Skocz do zawartości
Forum

Monia38

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Monia38

  1. InkaaaMonia38Emilia1988Monia czyli bedziesz nasza pierwsza forumowa babcia Super, gratulacje dla corki Oj tam, oj tam... zawsze gdzies cos wypatrzycie wszyscy he heCo wypatrzycie, co wypatrzycie....Na foteczce widać. Spowiadaj się tu zaraz Acha gwoli ścisłoi już jednego wnuka mam, a on ma cale 6 latek i wielkie pokłady ADHD ja pierniczę, Ty będziesz już babci, a jak ciągle czekam, żeby zostać mamą.... Inkaaa bo ja już stary mamut jestem
  2. Emilia1988Monia czyli bedziesz nasza pierwsza forumowa babcia Super, gratulacje dla corki Oj tam, oj tam... zawsze gdzies cos wypatrzycie wszyscy he he Co wypatrzycie, co wypatrzycie....Na foteczce widać. Spowiadaj się tu zaraz Acha gwoli ścisłoi już jednego wnuka mam, a on ma cale 6 latek i wielkie pokłady ADHD
  3. Ło matko jak mnie tutaj długo nie było Od razu witam wszystkie nowe mamusie Emilka czyżbym na NK obrączkę zobaczyła ?? U nas po staremu, no prawie, bo najstarsza w ciąży, młody w pierwszej klasie. Hmm tyle zmian u nas
  4. Dobry. Dziubala, policja powiedziała wtedy,że jak wiem gdzie jest i że nic złego się nie dzieje to zostawić, bo i tak znowu nawieje. W końcu przyjechali oboje ona i jej chłopak i dzięki temu mieliśmy naszą tekunię rottwailerkę.
  5. RosalindaMama225-masz swietne zwierzaczki a w szczegulnosci zajaca.Ja mam ochote na krolika miniaturke ale boje sie,ze moze bedzie gryzl lub drapal jak ktos bedzie chcial brac do reki.Jak to jest z tymi zwierzatkami?cale moje zycie bylo z psiakami w tym roku albo ktos nam otrol albo sam sie najadl trutki dla szczurow mial 1,5 roku.Jak wrocilam po porodzie ze szpitala to zyl tylko tydzien.Nawet nie poznal sie z Karolkiem a tak szalal za dziecmi.Cieszylam sie,ze beda przyjaciolmi....:( Mysle tez o piesku ale malutkim(zawsze mialam duze)ale to jak Karolek podrosnie. Hmm Miałam miniaturkę Kinię przez 11 lat, teraz mamy kolejnego - Felka Właściwie Jomira już wszystko napisała, trzeba tylko jeszcze dodać,że co dwa miesiące królik zmienia sierść i co drugie gubienie jest baaaaaaardzo obfite My teaz mieliśmy mniej kłaków,ale poprzednio był koszmar, codziennie sprzątałam,a i tak kołtuny latały Aaaaaaa i bardziej polecam dziewczynkę Czystsza i nie czuć jej, facet jednak bardziej śmierdzący. A wogóle to witam się
  6. mrazniewskaZgłaszam się do mam po 30-tce :) Mam trójkę dzieci: Ola: 15 lat, Adaś 4 latka, Ania 2,5 roczku AniaChmWitam wszystkie mamy . Oczywiście jestem mamą po trzydziestce ale nie tak dużo bo raptem roczek i mam cudownego Krzysia, który ma 3 miesiące i 8 dni.Jest uroczy i bardzo pogodny. Ja również uważam,że założenie akwarium to fajny pomysł.Hoduję rybki od dłuższego czasu i oprócz tego,że jest to ładna ozdoba to mój synek bardzo lubi je obserwować Witajcie kobitki Super!!!! Jest nas coraz więcej. Monika akwarium dostało eksmisję do Weroniki. Ona już ma 3 wpokoju i szczura Może glonojadki sobie kup i krewetkę (ale ta trochę trudna w chowie) U nas tylko w jednym filter, pompka i inne pierdoły. Reszta z glonojadami i jest ok. No i akwarium nie za blisko okna, bo wiadomo wtedy szybciej kwitnie. A i miałam Wam pokazać pupilkę Kamila i Aśki
  7. U mnie skalarki wyrośnięte. Mają już dwa lata (prawie), bo to aśki osiemnastkowe zostawione w spadku.
  8. Doberek. Idzie zima Witam nową dolnoślązaczkę A ten Leśny świat to gdzie ? Emika brawo za egzamin. Z czego zdawałaś??
  9. Emilia1988Monia38monika4agula fajnie tak poimprezować... a co do poniedziałku to nie próbuj po szynach łazić, jak Łazuka zdrówka dla córci!!! Eeee tam, zawsze na końcu może czekać radiowozik z podwózką do domu Melduje się jeszcze w pizamce W nocy odebrałam poród podczas dyzuru oczywiscie. Dobrze, ze kolega byl ze mna bo sama to raczej rady bym nie dala, a tak razem razniej. A tak bardzo prosilam pacjentke zeby zaciskala nogi bo chcemy dowiezc ja do szpitala a ona jak na zlosc jakies 3 km przed szpitalem zaczela rodzic nam w karetce. No i co wyjscia nie bylo innego jak stanac karetka i zaczac odbierac porod. Masakra! Wazne, ze z dzieckiem wszystko w porzadku. No ale za to my mielismy pozniej meeeega sprzatanie karetki bo wod plodowych i krwi bylo wszedzie pelno. Nie ma opcji, nie da się To chrzest bojowy masz za sobą
  10. monika4agula fajnie tak poimprezować... a co do poniedziałku to nie próbuj po szynach łazić, jak Łazuka zdrówka dla córci!!! Eeee tam, zawsze na końcu może czekać radiowozik z podwózką do domu Ale pogoda :Hmm:
  11. Dobry, za oknem parszywie. @się przyplątala więc do tego zdechła jestem
  12. Bry Wczoraj było tak fajnie, a dziesiaj znowu się skiepściło
  13. monika4anginkaEmilka no to ci M. prezent zrobił MÓJ M. godz. temu wyjechał do Niemiec zobaczymy sie dopiero na święta takze andrzejki spędze bez niego Dzieciaki już też na szcęście lepiej się czująfajnie, że dzieciaki lepiej, nie fajnie, ze do świąt bez m. podziwiam ludzi, którzy potrafią "żyć na odległość" będą c w związku, dla mnie to kompletnie nie do przyjęcia, zwierzę stadne jestem kilka lat temu mój m. wyjechał na 3 miesięczny kurs do Bydgoszczy, widzieliśmy się raz na dwa tygodnie, dzwoniliśmy bez przerwy, no raczej ja dzwoniłam to wspominam ten czas jak horror mam nadzieję, że nigdy więcej!!! emilka mam nadzieję, że już śpisz i regenerujesz siły przed dyżurem??? Zołza. Co się pastwisz nad dzieckiem. Niech się wyszumi póki może A wogóle to dobry dzień
  14. anginkaWitam mamusie jestem z Głogowa mam trzech synków chętnie do was dołącze:) Witaj i pisz często i dużo, bo coś ten nasz wąteczek kuleje monika4Emilia1988monika4emilka kiepski dyżur, oby takich jak najmniej, spróbuj jakoś po południu odreagowac Oczywiscie, ze odreaguje Ide z moim Miśkiem do kina i pozniej na kolacje A później to ... słodka tajemnica tylko niech ta słodka tajemnica nie trwa do rana Jak nie do rana???????? 22 i do domu??????????? Nie słuchaj jej Emilka, baluj całą noc póki możesz, bo potem będziesz jak my......mamut
  15. Gabi doczytałam, królik co 2 miechy zmienia futro i co 2 raz baaaardzo obficie. Teraz faktycznie jest lepiej niż poprzednio, ale jednak..... Jomira kiedyś dostanie po uszach Pewnie się zdziwi
  16. JomiraHej dziewczyny, to ja tez kawke poprosze! U mnie pada snieg!!! Golden oszalal, jamnik nieco sceptyczny :) Niby ten jamnik szorstkowlosy, ale teraz te szorstkowlose tez lyse. Jedynie kozia brodke ma. Ma w domu pseudonim Gremlin, bo az taki brzydal :) ale rownie kochany. O goldenie to bym mogla ksiazke napisac. Psi ideal. Bedziemy chyba bardzo cierpieli, jak go kiedys zabraknie. Co do malza... wiecie tak dobry, to tez nie za dobrze (taaaa.. Baba zawsze cos znajdzie ) Ale ja czasem mam poczucie, ze ja nie wystarczajaco dobra dla niego jestem. Bo ja jak baba i humorki miewam i lenia... Kasiu, wczoraj juz nie zdazylismy jednak uzyc tej zaczarowanej maszyny, ale w koncu weekend sie zaczyna, wiec na pewno maz bedzie wojowal z chlebem. Szczytem moich marzen jest zwykly polski chleb. Nawet wczoraj zakwas od kolezanki dostalam... Tylko zapomnialam go od niej zabrac :) Kurczak, dzieciaczki slodkie.... Moje to trudno dziecmi juz nazwac. NIby Michu wciaz jeszcze synus mamuni, ale to juz konisko 173 wzrostu, bucik 43... Tak wiec, cokolwiek mozna o nim powiedzieciec, to slowo slodki jakos dziwnie niepasuje :) Mój "mały" ma ponad 180cm i nóżkę 46-47 ale to stary kon..........22lata Miałam takiego piesia kochanego,cudownego i wogóle. Musieliśmy ją uspać bo raczysko ją zeżrło. Wszyscy płakaliśmy a ja chyba najbardziej. Aa i to rotwailerka byla, ale taka przytulaśna. Wiesz 40kg żywej wagi włażace na kolana do pieszczot
  17. monika4Monia38Emilka to właściwie nie nieobecność, a raczej lenistwo. Jakoś ciągle mi nie po drodze na ten wąteczek Widzę że u Ciebie praca wre i miłość kwitnie Ale obiecuję poprawę. Myślałam,że odezwą się też jakieś mamy co jadą na targi przedszkolaka.....fajnie byłoby się spotkać....ja sie odzywam może być Nio pewnie A jakieś inniejsze kobitki???????????? Chyba wogole tu nie zaglądają
  18. Hmm nie mam pojęcia czemu się kłaczy,,,,w lecie było to samo. Myślałam, że tak ma być bo zmiana futerka na letnie i zimowe Chyba muszę poczytać na ten temat.
  19. Emilka to właściwie nie nieobecność, a raczej lenistwo. Jakoś ciągle mi nie po drodze na ten wąteczek Widzę że u Ciebie praca wre i miłość kwitnie Ale obiecuję poprawę. Myślałam,że odezwą się też jakieś mamy co jadą na targi przedszkolaka.....fajnie byłoby się spotkać....
  20. Dobry. Ja nie wiem, ale zdaje się że słonko wygląda, puk puk Usiek przytulam. Jomira pożycz tego swojego małża, może odżyję, bo chyba inaczej niedługo w kryminale skończę za zbrodnię. Od poniedziałku m dosłownie wszystkiego się czepia. Wczoraj już przypiął się że pralka wiruje na górze (u córki) o 21 (stary dom i efekt dźwiękowy jest taki jakby nam czołg na piętrze jechał). A kiedy ona miała to robić jak o 17 wróciła z pracy Kurczak ale śliczne dzieciaczki. A Zosia w tym ręczniku Ćudo. Monika kawa dzisiaj u mnie?? Kasia u nas tylko królik - Feluś. Obecnie na banicji w kuchni. Kłaczy się jak diabli. Nosi mnie żeby dzieciom psiaka kupić, ale przeraża mnie co 3 godzinne wychodzenie z nim w zimie na dwór. A wogóle to mam jakiegoś doła. Wczoraj Weronika przyniosła mi na pocieszenie szampon koloryzujący - mahoń. Jak mi dzisiaj do końca dopiecze małż to się przekoloruję i będę w czapce chodziła
  21. Słonko przepis ciekawy, ale ja też nie mam pojęcia co to bułka karmelowa
  22. Dzięki za kawę, może chociaż wirtualna mnie na nogi postawi. Siedziałam z małą i normalnie przysnęłam, nietomna taka jestem jak rzadko Do tego za oknem pada, młodego muszę ze szkoły odebrać, dalej nie ma tych z emausa i jeszcze gość z pzu ma przyjechać fotki obcykać po kamilowym wypadku. Monika czekam do jutra z lekarzem. Na razie dałam jej krople do nosa, syrop na kaszel i pryskam do gardła. Katar też jakiś dziwwny wodnisty, może jakaś alergia, sama nie wiem. Poczekam co będzie dalej. A najgorsze jest to że ona do Dory i spangeboba chce jechać.
  23. Dobry. No i mała mi się rozkłada Pogoda dalej parszywa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...