Skocz do zawartości
Forum

mayarr

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia mayarr

0

Reputacja

  1. z mojego doswiadczenia (pigulki i spirala niehormonalna) pigulki sprawdzily sie lepiej. zero problemow z napieciem przedmiesiaczkowym, regularny cykl jak w zegarku i zadnych problemow z zajsciem w kolejna ciaze. a po ciazy biore jednoskladnikowe i tez nie mam uwag, zadnego tycia etc ale mam swiadomosc, ze dlugie ich branie nie jest korzystne dla zdrowia, wiec bede szukac alternatywy pewnie za jakis czas
  2. tak na ogol to nie boja, ale to sie zmienia z wiekiem. synek im bardziej starszy i swiadomy, nie zgadza sie np na zastrzyki, mimo ze kiedys sie ich nie bal. w wieku niemowlecym wazenie starszego bylo masakra, a mlodszy w ogole z tym nie ma problemu... fajnie jest gdy w gabinecie spotykamy spokojnego i rzetelnego lekarza, jest tam cieplo i przytulnie, wtedy dzieciaki czuja sie bezpieczniej, ale bywa oczywiscie roznie :( i mam tak samo pechowe doswiadczenia z lekarkami jak z lekarzami, akurat tutaj plec jest chyba drugorzedna, wazniejsze to "cos", doswiadczenie i podejscie do dzieci chyba...
  3. a jaki byl Twoj wybor odnosnie corki, jest w przedszkolu czy w zerowce? ja chcialabym miec wybor, niestety moj synek idzie "z automatu" do szkoly. szkoda, ze okres przejsciowy, w ktorym rodzice moga o tym decydowac wraz z przedszkolankami/pedagogami nie jet dluzszy, bo dzieciaki w tym wieku na prawde sa dramatycznie rozne... no i ta ich ruchliwosc i radosc zycia, obawiam sie, ze szkola to stlumi i "przytnie" do ramki... zobaczymy... na razie rozgladamy sie za dobra szkola, ale to temat chyba na inny watek :) pozdrawiam M.
  4. po obejrzeniu "Byl sobie człowiek" - odcinek o paciorkowcach zdobywajacych zeby - nie ma juz potrzeby przypominac :)
  5. jesli masz predyspozycje to i tak beda, sa zwiazane ze zmianami hormonalnymi i tyle, ale probowac roznych kremow zawsze mozna, moim zdaniem sprawdza sie olejek Clarinsa, ale to bardzo indywidualna sprawa...
  6. a probowalas orzechow pioracych? moim zdaniem sa swietne
  7. tak, zgadzam sie absolutnie, to jednak jakies zawsze dziwne jest... no i publikowanie zdjec swoich dzieci by wygrac costam... najfajniejsze sa kreatywne konkursy, nagradzajace pomyslowosc :)
  8. wszystkim, ktorzy maja watpliowsci czy warto byc dawca, polecam serial TVP1 "Operacja życie", środa 21.30... bardzo poruszajacy i rzetelny.
  9. moze te dzwieki to jednak nie jest dobry pomysl? polecam kuchnie Moulin Roty, piekna i drewniana, ponadczasowa, lekko nostalgiczna. kuchnia z ikei tez daje rade, nie raz widzialam zachwycone nia dzieciaki :)
  10. zawsze fajnym prezentem jest ksiazka, najlepsze wydawnictwo ostatnio, moim zdaniem to "Dwie Siostry" i "Zakamrki", polecam ich oferte serdecznie. a poza tym zasze ciekawe sa tzw. zabawki progresywne, do kupienia w sklepach inetrnetowych :) sa fajne i zabawne, nie strasza kiczem :)
  11. w kotach najlepsze jest to, ze nie daja sie dzieciom :) moja kocica po prostu schodzi im z drogi i z gory obserwuje szalone pomysly. poza tym funkcjonuja w roznych rytmach dobowych i w sumie sie uzupelniaja :)
  12. moim zdaniem najlepszym prezentem jest bizuteria - np bransoletka z wygrawerowanym imieniem mamy etc. a swiety spokoj i inne takie, to niestety nie przy dzieciach :) przewijanie i wstawanie, owszem, ale jako standard a nie okazjonalna aktywnosc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...