Skocz do zawartości
Forum

Trusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Trusia

  1. Monika75czy ja nieskromnie mogę też poprosić o niezawodne kciuki jutro od 8 (egzamin na prawo jazdy) kciuki są!
  2. Panterka ja robiłam chyba z 5 testów i każdy pokazywał właśnie taką baaaardzo bladą druga kreseczkę, sama już nie wiedziałam czy jestem w ciąży czy nie:) Edytko gratuluję synka! Margo gratuluję córeczki! Super! Ja doszlam do wniosku, że nie ma sensu zbyt wielu rzeczy w Pl kupować, ja rożka nie mam, bo stwierdziłam, że na lato nie ma sensu kupować, zresztą dla Jagódki miałam i w ogóle mi się nie przydał. Na pewno kup sobie Tantum Rosa, po porodzie to jak zbawienie, możesz też kupić Plantex, to taka herbatka koperkowa dla maluszka ulawiająca trawienie, tutaj jej nie ma nad czym bardzo ubolewam, koniecznie spirytus do przemywania pępka, bo tutaj nie każą przemywać niczym, czapeczki wiązane pod szyjką, chociaż ja nie używam, ale jak Twoja dzidzia rodzi się na jesień czy w zimie to mogą Ci się przydać. Więcej nic mi do głowy nie przychodzi. Aha Inka pisala o aspiratorze do noska, ja mam Fridę, myślałam, ze tutaj tego nie ma, ale jednak jest, kupiłam na Amazonie. Karola dziewczyny już chyba wszystko Ci powiedziały, ciążę prowadzi nie lekarz, ale polożna, do ginka się tutaj nie dostaniesz chyba, ze pójdziesz prywatnie. Ja rodziłam 2 tygodnie temu i też bałam sie jak cholera jak się nasłuchałam różnych historii tutaj, ale jestem super zadowolona, takiej opieki w trakcie i po porodzie nie miałam w Pl, ale ja jestem z małego miasta, a nie z Londynu. Uciekam na razie, bo mały się kręci, jak znajdę chwilkę to wrzucę jakieś zdjęcia:).
  3. Niespokojna to znaczy, że mi nie wybaczysz Inka jestem baaaardzo zadowolona z opieki tutaj i z porodu, naprawdę było i jest super, a bałam sie jak diabli jak sie nasłuchałam i naczytałam różnych historii. Odeszły mi wody, a mały zdążył już zrobić do nich kupkę, więc w szpitalu prawie od razu trafiłam pod kroplówkę na przyspieszenie, dzidziuś był caly czas monitorowany, więc wiedzialam, ze wszystko z nim ok, położne były super, biegały koło mnie, podawały wodę, wycierały twarz, niesamowite normalnie, nawet mialam to szczęście, ze poród odbierała lekarka, bo położne nie mogły sobie poradzić, bo co wyparlam małego to się cofał, lekarka ciapata wprawdzie, ale tez super miła. Nie spotkałam ani jednej osoby, która byłaby dla mnie niemiła. Ogólnie jestem mega zadowolona
  4. Tasiku u nas nie najgorzej, mały praktycznie całe dnie przesypia, w nocy budzi się co 2-3 godziny więc nie jest źle:). Ze mną trochę gorzej, bo szwy ciagną i piśka boli jeszcze ale już zdecydowanie lepiej, no i okropne hemoroidy mi wyszły przy porodzie i bolą jak cholera Więc ciesz się cc, bo przynajmniej nie ma takich sensacji Ania trzymam kciuki za wyniki! Heh, prawie codziennie od porodu przyłażą do mnie położne, z jednej strony super, bo naprawdę interesują się wszystkim, a z drugiej strony już mam dosyć tych wizyt
  5. Tasiku a musisz mieć cc? Znów płytki? Ja przy Jagodzie miałam zzo i nie narzekam, chociaż nie mam porównania z pełna narkozą. Fakt wstałam po 24 godzinach, z tego 12 godzin to było leżenie plackiem bez podnoszenia głowy, ale da się przeżyć, w zamian za to od razu możesz zobaczyc i dotknąć maluszka:).
  6. Witam dziewczynki:) Nie bardzo mam czas, żeby się jakoś zorganizować, zaglądam tylko, żeby podziękować za gratulacje I jeszcze pokażę Wam mojego syneczka Oto Piotruś:)
  7. Dziewczyny wieksze wypociny beda jak mi net normalnie zacznie działac, na razie wpadam tylko na chwilkę z doskoku, bo udało mi sie zlapac jakas niezabezpieczona siec Teraz parę fotek:
  8. Dzień dobry wszystkim:) Bardzo bardzo dziękuję Wam za gratulacje
  9. Brzoskwa nie mam wyboru, mam rodzić naturalnie, przynajmniej spróbować, chociaż szczerze powiedziawszy wolałabym mieć umówione cc i mieć to z głowy. A co do spania, a raczej niespania córeczki, całkowicie Cię rozumiem, bo właśnie taka była moja Jagodka, dlatego mam nadzieję, że moje drugie dziecko będzie trochę inne pod tym względem
  10. Karola dzięki, wiedziałam, że na Ciebie zawsze mogę liczyć Brzoskwa no nie wiem czy tak super, staram sie nie mysleć za wiele, bo w panikę wpadam
  11. I jeszcze poród tutaj mnie czeka OMG
  12. Tasikwiecie zostały mi 4 tygodnie a może mniej?? To co ja mam powiedzieć
  13. Dobry wieczór, wieki mnie tutaj nie było, długo by opowiadać dlaczego, teraz tez na króciutko wpadam złożyć gratulacje Isabeli, mam nadzieję, ze nie pogniewa się, ze tak późno:) Isabelko ogromne ogromne gratulacje, Mia jest prześliczna!!!
  14. Ann Monika teraz na pewno się nie poprawię, bo jesteśmy w trakcie przeprowadzki i nie wiem kiedy podłączą nam net w nowym domku A potem to już pewnie nowy członek rodziny mnie zaabsorbuje
  15. Dobry wieczór wszystkim:) Sto lat tutaj nie zagladałam i totalnie nie wiem co się u Was dzieje, ale widzę, że Gabalas ma juz maluszka przy sobie:) Gabi ogromne gratulacje!!!
  16. Renianajwiększy problem to znalezienie spodni i spódnic, których nie trzeba poprawiać łączę się z Tobą w bólu a kciuki zaciśnięte oczywiście:) Sekundko gratuluję synka!!!
  17. starletkaTrusia a ja miałam wrażenie, że z Natalki zrobił się szkieletor.... spokojnie nadrobi a jak nie to też ok będzie laska - ważne, że zdrowa :) ja się nie martwię, z dwojga złego wolę to niż późniejsze odchudzanie Dobranoc.
  18. Jesli moja to tradycyjnie ZA ZDRÓWKO!
  19. Starletko w ubraniu nie widać, ale bez... pożal się Boże Karola Megan super, że u Piotrusia lepiej :)
  20. Tasik dzięki, mam nadzieję, ze będzie wspaniale, o ile z czynszem wyrobimy A szpital w celu rodzenia, ale nie dla mnie:).
  21. Tasik i inne krakowianki, który szpital w Krakowie polecacie?
  22. Tasik miejscowość ta sama tylko jej drugi koniec i dom dużo większy i nowy:).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...