magda_79

Cafe zdrowka dla Olka! Co za walnieta lekarka - od razu antybiotyk!!! Mam nadzieje, ze niania sie odezwie. Andzia gratki za zebolki i za chodzenie! Do 3 balowalas i jeszcze dajesz rade siedziec?? Rena Ale Bartek rozesmiany! Suuuper! a tort ekstra! U nas byl zwyczajny.

Dziekujemy za zyczenia :) Ale sie za Wami stesknilam! Caly dzien bez Was i normalnie czuje sie jakby mnie tydzien nie bylo :)

Nie wiem w jakim konkursie, ale Rena ja rowniey gratuluje!!! Probowalam uspic mlodego, ale niestety przegralam godzinna walke. Piekna pogoda, a my w domu. Do tego przyjechala moja kuzynka z mezem i moja chrzesnica (sa u moich rodzicow), a ja nie moge tam jechac :((( Andzia mam nadzieje, ze odpoczniesz odrobine u babci!!! Ja tez bym chciala wyjsc na jakas kolacyjke lub do kina z P, ale nikt sie nie pisze na siedzenie z Michałem.

Ja tez nie bylam na zadnej imprezie. I na razie nie zanosi sie, zebym na jakas sie wybrala :) Impreza jeszcze u nas i u Verci. Ale u nas jutro. Nic nie mamy przygotowanego. P. dzisiaj caly dzien w Niemczech, ja sama z bakiem - maruda. Wieczorem troche zaczniemy ogaraniac, reszta jutro. A mlody wczoraj pobuszowal od 21 do 23 - nabral sil po antybiotyku. Najpierw byla zabawa, a potem ryk przez godzine. Ale pospal - UWAGA - do 5.30 bez pobudki. Tzn. przebudzal sie, ale niepotrzebna byal nasza interwencja :)) Dostal antybiotyk, wypil 100 ml mleka i pospalismy jeszcze godzine :))) Ale bylo fajnie :) Za to teraz wyje co pare minut i nie moge go uspokoic. Spal az 20 min :( A winowajca nie jest choroab, ale zeby. Buuuu!

Faktycznie tapogoda zwariowana. Wczoraj wyszlam z Miskiem i tez bylo cieplo i po pol godzinie masakra :( P. go wlasnie nosi, zeby zasnal. Na szczescie juz tak przerazliwie nie placze. Dostalyscie zaproszenie do nowej kampanii Streetcoma? Johnsons' Baby?

Pl_aisha witaj! Powtorze po dziewczynach - sama po jakims czasie poznasz co mozesz jesc, a czego nie. Ja jadlam i smazone i nabial. Tylko unikalam potraw wzdymajacych. Newania jeszcze raz zdrowka dla Darii!!! Mam nadzieje, ze juz jest o niebo lepiej. Miska dla Twoich pociech mnoooostwo zdrowka! A u nas malenki powrot do cycowania. Micha jest bardzo chory. MA ponad 39 stopni goraczki, cala ubiegla noc nie spal. NA sile wcisnelam mu cyca i 3 razy pospal, ale jak juz wyzdrowieje to mimo wszystko zrezygnujemy. Ale musze przyznac, ze cudownie bylo moc znowu byc z nim tak blisko :))) Niestety nie obylo sie u nas bez antybiotyku :( Pierwsze takie chorobsko. Caly dzien na rekach, nawet spal na mnie. Teraz spi u siebie, ale podejrzewam, ze ta sielanka nie potrwa zbyt dlugo. Boje sie nocy! Pozdrawiam!

Andzia oby Wasza noc tez byla ok. Bez wymiotow, placzu itp. Kobito, ze Ty masz sily jeszcze na prasowanie? Ja juz sobie odpuscilam. Nie mam sily.

Andzia jak tam zolzy? wytrzymaly do wieczora? Wiesz, jak dla mnie jestes WIELKA. Teraz jak sama przechodze chorobsko dziecka to nie wiem jak Ty dawals rade z chora dwojka Gosia jak to nie mozesz byc na spotkaniu??? Buuuu! A moze na niedziele byscie dojechali? Beata chyba ze Szczecina tez tak daleko do Poznania jak i z Warszawy. Zostawalibyscie na noc? Co do tabletek na zasuszanie pokarmu to tez nasluchalam sie samych zlych rzeczy. Kupie tabletki z szalwi. Co prawda teraz Michał dostal cycka, ale Bebiko pije chetnie, wiec jak tylko wyzdrowieje to koniec z cycusiem.

U nas dol! Michał mega chory. Wczoraj w nocy obudzil sie o 24 z takim strasznym krzykiem. Przez 2 h nie moglismy go uspokoic. Nie chcial byc na rekach, nie chcial ezec, rzucal sie i przerazliwie krzyczal. W koncu na sile wcisnelam mu cycka do buzi i zasnal. Pospal 1,5 h i znowu to samo - do 6. Nic nie pomagalo, na koniec ryczelismy razem z nim. Cycka pociagnal i zaraz znowu histeria. Na rekach tez nie. Nikomu nie zycze. Panadol tez nie dzialal. Rano pospal do 8. Okazalo sie, ze ma 39,5 stopni goraczki. I od tego momentu nie schodzil mi z rak Bylismy u lekarza - niestety antybiotyk :(((( Caly dzien na rekach, spal tylko na mnie, przed chwila P. udalo sie go uspic i polozyc do lozeczak, a ja padam z nog. A on taki chory, ze nawet sam nie mogl usiedziec :( Boje sie nocy!

Zosieńko i Kubusiu wszystkiego NAJ z okazji 1-szych urodzinek od cioci Magdy i Michałka!

Anielinka brawa dla Amelki. To niezla z niej zdolniacha. Michał musialby pol dnia tak przesiedziec, bo roki kupy w systemie ratalnym :)

Sledzik to jakas masakra. mam nadzieje, ze w koncu zniknie. Goska pisalam juz na NK, ale tu powtorze fotki suuuper!

Cafe pisz co sie dzieje! Rena ale masz ambitne plany na urlop. hihih! O sprzataniu nic nie mow - nas tez to czeka, a taaaak mi sie nie chce. Bieganie za malym i sprzatnie to masakra. A jak dlugo masz ten urlop?? Ja tez jestem w szoku, ze mlody tak sie poprzestawial. Ale widze, ze u niego wszystko w swoim czasie i jak nie naciskam to jakos tak bezbolesnie wszystko idzie. Oby tylko zaczal spac normalnie. Jejku jak kiedys przespie cala noc .... to sama nie wiem co

Witam! Moje dziecko wypilo 240 ml Bebiko na noc Ale to chyba dlatego, ze obiadu prawie dzisiaj nie zjadl. Bylismy pod wieczor na spcerku - ale ziiiiimno! Kasioleqq fajnie, ze sie odezwalas! Super, ze urodzinki udane. Michał wazy 12 kg i niby ma 80 cm, ale nie wiem na ile wiarygodne jesto mierzenie. Andzia na poczatku dziewczynom na pewno bedzie ciezko, ale z czasem przestawia sie na jedna dluuuuga drzemke. Trzymam kciuki! A ja jutro do pracy. Buuuu! Nie chce! Dobrze mi z Miskiem :) I bede musiala zabrac ze soba laktator.

A mi tak dobrze sie teraz siedziw domu z malym. Jest taki pocieszny, ciagle cos gada, smieje sie, zaczepia. Wcale mi sie nie chce jutro isc do pracy.

Beata to ladnie Izulinek rosnie :) W sam raz jak na dziewczynke! Wspolczuje z zylakiem!!!

Niby to takie oczywiste, ze odejda, a zawsze czlowieka to tak uderza... Moja babcia jedna zmarla jak mialam 7 m-cy, dziadek jeszcze przez moim narodzeniem, drugi dziadek jak mialam 10 lat, a druga babcia tez 5 lat temu. I tez tak to przezylam. Wlasciwie to byla jedyna babcia, ktora znalam. Mieszkalismy z nia. Zaluje, ze nie poznala Michałka :(

Anielinka strasznie mi przykro! Tulam mocno! Ile dziadek mial lat? JA juz nie mam ani babci ani dziadka :( Ja tez mysle, ze nie powinniscie przekladac imprezy, ale to tylko moje zdanie. Mlody dzisiaj nawet grzeczny, podchodzi do mnie co jakis czas, przytula sie i robi caaaaaty - caaaaty :) Słodziarz! I na szczescie przyszly ciuszki na roczek. Sa boskie. Do tego Pani sie pomylila i w aukcji napisala Next, a one sa Marks&Spencer i w zamian za ta pomylke dodala jeszcze bojowki GAP-a :)

Ale zrozumialam :) Dzieki! Moj juz po chlebku z jajem. Milego dnia!

No, a my juz odcycusiowani :(((((((((((( Michał 1,5 tyg tem zachorowal. Typowy wirus: goraczka, kaszel, katar. Na poczatku cycus nas ratowal. Ale Michał ma krzywa przegrode nosowa i jak jest katar to dochodzi do obrzekow sluzowki i sa problemy z oddychaniem i wszystko sie strasznie przeciaga. I o ile szybko chorobsko przeszlo to problem z nochalem jest nadal. Skonczylo sie na wizycie u laryngologa :( No, ale z tego powodu mlody zaczal miec problem ze ssaniem. I jakos szybciutko zrezygnowal w cycusia. Jeszcze poprzedniej nocy 2 razy ssal. Ostatni raz o 3 nad ranem. Od tamtej pory kategorycznie odmawia cycania. To juz ponad 24 h :( Wczoraj wieczor przeryczalam. Tak za tym tesknie. Ehh, znowu rycze, A z drugiej strony ciesze sie, ze to jego decyzja i nie ma problemow i kombinacji z odstawianiem. Rok to i tak calkiem niezly wynik. Tak to sobie tlumacze. Patrycja jak radzilas sobie z piersiami? Ja odrobine odciagam, zeby tak nie bolalo, ale lewa piers nie wspolpracuje :((( I boli!

Witam! Newania zdrowka dla Darunii. My dopiero wychodzimy z chorobska i bardzo wspolczuje! Patrycja hehe! Ja tez ostatnio widzialam takiego maluszka i jakos dziwnie mi bylo. Nawet nie pamietam jak to bylo jak Misiek byl taki malutki Ninnare Maja cudna, a tort rewelacja. Jestem pod ogromnym wrazeniem Super, ze macie sie z kim spotykac i Maja ma kontakt z dziecmi. U nas z tym ciezko :( Miska gratki dla Agi za siadanie. No i oczywiscie za zebolki :) Rekoz witaj! Rozgosz sie tutaj! Moj Michał tez jadl ok. 7 min i bylo to wystarczajace. JEsli tylko corcia przybeira na wadze (a widze, ze tak) to wszystko jest ok!!!! Powodzenia w dalszym karmieniu! Dorotea pocyztalam, ze taksuper daliscie sobie rade z psem i chyba Wam naszego na wcyhowanie podrzuce

Andzia powodzenia z przestawianiem drzemek! U nas juz trwa pierwsza, bo moj syn wstaje o 5.30 Powiedzcie mi jak najszybciej rano zrobic mleko, bo zanim ta woda wystygnie to mlody ma dosyc :( No i ciagle to jest tylko 130 ml

Witam! Juz zdecydowanie nie jestem cycusiowa :((( Buuu! Michał konsekwentnie odmawia cycusia i chwala mu za to. Co prawda niesamowicie mnie zaskoczyl, ale ciesze sie, że to byla jego decyzja Beata ja bym jeszcze Miska nie odstawiala pewnie, ale sam sie odstawil :) Vercia nie mam tabletek na zasuszenie, bo gad maly mnie zaskoczyl. Do przedwczoraj mogl wisiec na cycku caly czas, az w koncu go odmowil i od tej pory nie chce. Mamy tylko problem w nocy, bo zawsze cyc do buzi i spal, a teraz dramat. Krzyczy nawet godzine. Na rece nie chce, przytulac sie tylko na chwile. Siedzi i placze. W koncu zasypia,ale ile to trwa. Szkoda mi go okropnie. Dzisiaj to ryczec mi sie w nocy chcialo z bezsilnosci. Ale pobudki byly 2 a nie 10 jak wczesniej. No i mam problem z lewa piersia. Pod spodem mi sie zastoj zrobil i nie moge tego sciagnac :( Boli!

Hej! JA tylko na minute, obiecuje poodpisywac jutro. U nas trwa odcycusiowanie i jest mi bardzo zle :((( Ale taka decyzja Michała. Jutro napisze co i jak! Buziaki cycusiowe!

Lece spac. Musze tylko wyplukac sweterki - z dzisiejszej wyprawy do lumpa. Mlody tez sie zalapal na pare ciuszkow, ale bez szalu. Mialam juz nie wlaczac lapka, ale nie moglam isc spac bez zajrzenia na forum I dobrze zrobilam, bo od razu humor lepszy!!! Buziole!