magda_79

Chyba uslyszalam dziecko sasiadow Gadzina spi dalej :)

Gadzina wstala ide go potulic troszke :)

AnoukNie ma problemu jak ktoś bedzie chciał to rózaniec mam w pogotowiu ^^ w zamian poprosze jakieś czary nad Julką bo moje na nią nie działają :( naprawdę Wy to wiecie jak odpoczywac , to sie nazywa chyba wypoczynek aktywny D Hehe! Podeslij Julke do Sz-na. Zamienimy sie na troche. Misiek jest ogolnie grzeczny i tylko trzeba caly dzien z nim chodzic za reke tam gdzie chce. Nieczego nie sciaga, nic nie wywala. Jak powiem, ze nie wolno to nie wolno i koniec. A ja pobiegam za Julka A sprzatac czasem trzeba - goscie beda to i dupsko musialam ruszyc.

Mlody w koncu padl, ale juz mial pobudki - zeby! JA tez w ramach odpoczynku machnelam podlogi, poscieralam kurze, ugotowalam mlodemu krupnik. Mialam zamiar tez przeleciec lazienke, ale zeby bylo na blysk to musialabym tam pol dnia spedzic A teraz zabralam sie za ciacha. Kawke wypije jak juz kumpela przyjdzie. Anouk czarownica czy nie - bede prosic o kolejne modlitwy

Witam! Anouk chyba swieta zostaniesz, bo modlitwa pomogla i mlody spal u siebie bez zadnej pobudki do 5.15. Dzisiaj tez poprosze ... i tak codziennie Milgo dnia z mezulkiem i Jula! Andzia len sie dzisiaj na ile zolzy pozwola :) Ja wlasnie staram sie polozyc mlodego spac i juz od godziny walcze. Nie mma juz sily ani cierpliwosci. Zaden ze znanych mi sposobow nie jest skuteczny. A po 13 przychodzi moja przyjaciolka z moim chrzesniakiem i chialabym, zeby mlody juz byl wyspany do tego czasu.

Hej! Anouk i znowu siedze i kwicze jak czytam Twoje posty! dzieki za modlitwe Ciekawe czy poskutkuje :) Misiek zasnal bez problemu - godzine pozniej niz normalnie :) Andzia witaj w klubie! JA tez nie gadam z P. i tez nie barzdo wiem o co mi chodzi. I tez jutro caly dzien samiutenka :( Wpadlam wlasciwie po to, zeby Wam zyczyc spokojnej nocy!

I ja chciałabym podziękować za to cudowne miejsce!!! Nie wyobrażam sobie jednego dnia bez Parentingu. Tu się śmieje i tu płaczę - i tak już od 1,5 roku! DZIĘKUJĘ!

Musialam gadzine polozyc spac, bo juz sie pokladal na ziemi i plakal. Nie wiem kiedy pojdzie wieczorem spac Andzia ale masz przeprawy z zołzami na spacerach. Nie wiem jak Ty dajesz rade.

Anouk blagam Cie! Posikalabym sie ze smiechu jak przeczytalam o klepaniu lokomotywy A takich sytuacji jak mialas z kolezankami nie cierpie :( Gosia wlasnie, a co z renta? Jak Yoko? Hehe! Pewnie, ze Magda zgarnia wszystkie kampanie Teraz czekam na Brise sense&cos tam :) U nas tez dzisiaj ladnie. Znowu jestem sama z Miskiem popoludniu, wiec uda sie moze zaliczyc spacerek zanim sie ciemno nie zrobi. Musze chyba sobie zablokowac to nasz forum, bo zamiast uzgadniac konta to zagladam co chwila do Was

A Michał w ogole sie nie slini przy zabkowaniu Dziwny :) Super, ze nocka udana. Oby tak dalej!

U nas noc masakryczna. Od 3 nie spie. Mlody zasnal po 5 jak ja juz wstawalam. Po 6 musielismy go budzic. Zeby w natarciu - chyba bardzo go boli. Panadol nie pomogl. Najgorzej, bo rano obejrzalam dziaselka i sa bordowe i obrzekniete, ale zebola nie widac, czyli jesczze to trcohe potrwa :(

Witam! Andzia nie moge sie doczekac kiedy pokazesz nam calusne zolzy :) Vercia ja tez uwazam, ze szczesliwa mama to szczesliwe dziecko!!! Trzyamm kciuki, zeby wszystko sie pukladalo. Z kompem kicha, ale jak mus to mus. Co to za opowiastki po szczepieniu na pneumo? Michał zniosl je super - tylko czerwony placek mu sie zrobil wm iejscu uklucia. Bardziej sie balam szczepienia na odre, swinke, rozyczke. Anielinka jak noc? Amelka dala pospac?

Anielinka smutna wiadomosc z ta kolezanka siostry Ł. Ja sama nie wiem co robic - czy szczepic czy nie. Do tego musimy malemu kupic kombinezon i buty zimowe, a w tych galeriach tyle chorych osob. Do tego jestem wk... P. ledwo wpadl i juz oznajmil, ze ma dzisija wyjscie ze znajomymi z pracy, jutro popoludniu robi integracje rodzicow i dzieciakow ze swojej klasy - na sportowo, w sobote od rana do wieczora na meczu. Zostaje niedziela - czyli zakupy i w ten sposob ciagle sie mijamy. A ja nie mam czasu isc na durny aerobik, bo nigdy nie zdaze albo wtedy kiedy moge to nie ma zajec. No to sie pozalilam. Gosia super, ze sie odezwalas. Dobrze, ze z oczami ok. Tesciowa troche pomaga przy Kubusiu? Ale mialyscie akcje alarmowa na spacerze. hiihih

No my mowmy salon nasz pokoj duzy, ktory ma 18 mkw, wiec Twoj to naprawde salon. Ale jest fajny - zrobiony z pomyslem i dopracowany.

Anielinka no niezly ten Wasz salon! Jaki duzy! Super kolorystyka. Ale przy Misku stolika szklanego chyba bym nie postawila Ciegle bym za nim latala. A jak Amelka?

Justynka biedny Oluś! ale sie musial przestraszyc. Dobrze, ze tylko nam alym drasnieciu sie skonczylo! Anielinka wspolczuje nocki i tulam mocno! Zdrowka dla Amelki!!! Czekam na fotki :) Andzia ale super z tym Sylwestrem!!! wow! Poszalejecie. nalezy sie Wam!

Ale sie znowu nasmialam. Anouk rozwalasz mnie a kawal dobry musze go sprzedac zaraz dalej. Tynia ale masz grzecznego synka! Gratki za zebolki i chodzenie! A z praca to pomalutku. Odpocznij troche :)

I jak ja mam pracowac jak Wy tu sobie gadu gadu. Nie wiem kiedy wydostane sie spod tej sterty papierow, ale co tam. Przesunelam je na bok i Was podczytuje Rena skad ja to znam. Wracam do domu i czekam na 18, zeby juz kolacja byla Anouk ale Jula jest cudna. Co za fajowe oczyska :) A brzuszek - nie powiem - niezly. To moj klocuszek ma chyba mniejszy Andzia nie, Ty to z tymi drzemkami to masz masakre. Gdyby jeszcze zolzy spaly rownoczesmnie, a tak to lipa. U nas jedna drzemka - ok. 2 godzin. Mlody wstaje ok. 12 i do 19 ani mysli zasnac.

Anouk witaj! ahhaha, ale sie nasmialam z tego Twojego posta. Nie, zeby choroba Julki mnie rozsmieszyla, bo bardzo wspolczuje i zycze mnoooostwo zdrowka. Ale cala reszta ... no nie moge. A za bardzo smiac sie nie moge, bo mam zakwasy w brzuchu. Rena super, ze sie odezwalas!! Ale z Bartka gigant. JA to 10% tego przezywam. Stweirdzam, ze moje dziecie jest baaardzo grzeczne. No, ale zmieni sie to jak tylko nauczy sie wlazic na kanapy itp. Cafe ale super te klocki Olka. Fajnie, ze z ta opieka jakos sobie ukladacie.

Witam! Cos sie dzisiaj nie wyspalam :( Mlody juz ok. 1 przywedrowal do nas i za cel obral sobie moja poduszke Gad spal w poprzek, a ja na brzegu lozka wisialam. Mam mnooostwo pracy, wiec znikam. Odezwe sie pozniej.

Ide zrobic brzuszki i spadam. Wczoraj znowu zaczelam swoje A6W na brzuch, tym razem dam rade. Kazde spojrzenie na te faldy mnie mobilizuje. MAm teraz taki brzuch jak 3 m-ce po porodzie. Jakas masakra. Spokojnej nocy!

A Stachu co dzisiaj nawywijal?? W koncu nadejdzie ten cudowny czas u Ciebie kiedy dziewczyny naprawde beda sie bawily razem i dadza mamie odpoczac :)))

Zawsze mi glupio jak tak narzekam na Michała. Andzia jak pomysle ile Ty masz roboty to od razu marudzenie mi przechodzi

A ja musze sie pochwalic, a raczej Michała. Przeszedl SAM 4 kroczki ode mnie do P. Ale mielismu radoche A poza tym to jest taki marudny. Ciagle chce tylko chodzic, rece w gore i musimy z nim lazic. Dzisiaj wyjatkowo razem bylismy cale popoludnie i ledwo dalismy rade. Nie usiadlam nawet na moment. Niczym go nie mozemy zainteresowac - tylko chodzenie. Klocki uwielbial ukladac. Probuje robic wieze, ale jak na razie wychodzi mu tylko z 2 klockow :) No, ale teraz na topie lazenie, wiec nawet o klockach nie ma mowy Anielinka my musimy zmienic opony w obu samochodach. Nawet nie chce o tym myslec :( A na razie mam letnie i nie mam pojecia jak jutro dojade do pracy. Cafe brawa dla Olka za klocki :))) Andzia zaraz tez spisze sobie ten przepis na sos beszamelowy :)

No i musze powiedziec, ze nienawidze zimy, a jeszcze bardziej nienawidze zimy na poczatku listopada. U nas masakra. Sypie snieg, wieje mega wiatr i jest przenikliwe zimno. Brrr! Mnostwo stluczek, bo jak zwykle sluzby drogowe nie sa przygotowane Na spacer nawet nie ma szans. To juz trzeci dzien Michała bez spaceru :( Juz wariuje w domu, a my z nim. Do tego znowu zeby daja czadu :(