magda_79

Vercia ale pysznosci narobilas! Z jakiego przepisu te ciasteczka? W przyszlym tygodniu chce kupic takie foremki i zrobic z mlodym.

hej goscie juz poszli. bylo bardzo sympatycznie. Maja 2-letnia corke Ole. Taki zwyiol, ze szok. Mlodego 5 razy by sprzedala, ale na sam koniec super sie razem bawili, wozili nawzajem w pojemniku na zabawki itp. Ale najlepszy byl dialog. Ola: masz dla mnie pieniazki na zakupy? Michał: nie mam Ola: musze kupic chlebek i bluzeczke Michał: no dobra, jutro pojde do pracy Myslalam, ze sie posikamy ze smiechu. Siedzieli sami w pokoju i gadali. Niezla jest, co? Moj mezol podrinkowal, ale wczesniej wszystko przygotowal, latal robic kawki, dzieciom kanapki, a ja tylka nie ruszalam :) andzia ja nic zlego nie mialam na mysli o tym Zyrtecu. JAkos mi sie skojarzylo, ze dajesz laskom, a dopiero co rozmawialysmy o ich apetycie :) Co tam . nawywijala? Vercia Ty na bank masz ADHD! :) A co do Internetu w adresie to bym padla ze smiechu jakby ktos wpisal. Przesada Anielinka dzieki za info o tych pekajacych naczynkach. Dzisiaj rano strasznie wymiotowalam, wiec pewnie stad sie wziely! Jak Amelka po spotkaniu z Ł.?

hej wpadam na chwilke. Chlopaki pojechali po jakies ciacho i na male zakupy. Mialam jechac z nimi, ale okropnie sie czulam. Nie moglam glowy podniesc. Zmierzylam cisnienie i okazalo sie, ze mam 100/68. Nigdy w zyciu tak niskiego nie mialam, ale przynajmniej wiem skad to dupowate samopoczucie. Dzisiaj po obiedzie przychodza goscie i musze jakos dojsc do siebie. Do tego popekaly mi naczynak na powiekach. Strasznie, mam cale powieki w kropkach czerwonych. Od czego to moze byc? Mlody tez ciagle z kaszlem, juz nie mam sily. Od wczoraj znowu wprowadzialm Aeriusa, dam mu kilak dni i jak nie pomoze to idziemy do lekarza. Andzia ale zaje... dzien za Wami. Taka odskocznia od codziennosci, co? No i dzisiaj tez fajne plany. Tak mi sie przypomnialo co mi moj lekarz mowil o Zyrtecu. Ze jego skutkiem ubocznym jest super apetyt u dzieci. Stad twoje laski tak ladnie zajadaja hehe. Michu w memory gral kiedys i calkiem niezle mu szlo, a teraz nie chce, w ogole jakby nie czail o co chodzi. Ale spoko ciesze sie, ze w ogole ma chec w cos grac. Wszystkiego NAJ dla Stasia!!! Anielinka zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka! Rewelacja, ze juz smigasz autem. Jestes teraz zupelnie niezalezna! Ale mi szkoda Amelki. Bidulka chyba naprawde juz sie w tym wszystkim pogubila. A Ł. zamiast zachowac sie jak dorosly facet to zachwouje sie jak szczeniak. Ehhh, brak slow! MAm nadzieje, ze jdnak mal wroci zadowolona do domu. Cafe dzieki za info o klockach! Postaramy sie podjechac i kupic. NA pewno tez kupimy gre o spadajacych malpkach. Trzeba wykorzystac checi Michała do grania. Faktycznie cos musicie zaradzic na ten kaszel ,bo chlopaki juz pewnie wymeczeni.

hej ja zwyczajowo u mamy z mlodym. P. juz wraca z meczu. Polatalysmy po sklepach, mama kupila sobie fajne butki. Juz zapowiedzialam, ze bede pozyczac. hehe U nas tez nocka do dupy. Pol nocy mlody krzyczal, ze chce do mamy i strasznie plakal. Ciezko go bylo uspokoic. JAk widac ciagle przezywa noc poza domem. Troche mnie to przeraza :( Cafe wspolczuje, ze dali Ci tak w kosc. Ale za to fajnie, ze K. juz jest! Mei zazwyczaja daja skierowanie tylko na tsh, a mi juz gin powiedzial, ze to bez sensu, bo tsh moze byc ok, a reszta moze wariowac. Chorob tarczycy jest duzo. Ale mam nadzieje, ze u Ciebie bedzie wszystko ok. Gosia fajna lista prezentow. hehe! Andzia zdrowka! O\Oby nic sie nie rozkrecilo. Michu w koncu zaczal w cos grac z nami. Na razie to tylko domino i lotto, ale i tak super. W lotto dupek ciagle z nami wygrywa :) A dzisiaj obudzil mnie slowami: "moja kochana malutka malpeczko idz i zrób mi mleko"

Kurcze, u nas juz mega zimno. W Szczecinie jest taki specyficzny mikroklimat, ze to zimno czuc w kazdej kosteczce, nawet jak sie czlowiek cieplo ubierze. brrrr! Ide ogarnac mlodego. Tak sie obzaralam u mamy, ze masakra. chodzic nie moge, tak mi niedobrze. Czemu taka glupia bylam?

Anielinka zdrowka dla Was. Oby Amelka sie nie zarazila od Ciebie! Tulam Was bardzo mocno! Andzia ale aktywny weekend! WOw! Jakos wyobrazilam sobie, ze w pelnie to te zwierzaki chodza jak sniete i tylko czekaja na K., zeby je powystrzelal :) Fotki zajebiaszcze. LAski swietnie wygladaly, a Ty zajebista mamuska (jak zawsze). Pokazywalam fotki P. i w szoku byl jak dziewczyny sie zmienily. Na tych zdjeciach pod sciana to Marysia z lewej strony? Mei jak robilas tsh to moze warto by bylo zrobic od razu ft3 i ft4? Dopiero wszystkie pokazuje co sie naprawde dzieje. Cafe ale szalejesz z ciachami. I za wami i przed Wami super amtywny czas! My jutro z mlodym znowu do mamy, ale skoczymy polazic po sklepach dla dmiany. a w niedziele przychodza znajomi P. z corka, wiec tez bedzie sie cos dzialo.

my w koncu w domu. Juz na sniadanie pojechalismy do mamy i tal przelezelismy na kanapie do 18 Dzien bez sensu. Mlody jak zwykle przezyl rozstanie z nami. Ale nadrabial mina. Wstal mega wczesnie i w ramach czekania na nas strzelil 3 kupole w gacie. Mama sie narobila. Ale stweirdzilismy, ze pojdziemy za ciosem i raz w m-cu bedziemy go podrzucac do mamy. No, a na baletach naprawde swietnie. To bylo nieoficjalne owarcie, ale i tak ludzi full. Nie mam fotek, ale musze sprawdzic czy maja stronke www. Tam zawsze byly balety, ale teraz naprawde jest najfajniej. Mielismy loze, wiec przesiedzialm wiekszosc czasu, bylo troche wspolnych znajomych, wiec super. Zalozylam dzinsy i taka luzniejsza bluzke, wlasiciwie nie bylo widac, ze jesem w ciazy :) A nie wspomne jak mi sie chcialo alkoholu. hehe

hej ja tak na chwile. wczoraj bylo super, posiedzielismy do 1, dluzej nie wytrzymalam, bo juz brzuch mi strasznie twardnial. Balety wypasione, 2 parkiety, 3 bary, ogromne. Opisze jutro wiecej. Andzia zaraz skocze fotki obejrzec, nie moge sie doczekac. Jak sie czujesz? Vercia Aerius to zajebisty syrop. Michał na nim juz 1,5 roku. To syrop alergiczny, my jedziemy na nim prawie non stop, ostatnio tylko mamy przerwe. Ale cena faktycznie powalajaca. JEdnak jest to lek nowoczesny, bez zadnych skutkow ubocznych i skuteczny. Gosia nic nie pisalas o babci! Zdrowia dla niej. Cafe wspolczuje nocki bidulko :(

Kwaituszku moj tez sie cieszy jak przytyje, nie wiem, wtedy chyba ma poczucie, ze wszystko ok. hehe. wariaci!

Witam A ja dzisiaj przezylam pierwszy poranek bez wymiotow. Tylko, ze teraz czuje sie okropnie. I ak zle i tak niedobrze :( U mnie na wadze 2,5 kg na plusie. Nie odmawiam sobie niczego. Szczegolnie dlatego, ze jak tylko zaczynam byc glodna to mdlosci wracaja ze zdwojona sila. No i niestety wrocila chec na slodycze :( W pierwszej ciazy przytylam 13 kg, akurat w sam raz. Ale wtedy to ciagle gdzies mnie nosilo, teraz nie mam takiej weny. Fens gonie Cie! Ja w czwartek, za tydzien bede miala polwoe ciazy. A powiedzcie, kiedy macie zamiar zaczac cos kupowac? JA mam taaaaka chec, ale jakos sie jeszczee powstrzymuje :)

Ogarnelam, poprasowalam, ale i tak jeszcze sterta zostala :( Kurcze, musze cos wymyslic do ubrania na te balety. cholera, nic nie mam. A jak mam to sie nie mieszzce. Vercia ale fajnie, ze lecicie na plotki! Zdrowka dla MArcela! Gosia ale Was rozlozylo! Zdrowia! Czy Yoko tez tak teraz linieje? U nas masakra. Poodkurzam, a za 10 minut znowu dywan z klakow, jz nie mam sily. Anielinka po takim chorobsku to jeszcze pewnie kilka dni bedziesz oslabiona. Fajnie, ze mialas wczoraj pomoc.

W poniedzialek rano, jak tylko Misiek pojdzie do p-kola to jade do mojej przyjaciolki, ktora 2 tyg temu urodzila. Nie moge sie doczekac, a ona zadowolona, bo jej pomoge. heheh Musze tylko cos kupic malemu.

Michu odwrotnie, zawsze bawil sie malymi autkami i ma ich cala polke, a teraz dla odmiany jakies duze. On nie niszczy zabawek :) Mlody najpierw niechetny, zeby do babci jechac na noc. I tysiac pytan: a dlaczego w nocy do mnie nie przyjediecie? A dlaczego gdzies wychodzicie? itp. Ale wczoraj sie zgodzil i mowi, ze ok. Ale znajac zycie po kapaniu zacznie przezywac.

cafe82czesc madgamichu pierwszy raz zostaje u mamy na noc? Pierwszy raz nie, ale ostatnio byl tam na noc chyba z rok temu. Wiec w zasadzie to jak pierwszy raz.

cafe82K zazyczyl sobie 3bita wlasnie robie zrobilam tez spody do stefanka a na jutro zostawiam to marchewkowe ciastopolecialam jeszcze wczoraj do hurtowni zabawek,bo siostrzeniec K jutro do nas przyjezdza kupilam mu fajne auto-betoniare z wadera a w sob jedziemy do chrzesniaka i kupilam ta gre nawlekaj nie czekaj nooo a poza tym mam pelno roboty a weny wcale i ziiiimno sie zrobilo,wrrrrr Ło matko, skad Ty energie czerpiesz, co? Zdradz mi zrodelko, bo by sie przydalo. Wiem, ze Olek ma kilka uat tych duzych z Wadera, prawda? Sa ok? Chcemy takie kuoic Michalowi na Mikolaja. Chyba nie sa drogie? Zdrowka dla Olasa!

hej dzisiaj ja pierwsza??? Zapraszam na kawke, zaraz ide wstawic wode. Mlody w p-kolu, P. w pracy, a ja jeszcze chwile poleze i musze sie zabrac za prasowanie. Dzieki dziewczyny za porady. Vercia mi to trzeba jak krowie na rowie, wiec chyba zostane przy lisciach. hehe. Juz wcezsniej wiedzialam, ze takie sytuacje w p-kolu beda mnie przerazac. Ja plastycznych zdolnosci nie mam zadnych, chyba P. zagonie do roboty. Na pewno zaloze mlodemu sztruksy czekoladowe i jakas zolta bluzke, bo takie ma. Jestem niewyspana, po Top Model moja mala modelka mi sie rozszalala w brzuchu i szkoda bylo mi zasypiac. Pierwszy raz tak potanczyla :) a ze generlanie zle sypiam to dzisiaj ledwo na oczy patrze. Juz mama dzwonila po instrukcje obslugi Michala na wieczor, noc i rano. hehe! Dadza rade! Andzia strasznie jestem ciekawa jak pasowanie :) Vercia jak zakwasy? Trzeba je dzisiaj porozciagac :) Anielinka jak sie czujesz? Mei a Ty jak sie czujesz? Cafe juz dzisiaj z mezulkiem, co?

Anielinka zdrowia!!!! Oby juz jutro bylo lepiej! Vercia ale Wy dzialacie, wow! Andzia kurcze, szkoda, ze nie macie wiecej mozliwosci, zeby dziewczyny rozdzielac. Ale fajnie, ze juz jutro pasowanie, laseczki cos mowia? Przezywaja? Robcie duzo fotek! A ja mam dla Was zadanie bojowe! Michał 28 listopada ma wystepy pt."Pożeganie jesieni". No i trzeba mu cos do ubrania wymyslic. Pani powiedziala, ze moze to byc przebranie albo tylko jakis akcent jesienny, np. opaska na glowe ze zwierzatkami lesnymi czy liscmi. Wierze,ze na pewno bedziecie mialy jakies pomysly. heheh!

Myszka19magda_79Myszko jestes dla mnie wielka za swoje podejscie, siłe i wole walki! Moze wcale nie jest tak zle? A ktory lekarz ze Zdrojow taki w porzadku? Ciekawa jestem. Powodzenia w Szczecinie, bede z Toba caly czas myslami!kurcze nie pamietam nazwiska jak tylko sie dowiem dam znac :) jestem dobrej mysli choc szanse niby znikome i to jesli maluszek walczy to ja z nim ! od poczatku do konca!! JA jestem ze Szczecina i stad moja ciekawosc. A Ty jestes dla mnie mama przez duze M! No, ale jak tu sie poddac jak sie nosi pod sercem tak dzielnego maluszka :) Trzymam bardzo mocno za Was kciuki!

Myszka19_Elena_Myszka19kochane to wzytko dzieje ie chyba za prawa Boga ! i obojetnie jak bedzie bede wiedziala ze Bog czowa nad moim skarbem ! Bylam u gina mojego sprawdzic jak dzidza ie miewa oczywicie zyje i lekarz dziwnie popatrzyl na usg i powiedzial tylko " niech oni dobrze przyjrzą sie malentwo" nic wiecej nie powiedzial pozniej dodal tak jakby lekką mysla ze skoro dzidza zyje to pewnie jest zdrowa i silna - mnie zatkalo... wyszlam pelna jakiegos ciepla i pogody ducha pozniej przypomnielam sobie o moim spokoju od mometu kiedy dowiedzialam ie ze nie ma wod.. jakos nie panikowalam .. i 10 minut temu dzwonil lekarz ze szczecinskiego szpitala w ktorym lerzalam powiedzial ze nie moze przetac o mnie myslec i ze umwil mi wizyte jednak na 14 ( wczeniej bylam umowiona na 10 rano) ze specjalita ktory specjalnie dla mnie przyjedzie do szczecina do tego szpitala genetkyki ... moja nadzieja i wiara jest coraz silniejsza ~!! na dodatek pamietacie moja historie z 5 tygodnia tej ciazy? pisalam ze lekarze mowil ze martwe i ze łyzeczkowanie oraz spadla beta ! to wszystko pokazuje ze Bog chce tego Anioła na swiecie!! Myszko kochana ja czytam to wszystko i nie wierze!!! Nie mogę tego pojąć!!! Czy dobrze rozumiem, że Twój gin twierdzi, że wszystko jest ok w dzidzią? Sorry ale to jest niedorzeczne!!! Można się pomylić w różnych kwestiach, ale jednocześnie w spr wód, nerek i serca to chyba niedorzeczne!?!?!? Tak pamiętam jak opisywałaś 5 tc i tamtejsze problemy i ciągle nie rozumiem... czy macie tam połowę lekarzy debili czy co??? Kurcze no, przechodzisz przecież taki horror ... Wielkie podziękowania należą się temu lekarzowi ze szczecińskiego szpitala, może jemu jednemu zależy.. trzymaj się go!! I sama się trzymaj, masz wiele wiary i siły, a to potrafi zdziałać cuda! poprostu moj lekarz zna ciaze od poczatku dla niego nerki itp rozwijalo sie ok i prosil mnie zeby lekarze ze szczecina dokladnie przyjzeli ie malenstwo bo dla niego moze byc ok poprostu ma nadzieje moze , moze uwaza ze jednak nie pownni wywlywac porodu a poczekac co bedze nie wiem nie umiem opiac tego wszystkiego co sie dzieje wokol mnie Faktycznie to wszystko jets niesamowite! Oby to byla jedna wielka pomylka. a co z wodami? Cos sie uzupelnily?

Myszko jestes dla mnie wielka za swoje podejscie, siłe i wole walki! Moze wcale nie jest tak zle? A ktory lekarz ze Zdrojow taki w porzadku? Ciekawa jestem. Powodzenia w Szczecinie, bede z Toba caly czas myslami!

Ide mlodego kapac i klasc, bo ledwo na oczy patrzy. A jutro zawozimy go na noc do mojej mamy i idziemy na otwarcie baletow naszych znajomych. Nie pamietam kiedy gdzies wychodzilismy, bo mlody jak ma nez nas spac to tragedia, ale w koncu musi sie przyzwyczaic.

Fens u nas tez tak szybko puszczaja po operacji. Dobrze, ze juz ma to za soba. Mojego meza polowa kolegow juz po tym. hehe A niby sport to zdrowie, co? Mloda ale pysznosci robisz! Pol podlogi zaslinilam JA cos nie mam weny na gotowanie. Ciagle czekam kiedy mnie najdzie, a juz ladne pare lat mam i nic :) Ror Ale dziwny ten Twoj gin. Faktycznie ostrzy zabki na kase, ale juz tak perfidnie. Moj na kazdym usg mi przelacza na 3d i 4d i jakos mnie za to nie kasuje. Te kilka minut, zebym sie napatrzyla go nie zbawia. A za polowkowe wiecej place nie za 3d i 4d tylko za bardzo dokladna diagnostyke, szczesgolnie za echo serca.

Igla777magda_79hhahaha! Pozabijamy sie Najgorsze, ze to on wychodzi z psem, a wtedy wszystko spadnie na mnie :) Kule w lape, smycz przywiazesz do kuli i niech zasuwa na spacerek z pieskiem, to w ramach rehabilitacji!!!! MAmy nieokrzesanego labradora, ciekawie by to wygladalo

A ja musze za minute uciekac. P. juz pewnie wyjezdza ze szkoly po mnie ,a ma tylko jedno okienko.

My tez gre i lego dokupimy. Bo to sensowne. Ma tez obiecany jakis instrument, bo ciagle gra na pianinie i wiem, ze marzy mu sie juz cos innego.