gabalas

monika4ale tu gwarno jak w ulu chałupa sprzątnięta, zaraz zjemy drugie, za oknem śliczna pogoda - czyli... wiosna Kuba dzisiaj strajk głodowy - od rana pół bułki i... koniecagatron szerokiej drogi!!!! bardzo się cieszę, że mieliście udane spotkanie i odreagowaliście hehehehe tak samo jak u mnie, wys[rzatalam wszystki, oknapomylam, ziemniaki sie gotuja, z ta tylkoe roznica ze Krzysiek juz pol lodowki opedzlowal a Nika jak zwykle energia słoneczna

Podpisuje liste obecnośći. Czasu brak

andziaGaba skopiuje Zdrówka dla Niki, bidulka czesto ma ten katar. A jak Krzys w nowym przedszkolu, zaklimatyzował sie?Monika ja w przeciwienstwie do Ciebie nie mam tak dobrych kontaktów ze sprzedawcami allegro. Wczoraj dostałam e-maila z pytaniem, dlaczego nie zapłaciłam za smycze, pierwszy raz zdarzyło mi sie zapomniec A juz chciałm do niego pisac list miłosny, gdzie sa moje smycze:) idz do Moniki na szkolenie Nika teraz duzo lepiej, zobaczymy jaka nocka bedzie, w dzien prawie nie kaszała

andzia mozesz sobie skopiowac, a co bedziesz nim dzieciaki straszyc Monika nie posadzaj mnie o zdolnosci rysownicze o 23 wieczorem Nika ma katar, noc w plecy, ledwo na slipia patrze. Zasnelam o 5.15 a o 6 trzeba bylo wstac m z Krzysiem wyprawic

Witam Nika ma katar, nocka masakra bo sie non stop budzila, katar ja przytykal

masz i nie męcz kobieto

monika4gabi nie mogę a dlaczego akurat dziada z workiem??? ja chcę go zobaczyć nie rob mi tegoKrzys jest na etepie potworow, duchow, dziadow i innych straszydeł

mamutek oj jak ja bym tak chciala zeby sie moja prosila o jedzonko Moja nawet jak cos od kogos wezmie to pooglądac, rozłozyc na czynniki pierwsze ale bron boze do buzi wsadzic

Nika ma katar, myslicze ze to alergia na mnie???? wyprowadzic sie ????????? Monika moj ma dokladnie takie same jazdy, wrzask total o cos co fizycznie jest niemozliwe. Wczoraj sie darł ze nie mogł rozdzielki do przedłuzacza prosto podpiąc, bo dziurki sa po skosie i jak wlozysz to rodzielacz był skosnie a nie prosto, tak sie darł ze az sie cały mokry zrobil od wrzasku Wczoraj za chiny ich uspic nie moglam, bo Nika zasypia jak jest ciemno w pokoju a ten za nic na swiecie nie da sobie swiatla wyłączyc, wic mu mowie to chodz do nas na razie az Nika zasnie, to nie bo on chce u siebie, tak sie z nimi uzerałam do 21 w koncu młody ustapil i poszedl do nas, Nika zasnela , ale jemu sie odechcialo i apogeum nastapiło o 22 kjak zarzyczył sobie zebym mu dziada z workiem narysowala........na duzej kartce (w poblizu mialam tylko male) i histeria na nowo bo duze kartki byly w ich pokoju a Niki nie chcialam budzic. Po wielkiej batalii zadoweolil sie dziadem na malej kartce i poszedl z nim spac

assiia u nas ruch mozan by rzec....calodobowy

stysia to super!!!!!!!!!!! Gosia nie wiem czy to regula ale u moich dzieci tak wlasnie jest, jest skok to i apetyt jest

Myslałam ze tu dzis byłam a jak widac nie Wszystko przez moj bol głowy Witam sie

Assiia oj mialas przezycia, najwazniejsze że Kacperek zuch chłopak i brniecie do przodu, tak trzymac Gosia bodziaki baaaardzo kuszace, niestety z kasa kaplica i nawet na tak skromny wydatek teraz nie moge sobie pozwolic, eh byle do wiosny Nika wlasnie zjadla całego banana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak ja sie ciesze jak ta kruszyna cokolwiek zszamie Wczoraj udalo sie wcisnąć całą zupe, mysle ze jakis skok rozwojowy zalicza i dlatego, zobaczymy jak długo tak sie bede cieszyc

asslia witaj wsrod mamulek Widze ze dzieciaki mamy w podobnym wieku tylko płec odwrotna Co do raczkowania to rozniascie sie nam te dzieciaki rozwijają, jedne raczkuja inne nie tylko stoja , pełzaja a mamy tu tez takie dzieciaki co juz na wlasnych nozkach tuptają Moja cora z tych raczkujacych jak maly samochodzik Glowa to mnie dzis tak boli ze sobie chyba odetne Nice zebole ida, w nocy sie budzila, nawet kupe zrobila musialam ja pzebierac i tak o 2 w nocy wybilysmy sie ze snu

Witam bajustyna lekarz nie powinien przede wszystkim takich rzeczy mowic przy dziecku Brawa dla Martyny za 4 pierogi!!!!! Moja niestety tak jak Twoja Kinga zyje chyba 'energia sloneczną" sylwia moze nie bedzie tak zle z chorobskami

monika4gabi super Krzysiuwczoraj pani w przedszkolu, mówi do Kuby, że i tak mu nie popuści i będzie musiał pokolorować ten samochód jutro - na to moje dziecko - ja jutro nie przyjdę, ja mam strasznie dużo pracy w domu!!!! noooooo i wyszliśmy na rodziców zmuszających dziecko do pracy, nawet kosztem przedszkola dogadali by sie z Krzysiem

Monika u nas jest to samo, dzieci ktorych rodzic nie pracuje nie mają zadnych szans. Jak te dzieci maja sie rozwijac społecznie??? jak wystartowac do szokoly mając 6 lat!!!!!!!???????????Chory kraj Wiecie co moj syn opracowal sobie ostatnio swietna metode, ktroa przewaznie stosuja dziecieki chodzące do szkoły. Otóz jak tylko dostanie jakąs kare w przedszkolu to na nastepny dzien symuluje zmęczenie (jest mega spiący dobudzic go nie można), zaczyna kaszlec (zobacz mamo katarek mam, daj mi syrop!!), jak to nie przechodzi to stwierdza ze przedszkole jest zamknięte Niezły lawirant mi rośnie

Do zerowki chodzilam i wracalam sama (akurat niedaleko mialam) w pierwszej klasie mieszkalismy w Tarnobrzegu i sama dojezdzalam do Sandomierza do szkoly muzycznej, w drugiej juz wrocilismy do Krakowa i tez sama dojezdzalam przez caly Krakow do szkoly czasem 2-3 srodkami komunikacji I za zadne skarby nie moge sobie wyobrazic Krzysia samego jadącego do szkoly, umarlabym na zawal serca

monika4andzia Zaraz napisze do Pana z próśbą o wymiane, Monika jakies sugestie co powinnam napisac? zacznij od uroku osobistego a potem już pójdzie mam nadzieję, że Marysia wyszła bez szwanku dziewczyny, jak to dobrze, że jesteście, chyba bym inaczej wylądowała w wariatkowie, oszalawszy po ciągłym szukaniu błędów wychowawczych, dzięki którym Kuba jest jaki jest tak obserwuję czasami i czytam o tych wszystkich grzecznych i ułożonych, które godzinami potrafią siedzieć zajęte same sobą a to przy jakiejś pasjonującej zabawie czy rysunkach, tymczasem gdy moje ciągle na obrotach, ciągle w biegu, balansujące na krawędzi ryzyka, ciągle ma swoje zdanie itd...itp... i gdyby nie wy... to nie wiem uuuuuuuuuuuuuuffffffffff taaaaaak wlasnie 3 posty usiołuje od 15 min przeczytać, zaznaczam ze Nika spi, natomiast Krzysiek robi za 15 dzieci M mu pokazuje jwgo zdjecia jak był mały, sa tak pierwsze wloski i takie inne pamiateczki, juz to wszystko chciał wygrzebywac , roztrząsac, prawie albumy porozrywal uciekajac z nimi. W dom taki burdel zrobil ze mi rece opadły , wiec jakos m sie zlitował i posprzątali, powiedzmy ze "razem" Poszlam z nim do galerii (nudzilo mu sie oczywiscie, zarzadał atrakcji) to pol godziny musialam z nim jezdzic ruchomymi schodami na zmiane z windą, gosc z ochrony gapil sie na nas jak na czubów Wlasnie oznajmił ze jest zmęczony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zapisze to w kalendarzu

Anndzien dobry Gabi czy u Was takie słońce że tak tymi okularami mahasz? violas zdrowego i spokojniejszego czasu Trzy serca dzięki za link, może skorzystamy to nie slonce , snieg z deszczem mi zacina poza tym chcialam sie uchronić przed rebusami ze strony Krzysia i musialam sie szybciorem wylogować

kiki firanka wspaniała U nas w pokoiku dziecinnym czeka karnisz, nie mam ani firanki ani pomysłu, jeszcze gorzej z kaską Nika sie wyspala za wszystki czasy, teraz szalejezaraz przyjdzie braciszek to ja troche pomęczy