slonko2208

Andi odpukac u na ok casem tylko Zosia płacze pzrez sen albo gada. Zreszta ja ja tak nauczyłam ze kłade, daje picie mówie dobranoc i wychodze a ona zasypia. Ale współćzuje bo takie sceny tez juz były

Witam i Aivon Dziewczyny dzis przeprowadziłam rozmowe z pania i zapytalam czy cos sie stało ze ostatnio tak nam sie trudno porozumiec a pani na to ze ja wszyscy kontroluja,a ona głiupia nie jest,ze ja jej nic nie mówie itp,ze ja oszukałam przy wypłącie i nie mowie ile mam godzin. wiec powiedzialam jej ze ja mam prawo zwócic jej uwage, bo Zosia jest mio dzieckiem a gdy mnie nie ma to moja mam moze jej cos zasugerowac np zamkniecie okna gdy jest zimno! albo ( o czym dowiedzialm sie pozniej dzis wypusciłą ja na balkon w rajtuzkach!!!!!!!!!!!!) No to pzrypomniala jej ze spiezyla sie na autobus i dlatego wychodzila wczesniej i mniej zarobila ale ona nigdy, jak pani moze ja zawsze i takie dramatyczne sceny wrrrrrrrrrrrr a wogóle to ona jest i tak wykorzystywana bo pzrchodzi duzo wczesniej. Wiec sie wkur.....am i powiedzialam ze pzrypominam ze ona sie opiekuje Zosia , ze u mne pracuje i ja jako mama a pod moja nieobecnosc babcia , mam prawo zwrócic jej uwage. Powiedzialm ze nie podoba mi sie ze nie myje zOSI rak pop owrocie z podwórka, ze nie myje z nia ząbków mimo ze juz kilkakrotnie jej mowiłam. Na to zaczał sie kzryk ze ja nigdy jej nie mowiłam a rece ma czyste. zapytalam czy mam sprawdzic Zosi rece, no to spasowała ze to moze tylko teraz. na to ja ze nie ma tylko teraz rece maja byc myte zawsze. A mycie zebow jest bardzoi oczywiste i uwazam ze wogole nei powinnam o tym mowic. To usłyszalam ze chyba jak ide pozniej dopracy to moge z własnymd zieckiem myc zeby tak ale gdy Zosi budzi sie na pani przyjscie to pani ma tego dopilnowac. Ai rozliczenie ,i zaczeła i z minutami wyliczac co ja zaokraglałąm zgodnie z zasada zaokraglania, chyba uczciwie, a ona ze wyszła wtedy o np 14. 10 no to ok. Powiedzialam z e od poniedzialku bedzie grafil i bedzie przy mnie wpisywac godz przyjscia i wyjscia co do minuty! i jesli wyjdzie gdy mnie nie bedzie to przy mamie sie podpisze, bo stweridzila ze mam moja kłamie ( a moja mam nie kłamie!i napewno nie w tej kwestii).a poza tym gdy ja wracalam o 14.30 jej juz dawno nie było, bo nie wiedziala o ktorej autobus a za chwile mowi z eona wiedziala tylko potem długo czekala bo nie wiedziala. To powiezialmz zeby sobie spisała. A na koniec powiedzialam ze nie zycze sobie aby kiedykolwiek robiła mi awantury , bo ja zawsze jestem dla niej miła a ze wymagam, mam do tego prawo ale zwracam sie do niej z szacunikem. A ona mi na to ze ona była akurat umowiona z kolezanka. To tzreba było i o tym powiedziec, to popierwsze a pod drugie , aj sie w czasie pracy nie umawiam z kolezanka i dopuszczam jedynie wizyte u lekarza lub w urzedzie ale tez prosze mnie uprzedzic. i. masakra no jestem w szoku, moze ja jestem dziwna ale czy to pzrypadkiem niania nie przesadza? Mam nadzieje ze zacznei sie porzadnie

Dzieki Monis!

ZESTAW FIGUREK Z FILMU SHREK - SZTUK 4 (459147765) - Aukcje internetowe Allegro udało sie wylicotowałam!!!!!!!!!

Anulka ja nie mialam nigdy klopotów z pecherzem w sensieu dziewczynek ale koleznak ostatnio z mała w szpitalu wyladowała ale to byłą ostra temepratura i nagle! Dziekuje za wsparcie i zyczenia pzrekazałąm ucieszyął sie

manenka tzrymam kciuki Monia Melcia jest superaśna a ja pije meliske na nerwy i juz dziubala ja nie wiem co się dzieje,niania jakos dziwnie się zachowuje szczególnie po weekendzie, jakby ja ktos nakrecał Dzis rano powiedziałam jej zeby nie chodziła z Zosia na zjezdzalnie bo po nocy jest zimna i mala była mokra to ona na mnie zaczełą podniesionym głosem ze ona nie jest głupia i tp w szoku byłam Powiedzialam ze ja jej nie mówie ze jest głupia bo niczego takiego nie twierdze, prosze tylko zeby pewne rzeczy robiła a pewnych nie. A cod o wczoraj to wpoedizla ze ona nie bedzie tu siedziec w nieskonczonosc q............. pomyslałam...... Powiedzialam ze ja w fabryce na 5 zmian nie pracuje i łatwo przewidziec o ktorej wracam, płące za KAZDA godzine, ktora spedza z Zosia, ostatnio miala pretensje ze nie zarobiła duzo i na bilet nie miala (hmmmmmmmmmm). chce pani zarobic czy nie? No tak. własnie po drugie czy przy Zosi jest bardzo duzo pracy? No nie , wiec w czym problem? Dzis tez zauwazyłam ze ona wraca z nia z podwórka i nie myje rak a o zebach nie wspomne, chyba sie pani znudziła. Ale jutro poo powrocie z pracy porozmaiwam z nia dłuzej bo mi sie to nie podoba. Wiecie ona nawet po Zosi nie zmyje np talerzyka i juz nie sprzataja zabawek wiec cos tu trzeba na nowo ustalic. No a moze to ja za duzo wymagam? A Lehrerin uwazaj na amantów Nisi hihih

Edytko witaj ponownie Andi z Jula to w zwiazu z niby anoreksja aokazało sie ze ma nadwrażliwosć i stoi na pograniczu nerwicy natrectw, co sie czesto pojawia u nadwrazliwców. dostawała serotonine i jest ok aleeeeeeeeeeeee trzeba byc czujnym , dlatego poszłam i powiedzialam o co chodzi a Jula tez sie jakos uspokoiła. Ja dzis od ranca do teraz ( własnie wlazłąm dod omu) w pracy bo wziełam zastepstwow swietlicy ojjjjj głowa ogromna dobrego dzionka

lehrerin super Niśka już duza panna,MAsz prawo peacz dumy. kawusia

Wybaczcie skopiowałam posta z marcówek i wklejam bo nie ma siłpisac raz jeszcze Julka dzis skonczyła 12 lat o matko ale stara babka hihii coz czas leci. A moja niania dzis pozwoliła zjezdzac Zosi po mokrej zjezdzalni i jeszcze do mnei z pretensja zadzwoniła ze jak to ja jej nie powiedzialam ze wróce pozniej! bo pzreciez ja juz skonczylam lekcje( fakt o 12. 30 a była 13.30 ale byłam u Julki w szkole a pozniej kupowałam ciasta itp na urodziny Julki) pytam czy popierwsze cos sie stało? Nie ale ona nie wie co ma teraz robic? JA na to ze nie musze sie jej tłumaczyc, po drugie pzreciez chce zarobic bede w domu jak wszystko załatwie. a ona na to ale co ja mam teraz zrobic z Zosia, bo? Bo ona juz musi do domu, hmmmmm powiedzialam ze ma zaprowadzic Zosie do mamy. Mamie powiedziala! UWQAGA! ze ja dzwoniłam i powiedzialam, ze cos mi wypadło i ona ma Zosia zaprowadzic do babci. Moja mam zgłupiala bo rozmawiala ze mna pol gdoz wczesniej i one bawiły sie w ogrodzie wiec ok. Ale pomyslała,ze skoro ja tak powiedzialam to spoko. A pani ( juz z torebeczka w dłoni) myk i poooooooooooooooszła. A Zosia cała mokra( bo na zjezdzalni mokro), pzred snem kichała. wrrrr Jutro chyba znowu musze ja ustawic bo cos mi sie wydaje ze pani chce zarobic a sie nie narobic. Zreszta pzry Zosi nie ma duzo pracy , bez pzresady! Zreszta zauwazyłam dzis tez ze ona wogole nie myje jej rąk, nie uczesze jej, juz nie czyta ksiazeczke i nie spiewa z nia. Tylko jej pilnuje. No plus jest ze Zosia nie płącze gdy wychodze do pracy Ale ...cos mi sie wydaje ze pani sobie wymysliła ze skoro jestem w wieku jej syna to ja ma sie jej słuchac bo ona normalnie mi awanture zrobiła. A u jUlki byłam w szkole z pania od matmy pogadac bo jej styl docinek i złosliwych uwag sprawia,ze Jula znowu zaczyna sie dziwnei zachowywac i cała prace psychologa diabli wezma. Pani sie przejeła i powiedziala ze zwróci na nia uwage i bedzie ja wspierac i wzmacniac i wogóle. wiec nadzieja jest I jestem zmeczona, ale w piatek minie tydzien i za 3 tyg bedzie Zbys w domku! wczoraj czytałam maila( bo ja kontroluje poczte meza bo on nie ma takiej mozliwosci) ktorego napisal kolega,ze tez sie przeniosa do Nl bo jego stara dupe mu truje. Smutne to , moj Kochany Maz na szczescie tak nie mysli. dobrze LAski sorki za długaśnego posta dobrej nocki

Asienkas współczuje oby sie skończyło bo wy teraz spokoju poztrebujecie a nie takiego huku! Julka dzis skonczyła 12 lat o matko ale stara babka hihii coz czas leci. A moja niania dzis pozwoliła zjezdzac Zosi po mokrej zjezdzalni i jeszcze do mnei z pretensja zadzwoniła ze jak to ja jej nie powiedzialam ze wróce pozniej! bo pzreciez ja juz skonczylam lekcje( fakt o 12. 30 a była 13.30 ale byłam u Julki w szkole a pozniej kupowałam ciasta itp na urodziny Julki) pytam czy popierwsze cos sie stało? Nie ale ona nie wie co ma teraz robic? JA na to ze nie musze sie jej tłumaczyc, po drugie pzreciez chce zarobic bede w domu jak wszystko załatwie. a ona na to ale co ja mam teraz zrobic z Zosia, bo? Bo ona juz musi dod omu, hmmmmm powiedzialam z ema zaprowadzic Zosie do mamy. Mamie powiedziala! UWQAGA! e ja dzwoniłam i powiedzialam, ze cos mi wypadło i ona ma Zosia zaprowadzic do babci. Moja mam zgłupiala bo rozmawiala zemna pol gdoz wczesniej i one bawiłys ie w ogrodzie wiec ok. Ale pomyslała,ze skoro ja tak powiedzialam to spoko. A pani ( jzu z torebeczka w dłoni) yk i poooooooooooooooszła. A Zosia cała mokra( bo na zjezdzalni mokro), pzred snem kichała. wrrrr Jutro chyba znowu musze ja ustawic bo cos mi sie wydaje ze pani chce zarobic a sie nie narobic. Zreszta pzry Zosi nie ma duzo pracy , bez pzresady! Zreszta zauwazyłam dzis tez ze ona wogole nie myje jej rąk, nie uczesze jej, juz nie czytaksiazeczke i nie spiewa z nia. Tylko jej pilnuje. No plus jest z eZosia nie płącze gdy wychodze do pracy to Zosia nie płącze. Ale ...cos mi sie wydaje ze pani sobie wymysliła ze skoro jestem w wieku jej syna to ja ma sie jej słuchac bo ona normalnie mi awanture zrobiła. A u jUlki byłam w szkole z pania od matmy pogadac bo jej styl docinek i złosliwych uwag sprawia,ze Jula znowu zaczyna sie dziwnei zachowywac i całaprace psychologa diabliw ezma. Panis ieprzejeła i powiedzialaze zwróci na nai uwage i bedzie ja wspierac i wzmacniac i wogóle. wiec nadzieja jest I jestem zmeczona, ale w piatek minie tydzien i za 3 tyg bedzie Zbys w domku! wczoraj czytałam maila( bo ja kontroluje poczte meza bo on nie ma takiej mozliwosci) ktorego napisal kolega,ze tez sie przeniosa do Nl bo jego stara dupe mu truje. Smutne to , moj Kochany Maz na szczescie tak nie mysli. dobrze LAski sorki z adługaśnego posta dobrej nocki

Manenka sił duzo! Pisz i zal sie! A na co ten laser? Monia grzybobrania zazdroszcze Wczoraj byłam z Zosia na zajeciach ale chyba oostatni raz ona nie chce nic robic a to sa non stop zajecia prze 45 min i juz widze ze dla niej za duzo, zabawa tance ok wiec po co ma sie stresowac i płakac.Widze z eona jeszcze nie umie si epodporzadkowac w grupie ale ma do tego prawo wiec spoko ale wczoraj jak zaczeła mowic wierszyk slimak slimak to pani była w szoku, bo mi chyba nie wierzyłą ze Zosia spiewa piosenki i mowi ten wierszyk a tu... prosze! kawka dla wszystkich i do zobaczonka

Witam i zycze dobrej nocki buzka

Witam i zapraszam na poranna kawusie, u nas swieci słonko wiec mam nadzieje,ze bedzie łądnie, tzrymajcie sie cieplutko buzka

Witam raniutko Dzis nocka przespana ale wczoraj ja napaliłam w piecu, mam troche wieczorem dołozyła i ciepllutko w nocy, super. Julka juz poleciala do szkoły, ja jeszcze pije kawe w pizamie a Zoska przyszła i mowi mamusiu prosie shrekajest fascynacja zielonym ogrem, ostatnio pokazuje mi w ksiazce imowi shrek kocha fiona fiona kocha shrek. Bo od 2 tyg Zosia rzuca sie na szyje woła tulimy i kokam cie i buzki i tak z dobre kilka minut, słodka taka. Manenka fajne macie takie kolo aktywnych kobiet, pzrynajmniej nei ograniczacie sie do siedzenia w domu Monia extra Melcia Moniq widze ze za 4 dni prawko w kieszeni, super!

newania współczuje ale badz dobrej mysli i sie oszczedzaj Ja mam dołka małego, robie kolacje i lulu bp jakos mi sie nie chce pisac i gadac a do bani...

Lehrerin oby to nic takiego nie było ale lepiej sprawdzic

asniekas super ze zjarzałas prawda koncówki naciezsze ale potem sama radosc milego dnia!

kawusia LAski My dzis o 5ej na nogach, moj tata tak napalił z erano jest zimno i ozska obudzłą sie zmarznieta. wrr no nic a teraz oglada Shreka

No sorki za te katuze smakowe ale podzieliłam sie dobrym przepisem Dobrej nocki

A podam Wam pzrepis na słodkosci od Nigelli ok 1/2 litra kremówki spora paczka bezów ok 750g truskawek, cukier i ocet balsamiczny ubijamy kremówke na maksa, truskawki kroimy w kostke ,sredniej wielkosci, posypujemy cukrem i polewamy ok 2-3łyzeczkami octu balsamicznego,( zeby pusciły sok) mieszamy. Do ubitej smietany kruszymy bezy i eszamy, nastepnie dodajemy 3/4 porcju truskawek i mieszamy. Wkładamy do pucharków i na kazda porcje kładziemy odrobine truskawek. Abezy kruszyny tak zeby były wyczuwalne, czyli nie na pył!! Zrobiłam i umarłam i byłam w niebie!!!!!!!!!!!

hej dziewczyny i jak niedziela? My po obiedzie poszłysmy do znajomej Julka ma tam kolezanki a Zoska kolege, wiec spokojnie wypiłysmy kawe i pogadałyśmy. To jest znajoma,ktora róniez wyjezdza z nami do Belgii bo jej maz pracuje z moim. wiec powoli planujemy rózne spraw a przede wszystkim to z echcemy mieszkac blisko zeby w razie czego sobie pomagać. tym bardziej ze mezowie w pracy długo. Zeby nie myslec zbyt duzo troche pracowałam np prasowanie, sprzatanie itp ale musialam bo bym zwariowała i staram sie ie myslec ze to az 4 tyg. Jutro wczesniej do pracy bo mam akademie papieska i troche pracy rano, no nic ide Zaraz Zoske połozyc spac. i tez lulu a co tam, tylko poczekam na telefon od Zbysia i oby do soboty za 4 tyg. A moze jestem nienormalna skoro tak za nim tesknie? Ale chyba nie? Buzka

Ann super Uliśka ma prawdziwy talent i malarski i muzyczny, artystka jak się patzry a Szymek jest superowy bomba

Hej Laski to ja na kawke zapraszam Ja nzowu sama o 5ej Zbys pojechał i choć obiecałam ze bede dzielna to i tak łzy popłyneły. Dobrze,ze to 4tyg wiec jakos zleci a za kilka juz bedziemy zamieszkiwac razem, chyba ze sie cos zmieni . ale sie nie zapowiada. Wczoraj oczywiscie było szalenstwo Zbys zakupy ja smazenie, pieczenie ciasta na droge, zaprawianie miesa w słoiki i norma, a po obiedzie pojechalismy na plac zabaw i tam szlaenstwo, potem do sklepu czapke dla Zosi i sobota mineła.Zaraz musze Julke budzic i niedziela w pełni Dobrze,Lehrerin,ze mozesz rodzic bez cc Neweania tez Ci tego zycze a mialas roboty współczuje Anulka jak Miki?

Moniq najlepszego duzo uśmiechu i spełnienia marzeń! Lehrein współczuje nocki, ja tak mialam 2 tyg przed urodzeniem Zoski Monia oj to miałas spacer brrrr a nasza kolacja hihihih pyszna po jednej lampce szampana połozyłam sie i........zasnełam hihihi

Dziuala Adaś to przedszkolak ze ho ho Monia Emil tez sie pewnei bedzie swietnie bawic! Ja w pracy ok, zlecialo,poznalam mojego proboszcza, miły, usmiechniety, zobaczymy. Zaraz jade na zakupy, moi rodzice jada na wesele i mama cos tam potrzebuje,a my dzis robimy rocznicowa kolacje ,wprawdzie rocznica 28 ale Zbys bedzie daaaaaaaaaaaaleko wiec dzis. szampan w lodówce sie chłodzi