Witam, Obecnie jestem w 10tyg ciazy:) Czuje sie nad wyraz dobrze, tzn nie mam zadnych nudnosci, wymiotow, ogolnie czuje sie dobrze.Wiem, ze powinnam sie cieszyc, ale czy na pewno? Moze wpadam w paranoje, ale zastanawiam sie czy z malenstwem jest wszystko ok??? Jak wy sie czulyscie na poczatku ciazy? Pozdrawiam