Skocz do zawartości
Forum

agalk28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez agalk28

  1. Witam sie i ja, nie bylo mnie tutaj ani na drugim watku przez jakis czas i bede szczera posty pewnej osoby odebraly mi ochote do pisania poza tym zabraklo starej ekipy i po prostu watek zamarl a szkoda bo bylo fajnie, Mirabell nie pozegnalam sie bo wpdadalam i liczylam ze reszta tez wroci ale niestety ... a widzac wpisy w/w na innych watkach tylko sie bardziej jezylam... to tak w ramach wytlumaczenia sie... Weronyk [*]nie wyobrazam sobie tego jak musisz cierpiec, jednak prosze nie trac nadzieji !!! Angela pozdrowienia dla Twoich maluchow, Daisy kciuki zacisniete za wiosenne starania, zalatwilas juz ton odszkodowanie? Martek Szynko super chlopak!!! U nas w miare Olaf rosnie jednak musi brac zelazo bo okazalo jak bylismy w PL zrobilam krew sprawdzic czy nie oddziedziczyl po mnie niskich plytek ale wyszly ok tylko zelazo za nisko wiec musze podawac zelazo w syropie i na koniec marca powtorne badanie krwi, no i ciagle karmie piersia i zupelnie nie wychodzi mi odstawianie go od niej,
  2. DUNKA trzymam mocno kciuki za Ciebie odezwe sie po powrocie, GRATULACJE!!!!!!!!!!! poki co ciesze sie juz ostatnim tygodniem w PL
  3. Kochane ja tu tez zagladam Dunka, Weronyk, Krestik, Olenka i cala reszta kochanych Staraczek mocno Wam dopinguje i czekam na dzien kiedy obwiescicie nam Radosna Nowine!!!!! Stysia i za Twoje rozwiazanie trzymam mocno kciuki a w załaczeniu moj kawaler, prawie 7 miesiecy i 8 zeboli
  4. Daisy no to sie umowimy na sok daj znac kiedy bedziesz w Grodzie
  5. Witajcie, nie, nie mamy bo spotkanie bylo na lotnisku bo Basia jeszcze miala 2 godzinna jazde do domu wiec takie krotkie spotkanko ale wrzuce Wam zdjecie moje jak bylam mala i mojego Olafa, moja mama jak pierwszy raz zobaczyla Olafa to zaniemowila bo widziala mnie, same zobaczcie:)))
  6. WItajcie szybciochem: Daisy baw sie dobrze na urlopie Angela wspolczuje takich fachowcow Mirabell faktycznie Kubus strasznie dlugiiiiiiiii moj Olaf przed wyjazdem w sierpniu mial 64 chce dzis pojsc i go zwazyc i zmierzyc, no i brawo dla Twojej wagi!!! Aska to jednak sie doczekalas kapieliska!!!! my chyba na zrodla pojedziemy na Slowacje jak moj M po nas przyleci Martek to oby sie Szymkowi wzrok poprawil po okularkach buzka dla reszty dziewczyn!!! i pozdrowienia od Mammy dla Was bo wlaśnie wczoraj przyleciala do PL i sie spotkałysmy z naszymi dzieciaczkami
  7. dziewczyny pv zalatwione u nas kociol cd ale udalo mi sie w koncu Olafa zameldowac, czekam teraz na akt slubu polski i dostane w przyszly piatek w 5 rocznice slubu hihihi i wtedy wymienie moje dokumenty, poki co chodze do jaskini solnej z moimi zatokami a synus korzysta przy okazji wczoraj dziecko moje zjadlo pierwszy posilek zupke marchewka, ziemniak, seler i pietruszka widac bylo ze mu to nie smakuje ale pieknie zbieral z lyzeczki mimo wszystko kupilam tez kaszki ryzowe z owocami ale to od przyszlego tygodnia mam tez kukurydziana jakby go zatwardzilo zobaczymy, kaszki kupilam bezmleczne bo chce mu na mleku z piersi robic ... jakos mleko modyfikowane sama nazwa mnie odtraca.... przelecialam oczywiscie skladniki wszystkich produktow dzieciecych i pozostane przy Gerber i bobo vita kaszki , herbatke owocowa i rumianek z koprem kupilam expresowki bo te przynajmniej sa bez cukru a hipp ma na drugim miejscu w skladzie czyli jest skladnikiem glownym, Lenk a jak Ty prazysz e jablka to tez sobie zrobie Angelaa oby zab odpuscil Aska i Tobie tez ulgi zycze Dbozuta powodzenia i dla calej reszty
  8. Oskarek gratki 8 miesiaca Laurka 3 miesiaca no i moj Olaf dzis ma 6 miesiecy
  9. pozdrawiam Was kochane prosze wskoczcie na pv
  10. witajcie Rorita super wiesci trzymam mocno kciuki!!!! Angela zdjecia suuuuper no i fajnie ze udalo sie wyjechac Lenka brawo dla Olgi, Malej wedrowniczki Asia Olaf nie jest niegrzeczny on jest bardzo ciekawy wszystkiego i siedzenie bez ruchu w jednym miejscu to dla niego katorga no wiec sie buntuje hehehe mamuska cala ciaze latala jak z piorkiem to teraz synek robi to samo Daisy a jak sprawa tego rezonansu nogi? Buzka dla nie wymienionych u nas znowu upal, jutro impreza roczkowa mojej bratanicy a dzis jedziemy do centrum, papierow wciaz nie mam dzwonilio zebym przyjechala w poniedzialek ja naiwna myslalam ze to juz akt slubu i urodzneia do odbioru a to dopiero decyzja teraz mam czekac na odbior decyzji uzupelniajacych a dopiero po tym akty nam wydadza to jakas masakra jest nie iwem czy mi sie uda wymienic te wszytskie dokumenty jesli beda sie tak slimaczyc a Olaf ma juz siedem zebow wszystkie jedynki i dwojki poza jedna na dole
  11. dziewczyny tak szybko jeszcze kilka fotek wrzucam, zapomnialam dodac ze z calej uroczystosci chrztu w kosciele spedzilismy chyba 20 minut bo Olaf byl wyraznie znudzony i jedynie nie wrzeszcal jak mu glowe polewali i drugi raz jak dostrzegl u ksiedza ksiazke w rece i probowal ja mu wyrwac
  12. a i zapomnialam Maly mial dzis rano biegunke bo Bidulce mojej ida obydwie jedynki i obydwie dwojki na gorzejuz sa tuz tuz tak ze cztery zebole na raz sie pchaja a ten moj szkrabulec bardzo dzielnie to znosi
  13. dziewczyny po przerwie do Was zagladam ale nie dam rady nadrobic zaleglosci w czytaniu dzisiaj zrobie to przy najblizszej okazji Irena gratuluje kochana synusia a u nas ok, podroz to tak jakby mi dziecko podmienili cale 1000 km przespal i bawil sie z tata na tylnim siedzeniu dopiero po przekroczeniu granicy Polskiej zaczal sie biedulek nudzic i czesciej stawalismy ale i tak podroz w sumie trwala tak jak wczesniej nam zajmowalo, jedyny problem to 12 km przed domem padl nam samochod Bogu dzieki ze tak blisko tuz przed bramkami z autostrady ale udalo sie i tata nas scholowal pozniej scholowali go do warsztatu i sie okazalo ze jakas przepustnica czy cos w tym stylu padlo a mechanicy caly dzien spedzili bo nie wiedzieli co jest nie tak bo raz chodzil a raz nie i podejrzewali ze to turbina ale i tak kasy musielismy wydac bo i przeglad musieli robic bo migalo i teraz jeszcze klieme musze wyczyscic ... kolejny wydatek... chrzciny super pogoda dopisala no i wszystko sie udalo strasznie jestem zadowolona z wszytskiego i kucharka super jedzonko zrobila i smieszna kase za to wziela , wrzuce Wam zdjecia na PV ale pozniej... wczoraj wieczorem wrocilismy ze Slowacji i tez bylo swietnie tylko krotko moj M dzien w Tatrach spedzil a ja z Olafem i rodzicami na zrodlach termalnych nawet sie opalilam bo pogoda w deche a dzis rano odwiozlam M na lotnisko i juz dzwonil ze jest w Londynie pozniej pojedzie sprawdzic jak nasz ogrod wyglada... a ja jutro dzwonie do Urzedu zapytac czy juz wystawili akt urodzenia dla Olafa bo zalatwien ciag dalszy musze sprawdzic jak to jest z Peselem bo chce mu wyrobic dowod osobisty bo wazny jest chyba na 5 lat a paszport polski tylko na rok a on paszport ma angielski a chce zeby mial tez jakis polski dokument i jeszcze czekam na akt slubu bo dopiero teraz rejestrowalismy go w PL i musze przez to wymienic swoj dowod, paszport i prawo jazdy wiec zalawien bez liku i jeszcze pojde Olafowi zbadac grupe krwi bo w UK nie zrobili mu tego a przeciez to wazne jest a my M mamy rozne kochane tyle u mnie pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje ze znajde chwiloke zeby Was podczytac
  14. a ja wam powiem ze duzo atrakcyjniesza czulam sie bedac w ciazy
  15. dziewczyny robi sie USG piersi w trakcie laktacji bo ja staram sie robic co roku i nie iwem czy brac wyniki z ubieglego roku ze soba czy nie
  16. Aśka36....tylko marudził przez sen.........Agalk miłej podróży,szybkiej,bez płaczu. Darenka ech, lat 38 a chciałabym miec zawsze 30.No ale wczoraj mi mężu powiedział,że po porodzie jakoś jestem ładniejsza.Ach te chłopy i ich komplementy...jakoś ładniejsza,dobre. no wlasnie moj M tez mi zaserwowal ostatnio ze moj sie ksztaltny zrobil
  17. Asia Olaf tez jest bardzo zainteresowany jak jemy a picie to mi kubek podbija raczka jak sama pije tak ze jest oznaka ze niby gotowy z lyzeczki wit D ale tak jak powiedzialas cycowe maluchy dopiero od 6 miesiaca wiec sie nie spiesze bo on sobie moim mlekiem pojada dzis w nocy pobudka o 1 i pozniej o 5 byla, tutaj tez mowia ze nie ma co przyspieszac z normalnym jedzeniem bo uklad trawienny czasami jest jeszcze nie wyksztalcony co powoduje alergie zywieniowe... no wiec czekam Lenka Olga pieknie wygladala i Ty tez daj wiecej zdjec
  18. Inkaa zgadzam sie z Asia, uda sie zobaczysz!!! Darenka ja mam 36, czasu nie cofne ale tez sie nie daje za wygrana i wierze ze moj ANiolek to byl przypadek abym sobie pewne rzeczy przewartosciowala i uswiadomila ze w zyciu nie da sie wszytskiego zaplanowac tak jak sie chce i wierze ze to sie juz nie powtorzy tak sobie to wbilam do glowy i tego sie trzymam moj M juz w domu wlasnie mi samochod pucuje, pozniej pojdziemy kupic chleb na droge przygotowac jedzonko i pojde spac a poznije pakowanie i wyjazd dziewczyny trzymajcie za nas kciuki za Olafa najbardziej
  19. Lenka ja tez mialam swoje "filozofie" w kwestii dzieci, jaka ja glupia bylam
  20. Darenka pochwal sie jak wygladasz po fryzjerze Asia ja wciaz na cycu ale pielegniarka mowi ze dobrze i nie mam co sie spieszyc do normalnego jedzeniajesli malemu wystarcza tak ze poczekam do nastepnego miesiaca i zaczne od czystego kleiku ryzowego, to jest masakra co oni wrzucaja do jedzenia dla dzieci i pozniej sie dziwia ze dzieci maja nadwage.... fajnie ze Ci sie ze spowiedzia udalo nam niestety nie wiec pojdziemy w Krakowie
  21. Witajcie, Asiulka super ze jestes znowu z nami Nikos cudny te blue eyes odlot!!!! co do sukienki to bardzo mi sie podoba granat z czerwonymi dodatkami samej mi si emarzy takie zestawienie, no nasze chrzciny sie zblizaja, z tym ze u mnie wszystko na glowie mojej kochanej mamuski wy pewnie macie wiecej do roboty, co do podrozy to M bedzie siedzial z tylu i go zabawial ja tez mam wrazenie ze on sie nudzi on jest zbyt ciekawy wszystkiego (nawet glaskanie futryny jest interesujace)zeby tak go uziemic w krzeselku w samochodzie ale obysmy jakos dotarli Darenka super ze juz do fryzjera pojechalas ja sie nie moge doczekac do wtorku bo w swoje odbicie w lustrze patrzec nie moge odrosty 60io miesieczne mnie dobijaja, a z kim Nikole zostawilas? nco do wagi to dziewczynki sa drobniejsze niz chlopcy chociaz wczoraj w przychodni byl rowiesnik Olafa i wazyl 10kg no i pielegniarka skoczyla czym oni go karmia a maz mowi ze platkami sniadaniowymi a ona ze co???? on powinien jesc kleik i miazdzone warzywa i owoce a nie platki z cukrem a on to powiedz to mojej zonie, bidna kobieta widac bylo ze nie chciala dziecku krzywdy robic i mowi ze on jest ciagle glodny. Lenka dziekuje tak jestesmy juz prawie spakowani jeszcze kilka rzeczy z listy do wykreslenia zostalo tak bede zagladac do Was jak bede w Krakowie u brata na kompie co do zaborczosci to mnie na to zwrocial uwage moja mama jak tu byla w kwietniu i pracuje nad tym ale w sobote jak bylsimy u znajomych to oczywiscie jadlam i patrzylam co on na trawniku wyprawia i zaraz do niego bieglam sprawdzac czy wszsytko OK generalnie jak jest u mnie w ramionach to wtedy czuje ze jest bezpieczny ... wiem chore i dlatego tez chce miec kolejne dziecko bo boje sie ze bym go totalnie ubezwlasnowolnika psychiczne a jak dorosnie to mialabym problem....w ciagu ostatnich kilku dni tak myslalam o moim Aniolku odkad znalazlam foremki do piaskownicy i jeszcze kilka innych rzeczy kupionych dla pierwszego dziecka .... grzies tam w podswiadomosci czuje ze to byl chlopiec .... szkoda ze nie stac nas na czworke dzieci ... kiedys jak mi ktos mowil ze dzieci totalnie wywracaja Twoj swiat i wartosci to nie wierzylam bo zbyt bylam pochlonoeta soba a teraz to wiem ze dopiero teraz to wszytsko w zyciu nabralo koloru.... Daisy utlucz ta mysz!!!! ANgela uporalas sie z obiadkiem? a u nas dla odmiany leje juz chyba nie ale rano lalo jutro ma byc sucho ale pochmurnie nie mam nic przeciwko na trase ale to tylko 2 godziny do tunelu a pozniej we Francji to nie wiadomo jak bedzie.... ja dzis rano wstalam juz posprzatalam i poszlismy na zakupy dokupilam M koszulek (soobie przy okazji tez) kupilam Euro no i przytarabanilam sie do domu - nie chcialam wozka ciagac po deszczu i wsadizlam mojego klocuszka do nosidelka i jak doszlam do odmu to musialam odpoczac bo plecy tak boalaly ze masakra kiedy to chucherko nosilam w chuscie po kilka godzin a teraz masakra (kupilam na allegro tkana ale jak przyjade to chyba nic z tego nie bedzie bo on za ciezki a na pleach jakos nie chce nosic bo wole go widziec i przytulac do siebie) no ale wieksza masakra bylo to ze mnie wczoraj gryzl w brodawki raz az krzyklam bo tak zabolalalo a on sie wystraszyl i zaczal plakac no i teraz daje mu tego cyca z dusza na ramieniu chyba sobie kupie nakladki silikonowe Maly spi zaraz chyba do niego dolacze bo taka pogoda ze tylko ku temu sprzyja, mam nadzieje ze M dzis sie wyrobi i jeszcze do spowiedzi zdarzymy na 7 Buziaki dla nie wymienionych
  22. Dbozuta Mirabell Kubus cudny i wspolczuje kolek, u nas juz dawno nie ma Bogu dzieki ale tylko dlatego ze ja na diecie caly czas jestem, mam nadzieje ze lekarz Wam pomozeDaisy ja tez owocki chetnie bym wciela ale jakos smak tutajeszych mi nie pasuje, ahhhhh Hiszpania albo Portugalia by sie przydala tam to one smak maja.... Darenka to fajnie ze sukienka zakupiona ja tez dzis rano przymierzylam moja olowkowa sukienke i jest ok wiec wrzucialm do torby zobacze w ktorej pojde u nas dzis ukrop 30 stopni i wlasnie sie opalilam w parku ale podobno po poludniu ma lac i jutro tez zobaczymy jak to bedzie.... bylismy sie dzis zwazyc i Olaf wazy rowno 8kg i 64.5cm wzrostu
  23. u nas upal a w PL lipa wiec mam nadzieje zabrac troche pogody stad ja juz golabki rano zrobilam, wczoraj przygotowalam ryz z cebulka a dzis rano M pojechal na market kupil mieso i je zmielil przed praca (kochany jest ) tak ze pozawijalam wszytsko i wsadzilam do lodowki bo nie chce siedziec w domu jak jest fajnie na zewnatrz i wsadze je do piekarnika dopiero wieczorem jestem wciaz nie do konca spakowana i mnie to martwi bo nie lubie tak miec wszytsko rozwalone... moj Olaf wczoraj jak go karmilam przy stole wzial kapnal mi kubek z herbata i zalal klawiature, na szczescie wyschlo i dziala tylko spacja sztywna z rana no to buziolki i do pozniej
  24. dzien dobry, ja dzis pierwsza u nas weekend jak zwykle zabiegany ciagle cos mi sie przypomina do pakowania no i rozgardiasz w calym domu bo wszedzie torby na wpol otwarte i tak dorzucam a weekend bardzo mily: w sobote bylismy u znajomych na grillu a wczoraj pojechalismy na wioske, musialam jeszcze kilka ciuchow i butow z pudel powyciagac a ponadto zobaczyc jak moj M polozyl podloge w kuchni i jest i wymalowal tez srodkowa sypialnie i bylam zeschizowana bo po pierwsze nie mialam wczesniej do niej wybranych kolorow i tak wybralam na "odwal sie" a ponadto M dzwonil ze cos mus ie wydaje ze farba bedzie sie blyszczec i zdretwialam bo kupowalam matt no ale na szczescie matt jest M dodal do farby wody i chyba ja za bardzo rozrzedzil bo sa przebicia ale druga warstwa bedzie malowana po polozeniu podlogi a kolory sa ok pastelowe i to najwazniejsze juz w myslach dobieram dekoracje Lenka my wyruszamy w piatek a chrzciny za dwa tygodnie 14-ego mama moja juz szaleje dzis zadzwonie to zda relacje bo miala jechac do kobiety "od tortu" zeby dogadac szczegoly a kucharka czeka jak ja przyjade zeby omowic wszystko Angela super z ta waga no i Gratki no wlasnie co to za herbatka co prawda ja teraz nie moge ale moze kiedys skorzystam, chodizaz widze ze karmienie jest najlepszym odchudzaczem Daisy no to zescie sie pobawlili a jaka gre macie? Martek na pewno tu zaraz zagladniesz - juz tylko kilka dni Kochana i urlopik!!!! Dbozuta fajny dzien mialas Milego dnia kobiety i dwie fotki z wczoraj, zyrafa to substytut smoczka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...