magda_79

Poszlam polozyc Michała, ale poleglam, teraz P. walczy. Mei, Andzia - wszystkiego NAJ dla Waszych mamusiek! Cafe wcale Cie sie nie dziwie, ze tyle rozmyslasz o tym jak bedzie. Wczoraj tak wlasnie myslalam, jakby bylo gdybym to ja byla w ciazy z blizniakami... Tyle spraw do ogarniecia i jak zwykle ta cholerna kasa :(

Mojaza szybkie nadejscie wiosny! Za nasze ciężaróweczki! za KAsioleqq i za naszą przyjaźń!

Gosia ciesz sie synkiem, mezem i len sie ile wlezie :) Chociaz przyznam, ze i ja czasem w wolny dzien mam ochote byc w pracy Anouk ehh, mam nadzieje, ze u Was juz ok! Caly stres wychodzi w takich sytuacjach. Justynka udanego imprezowania!

Witam! U nas tez dzisiaj leniwie. Chociaz rano bylo tak ostro, ze juz prawie rozwod bralam :( No, ale pojechalismy na ywbieg z psem, teraz pokawkowalismy i jest ok. P. bawi sie z Michałem. Mlody ma faze na punkcie tatusia P. ma wolne dzisiaj i jutro do 15. O 15 jedzie do pracy, sobota caly dzien w Niemczech. No, ale niedziela chyba wolna. Jutro rano wieziemy Miśka do mojej mamy, a my na spokojnie wybierzemy sie na zakupy. Ja z tym moim synem nie wyrabiam. Dzisiaj zalozylam mu gatki, dwa razy sie zasikal. Pytam go dlaczego nie mowi, ze chce siku. a moje kochane dziecko na to: nie mowie, bo chce pieluche!!! Zwariuje! Nie wiem, chyba wolalabym, zeby rozrabial. W takich momentach naprawde nie wiem co mu powiedziec

A w ogole to wrocilam z ping-ponga i nogi mi sie trzesa jak galareta. Dzisiaj gralam z facetami, a ze dopbrze mi szlo to kazdy chcial sobie udowodnic, ze z baba wygra A ja sie wtedy nakrecam. No i ... ledwo zyje. A jeszcze przeciez aerobik

andziamagda_79andziaMi to jedynie zostaje spalanie kalorii z mężemPograłam chwilę ze Stasiem, popołudniu musimy wyjśc na zakupy, bo jutro sklepu zamknięte. Mieliśmy jechac do Wolsztyna ogląda samochód, ale chyba nic z tego nie wyjdzie, moja mama ma jutro urodziny, więc pewnie pójdziemy na jakąś kawkę i rogale marcińskie:) Z korzyscia tez dla meza :) Ja po tych moich ćwiczeniach juz na kolejne nie mam ochoty I jak Ty chcesz to rodzeństwo dla Michała zrobić? A myslisz, ze niby dlaczego jeszcze nie jestem w ciazy???

andziaMi to jedynie zostaje spalanie kalorii z mężemPograłam chwilę ze Stasiem, popołudniu musimy wyjśc na zakupy, bo jutro sklepu zamknięte. Mieliśmy jechac do Wolsztyna ogląda samochód, ale chyba nic z tego nie wyjdzie, moja mama ma jutro urodziny, więc pewnie pójdziemy na jakąś kawkę i rogale marcińskie:) Z korzyscia tez dla meza :) Ja po tych moich ćwiczeniach juz na kolejne nie mam ochoty

andziaMagda super i z wolnym i z aerobikiem I Ty narzekasz, że nie masz ruchu, ja się właśnie posiliłam czekoladą, jak zwykle poległam w diecie Ja wlasnie pozarlam pol wielkiej paczki ciastek Dlatego musze zaraz to spalic. A jak sie uda to w piatek siatkowka bedzie :)

Cafe u nas na NFZ tez takie beznadziejne terminy wizyt. I nie jest wazne co masz na skierowaniu, bo do onkologa nie trzeba miec skierowania. Mi zaproponowali wizyte na 31 grudnia, a nawet nie wiem kiedy mialby byc zabieg. Lepiej isc prywatnie i sie nie denerwowac.

U nas az 1stopien i mega mgla :( Ale wlasnie dowiedzialam sie, ze mamy piatek wolny i jestem szczesliwa Na 13 lece na ping-ponga, a na 17 na aerobik :)

Moja byłaza wszystkie teściowe!

andziamagda_79cześć Andzia! O co chodzi tej Twojej T.?A z Michała naprawde uparciuch (po mamusi ) Kocha mnie ponad życie i już od rana chce mnie oglądać A Ty narzekasz

cześć Andzia! O co chodzi tej Twojej T.? A z Michała naprawde uparciuch (po mamusi )

Justynka fajnie, ze zadowoleni jestescie z zajec. A Olek sie na pewno rozkreci. Te nasze maluszki potrzebuja troche czasu, zeby bawic sie z innymi dziecmi. My wczoraj mielismy tez jechac na nasze zajecia, ale Michał znowu dal plame. Wstal z takim rykiem, nie moglismy go uspokoic. Polik mial bordowy - tam gdzie zab wychodzi. Oczywiscie obiadu nie chcial, na zajecia tez nie. No i znowu przepadly :(

hej! Jestem tak cholernie zmeczona. Nie wiem co sie dzieje, w ogole nie moge spac, wszystko mnie boli. Jestem nieprzytomna. Dobrze, ze jutro wolne. uff! Gosia Kuba na pewno przezywa rozstania z Toba. Tez pewnie te niespokojne noce przez to. Pamietam jak u nas bylo jak wrocilam do pracy - masakra! Ale juz jest ok. Kuba tez sie pewnie przyzwyczai. Pewnie gdyby nie studia to byloby mu latwiej. Anielinka ale Amelka wczoraj zaszalala! Pewnie jeszcze spicie. Ciekawe o ktorej dzisiaj wstaniecie :) Andzia ale Zośka walnela tekstem do kuriera U nas jak ostatnio przyjechal kurier to Michał do niego: przywiozles pizze?

andziaWczoraj jak Stasiu wrócil z basenu to mieliśmy kolejna poważną rozmowę o jego chodzeniu, ćwiczeniach itd. Później zeszliśmy na temat prezentu na imieniny i Stasiu bardzo chciałby wielkie Lego City lotnisko-powiedziałam, że zgodnie z umową lotnisko kupimy jak juz zacznie ładnie chodzić. Chwilę pomarudził, ale później obiacał, że dzisiaj postrara się ładnie ćiwczyć(do tej pory w ogóle nie chciał ćwiczyć na brzuchu, blokował się i koniec). No i dzisiaj wrócił przeszczęśliwy, zgodził się ćwiczyć na brzuchu i bez żadnego oporu zgiął nogę do samej pupy, pani go chwaliła, chodził też dużo ładniej itd. Zadzwoniłam do Dominiki-koleżanki, która z nim ćwiczy i rzeczywiście dzisiaj było super, chwaliła go bardzo, że w końcu się przełamał, ze teraz powinno być coraz lepiej. Mówiła też jak Stasiu tłumaczy innym dzieciom, że mają sie nie bać, że on też myślał, że te ćwiczenia będą bolały, "ale te kobiety nie kłamią, jak mówią, że nie zaboli, to faktycznie nie boli, sam się o tym przekonałem i dostanę za to Lego city, pogadaj z rodzicami co Ci kupią za to, że ładnie ćwiczysz" itp itd. Mówiła, że czasem ma takie teksty, że pół sali zamiast ćwiczyć to patrzy na niego i się śmieje Chyba nie muszę Wam pisać, jaka jestem szczęśliwa, aż się poryczałam z tego szczęścia REWELACYJNE wieści!!! Sama ciesze sie jak glupia, ze w koncu cos do niego dotarlo :) A teksty to jak zwykle ma rewelacyjne

Mei siostra faktycznie troche niepowazna, a mamie wspolczuje. Bo najgorsze to jak sie nie ma checi siedziec z dziecmi. P. to mega osioł! Ma takiego zajebistego syna, a kombinuje. Dla mnie to niepojete! Andzia Twoje opowiesci z poczatkow zycia zołzinek niesamowite. Nawet nie probuje sobie tego wyobrazic. Co za hardcore!

Meimoja!żeby p. Dostał sraczki!!!! Zwariowałam Jestem ZA!

Justynka a Ty jak zawsze o jedzeniu

Andzia Stasiu codziennie jezdzi na rehabilitacje. Nic ostatnio nie pisalas. jak postepy? Kiedy jest szansa na powrot do p-kola?

Hej! Andzia jak ja lubie jak wrzucasz fotki :) Jagoda to calkiem pokazna dziewczynka, ale sliczna. a Twoje laseczki to takie male kobietki. Wlosy maja czaderskie :) Jak patrze na zdjeciach to moj Misiek to sie teraz kruszynka zrobila, taki chudy Cafe Michałowi zrobilam zupe-krem z ziemniakow, brokulow, kalafiora i groszku. Do tego wrzucilam troche wolowiny i wszystko zblenderowalam. Skoro w takiej postaci mu smakuje to tak bede na razie robic. A zjadl bez zadnego problemu. Chyba doszedl do siebie po antybiotyku i zeby troche odpuscily. Wspolczuje nocek, nawet sobie nie wyobrazam jak musi Ci byc cholernie ciezko :( Ale to juz naprawde chwila moment i chlopaki beda z Toba:) Ogromne gratki dla kolejnej gaduly :)

O pizamki pytam, bo kupilam wczesniej Michałowi jedna w H&M i jestem nia zachwycona, ale byla w promocji za 20 zl. Normalna cena to 50 zł, jak dla mnie za duzo :(

Michsł oglada bajke, a ja na chwile zagladam. Jak go poloze to chce skonczyc ksiazke, bo musze jutro oddac i nie zajrze do Was. Dzisiaj tesciowa w cudownym humorze, bo Misiek jadl. Jak malo do szczescia jej potrzeba Dzisiaj zaliczylam silownie, a w srode zaczynam aerobik. Czas sie za siebie zabrac!

Anouk fajnie jak ie odzywasz :) Kiszka z tym zezem, ale moze bez tych cholernych plastrow sie obejdzie? Dziwny pomysl dla dwulatka :( Anielinka super, ze obylo sie bez blokady! Ale co do rezonansu to masakra. Teraz to pewnie w ogole nie robia, bo limity wyczerpali. A jest u Was? Moze probuj do Sz-na? :) Mei nigdy Filippo nie wydobrzeje jak siostra bedzie podrzucac chore dzieci :(. A co do P. to na wet nie ma co komentowac. Pewnie biedak umierajacy Zenada!

Ja mam zawsze problem z prezentami. Nie wiem tez co kupic chrzesniakowi :( On tez ma wszystko. A dla Michała to juz w ogole nie mam pomyslu. chyba kolejne puzzle, bo nic innego nie robi. Nawet jak gdzies jedziemy to musimy je zabierac Andzia ale masz wesolo z dziewczynami! Niesamowite, ze tak walcza o kazda rzecz. A tak przy okazji to gdzie kupujesz pizamy?