magda_79

andziamagda szczerze? Gdybyś nie powiedziała, to nawet bym nie zauważyla, ze Michał obcięty!!! naprawde!!! Choć pewnie i tak Cie to nie pocieszy On mial dosyc dlugie z przodu i mial zaczesane na bok. Teraz wyglada mega smiesznie.

Dobra, wstawie ta fote:

Zrobilam Michałowi zdjecia w nowej fryzurze, ale nie bede krzywdzic dziecka i nie pokaze Wam. Dobily mnie.

Anielinka hej! JAk sie czujesz????

A w ogole t owitam wieczorowa pora. Dziecie spi, zupka na jutro dla mlodego sie gotuje, pranie rozwieszone. Chwila odpoczynku.

Vercia wiesz, ze jak sie cos sypie to wszystko naraz!? Teraz to juz wszystko bedzie z gorki. I bardzo wspolczuje sytuacji z praca. Mi sie czesto nie chce isc rano, ale ogolnie to juz sobie nie wyobrazam nie pracowac. Andzia Tesc mial operacje, ale juz jest w domu. Dzisiaj go wypisali. Wiem, ze maly jutro pewnie bedzie troche przeszkadzal, ale gadalam z tesciowa i powiedziala, zebym sie nie stresowala, bo ona da sobie rade. A ja mam to durne szkolenie (zawsze bedzie co czwartek) i postaram sie urwac jak najszybciej. P. nie moze wziac wolnego, nauczyciele nie maja typowego urlopu :(

Tak czytam o dziecicahci musze przyznac, ze Michał tak nie rozwala wszystkiego. Raczej wisi na mnie i musimy chodzic, albo ciagle go musze przytulac i calowac. A w najgorszym wypadku to go wyciagam z kuchni co chwila. A ze sie bawi telewizorem, pilotami i telefonami to chyba standard.

Musze pogadac z tesciowka. Akle teraz to ma na glowie chorego tescia. Za pol godz. spadam po mlodego. Moze jakis fajny spacer chociaz zaliczymy. P. bedzie dopiero po 18 :( A co z jutrem to dalej nie wiem. Moze bedzie szansa urwac sie z tego szkolenia??!! Vercia dobrze, ze juz lepiej sie czujesz. A z tym spaniem to Michał teaz dalej funkcjonuje w starym czasie Andzia jaka zupke ugotowalas? JA musze dzisiaj cos zrobic mlodemu, bo juz 3 dni na sloiczkach No Gosia sie rozpisala. fiu, fiu :)

Andzia moze ta poprawa nocek to juz na stale :) Vercia jak sie czujesz? Gosia jak Yoko?

Andzia P. najpierw jak sie dowiedzial to sie na mnie wydarl, ze przesadzam. Ale jak zobaczyl Michała to powiedzial: "O matko, co Ci babcia zrobila ...", czyli bez komentarza. Nie wiem co jej przyszlo do glowy. Nie wiem jak mogla do mnie nie zadzwonic. Ciagle jestem wk....a! Do tego musze dzisiaj juz o 12.30 odebrac Michala, bo tesc wychodzi ze szpitala. A na jutro w ogole nie mamy opieki :( Jak na zlosc ja zaczynam jutro szkolenie przygotowawcze do sluzby cywilnej w urzedzie wojew. i musze tam byc. Inaczej to bym wziela dzien urlopu i tyle.

Jestem tak wsciekla!!! Moja tesciowa mnie powalila wczoraj na kolana. OBCIĘŁA MICHAŁOWI WŁOSY!!!!! Ryczec mi sie chce jak o tym pomysle. Zrobila mu grzywke jak od garnka w polowie czola. Do tego jakis uskok. Wyglada jak mnisi benedyktyni. Jego pierwsze obciecie wlosow to mial byc wazny dzien. Chcialam zostawic kosmyk wlosow i przede wszystkim isc do fryzejra, zeby mu wycieniowala te wlosy. Masakra jakas. Nawet cholernego przepraszam nie uslyszlalam. Powiedziala, ze mam sobie obciac kosmyk z czubka glowy i zostawic Jak mogla bez pytania to zrobic??!! Wiem, ze to moze wydawac sie smieszne, ale dla mnie to nie jest zabawne. Nie moge na niego patrzec :(

Witam kochane! Juz dwa wieczory do Was nie zagladalam i cholernie tesknie. Wczoraj wrocilismy pozno od znajomych i padlam. Beata ja tez sie z nikim nie widuje. Wczorajsze wyjscie to byl wyjatek. Jak wypuszczona z buszu Wspolczuje przebojow z Izulinkiem. Gdyby spala to przynajmniej mialabys chwile dla siebie. A jak Janek? Andzia zaszalalas wczoraj!! Fajnie, ze K. sobie poradzil :) Anielinka bidulo! Wiem co to brak snu. Kladz sie z Amelka w dzien jak spi. Inaczej tego nie nadrobisz i ciagle bedziesz zmeczona. Justynka wspolczuje takiego trybu pracy. Ja wracam po 15 i jak jest ladnie to zawsze mam chociaz godzine na spacer.

A miesa tez nie kupuje w zadnym markecie. Warzyw tez nie. Kupuje wszystko w takim osiedlowym sklepiku. Wszystko maja swiezutkie. No i wedliny bez konserwantow - pychota!

JA ciagle odczuwam zmiane czasu, bo P. ... nie przestawil swojego zegarka i ciagle biadoli, ze sie gdzies spozni Gosia ale super, ze nie pozwolilas Yoko spac z Wami. Ja nie dalam rady, Milan spal z nami 3 m-ce A widze, ze Kuba ma pobudki tak jak Michał - o 5.

U nas tez pogoda do d... Niby cieplo, ale pada i jakos tak smetnie. Dzisiaj i tak ze spaceru nici. Odbieram malego od babci i jedziemy do przyjaciol na obiadek :) P. podjedzie do taty do szpitala i tez do nas dojedzie.

o matko! Vercia wspolczuje! Na bank sie zatrulas. A jescze sama teraz z dzieckiem. Zdrowka kochana! Andzia oczywiscie, ze domaga sie prowadzania. Wszedzie za raczke chodzimy. teraz chodzi juz za jedna. I zadne raczkowanie nie wchodzi w gre. Trezba prowadzac. A ze zaczal biegac to juz nie jest fajnie

Andzia chyba faktycznie masz racje, ze lpiej jak dziecko chodzi. Teraz to mi tylko rece podaje i czeka, ze bede z nim chodzic. a gad nie chce raczkowac tylko wszedzie na nozkack

Ja wczoraj zaszalalam na aerobiku. Przecenilam chyba swoje mozliwosci i dzisiaj mam problemy z poruszaniem. JAk posiedze troche w jednym miejscu to potem moge chodzic tyklko na zgietych kolanach. Komicznie to wyglada, ale inaczej nie daje rady

Cafe mam nadzieje, ze po remoncie pochwalisz sie pokoikiem Olka! Ale bedzie mial krolestwo - 25 m! Bedzie mial gdzie szalec. Suuuper! Ale zgadzam sie, ze szkoda, zeby rzadzil tam sam JA na noce ostatnio nie moge narzekac. Dzisiaj znowu Misiek przespal cala noc w lozeczku. Co prawda pobudka juz o 5, ale moge to przezyc. Mleko tylko wieczorem i rano i jest spokoj. no, ale w koncu nalezy mi sie chyba po roku walk nocnych

Witam! Tyle popisalyscie, ze nic juz nie pamietam :) Tynia gratki dla Matiego!!! Anielinka moj Michal tez nie chodzi. I robi dokladnie tak jak Amelka. Puszcza sie na chwile i ze strachu siada. ale za jedna reke to biega. Nie nadazam za nim. Pewnie lada moment zaczna nam gadziny biegac :) A mi sie wcale do tego nie spieszy. Andzia mam nadzieje, ze dziewczyny juz teraz caaaaaly czas beda grzeczne :) Beata zdrowka dla Izuni! I wspolczuje tych jej akcji. Z cycueim to wiem, ze trudno byc konsekwentnym. Gdyby nie Michała decyzja to pewnie dalej bym karmila.

U nas tez super pogoda i chyba godzinke wczesniej wyskocze z pracy, zeby z Miskiem spacer zaliczyc. Az szkoda by bylo zmarnowac takie sloneczko :)

Andzia oby juz tak zostalo z dziewczynami! Teraz czas na grzeczne zachowanie :)

gosiammmNo Yoko jak na razie to straszna przytulanka:)))))) Nie zaśnie jak któreś z nas nie siedzi na kanapie czy fotelu i albo wtedy chce na kolana... albo zasypia przy naszych nogach... Jak ja ani P. nie siedzę to próbuje się na Kuby nóżkach umościć Ale slodko! Super, bo beda sie z Kuba przyjaznic. U nas jest inaczej.

Gosia my tez rozlozylismy Miskowi lozeczko turystyczne i jest o wiele lepiej :))) No, tesciowa byla na nas mega obrazona, ze wzielismy psa. Jak do nich przyjechalismy z Milanem to nawet z kuchni na moment nie wyszla, zeby go zobaczyc. A sama wiesz jakie to slodzinki. Milan mial wtedy 6,5 tyg i kazdy nawet jak nie lubi psow to byl nim zachwycony. A ona przez wiele tygodni nawet go nie dotknela. a teraz? Zycia sobie nie wyobraza bez niego A Milan byl bardzo leniwy jak byl taki maly. Do tego wszystkiego sie bal. Wszyscy nam mowili, ze bedzie tchorzliwy. A tu niespodzianka bo wyrosl nam pies dominujacy o bardzo trudnym charakterku :)

Wczoraj wieczorem poogladalam nasze zdjecia z Poznania. Ale bylo fajnie ,co??? :)