ktosia0

A gdzie kupilas tego pierwszego?? Jakas firma konkretna to jest? Jak bede w poblizu zabawkowego bede pamietaj byc moze sie trafi skoro taki ukochany...

"mamoooo wiesz te migdały są wyjątkowo poziwne i smaczne" leze i placze ... Skad ona ma te slowa ;-)

Malaga pokaz go moze mi soe rzucil gdzies w oko...

Malaga plasterek z malpkami najlepszy lek na wszystko.u nas ma dzialanie porownywalne niemal z morfina... :-P tez byl w akcji przed chwila bo komoda sie przechulila i przycisnela stope krzyku duuzo ale tylko paluszki z odciskiem i troche sine ale rusza tutaj wchodzi plaster telefon do taty i babci pozalowana po 15 min zdjela malpki i juz " zagojone mamo" ;-) Kaika biedna Ola :-( buziaki *** Dorota Adus slodki

Kaika do lekarza we wtorek albo sr z wynikami jak bedzoe wszystko a widze ze zle bo normy bardzo przekroczone wiec dobrze nie jest... :-( Dzis bylismy na 80 babci i sie Oliwka wybiegala z kuzynostwem przeszczesliwa... Bo u nas dzieciaki prawie w jednym wieku miesiace roznocy tylko wiec szaleli w 5 dzisiaj... " maaaaaaamo wygzilam sie z dzieciakami wiesz?"

asiulka ja krwawilam 2 tyg i pozniej 3 dni nic i po trzech dniach na nowo z potwornym bolem brzucha wstac nie moglam czulam jakby mi sie rana w srodku rozeszla... ale po z kazdym dniem bylo lepiej ale u mnie inaczej bo po cieciu wiec nie wiem poczekaj kilka dni :***

i jeszcze kilka

:)) chyba sie udało :))

dzieki dziewczyny za miłe słowa... dzis odebralismy wyniki z krwi i sa w wiekszosci nieprawidlowe :( teraz czekamy na mocz i ta bilirubine co ma byc dopiero kolo wtorku. amda gdzie ty chowasz ta ksiezniczke?? i ze to niby polowa?? chyba oszalalas :) sliczny brzusio

Jestesmy... Na usg ok okazalo sie ze moja pani doktor dzwonila osobiscie do pana dr od uag bo bala sie ze zoltaczka od guzow na watrobie jest dlatego pilnie bylo ale na cale szczescie bie powiedziala mi.o tym bo do dzis bym nie przezyla dopiero pan doktpr mowi no jest ok nie ma tych guzow na watrobie wiec to TYLKO przedluzajaca sie zoltaczka. Niestety ma powiekszone miedniczki nerek infekcka badz reflux dalsze wyniki wyjasnia ow problem... Na krwi ie zirytowalam bo idiotka zacisk zalozyla na reke pozniej sie wkula i szuka.probowek a krew sika.na podloge Leo placze a ona ze u dzieci tak bywa to mowie ze mogly we 2 robic jedna kluc druga trzymac fiolki no ale prosze pani u dzieci malych tak zawsze jest nosz.... Co za glupia baba!!! Krew pojechala do wroclawia wiec wyniki kolo wtorku :-( jeszcze mam misje zlapacz mocz we woreczek bo ze stresu nie doczytalam i patrze w szpitalu na skierowanie a tam mocz a ja goga nie zlapalam ni iem gdzie mam glowr :-( Na dodatek sie klocimy z alanem bo on twierdzi ze panikuje i przezywam... Ale do jasnej cholery on nie rozumie ze tak.przezywam bo nie wiem co ie dzieje?? Moze jestem przewrazliwiona na punkcie Leo... Ale to chyba przez to ze jak zaszlam.nikt go nie chcial... Zmiast sie cieszyc nagonka ze po co dziecko i wogole ... On jest moj i bede przezywac bo sie martwie za duzo przeszlam i nie umiem inaczej postepowac :-( wiem ze bedzie dobrze ale swoje przezyc musze...

na doadatek mam go dopajac herbatka to ma pomoc w tej walce wiec mu daje na zmiane cyc a za 2 godz herba pozniej 2 godz i cyc tak wiec cycki mnie bola ze chyba eksploduja sciagam sciagam i jeszcze raz sciagam a mleka mam jak na mala armie glodomorow sciagam rano 200 wieczorem 200 mam zamrozone 25 woreczkow jak otwiera sie moja zamrazarke to sie mleko sypie... tak wlasnie panterko mam chwile zwatpienia mega zwatpienia zmeczenia nerwow i wogole :(( no i zapomnialam z tego wszystkiego pyatc jak tam u was rozgoszczeni w polandii na maxa?? buziaki:**

amda czytalam wlasnie o tym naswietlaniu na sloncu ale skad ja teraz mam wziasc slonce?? :(((((( aktualnie wpadlam w dol... patrze na niego i placze dziewczyny ja sobie chyba nie radze... tyle przejsc mialam z tym moim Kroliczkiem... :(((

jestem i ja... Królewna poszła sie połozyc więc mam kompa i o wiele mi wygodniej niz w tele. Cały czas was czytam przezywam z wami ale nie mam jak i kiedy pisac teraz mam zaległosci i nie wiem czy ogarne :P zaczne od fotek kaika, malaga wasze brzuszki są olsniewające a wy jestescia jak mamusie z magazynow dla młodych mam :)) amda pokazuj sie !!! asiulka Szymcio jest słodki taki malenki calusy!! Julka pewnie potrzebuje czasu na oswojenie sie z nowa sytuacje... jak sie mieszka we wlasnym gniazdku?? dalej polece po temacie ubierania malaga tu nie chodzi o dyskusje, na nią nie działa ze ja wyjde. mowie ze ide sama i nic!! ona mowi ze zostaje i paaa!!! stałam ostatnio 40 min za drzwiami nasłuchujac co robi a ona bawila sie w najlepsze wchodze do mieszkania a ona z usmiechem ooooo wrocilas do domu witaj matka!!!! wiec to nie działa tak samo jak historyjki kto to niby czeka pod blokiem nie dziala nawet chodz wezmiemy szynke nakarmimy koty one tam sa glodne i czekaja no nic totalnie nic a jak juz sie uda ja wytargac na spacer to przechodzimy przez ulice a ona odwrot i DO DOMU NATYCHMIAST dosyc spaceru do doooomuuuuuuuuuuuuuuuuu.... brak sił i słów. za to jesli chodzi o relacje brato siostrzane jest super pomaga mi caly czas dzis np bylam w lazience Leo sie rozplakal chwile mi zajelo wyjscie z prysznica wiec biegne a w lozeczku obok niego siedzi Oli i mowi mamus kaluzere wlaczylam, smoka dalam konik gra ja juz nie wiem psytul go szybko!! o okuliscie pisałam wiec juz nie powtarzam sie i dzieki bogu ze nast wizyta za 6mies bo to bylo straszne... justysia wreszcie bierzesz sie za swoje podwozie nic tylko brawa bic kiedy wizyta?? bo chyba przeoczylam... martek odpuscily was te chorobska?? dorota widzialam na fb chlopakow sa tacy kochani jak aniolki wygladaja :))) zula jak tam wcielanie w zycie planu B??? zazdroszcze w sensie nie efektow tylko tych przyjemnosci :P bo ja tymczasowo mam zakaz - od meza haha "dopoki tabletkie nie zaczna dzialac w 100%" izd jak tam u was?? fajnie ze masz motylki w brzuchu, i ze wreszcie jestes szczesliwa najwazniejsze ze trafilas na tego ktory rozumie twoje potrzeby i traktuje jak ksiezniczke :))) marika jakos dacie rade z rozlaka, bedzie dobrze bo musi byc dobrze najwazniejsze ze maz bedzie mial pewna prace :)) Leo spi jak susel po tym luminalu... jutro to usg na 10.50 i pozniej do szpitala do laboratorium na wyniki, kolezanka mnie troche przerazila " przygotujcie sie ze moga go zatrzymac w szpitalu przez ta zoltczke" chyba umre... tyle stresow :(( co za paskudztwo...

Piorytowana ze zolta opalenizna Leo nie odpuszcza pobieglm na kontrol. Efekt?? Walczymy z nasilona zoltaczka. Badania krwi i usg brzucha pilnie czyli jutro a do tego luminal w czopkach jak nie zacznie spadac odstawienie tymczasowe od cyca... Same nerwy wykoncze sie :-( bez odbioru moze sie uspokoje do wieczora to napisze wiecej i ospisze na asze posty...

Co do smokow... Byly tylko na noc i byly nagadywania ze odda Leonowi jak sie urodzi... To byl nasz blad :-( odkad wrocilismy ze szpitala smoki sa w dzien caly czasjak jej nie zwroce uwagi bo sa jej i sie stresuje ze Leo jej zabierze... Wiec pieluchy poszly szybko ale smoki aa u nas traumatyczne i jest bardzo zestresowana na ich punkcie to jest plachta na byka haslo zabieram smoki badz oddaj smoki w ciagu dnia w zlosci i budzi sie w nocy z krzykiem 2 razy ze zgubila :-( albo ze porwaly lisy - nie wiem skad boi sie ciemnosci mowi ze liski tam sa i sie boi...

Dziewczynki jestem, czytam ale nie ogarniam nadmiaru info zeby odpisac bo zapominam co komu!! Powrocil mega problem z ubieraniwm Oliwki...nie dzialaja prosby grozby kary nafrody nie wiemy co robic szok ze sasiedzi nie interweniuja z policja... Nie moge poza tym uzywac kompa w dzien bo wyje ze jej i chce bajki pozost mi net na tele. Co do okulisty..... My jezdzilismy do skutku na 3 wizycie zajrza w komputer bo niby pociagi w okienku byly i kiti kiti ale reszta badan niestety na sile z placzem....

Asiulka ogromne usciski i gratulacje!! Wreszcie masz " przeterminowanego " Szymcia **** Niech zdrowo rosnie a ty szybko wracaj do formy ****

Amda brzusio fajny i malutki :-) Asia Pudzian slodki

Asiulka moze to juz ten czas ;-) 3mam kciuki!!!!!!!!!!! POWODZENIA U nas nadal blogo Oli kocha Leo ... Leo je spi je spi je spi i tak ciagle z czestotliwoscia 3-4 godz spi je i znow 3-4 godz spi... Asiu mieszkanie super :-) Zdrowka dla choruszkow!!! Chwilowo bez odbioru - weny brak... Odezwe sie niebawem ******

Witamy :-) Dorotka 100 lat od nas rowniez *** Tutaj znow o jedzeniu... A ja sie oszczedzam po pierwsze ze chce schudnac a po drugie Leo jest przegrzeczny i nie chce tego zepsuc kolkami... Yylko je i spi... W nocy jest pobudka o polnocy co jeszcze zaliczam do wieczoru a pozniej 2-3 i 6-7 naje sie i do 9-9.30 spimy jak mopsy oliwka nas budzi dopiero :-) bo ja i leo spimy w jednym pokoju a tatus i olinka w drugim bo ona cos wola w nocy przezywa sprawdza czy kogos ma... A ja i tak z ta rana musze miec wygode bo niby ok a paskudztwo cos mi zaczyna delikatnie ropiec :-( wiec ciagle octanisept i wietrzenie Oliwka kocha Leosia ponad wszystko caluje go tuli mowi ze jest piekny daje mu smoka podake pieluchy uspokaja normalnie zyc nie umierac... Oby tak pozostalo :-) Gorzej z moja psychika bo czuje ze zaniedbuje Olinke bo jej nie moge podniesc ani mocno wytulic powyglupiac sie i wogole... Alan mowi ze na mnie tulko psychiatra bo jestem nienormalna ale ja tak mam ciezko mi przyzwyczajac sie do noeych sytuacji poradze sobie w koncu ... Nic lece dopoki ksiaze spi moge pobawic sie z Oliwka i podlevzyc moje wyrzuty sumienua... Buziaki 3majcie sie ***

Byle do 12............... Do wypisu!!!!!!!! Idziemy do domu :-)))))))))))))))))

Dzieki... Naswietlam Leosia na lampie... Rano werdykt... Ja super myslalam ze bedzie gorzej a ja juz w 2 dobie prosilam o ost przeciwbol i wiecej nie chcialam chodze normalnie siadam jak chce brzuch boli tylko jak podczs okresu rana wcale nie ciagnie nie spodziewalam sie ze tak szybko sie ogarne!! Nawet nachylanie nie sprawia mi problemu i nie musze lucac zeby cos podniesc z podlogi tylko tak normalnie... Olinka caly czas pyta gdzie jestem mowia ze z Leosiem w szpitalu to aha.. Ale za jakas chwile chce mnie gonic szuka mnie jak dxwoni to pyta gdzie jestem i kaze wracac :-(

Nadal w szpitalu :-( bo doktorowi sie wydaje ze Leos sie zazołci... Chce do domu... Do Oliwci :-(

MAM MOJEGO KRÓLICZKA Jestem szczesliwa !!! Brzuch boli jak przy okresie mam tyle sily i energii ze siedze nawet po turecku wykasowalam bol z glowy jednym slowem.... W pon do domu ale jak lekarz bedzie miec kaprys to byc moze jutro nas uszczesliwi :-) Przepraszam ze nie odp wam ale nie mam glowy tyle nerwow dopiero teraz puszcza... Buziaki ***

Zyje... Nadal nie mam Leosia przy sobie ale dzis pozwolili mi go przytulic i karmic... Walcze o kazda.krople mlesia :-( rano po obchodzie dowiem sie czy mi go dadza... Tesknie juz za domem... Chcialabym go porwac i uciec... :-(