gabalas

Andi jakbys o moim pisała, wczoraj mi stolkiem po nogach przejechał, a o rzucaniu to juz nie wspomne. Mam juz taki odruch uchylania sie Mojego M tak za nos zlapal że ma podrapany juz 2 tydz. Wyjscie z domu graniczy z cudem, bo najpierw mi ucieka nie patrzac gdzie biegnie (juz raz zaliczyl kant łozka) a potem sie wije, wygina, kopie, nia da sobie rekawiczek załozyć, jest coraz gorzej

Dla rozluznienia atmosfery Wraca mąż do domu po kilku latach spędzonych na wojnie. Stje w drzwiach napalony jak dibli, a tu mu żona wyskakuje: - kochanie mam okres - to może w tą drugą dziurke? -nie bardzo, mam hemoroidy -Tylko mi k...... nie mów ze cie zęby bolą:duren:

Andi Krzys jadł juz pieczarki, nie wiem czy wolno ale nic mu nie było. Wczoraj za to zasmakował chińszczyzny:duren:

Moj M mnie o góry strasznie męczy, bo to zapalony narciarz. W tym roku nic nie wyjdzie bo samochod trzeba kupić, ale w przyszłym pewnie juz wszyscy na czele z Krzysiem bedziemy po stokach śmigać

To tak samo jak mój. O wszystko wrzeszczy, wszystko mu dać, a najlepiej ostry nóz Teraz włazi na segment i probuje sie do choinki dostać, juz ja prawie ma.....

Monika u nas te resztki spadły jakis 2 tyg. temu i przez te mrozy sie cały czas trzymają, no ale już w dośc wyleniałym stanie:tongue:

Ann chyba sie Marcina zwróce o ikonke z herbatka monika masz racje . Zima jest to i musi być zimno tylko żeby troche śniegu napadało, bo na tych resztkach to sie na sankach jezdzić nie da

Trzymam kciuki za odchudzajacych sietez mam nadzieje ze w koncu zniknie pare kilo monia dziecieki to Ty masz udane suwaki sliczne Ide po kawe bo coś mi zimno sie zrobilo

Witam !! Gorąca dla wszystkich bo cos sie nam bardzo bardzo zimno zrobiło

Dzien doberek

Ann Wielkie dzięki Liczyłam na Twoje wsparcie bo moje nerwy mogły by tego nie wytrzymać. U nas też cisza, zmęczenie nas takie dopadlo że łozeczko tylko do spania posłuzyło

Świetnie

mkrasowska dawno sie z tak zacietrzewialoą głupota nie spotkałam. Jak młotem o ściane. Uwazasz że po tym co przeszłam nie zasluguje na szacunek?????

Nie odżyłam, normaln ie sie wogole zregenerować nie moge. Zamowilismy chinszczyzne to przynajmniej podjadlam

cytat nastepny-tylko obawiam się,ze kierowanie tego własnie do tej osoby do której to napisałaś, to jak ,,rzucanie pereł przed wieprze".... no obawiam się, że ona nie jest w stanie tego uszanowac, zrozumieć... A zrozumiałaś, uszanowalaś??? ........hmmm obawiam sie że nie, tym bardzij mi przykro, bo jednak w głebi liczyłam że zrozumiesz.....

zolzik i jak udalo sie wreszcie dodzwonic?? mam nadzieje że wszystko bedzie ok. Trzymam kciuki sweethope śliczne fotki

Dla niewtajemniczonych Jestem muzykiem, a precyzyjnie to skrzypaczką. Zajmuje sie muzyka rozrywkową i wlasnie gram na takich imprezach

kwiatek Dzięki Wierz mi niełatwo sie to pisze, ale chyba "dorosłam" do mowienia o tym, o ile wogole można to w ten sposob nazwać. Wiele lat sie z tym problemem borykam i w sumie malo mnie to obchodzi czy ta osoba to zrozumie czy nie.A napisalam to bo nie lubie szufladkowania, stram sie innych najpierw zrozumieć a nie szkalować ich. Czasem ma wrazenie ze niektore osoby to by wszystkich wsadzily do jednego wora. Ideał rodziny = ideał katolickiej rodziny, czyli podporzadkowanie sie potrzebom męża , bo nawet kosciol o tym mówi. A ja mam gdzieś co kosciól mowi, bo w niego nie wierze. Eh juz mi sie otym pisac nie chce

Witam Brawa dla Gosi!!!

Powrocilam do swiata żywych ale jakos niezywa jestem Chyba strosc bo kondycja juz nie taka. Impreza ogolnie fajna, tylko za długa. Było 350 osob i jakos nas do domu nie chcieli puscic , wiec meczylismy sie do 7 rano.

Witam w swiecie żywych Ale jestem zmęczona. Kurcze chyba sie starzeje, bo cos kondycja nie ta monia koniecznie musisz poprosic o dodatkowe suwaczki Help. Szukam kogos kto mi chalupe postprzata, obiad zrobi i dzieckiem sie zajmie bo ja dzis na to sil nie mam

mkrasowska nie wiem czy krzyczysz czy nie, czy chccesz pokazac swoje argumenty , czy masz jakis inny cel. Na mojej osobie cel osiagnęlas taki: na poczatku przeczytanie tego postu wzbudzilo agresje, potem żal i brak zrozumienia, poprostu zrobilo mi sie smutno, poczulam sie urazona prze osobe ktora mnie nie zna ani ja jej i wydje mie sie ze nie o to chodzilo. Wydaje mie sie że zamiast wykrzyknikow moglas poprostu zapytac dlaczego tak jest.Na tej podstawie tez twierdze że jestes mlodą dośc wybuchową osoba. Wszystko widzisz w dosc jasnych i klarownych barwach a wierz mi nie zawsze tak jest. To co dla Ciebie jest priorytetem nie koniecznie musi byc priorytetem dla kogos innego a wrecz moze być szokujące. Nie chcialam tego pisać na forum publicznym ale troche mnie do tego zmusilas, moze w ten sposob postarasz sie troche mnie zrozumiec. Niestety wychowalam sie w dosc nienormalnych zachowaniach seksualnych .Pisalas ze Twoi rodzice sie kochaja codziennie. Jak to przeczytalam to mi przed oczami stanał obraz mojego dziecinstwa, gdzie moja mama z moim ojczymem tylko szukali okazji zeby sie znależć w łozku. Jak sobie przypomne widok tego obazonego frajera to mi sie niedobrze robi. Niesety ojczym całkowicie znieksztalcił moja sfere seksualnosci. Poczynajac od tego że mozna powiedziec że bylam przez niego molestowana (do calkowitego zblizenia nie doszlo, niemniej jednak niektore jego zachowania nie były normalne), potem wlasnie uprawianie tego seksu w domu, koncząc na tym że jego kochanki były na porządku dziennym w domu. Napisalas ze faceci szukajac kochanek bo im wlasne zony nie dają. Wierz mi moja matka byla na kazde skinienie a kochanek nie brakowalo. I niestety takie dziecinstwo wywarło na mnie ogromny wpływ a zwlaszcza na życie seksualne. Paradoks taki że mialam to zycie dosc bogate, a moj mąz jest naprawde jedyny i jedyny ktory o wszystkim wie i potrafi to doskonale zrozumieć. Dla mnie seks to wyraz miłosci i musze miec do tego odpowiednie warunki. Mam nadzieje ze mnie dobrze zrozumiesz i przestaniesz sie dziwić ze nie jestem na kazdą potrzebe swojego męża. Wyslesz mnie do lekarza?? Byłam. I wiesz co? mam to robic wlasnie wtedy kiedy JA mam na to ochote i wtedy kiedy MNIE to sprawia przyjemnośc. Wlasnie robienie tego na siłe czy jakby to inaczej powiedzić dla zaspokojenia potrzeb męża wywoła u mnie dużo gorsze skutki. Pozdrawiam Cie i ciesz sie swoim związkiem, pielęgnuj go jak mozesz, bo normalnośc w rodzinie to wielki skarb

Witam sie!!! Wrocilam do domu dzis o 9.30. Gralismy do 7 rano!!!! normalnie zalamkaLudzie to umiaru nie mają. Troche odespalam bo maly 3 godz spal od 13-16 ale zmeczona jestem okropnie

Witam sie własnie wrócilam:tongue: Chce tylko spać

Witam sylwestrowo Wszystkim zycze udanej zabawy i dla tych co w domku i dla tych co w kameralnym gronie i dla tych co na balach uwazajcie na :drunk: Ja do pracy, mam nadzieje ze przezyje, @ mnie dopadła a tu impra na 350 ludzi i trzeba dac z siebie wszystko No coz jak wroce do swiata żywych to sie odezwe