anusiaelblag

75sylwia1anusiaelblag75sylwia1 no chyba że tak mnie też zawsze sie domek marzył ale ja bym sie nie odważyła na taki długo terminowy kredyt zwłaszcza jak wiem jakie mój ma problemy z pracą cały czas na czarno robi i za nedzne grosze.My na działce mojej mamy chcemy mały domek wybudować. Tak czy siak kredyt byśmy brali a lepiej mieć domek niż kupić mieszkanie w bloku:/ A mój mąż zmienia pracę od lutego będzie pracować w restauracji jako szef kuchni. to dobrze że twój pracę dobrą w końcu znalazł a u mnie jak narazie nie ma pod tym względem żadnych perspektyw:(( No udało mu się fuksem

75sylwia1anusiaelblag75sylwia1 a masz złożone papiery na mieszkanie komunalne? może najpierw tam złóż i czekaj co Ci napiszą wiem że długo sie czeka na takie mieszkania ale jak będziesz ich cały czas nachodzić to może wkońcu Ci dadzą żebyś się odczepiła wreszcie, bo kredyt to już ostateczność wiesz jak to z pracą jest dziś jest jutro nie ma a kredyt spłacać trzeba przez 30, 40 lat.Mam złożone ale Pani powiedziała, że możemy dostać jak naszym dzieciom będzie mieszkanie potrzebne. A my chcemy domek wybudować no chyba że tak mnie też zawsze sie domek marzył ale ja bym sie nie odważyła na taki długo terminowy kredyt zwłaszcza jak wiem jakie mój ma problemy z pracą cały czas na czarno robi i za nedzne grosze. My na działce mojej mamy chcemy mały domek wybudować. Tak czy siak kredyt byśmy brali a lepiej mieć domek niż kupić mieszkanie w bloku:/ A mój mąż zmienia pracę od lutego będzie pracować w restauracji jako szef kuchni.

75sylwia1anusiaelblagTeż odkręciłam ale zanim on się rozkręci to makabraDziś muszę iść jeszcze do banku i do sklepu bierzemy lodówkę na raty i muszę dowiedzieć się o kredyt mieszkaniowy a masz złożone papiery na mieszkanie komunalne? może najpierw tam złóż i czekaj co Ci napiszą wiem że długo sie czeka na takie mieszkania ale jak będziesz ich cały czas nachodzić to może wkońcu Ci dadzą żebyś się odczepiła wreszcie, bo kredyt to już ostateczność wiesz jak to z pracą jest dziś jest jutro nie ma a kredyt spłacać trzeba przez 30, 40 lat. Mam złożone ale Pani powiedziała, że możemy dostać jak naszym dzieciom będzie mieszkanie potrzebne. A my chcemy domek wybudować

U mnie z rana 61,6kg Waga spaaaaaaaaada yeahh

Też odkręciłam ale zanim on się rozkręci to makabra Dziś muszę iść jeszcze do banku i do sklepu bierzemy lodówkę na raty i muszę dowiedzieć się o kredyt mieszkaniowy

Hehehe pisałaś pisałaś Mam dziś troszkę do zrobienia ale będę wpadać na kilka/kilkanaście minut

Sylwia właśnie szukałam czegoś takiego żeby mogła dopasowywać klocki do danych otworów Jak u mnie w domu zimno..... Brrrrrrrrrrrr

Książeczki są suuuuuuuuuuper Odpowiedź wysłana

Dobry U mnie też zimnoooooo ale słoneczko piękne świeci W nocy szukałam prezentów dla moich lasek i znalazłam Dla Kini maskotkę Hello Kitty a dla Zuzi domek edukacyjny z klockami

Dzień dobry ;-) Ja mam dziś wolne W nocy szukałam na allegro co dziewczynkom moim kupić pod choinkę i znalazłam To dla Zuzi : Bardzo Kolorowy Edukacyjny Domek z Klockami - Uczy (1331160491) - Aukcje internetowe Allegro A to dla Kini : SUPER DUĹťA MASKOTKA PRZYTULANKA HELLO KITTY 45cm! (1329112979) - Aukcje internetowe Allegro Co myślicie o tym?

Gratuluję

Witam się

Dobry wieczór

InkaaaJa również osobiście nie zdecydowałabym się na nakarmienie swojego dziecka mlekiem, o którego pochodzeniu nie mam pojęcia. A tak szczerze wiesz skąd pochodzi mleko modyfikowane??:/ Bo to co jest napisane na opakowaniu to pewna jego część. Tyle się teraz słyszy, że to co jest na etykietach mija się z prawdą. Ja bym wolała dać dziecku mleko z Banku mleka niż modyfikowane. Po pierwsze jest badane i w ogóle, po drugie jest zdrowe (zdrowsze niż modyfikowane), po trzecie nie przyjdzie Ci alkoholiczka albo jakaś ćpunka oddać mleka bez przesady mamy XXI wiek. Jestem jak najbardziej za!! Gdy Zuzia się urodziła nie miałam problemu z karmieniem jej piersią ale za to miałam straszną nadprodukcję ściągałam około 650ml mleka a ona i tak się najadała. Gdyby u nas były banki mleka spokojnie bym poddała się badaniom i oddała mleko. Nie patrzmy tylko na swoje czubki nosów ale na innych którzy potrzebują naszej pomocy. Wyciągnijmy rękę a inny wyciągnął pomocną dłoń do nas ;-)

Dostała antybiotyk ale w sobote jak jej dałam to ledwo połknęła i zwymiotowała a potem nie jadła nic to na pusty żołądek nie dawałam jej

ankalenaanusiaelblagWitajcie Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej. Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:/// oj biedna mała duzo zdrowka dla niej, oby goraczka nie wrocila nam ostatnio tez na pogotowiu nic nie zdzialali a mala miala zapalenie gardla Kinga tez ma zapalenie gardła:/

Borys Proponuje jej jedzonko ale nie chce. Na siłę też nie będę jej zmuszać. Jest osłabiona, bo leży cały czas w łóżku i nie ma siły nawet się bawić. Jutro rano jadę z nią znowu do lekarza. Antybiotyk miała w piątek zacząć brać to nawet go nie bierze bo jak jej na pusty żołądek mam dać. Mam nadzieję, że szpitalem się to nie skończy:/ Arisa Jak się czujesz kochana?? My dziś pospaliśmy do 11 wszyscy Ale mnie dalej muli hehe Poprasowałam troszkę a teraz siedze i zamulam A mój M robi obiadek

Witajcie Ostatnie moje dwa dni mam wycięte z życiorysu. Kinga mi gorączkowała do 41 stopni jej doszło a najmniej było 39 i za groma nie mogłam jej zbić. Od wczoraj rana nic nie jadła jeszcze wczoraj doszły wymioty. Makabra. Co jedzonko jakieś jej podsunęłam pod buźke to był paw:/ No i dziś już troszkę lepiej. Temperatury już nie ma i wypiła z rana kakao to i tak sukces. Wczoraj na pogotowiu odesłali nas z kwitkiem:///

Gratuluje

Mi Kinga gorączkuję temperatura doszła do 39,1 a Zuzia kaszle jak stary gruźlik..

Borys4anusiaelblagWitam Ja dziś mam dzień wolny ale jak wyszłam przed 12 tak dopiero zacumowałam w domu:/ Zuzia i Kinga chore :/ Cześć !!!! Ja tez jak wyszłam, o 8.00 rano to wróciłam dopiero o 15.00, obiad na szybko, zrobiłam i pozniej pojechałam po Boryska do tesciowej bo go odebrała z przedszkola, i niedawno wrociłam, i jakas padnieta jestem Ja też padam na ryjacza

Witam Ja dziś mam dzień wolny ale jak wyszłam przed 12 tak dopiero zacumowałam w domu:/ Zuzia i Kinga chore :/

No właśnie ja też nie mam pomysłu na obiad

I ja również dostałam paczuszkę DZIĘKUJĘ!!!

A ja zapomniałam się zważyć Jutro rano wskoczę na wagę