magda_79

hej My dzisiaj u mamy, potem dojechal P. i nie chcialo nam sie wracac Obzarlam sie jak swinia. Mi tez juz wrocilo to co stracilam. bleee Michu juz dawno spi, a Alka sie jeszcze zasmiewa. Juz taka kumata gigantka sie robi, ze szok. Nie ogarniam tego tempa :)

P. wlasnie wszedl z pizza. i jak ja mam zrzucac kilogramy???

Gosia popraw ta prace i bedzie z glowy! Zajebiscie z dietetykiem! Tak Wam wszystko pouklada, ze glodowac nie bedziecie, a jak zdrowo bedziecie sie odzywiac! Trzymam kciuki! Cafe nono! Super, ze udaje Ci sie zyc bez slodyczy. JA nie potrafie. Jak sobie odmawiam to chce mi sie jeszcze bardziej. Pomysl z jedzeniem do 18 super. Ja przed slubem tak jadlam i super waga mi zeszla. Kozaki fajne! Chociaz ja nie cierpie kozakow i juz sie denerwuje, ze bede musiala w nich chodzic.

Wow, ale mam czytania :((( Marze juz o godz. 19. Jestem tak spiaca, ze ledwo na oczy patrze, P. nie ma, a pogoda nie sprzyja spacerom. O 19 zaczne ogarniac mlodziez. Dzisiaj chwilke obserwowalismy Micha jak sie bawil w p-kolu. super! No, ale bylo tylko 6 dzieci z jego grupy, wiec pusciutko. Zobaczymy jak bedzie w poniedzialek. Najwazniejsze, ze poki co jest przeszczesliwy!

tak, tak - ten kombinezon tylko chcialam pokazac, ale jesli H&M to tylko rozm. 74. Pamietam, ze Michała kombinezon jak mial rok i 3 m-ce kupowalam na 86 i na koniec zimy byl za mały ale super noc za Wami! Oby juz tak zostalo! U nas nocka tez w miare, ale ja i tak nieprzytomna, nie moge sie ogarnac. i jeszcze ciemno za oknem. buuuuu :(

Musialam popisac P. kilka dokumentow i czekam na koniec aukcji. Oczy mi same leca. Nie jestem zmeczona, tylko cholernie spiaca. Jakby mi ktos lopata do oczu piasku nasypal. a noc pewnie bedzie ciezka :( Znalazlam taki kombinezon. Tylko nie wiem jak to bedzie z Alki rozmiarem H&M Kombinezon n zimę rozm. 80 (2586234914) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Kurcze, ta kurta bedzie pewnie duza jak dla Ali. ale w sumie i tak ja kupie :) Młoda jeszcze cyca. cierpi, bo drugi zebol sie pcha. juz dziaselko sie otwiera. ale dzielna ta moja maluda! noc pewnie bedzie kiepska, ale jutro zebol pewnie juz sie przebije

jaaa, dzieki za linka. taaaaka chce, taka! Michu tez mial, ale ciepla i mam ja jeszcze dla Aluski, ale poki co to za duza. ta bede licytowac :) I znalazlam juz jaki kombinezon chce dla mlodej - tez z h&m :) Poka torebke! ja musze kupic, bo wstyd sie przyznac, ale mam 2 i to obie do wyrzucenia :(

P. zabral Michała do pracy, Alicja spi, a ja zamiast z nia sie polozyc to latam po All. Szukam dla mlodej kurtki na jesien. I kompletnie nie wiem czego szukac. JAkos z Michem mialam juz wszystko wczesnije, mial milion kurtek, bluz itp. A teraz w ogole tych ciuchow nie ogarniam. Ona do tego jeszcze taka malutka, ze nie wiem jak jej bede kurtke zakladac

Cafe dobilas mnie tymi kozakami :( Juz zapominasz o lecie, a ja jeszcze zyje w letnim klimacie Ale jak cos znajdziesz to poka szybko, bo u mnie bida z nedza z butami na jesien/zime :(

cafe82moj tata dzwonil z prosba o mala pozyczke i od razu zaproponowal,ze odbiora dzisiaj olasa hehe. cos za cos :) Korzystajcie!

cafe82magda jejku dopiero aluska sie urodzila a juz zebiska jej wychodza szoook,co? Nooo, czas tak szybko leci :( Zaraz Alicja bedzie miala 5,5 m-ca!!! Nie wiem kiedy to zlecialo. A drugi zebol to pewnie kwestia dni. Michałowi pierwszy wyszedl jak mial 10 m-cy, wiec dla mnie to totalne zaskoczenie :)

Cafe dobrze, ze juz nocka lepsza. Chyba najgorsze za Wami, co? Jak sie chlopcy czuja? PEwnie full energii :) U nas tez ma padac, ale popoludniu i juz mnie to doluje, bo P. nie bedzie, a my bedziemy sie kisic w domu.

hej u nas noc w standardzie :) Michu w p-kolu, P. w pracy. Ja juz troche ogarnelam, skonczylam wlasnie sniadanie i zabieram sie za prasowanie, bo schna kolejne 2 suszarki, a ja juz nie mam gdzie upychac lumpow. Bleee, tak mi sie nie chce. Alka spi, wiec wykorzystam. Musimy dzisiaj podjechac do p-kola podpisac umowe Micha i podjechac w pare innych miejsc. I dobrze, bo przynajmniej w ruchu i nie bedziemy siedziec w domu. Kuzwa, jakies porabane dzieciaki dra sie pod oknami. Cos czuje, ze Alicja nie pospi :(

Gosia suuuper,ze wyniki ok i suuuper postanowienia! Trzymam kciuki! Kubula pewnie steskniony za mamcia, co? andzia no nie moge z Zoski! Ona jest rewelacyjna. Jutro ukochaj mocno te swoje zolzidla od ciotki i wuja! Nie martw sie waga. ja co stracilam to juz odzyskalam. Nie moglam sie oprzec zarelku nad morzem :( A teraz tez popijam odrobine Radlera, podgryzam ciacha i kanapke

andziamagda_79andziaStachu oczywiście bardzo zadowolony, odebrałam go o 8 rano i wyobraźcie sobie, że żadne dziecko nie zasnęło Najpierw mieli ognicho, później oglądali bajki,a po północy poszli na spacer na cmentarz, tam jacyś statyści poprzebierali się za duchy i wyskakiwali zza grobów, hehe Atrakcji co nie miara. No i padł chłopak o 18-tej w opakowaniu, próbowałam go obudzić, tylko jęknął, zdjął spodnie i poszedł spać dalej:)A laski mi robiły jazde, że Stasiu to może wszystko i treningi i tekwondo, a one nawet nie mogły spać w domu kultury Ale zajebiscie! Po prostu zajebiscie. I szok, ze zadne dziecko w ogole nie zasnelo. A padlam z lasek. Jakie argumenty Jednej pani-opiekunce się kimnęło na krzesle, więc te starsze dzieciaki przywiązały ją sznurówkami do krzesła, wystraszyły jakąs starszną maską i się bidoczka razem z krzesłem wywaliła

andziamagda_79cafe oby jak najszybciej im przeszlo. I nie przejmuj sie, mnie tez wkurza to jak dziec chory i medzi :(A wiesz co mi sie przypomnialo. Pamietam jak kiedys pisalas, ze nie lubisz aich karmic. I przylaczam sie do tego. Najzwyczajniej w swiecie nie lubie Alki karmic kaszkami, obiadkami itp. Meczy mnie to Oj i ja tego nie znosiłam. I kąpania do dzsiaj nie znosze, zawsze zrobią taką gimele w łazience, upierdolą mydłem całą kanbine, kłócą się, która ma pierwsz wychodzić, której pierwszej myć zęby itd hehe. ja kapanie nawet lubie .... jeszcze. ale nie cierpie karmic, wrrr! Cyc to dla mnie wybawienie. Niestety Alka juz chce i inne zarelko.

andziaStachu oczywiście bardzo zadowolony, odebrałam go o 8 rano i wyobraźcie sobie, że żadne dziecko nie zasnęło Najpierw mieli ognicho, później oglądali bajki,a po północy poszli na spacer na cmentarz, tam jacyś statyści poprzebierali się za duchy i wyskakiwali zza grobów, hehe Atrakcji co nie miara. No i padł chłopak o 18-tej w opakowaniu, próbowałam go obudzić, tylko jęknął, zdjął spodnie i poszedł spać dalej:)A laski mi robiły jazde, że Stasiu to może wszystko i treningi i tekwondo, a one nawet nie mogły spać w domu kultury Ale zajebiscie! Po prostu zajebiscie. I szok, ze zadne dziecko w ogole nie zasnelo. A padlam z lasek. Jakie argumenty

andziaCafe zdrówka dla chłopaków!!! Szkoda, że musisz chorych ze sobą wozić Mam nadzieje, że już lepiej!!!Magda ale się cieszę, że Michu taki szczęśliwy po p-kolu i wychwalony przez Panią. Pewnie kamień z serca spadł, co? Teraz niech Alci szybko wylezie drugi zębol, żebyś mogła złapać trochę oddechu!!! Az tak zle nie jest. Generalnie Alicja to bezproblemowe dziecko, wiec jak troche pomedzi to mnie to nie rusza. W ogole przy niej jestem wyluzowana. Nawet jak sie nie wysypiam to jestem usmiechnieta. Totalne szalenstwo mnie i P. ogarnelo, ze mamy te dzieciory :)

cafe82magda no ciesze sie bardzo,ze michu sie przelamal kamien z serca,co? Oj, naprawde kamien z serca. Wiecie jak to przezywalam, a to dziadzisko mnie zaskoczylo kompletnie. Pewnie jeszcze mnostwo bedzie problemow, ale na arzie jest ok.

cafe oby jak najszybciej im przeszlo. I nie przejmuj sie, mnie tez wkurza to jak dziec chory i medzi :( A wiesz co mi sie przypomnialo. Pamietam jak kiedys pisalas, ze nie lubisz aich karmic. I przylaczam sie do tego. Najzwyczajniej w swiecie nie lubie Alki karmic kaszkami, obiadkami itp. Meczy mnie to

Michu przeszczesliwy po p-kolu. Pani ze starszej grupy go wychwalila, wiec zadowolony. powiedziala, ze z nim to zero problemow :) No i, ze bawil sie z kolega z grupy. A i ja mam pol dnia, zeby cos ogarnac, chociaz ciezko z tym. Młodej drugi zab idzie i marudzi. Prania sterty czekaja i nie wiem kiedy sie za nie zabiore. Na pewno nie wieczorem, bo juz nie mam sily. Bylam na Zumbie i ledwo zyje :)

Cafe masakra. wspolczuje nocy. Oby ta uz byla ok. JAk reszta dnia? Jak sie chlopcy czuja? Andzia ale u Was zajebiscie dziala to CK. Tylko pozazdroscic, bo zaebiste atrakcje dla dzieci wymyslaja. Jak Stasia wrazenia po nocy poza domem? Laski sa zajebiste w memory. W szoku bylam jak je w akcji zobaczylam :) Co do wyjazdu to byl nam bardzo potrzebny. P. ciagle w pracy i taki jakis niedosyt czulismy. A teraz i pogoda dopisala i dzieciaki rewelacja. Ale tesknilismy za Wami! A poobzeralam sie za wszystkie czasy. hehe

Alicji chyba drugi zebol wylazi.Juz go widac pod dziaselkiem, mam nadzieje, zep ojdzie tak samo sprawnie jak z pierwszym. Troche marudzi i widac, ze ja to meczy.

cafe widze, ze znowu same dyzurujemy. kurcze, zdrowka dla chlopcow. ale Wam sie porobilo, no ale niestety te wszystkie chorobska sa wkalkulowane w zlobki/p-kola :( Michu po p-kolu zajebiscie. bawil sie z kolega ze swojej grupy, byl grzeczny (ale to nic nowego), a co najwazniejsze jak go odebralismy to szczesliwy i juz nie mogl doczekac sie jutra :) poznalismy tez juz nowa pania, z nimi jeszcze nie prowadzi, ale od razu do nas podeszla i przedstawila sie. pierwsze wrazenie baaardzo pozytywne!