Skocz do zawartości
Forum

gabalas

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gabalas

  1. U nas nareszcie padac przestało Agula zdrowka!!!!! Krolik słodziaszny, mialam kiedys podobnego, a co do wiewiorki to.....to nie jest wiewiorka tylko koszatniczka, troche inne miejsce pochodzenia, styl zycia i inne odzywianie. Koszatniczka ma wiecej wspolnego z szynszylą niz z wiewirką Moja zmora mowi mama, tata, tu, to-ta (ciocia) dzi-dzia ostatnio sie nauczyła kupano i swoje wywody di-di-di lyl-laly-la dla Hanulki za pepuszek, duża dziewczynka
  2. gabalas

    Żywe srebro

    Krzys nie jest fanem gier komputerowych, jakos go to nie bawi, moze i dobrze. Za to znalazł sobie inna genialna zabawe. Otwiera sobie Worda i tam "pisze" "umowy"we wszystkich kolorach jakie są Wczoraj bylismy u notariusza oczywiscie z cała zgraja, bo ne ma z kim ich zostawić. Oczywiscie notariuszka jak nas zobaczyla to przerazenie w oczach, zabrala nas do najwiekszego pokoju jakim dysponowali, a moje dzieci.......anioły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1.5 godz. Krzys siedzial na stołku, na koncu poprosil o kartki bo on tez chcial umowy pisac, potem sie pieknie pozegnał, no poprostu odjazd. Nike tylko musialam caly czas na rekach trzymac, bo nie chcialam ja na tamtejszy dywan puszaczac i tez o dziwo gdzecznie na tych rekach siedziala:yuppieweloperka stwierdzila ze mamy wspaniale dzieciaki, cudownie ulożone, grzeczne (za kazdym razem jak do niej przychodzilismy to z nimi)
  3. gabalas

    Żywe srebro

    monika4gabi nie zazdroszczę ja się ratuję w takiej sytuacji bajkami na jutubku jak mawia Kuba (tu np YouTube - tom i jerry pl) tak ale tam jest max cos 10 min, a moj syn jesrt tak upierdliwy w tej kwestii ze jak sobie cos upatrzy do do bolu bedzie powtarzal i ogladał to samo, a to juz jest zabójstwo
  4. gabalas

    Żywe srebro

    ja tez chetnie na księzyc. Wymiekam. Cały tydzien z Krzyskiem i Nika w domu , młody dostal zapalenia jakiess tkanki i mial spuchnieta buzie (najprawdopodobniej sie wywalil na cos w przedszkolu, rozdrapal wdalo sie zakazenie i gotowy) wiec dostal antybiotyk. Wyjsc sie nie da bo non stop leje. Do tego nior mam kablowki co by mu choc bajke wlaczyc, pilot od dvd zepsuty , wiec tylko komp zostaje a to co mam na kompie to do wyrzygania juz jest, w TV to wiecie co idzie teraz , wiec moj syn cały dzien buduje samoloty z klocków i je roztrzaskuje. Teraz Nika siedzi w szufladzie od kuchenki, a Krzysiek udaje ze ją wozi przeprogramowujac programator pol godziny temu zdązył juz wylac cala moske platków a Nika w to wleżć
  5. Dziubala ma bardzo przerosięte te migdały co utrudnia mu swobodne oddychanie , a do tego one mu przeszkadzaja w poprawnej wymowie. Bedziemy wycinac w Narutowiczu
  6. stysienko Ty nasz najlepsza mamo na świecie, wszystko jest ok. nic nie panikuj Co do pepuszka to zamiast bawić sie w rozcienczanie spirytusu poprostu kup w aptece takie gaziki nasaczone spirytusem LEKO to sie chyba nazywa. Przecieraj tym pepuszek i wietrz, nie zakrywaj kikuta pieluszką Co do laktacji nie pomoge bo moje dziecięcia butelkowe Krzys juz dobrze, szaleje jak diabli, cięzko jest z nim w domu wysiedziec, energia go rozwala, dzis mi juz koncepcji brakowalo na zabawianie, w koncu wpadlam na genialny pomysł jak Nika w koncu zasnela ( jak zasypia to on ja non stop budzi) i umylismy razem lodówke czyli przyjemne z pozytecznym
  7. U nas tez z rowerkiem opornie Wczoraj Krzys zaliczyl laryngologa, mamy skierowanie na wycięcie, reszta ok. słuch znakomity, uszka czysciutkie bez wysieków
  8. Zosienko 100 lat!!!!!! dla Martynki!!!!!!!!!! Agula super waga Karolci
  9. slonko2208a ja sprzatam któras pomoze? a pozabawiasz mi dzieciaki??? to chętnie wypucuje co chcesz
  10. Witam ie , łowa mnie boli jak diablichyba sobie odetne
  11. gabalas

    Żywe srebro

    monika4gabi twoje słowa o Krzysiu to dosłownie balsam na moja duszę jak dobrze, że jesteście, ja juz zaczynam wątpić w swoje zdolności macierzyńskie, m. już dawno przestał wierzyć w siłę ojcowskiego słowawczoraj Kuba też tak dał popalić - zresztą nie tylko wczoraj - ale już wczoraj przechodził samego siebie ja wzięłam się za przygotowywanie ogródka pod skopanie, m. postanowił przenieść o kilka metrów kompostownik z zawartością a Kuba był wszędzie, to że tarzał się w ziemi to mały pikuś ale to co wyczyniał z kompostem to przeszło wszelkie granice, nic na niego nie działa, dopiero jak wpadłam na pomysł o bakteriach i że go oblezą to łaskawie wyczołgał się z gnoju, za chwilę przemyślał i znów histeryczny płacz - bo będzie umarnięty potem postanowił pomóc przewozić ten kompost swoją taczką, oczywiście rozsypując po trawniku "przez przypadek", przez kolejny "przypadek" przewrócił całą taczkę kompostu, którą m. już sobie naładował, i ulubione zajęcie podłażenie pod szpadel albo haczkę jak ktoś jak ktoś akurat jest w trakcie pracy koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar spadam, bo już wyje, jakaś wojna z babcią no właśnie, te płacze są nie do wytrzymania a ostatnio w zasadzie to o wszystko jest płacz eh no własnie powiedz mi dlaczego oni tak sie wydziraja i wyją, to ze broja to ja jestem wstanie zrozumiec, ale dlaczego taki wrzask o wszystko. Moj tez obsesja na punkcie bakterii i robaków. Cos wczoraj w ferworze walki walnęlam ze jak bedzie jadl słodkie to mu robale zęby zjedzą. Wpadł w szał, polecial do łazienki, zaczał pluc, rzygać, szczoteczke prawie do gardla wsadzil, tupał, zrobil sie purpurowy od placzu Mam wrazenie ze jestesmy dla niego mega slużacymi, on cały czas cos od nas chce, wymaga zainteresowania 24/24, chce nas miec na wszystkie uslugi i na wyłączność, to sie staje nie do zniesienia Najgorsze jest to ze on nie odpuszcza, jest tak zawzięty, potrafi taka histerie godzine prowadzic wyjąc nieprzerwanie
  12. stysia cuuuuuuddddddooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  13. Gosia80Gabi kłódkę na wózek musisz sobie kupić;) eh szkoda gadac. Jast specjalne miejsce na wózki , ale i tak musialabym go wnosic i wynoasic kawalek po schodach, a do tego juz mi go tam 3 razy zalało bo rura pękla.Chce go zostawiac w garażach ale robotnicy tam cos non stop robia i kurzu jest fura i tak do czasu az sie ta budowa nie skonczy bede sie meczyc
  14. Amelko!!!! wszystkiego naj naj z okazji ukończnie 1 roczku!!!!! Unas pogoda sie jeszcze trzyma, zobaczymy jak długo Tak wiec skoro pogoda ok. wozka nie zdazyli ukrasc i mam srodek lokomocji dla Nikusi to pewnie spacerek zaliczymy
  15. gabalas

    Żywe srebro

    Dziewczyny gdzie jestescie!!!!!!!!!!! potrzebuje Waszego wsparcia duchowego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Krzys od wczoraj przechodzi samego siebie, a dzis rano to było apogeum i dostał po tylku bo poprostu nie wytrzymałam Wieczorem standardowo o 20 do łożka, połozył soe wszystko ok., jednak cos nie chcieli zasnąc, Nika sie przewalał aw łozeczku, ten do niej gadał chyba z godzine, w koncu słysze ze zapadła cisze, wchodze co by Nike przykryć i swiatło zgasić patrze a młody nie spi, zobaczyl mnie w drzwiach ,popatrzyl i cisza. Wyszlam i słysze ze sie czymś tlucze, wylazł z pokoju z poduszkami o ze on chce spac u nas (rzdko mu sie to zdarza, nawet jak u nas polezy to potem sie zabiera do siebie). Wlazł do nas oczywiscie na moją połowke i dawaj zabawa na calego, zaczal po mnie skakac, rozbuchal sie jak oszalały a godz juz 22 byla. Wsciekalam sie zanioslam go do pokoju to zaczał sie tak wydzierac ze Nike obudzil , wiec do wycia i ona dołączyla. Po 15 min moj wspanialomyslny mąz znowu go wziąl do naszego łożkaW koncu zasnał a byla 23 Rano musi wstać najpozniej o 6.45 bo m. go zawozi do przedzkola, wiec wiadomo ze wstac za chiny nie chcial.Jak juz sie zwlekł to zażdał wrecz czekolady, jak mu nie chcialam dać to zaczal sie drzec jakby go obdzielari ze skory, zaczal sie spinac po meblach zeby wyjac ta czekolade. Potem 20 min walczylam i szrpalam sie z nim zeby sie ubrał, jeden koszmar, caly czas wył, w koncu stwierdzil ze od placzu go brzuch boli i żeby mu oklad zrobić jak stwierdzilam ze juz nie ma na to czasu to znowu zaczal histeryzować i taki uryczany wyszedł M. dzwonil ze jak wsiadł do auta to juz był całkowity spokój, nie ma do niego sił
  16. manenka ja tez chce koniecznie zobaczyć efekt nałożenia egzotycznej czerwieni Slonko dzis piękne a mialo padac, tk to wierzyc pogodynce Tak wic z racji tego ze pogoda sprzyja, mam wozek bo go nie zdązyli ukraść (m im z reki wyrwał) to nie pozostaje nic innego jak sie na spacer wybrac
  17. stysia przepiekna Hanula az mi sie serce raduje jak na nia patrze
  18. Adasiu !!! wielka urodzinowa buzka!!!!!!!!!! oj faktycznie dzis pogoda nie nastraja
  19. stysia tez bym skonsultowala d3 z lekarzem bo to on na podstawie wagi dziecka i tego jak mała jest odzywiana ustala odpowiednią dawke
  20. spoznione ale szczere 100 lat Zosieńko!!!!! Martek ale super chłopak z Szymcia A mi sie nic nie chce, zmeczona jestem (swieta w pracy) a tu w domu pobojowisko
  21. Witam poswiatecznie W niedziele bylam w pracy, wczoraj u znajomych wiec jeszcze porzadnie nie odespalam, takze poki mloda spi to ja tez lece odpoczac
  22. gabalas

    Żywe srebro

    monika4dzisiaj ok. 18.00 Kuba do mnie mówi mamusiu, zrób mi kawę!!! ja - zwariowałeś, na noc??? spać nie będziesz mógł!!! Kuba - mamusiu popatrz!!! - pokazuje okno - jest dzień!!! zrób mi te kawę!!!! mojego kiedys bardzo szybko wyleczylam z kawy bo tez sie domagał i z racji tego za ja fusiasta pije to z premedytacja dlam mu do sprobowania sama koncówke i wciągnałsobie troche fusów charczał, parskał i plułw koncu stwierdzil ze tam są robale i teraz omija kawe na odległośćidąc za ciosem mu wyjasnilam ze w coli tez są takie robale i tez mam juz z głowy Wczoraj poszlismy swiecic koszyk (na zewnatrz) tu było ok ale cos mnie podkusiło zeby z nim do kosciola wejsć i Jezusa mu pokazać. Przekroczyl prog i ....."brzydko tu jest i ciemno, wychodze" nie musze mowic ze na cały głos to powiedzial, wiec mu tłumacze cos tam o Jezusie pod nosem i chce go pod niego podprowadzic i słysze "a co on tak leży, zobacz krewm mu leci trzeba go do lekarza zawieżc to mu opatrunek zrobią
  23. [Pogodnych Swiat Wiekanocnych z jajkiem, Dyngusem i gronem najblizszych przy swiatecznym stole. Slonca, optymizmu, wiary i nadziei i duzo, duzo zdrowia dla Was życzy Gaba z rodzinką
×
×
  • Dodaj nową pozycję...