Witam wszystkich,
Mam malutki problem ze swoim synkiem. Wyczytałam, że ryby są bogate w witaminę D, która wspomaga rozwój dzieci, ale mój synek jak na złość nie chce jeść ryb. Może nie lubi, może się popisuje, nie wiem, ale nijak nie jestem go w stanie przekonać do zjedzenia ryb. Znajoma poleciła mi tabletki [reklama usunięta] (dzięki Sylwia ;*), które dostarczają witaminę D, ale chciałabym żeby synek zaczął wcinać jedzonko. Miałyście kiedyś podobny problem? Jak sobie poradziłyście?
Pozdrawiam was gorąco :*