Skocz do zawartości
Forum

Malagaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malagaaa

  1. Martek moja siostra z nim wcześniej rysowała , ale ogólnie Kacper ładnie rysuje i mało wyjeżdża za linię Amda Kacper nie śpi w dzień od lutego więc nie wiem jak to jest ,ale nie brakuje mi tego ;)
  2. Marigold ja też sobie nie wymodliłam dwójki ;p Przeraża mnie to ale jeśli się potwierdzi to zostało się pogodzić ! Co do odstawienia to i tak po 6 m mleko mamy nie jest tak wartościowe jak wcześniej i to bardziej że tak powiem przyzwyczajenie dla niej to kontakt z Tobą itd niż to że się najada . Życze powodzenia ale myślę że nie ma co podchodzić emocjonalnie bo to tylko utrudni sprawę , Ja musiałam przestać karmić bo nie starczało mi pokarmu i no cóż trudno życie , ja nie uważam że to koniec świata ! Dacie radę ;)
  3. umowiłam się na wizytę na 21 września ;) A tu Kacper z wczoraj jak wytężał umysł ;);p
  4. Hej jestem i ja !! W końcu się ruszyłyście z pisaniem , mi wczoraj wieczorem zaczął na walać internet więc już nic nie napisałam a dzisiaj bylam w MOPSie po wychowawcze . Ogólnie ok , robimy podwórko więc trochę latania z tym jak nie przyjeżdża ktoś z ziemią czy kiemieniem to robię kawę itd a do tego Kacper lata po dworze więc co chwila kontroluje żeby czegoś nie zmajstrował Co do ciąży to musze umówić się na wizytę i wszystko potwierdzić ale jakoś mam większą cierpliwośc i strasznie mi się nie spieszy ;) A co do studiów to decyzja podjęta pójde za rok , i tak by to nic teraz nie zmieniło , a jak będą dwa i będe musiała leżeć to tylko pieniądze w błoto by poszły także racjonalnie i świadomie nie zdecyduje się wiedząc że jestem w ciąży , zaczyna mnie mdlić ale do lazienki jeszcze nie musiałam biec Mam zdjęcia z wczoraj jak Mały artysta rysował ;D zaraz się pochwalę ;)
  5. Co do mdłości to tak jak w poprzedniej ciąży teraz na razie zrobi mi się nie dobrze ale jeszcze nie lecę do łazienki ;) W ogóle mam większą cierpliwość i że tak powiem dystans do tej ciąży mimo że jeszcze wczesnie i musze iść żeby wyjaśniło się czy będą dwa czy jedno to jakoś nie szaleje :)
  6. Hej !! Wczoraj już nic nie napisałam bo padł mi internet u dopiero wrocił do siebie Byłam w moim rodzinnym mieście bo jeszcze tam jestem zameldowana więc wszystkie sprawy i swiadczenia musze tam załatwiać a do pażdziernika odbieram wychowawcze w tamtejszym MOPSie Ania no pewnie że możesz mówić po imieniu ;p ! Z czerwcówkami jestem bardzo zżyta znamy sie "od podszewki" ;) Co do mówienia Twój synek będzie do tyłu z racji 3 języków w domu i to jak najbardziej normalne , Kacper nawija jak tylko skończył rok mówi bardzo dużo , bardzo wyrażnie i szybko łapie nowe słowa , używa nawet takich których nie musiałby bo mają prostszą formę , ogólnie gada non stop ;) Marigold co do tortu my mieliśmy kolorowy latawiec ;) Co do piersi to myślę że musisz drastycznie odstawić będzie ciężko ale karmienie piersią może powodować skurcze macicy co może być nie bezpieczne i im wcześniej tym łatwiej będzie Oli a póżniej może skojarzyć odebranie piersi z pojawieniem się rodzeństwa i będzie jej się żle kojarzyć , dacie radę w każdym bądż razie trzymam kciuki !!! Jadiya takie są uroki ciąży ! ;) Przyzwyczajaj się Piszecie o mdłościach ja miałam od 2 m do 6 miesiąca także to nie jest powiedziane że z końcem pierwszego trymestru odpuszczą ! ;) Kacper na dworzę a ja odpoczywam bo umęczyłam się tym wyjazdem . Muszę się w końcu umówić do lekarza ale ciągle za pomne . W ogóle urwanie głowy jak wspominałam od 1,5 m mieszkamy na swoim i ograniamy ogród przed domem całe podwórko więc cały czas coś jak nie ogrodnik to stolarz to z ziemią przyjechali ogolnie już chce zimę i spokój ;) I do tego mamy cztery zwierzaki dwa koty i dwa owczarki sukę 2 letnią i 5 miesiecznego psa - podrzutka więc tak jakbym miała piątke dzieci ;) dać jeść pić pogłaskać itd itp ogólnie wesoło Właśnie przywieżli tłuczeń więc musiałam na chwilę przerwać pisanie
  7. Marigoldwitam się i ja :)wczoraj byłam na wizycie u lekarza i potwierdził dobrą nowinę - mamy 9 tydzień :) póki co czuję się średnio ale nie narzekam, tym bardziej że potrzebuję teraz energii dla mojej córeczki która 10 września skończy 11 miesięcy :) kolejny dzidziuś będzie na pewno wyzwaniem ale jestem dobrej myśli, cała rodzina się cieszy :) pozdrawiam wszystkie kwietniówki, mam nadzieję że we wspólnym gronie będzie nam łatwiej przechodzić przez czas ciąży aha - nasz termin to 1 kwiecień Witamy !! Super !! Fajnie że mam przybywa:):) Słodki dzidziol !! Będzie dobrze , ja chciałam wczesniej drugie dziecko ale mąż miał przed tym opory :) 9 Tydzień to już pewnie widziałaś fasolke ?:)
  8. Ania kojarze Cię z wrześniówek ! Czasem tam zaglądałam ;) a i chyba jednak Jeremiasz ma oczy po mamie ;)
  9. A co tu taka cisza?? Co rodzicie czy co ?:P:P Asia oby wyjazd był miłą odskocznią !!!;))
  10. Hej Ania ! Witaj :) miło że napisałaś ;) Argentyna powiadasz , no super . nie bałaś się wyjeżdzać ?:) Synek prze śliczny , oczy to ma po tacie chyba co ?;) ogólnie miło że jest ktoś jeszcze ! Widze że siedzisz w domu tak jak ja , więc mam nadzieję że dotrzymasz mi tu towarzystwa ! :) Ja chodziłam i do kobiety i do faceta jeśli chodzi o lekarza a teraz pójdę do babki bo jest polecona :)
  11. A dziewczyny jeszcze jedno , jak się okaże że mamy bliźniaki to będę miała do sprzedania wózek po Kacperku jest w super stanie i powiem szczerze że mi szkoda bo super się sprawdził , ale jeśli któraś była by chętna wrzuce fotki itd:)
  12. W ogóle gdzie wszystkie po uciekały , tylko w trzy jestesmy ?:)
  13. Dorota widzę że jesteśmy rówieśniczkami ! Miło , bo na czerwcówkach jestem najmłodsza :) To w takim razie życze abyście podjęli słuszną decyzje , oczywiście czekam na fotki !;) A no i smacznego !;)
  14. Izdu mnie ok choć chyba będę musiała się wybrać do gina bo coś za szybko mi się okres pojawił... po 20 dniach- to chyba nie normalne...poza tym może się dogadam z M. o ile go wcześniej nie ubiję... :) Idź idź !! Nie ubijaj a może akurat będzie ok ;p ;) Tatuaż widziałam jest gigant :) jeszcze raz brawa za odwagę no i decyzję !!
  15. Monika ja też mam "ała" na punkcie włosów nie lubie jak są przetłuszczone itd itp więc wyobrażam sobie jak musi byc Ci ciężko , ale nie daj się przytłoczyć !! Z tego co czytam to przedkładasz pesymistyczne sprawy nad te radosne , a nie może tak być !! Dziecko odbiera każdy negatywny bodźiec między innymi samopoczucie mamy !;) Także optymizmu troszke !!:):) Co do studiów to masz racje , ale ja myślę że to jest wszystko kwestia szczęscia podejscia czy po prostu chęci :) ja jeszcze nie miałam okazji zacząć życia zawodowego bo na pierwszym roku studiów zaszłam w ciaże i tak siedzę w domu , ale lubie to :) jestem z Kacprem sprzątam gotuje i nie czuje się gorsza od kobiet spełniających się zawodowo , a nawet uważam że ja mam coś więcej niż posadkę :) mam rodzinę ! A mój mąż nie ma matury bo ważniejszy był biznes rodzinny i mimo że nie ma wykształcenia jest mega inteligentnym facetem i nie jeden studencik by się powstydził i gdyby przestawił sobie trochę wartości i chciał to mógłby dawno skończyć studia . Także wszystko zależy od osoby :) Ogólnie jest ciężko i nie ma co się oszukiwać ale trzeba być optymistą !
  16. Monika , najważniejszy jest optymizm !! Maluszek będzie Cię kochał -juz kocha bez warunkowo !! A to wspaniałe jest :):) A co do wyglądu ja już się nauczyłam że to nie najważniejsze - wiem łatwo sie mówi , ale trzymaj się !! Zobacz masz kochanego u boku dzidziusia pod sercem ,a nie jedne te "seks bomby" same są !!:) W ogóle napisz coś o sobie !!:)
  17. Martek trzymam za słowo i wspieram !!! Justyna jak samopoczucie ??:) Dorotkazkrainyoz zdjęcia dziewczynek po prosimy !!! :) Właśnie Dorotta gdzie zdjęcie w nowych lumpkach ?:)
  18. Witaj Dorotkazkrainyoz !! Co tam u Was słychac?? Jak dziewczynki ?:):) Dawno Cię nie było :)
  19. ja co na to , kurcze przerażenie z trójką dzieci nie jest tak jak z jednym czy z dwoma :):) mąż chyba nawet dzielniej niż ja to przyjął :) zobaczymy jak się potoczy czy rzeczywiście będą dwa czy nie :) Co do bliźniaków w rodzinie to ja mam siostrę bliźniaczkę , mama miała rodzeństwo bliźniaków i u taty też były bliźniaki:) także to akurat nie jest pierwszyzna :) Jadyia szczerze współczuje pracy , ja jak zaszłam w ciąże z Kacprem zatrudniłam się u teściowej i tak do teraz wegetuje a w sumie jestem na wychowawczym , nie miałabym ochoty na pracę w pierwszym trymestrze ciąży ;p za nim dowiedziałam się o ciąży pierwszej to pracowałam kurcze ale się umęczyłam z mnudnościami nastrojami i zmęczeniem :0 muszę jeszcze zrobić mgr i uderzam w swój zawód ale jeśli potwierdzi się ciąża bliźniacza przeczekam jeszcze rok ze szkołą Dorcia wiesz zawał prawie miałam , ale coś mi intuicja mówiła że tak może być :) Powodzenia z babką !! Ja mam dzisiaj ogórkową bo mam mega ochote i naleśniki zasmażane :) Monika a U Ciebie też pierwszy maluszek ??:) Dziwnie mi się przyzwyczaić do waszych nicków bo nauczyłam się do czerwcówek ;p A więc ja zacznę o sobie - łatwiej jest pisać jak się trochę poznamy Mam na Imię Natalia jak już wspominałam - Kacpra urodziłam przez cc dwa lata temu dokładnie 14.06 . Jesteśmy z moim Tomkiem rok po ślubie (3.06. 2011) od miesiąca mieszkamy na swoim wczesniej mieszkaliśmy albo u teściów albo u moich rodziców Pochodzę z Rawicza a obecnie mieszkamy w małej wiosce w domu po Tomka dziadkach 35 km od Rawicza ale mam tu całą rodzinę bo tata pochodzi z wioski obok :) także dziadków kuzynki ciocie i teście mieszkają 5 km dalej . Mam 22 lata Kacpra urodziłam w wieku 20 lat , teraz ciąża byla planowana , miesiąc temu odstawiłam krążki i od razu się udało :) Studiuje Pedagogikę obecnie skończyłam 3 rok broniąc się na 5 Miałam od października iść na mgr ale jeśli okaże sie że są dwa dzidziole to na razie odpuszczam
  20. Marta bylaś w końcu na tej wizycie co ?? Powiem Ci że wiadomość że jesteś w ciąży sprawiłaby nam wszystkim tyle radości że szok !! Ja czekam na wieści i życzę Ci wszystkiego Naj kochana !! Idz mi marszem do lekarza i czekamy na wieści !!:):
  21. Jadiya_88Witam, dołączam się do grona "Kwietniówek". Wczorajsza wizyta u gin. potwierdziła moje przypuszczenia , już 7 tydzień Gratuluję serdecznie :):) Już myślałam że wątek upadł bo się cisza zrobiła :) Napisz coś o sobie ! Pierwsza ciąża?? :)
  22. Hej dziewczyny !! Ktosia dzięki !!;) Wiecie co dzisiaj już lepiej :) jestem dumna z mojego męża cały wieczór się przytulał i podtrzymywał mnie na duchu powiedział że będzie dobrze że damy sobie radę itd normalnie zaskoczył mnie że ja ryczałam a to on mnie podtrzymywał na duchu , powiedział że przecież się kochamy więc będzie dobrze:):) aż się wzruszyłam nie wiem czy to hormony czy co ale ryczałam jak bóbr ;p Muszę się umówić do lekarza za tydzień wtedy powinno już być coś widać teraz mam brać kwas foliowy i dostałam witaminy bo jeśli są dwa to kwas nie wystarczy Kacper właśnie ogląda bajkę zjadł płatki i ogólnie przez to że mi go szkoda że za rok mogę nie mieć do niego za dużo czasu to nabrałam do niego cierpliwości :) W ogóle zaskoczył nas wczoraj bo jedziemy zagadani a on w którymś momencie woła "Tato zatrzymaj się , chce siusiu" "szybko zatrzymaj auto " Tomasz się zatrzymał Kacper wyszedł opuścił spodnie majtki i zrobił siusiu i mówi "No teraz możemy jechac " :):) Zastanawiam się co ze studiami , miałam składać w czwartek papiery na mgr ale w takim wypadku nie wiem czy ma sens coś zaczynać , moja mama z nami leżała od 5 miesiąca jak by mnie to spotkało to szkoda pieniędzy za te pierwsze miesiące szkoły , muszę to przemyśleć bo napewno nie będę nadrabiać jakiś egzaminów z małymi dzidziolami na rękach ..
  23. Amda super wieści :):) na mnie największe wrażenie wywarło usg w 11 tyg jak już były nóżki rączki i maluch tak machał w brzuchu :):) Zmykam dziewuszki !! Spróbuje jakoś zasnąć i może w końcu sie z tym oswoić ! Miłej nocki !!! Trzymajcie się !!
  24. ktosia0wiesz łatwo nie bedzie no nie ukrywajmy ale podwójna radosc... przyzwyczaisz sie :*** bedzie dobrze bo musi byc dobrze :******** Nie ukrywam ze słowa otuchy sa jak najbardziej potrzebne , przeraża mnie wizja trójki małych dzieci ... ale jakoś będziemy musieli dać radę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...