj sie i nie daj sie chorobie :**** brzuchatki wam wszystkim tez zdrowka bo jesien pełna para zeby zdrowko bylo :***