magda_79

Jak wyslecie mi na priva swoje maile to jutro Wam przesle zdjecia, bo jest ich mnostwo, a tak bedziecie mialy wszystkie. Moze Wy tez poprzesylacie swoje???

A w ogole to wszystkie maluchy bardzo fajowe :). Tak jak sobie je wyobrazalam! Andzia za zajmowanie sie trojca na codzien :)

Hello! I ja baaaardzo dziekuje za spotkanie! Ciagle jestem pod wrazeniem i az sie poryczalam jak Was teraz czytam! Tak jak piszecie kolejne spotkanie musi byc dluzsze, tak zeby na luzie pogadac. Ja fotki wrzuce juz jutro, bo jestem teraz wykonczona po podrozy!

Bliziutko :) Fotki jutro wieczorem, bo juz leze w lozku :) To raczej mnie sie nie przestraszcie - odrosty na pol metra, blada jak sciana, syfy To sie zareklamowalam! Ide spac! Do jutra!

Nie moge sie doczekac jutra!!!

Witam! Andzia babo! I nie dalas znac,ze jestscie tak blisko??? Mielismy tam zajsc, ale szkoda nam juz bylo Michala. jak daleko macie do P-nia? My juz po spotkaniu z Beata! Fajnie bylo :) Janek pozajmowal sie Miskiem, Iza biegala miedzy nami, a nam troche udalo sie pogadac. Jutro moze uda sie jeszcze przed spotkaniem pojsc na spacer. Porobilismy fotki,ale nie mam sily ich wrzucac. Ja juz w lozko. Dzien mega meczacy, mlody zasnal przy butelce.

Ehhh, Vercia. Strasznie szkoda, ze nie dojedziesz :((( Moze jeszcze sie uda? Szkoda, ze G. ma takie podejscie :((( A my juz w hotelu. Beata przed chwila tez dojechala. My zaraz ruszamy do IKEI. Wlasnie wyznaczam trase Jak wrocimy to spotkamy sie z Beata i jej rodzinka na kawce Buziaki!

hej! my od 1,5 h w drodze. a jeszcze troche przed nami :( Droga taka sobie, pada i dosyc duzy ruch. Michał na razie caly czas spi i obyt to trwalo jak najdluzej :))) Odezwiemy sie juz z Poznania! Buziolki!

Wrocilam jeszcze na momencik :) Taaaa, po mamie Andzia dobre to bylo! Na pewno sie jutro z Beata spotkamy. Beda w tym samym hotelu, wiec grzechem byloby sie nie spotkac :)

Anielinka szkoda, ze nie przyjedziecie! Ale nastepnym razem musimy zorganizowac spotkanie nad morzem :) Ja ide zaraz spac. Nie wiem czy zabierac laptopa czy nie. Jutro zobacze. Jak nie to do zobaczenia w niedziele - pozostalym dziewczynom zycze milego weekendu :) A jesli zabiore lapka to jutro dezwe sie z podrozy :) W razie czego moj nr tel. jest na prywatnym. Buziaki!

Andzia nie ma co podziwiac - nie spalo sie, bo nie bylo innego wyjscia. I rok zlecial A ta Twoja Marysia to niezla jest. Jejku, Michał to taka sierota :). Nie moge sie doczekac kiedy zobacze ja w akcji :)

Troche przygotowalam rzeczy Michała, ale cos nie moge sie ogarnac. Jak zwykle zabiore za duzo Jestem tak koszmarnie zmeczona. Rano wszystko dokoncze.

andziaMy nigdzie nie wstapimy. Jak zoska jutro lepiej sie poczuje to pojedziemy na zakupy zimowe.Magda gratki za zeba. Powiem Ci, ze teraz CIe rozumiem, ze pisałas jak CI zal Michała i jego zębów, teraz widze, ze to nie sa normalne fochy, tylko coś cholernie meczy tą biedną Zosie i tak mi jej żal... A pobudek było juz sporo. Gosia my tez właśnie rozmawialiśmy o budżecie.Dopoki ja nie wróce do pracy, to ciezko bedzie cos odłozyc. A potrzeby niestety rosną Wspolczuje biednej Zosieńce :((( Dlatego zawsze pisalam, ze mi zal Michała, bo to nie jest zwykle jeczenie, ze sie nudzi. To wlasnie widac po oczach. Mi serce krwawi, ale niesttey nie moge mu za bardzo pomoc :((( MAm nadzieje, ze u Was bedzie to trwalo krociutko i jutro Zosinek wstanie w suuuper humorze :)

cafe82no to o 13:)my jeszcze po drodze wstapimy oczywiscie do ikei jest po drodze ,na samym wlocie wiec nie moge nie wjesc choc na chwilke:) No my jutro tez zahaczymy o IKEE, choc nie mam pojecia gdzie sie znajduje

hej! w koncu udalo mi sie kompa odpalic. Andzia trzymam mocno kciuki, zeby to byly tylko zęby i za Marysie, oby z nia bylo wszystko ok! Justynka dla Ciebie rowniez zdrowka! Rena dobrze, ze Bartek osluchowo ok! A ja ciagle wychodze wczesniej z pracy - cos ciezko mi z tego zrezygnowac. Ze zmeczenia nie wiem co psac. AAAaa wiem! Mamy kolejnego zebolka! Nareszcie i dwojki sie ruszyly. Nam 13-ta tez pasuje. Na mapie juz sprawdzilam gdzie to jest i z hotelu nie jest zbyt daleko, wiec luuuzik :))) Zaraz zabieram sie za pakowanie mlodego, my rano sie spakujemy. W ogole jakis chaos dzisiaj mamy i nie mozemy sie zroganizowac. Nic nie przemyslalam co zabrac itp. A rano to pewnie juz czasu nie bedzie. Nie lubie tak!

Pisalyscie o stanikach - ja tez niestety nie zainwestowalam w jakies dobre. Teraz zaluje. I jesli dane mi bedzie kiedys miec jeszcze drugiego dzidziolka to na pewno kupie sobie ze 2 porzadne!

Ninnare gratki dla Mai za pierwsze kroczki! Ale super! Nie wiem jak Wam, ale mi tez troszke smutno z kazda kolejna umiejętnoscia Michala. Staje sie coraz bardziej samodzielny, z czego oczywiscie jestem nieslychanie dumna, ale ... niedlugo juz nie bedzie taki mamusiowy. Patrycja alez ten czas leci! Dopiero co powiedzialas nam o fasolce, a to juz tuz tuz :) U nas na szczescie nie ma mlecznego problemu. Michal pije modyfikowane 2 x dziennie. Dorotea trzymam mocno kicuku zacisniete, zeby @ nie przylazila!!! Ale bylaby super wiadomosc!!! Lidiaro bardzo wspolczuje, ze musisz tak szybko wracac do pracy! JA powiem tak - mialam problem z koscia ogonowa i bylam na zwolnieniu 5 m-cy. Moze zwolnienie to jakies wyjscie??? A jesli jednak wrocisz do pracy to wcale nie musisz rezygnowac z karmienia. Juz treaz zacznij raz dziennie odciagac pokarm i podawac malemu butelka. Im starszy tym trudniej bedzie go tego nauczyc (wiem to ze swojego doswiadczenia). Jak juz wrocisz do pracy to synek bedzie jadl tez i inne rzeczy. Kaszki czy zupki, wiec ze 2 posilki "odpadna". Ze 2-3 tygodnie przed powrotem zacznij sciagac mleczko i mrozic. Bedzie dla malenstwa w czasie Twojej nieobecnosci. Pozniej mozesz robic to na biezaco, jednego dnia sciagac na kolejny (np. w czasie pracy jesli masz lodowke, zeby potem to mleko przechowac). Mysle, ze pomalutku sobie to poukladasz. To moje zdanie na ten temat, moze dziewczyny maja jakies inne pomysly! Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok!

Az sie balam przeczytac, jak zobaczylam Andzia, ze napisalas. To raczej "na bank" zeby. Skad ja to znam. Mam nadzieje, ze powolutku bedzie lepiej. Ale bidulka sie meczy, a Ty z nia przy okazji. A jakies syropki/czopki przeciwbolowe nie pomagaja???

Rena daj znac jak po lekrzau. ehhh, ja jak posiedzialam na zwolnieniu z mlodym to mi tez bylo ciezko wracac do pracy. ale teraz juz jest ok. Gosia szkoda, ze wlasnie chociaz na studia nie mozesz wrocic. To prawda, ze jak wracam z pracy to mam mnostwo cierpliwosci i sil na zabawe i zajmowanie sie Michałem. Co nie znaczy, ze nie tesknie za weekendami Tak zle i tak niedobrze :)

hej! U nas tez nocka nieciekawa. Mlody od 23.30 spal z nami. Budzil sie jeszcze co prawda tylko dwa razy, ale po 4 nie mogl zasnac. U nas powod jak zwykle ten sam - zeby :((( Andzia co u Was?

Rezerwacja w tym samym hotelu :))) Z piersiami o dziwo rewelacyjnie, a przeciez karmilam mlodego dosyc czesto. Przez pierwsze dwa dni musialam sciagac ze 3-4 razy dziennie (tylko do momentu kiedy czulam ulge), potem rano i wieczorem, a teraz wlasnie uswiadomilam sobie, ze juz 4 dni nie odciagalam, a nie karmie dopiero 2 tyg.

A u nas skonczyly sie dobre czasy, ze na placu zabaw wsadzalam Miska na hustawke i mogl sie hustac bardzo dlugo. Teraz tylko chodzenie jest fajne. A moj kregoslup tej juz prosi sie o jakis masaz. Boli mnie cholernie, ale mlody ma to gdzies - chodzic i chodzic. W koncu nauczyl sie to robic tez w butach :)

Andzia daj znac jak maluchy! Beata wspolczuje nocek. Baaardzo dobrze wiem co to znaczy, I pomimo tego, ze tesknie za cycusiowaniem to ciesze sie, ze Michał podjal meska decyzje

A ja wczoraj mialam wychodne :) Bylam w winiarni z szefowa i 2 dziewczynami z wydzialu. Niestety pojechalam samochodem, wiec tylko kawka i herbatka. Nastepnym razem niebede taka glupia

Andzia obejrzalam to miejsce, ktore zarezerwowalas! Super! I jak widze na mapce to calkiem niedaleko od naszego hotelu :)