Skocz do zawartości
Forum

AgnieszkaD.

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lublin

Osiągnięcia AgnieszkaD.

0

Reputacja

  1. W czasie Świąt całą rodzinką pojechaliśmy do centrum miasta, gdzie ustawiona była mega szopka, ze zwierzątkami i postaciami... I akurat odbywał się w niej koncert świąteczny. Karolkowi bardzo się to podobało. Po powrocie do domu, spiewaliśmy wspólnie kolędy. Babcia zaczęła śpiewać: Do szopy hej pasterze...do szopy bo tam cud.. W tym momencie Karol przerwał babci i z oburzeniem stwierdził: W szopce nie byl cud, tam wszystko było serio !!.
  2. A dzisiaj na przykład Karol chciał obudzić dziadka- wpadł z hukiem do pokoju i krzyczy: Dziadek, POWÓDKA!!!
  3. Jutro mamy wizytę duszpasterską,więc tłumaczę Karolkowi, że przyjdzie do nas ksiądz tak jak w tamtym roku i dlatego musi ładnie się modlić i być grzeczny. Na co Karol mi odpowiada: Obiecuję,że mu nie powiem że jest łysy!
  4. Nadchodzą kolejne Święta...i właśnie przypomnialam sobie sytuacje z zeszłego roku,kiedy to Karol miał 3 latka...Calą rodzina, wraz z moimi rodzicami poszliśmy do koscioła. Karol cala mszę marudzil bo nie mogł sie doczekac konca, kiedy to wreszcie bedzie mogl podejsc do ołtarza i wrzucic pieniązek do "aniołka", ktory stał obok szopki. Aniołek wtedy rusza głowka, zapala sie itp. Po skonczonej mszy, moi rodzice wrocili do domu, a my z mezem zostalismy bo Karol wrzucał pieniazki.... Po powrocie do domu babcia mówi do Karolka: Ale dzis byłes niegrzeczny w kościółku... Karol jej na to: ....ale ja za to zapłaciłem!
  5. No to moze kiedys uda nam sie jakos spotkac? Ja ogolnie mam 13 km do Bychawy ale często tam bywam (jezdzimy tam z Karolkiem do Sanusa- jedyna przychodnia w której ogranicza swój płacz) a i tesciowie mieszkaja niedaleko wiec chcac- nie chcac przejezdzam tamtedy
  6. Nie Karolek nie chodzi jeszcze do przedszkola,ale mam zamiar go zapisac w wiosennym "naborze". Zobaczymy jak to bezie bo poki co, najlepiej mu z mama... Choc nie ukrywam ze bardzo bym chciala zeby mial kontakt z dziecmi( bo mieszkamy w miejscowosci gdzie praktycznie nie ma dzieci z ktorymi moglby sie bawic- albo same niemowlaczki albo juz starszaki ).
  7. A więc mój synek jak na czterolatka przystało jest dość..buntowniczy ale taka mała przylepka z niego Siostrzyczki nie chce mieć bo bedzie mu psuła zabawki....a braciszka tez nie bo...będzie bawił sie jego samochodzikami Bo Karolek to taki mały samochodziarz jest Ogólnie jest strasznie do mnie przywiązany, bo całe dnie spędzamy razem- ja studiuję eksternistycznie(zjazdy mam tylko w soboty i to nie w każdą) wiec mamy siebie 6 dni i 7 nocy w tygodniu. Dodam ze jestem na V roku Nauk o Rodzinie i wlasnie skonczylam pierwszy rozdzial pracy magisterskiej jeszcze TYLKO dwa Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i dzieciaczki z 2005r.
  8. Z przyjemnoscią dołączę się do mam z 2005 roku Moj synio urodził se 25 pazdziernika o 16 3350g i 53 cm
  9. A Ty jestes z samej Bychawy czy gdzies z okolic?
  10. Dzis trafiłamna to forum, więc i ja się dołączę Mieszkam niedaleko Lublina i Bychawy więc miło mi gościć wśród Was Dodam,że mój rozbrykany synio ma 4 latka
  11. Karol oglądając reklamę koników Ponny, które miały małe źrebaczki woła mnie i mówi: "Mama pats jakie malutkie zjebacki."
  12. AgnieszkaD.

    Ząbki

    Dziękuje Wam wszystkim za odpowiedzi. Troche mnie uspokoiły, bo nasza pani Dentystka stwierdziła, że pewnie zęby stałe też będą szybko się"psuły". Ze względu na próchnicę mleczaków... Ale jak narazie jedyneczki tylko się ruszają- jak któraś wypadnie napewno napiszę
  13. Niezły gagatek z Twojego Maluszka haha, ale się uśmiałam... Musisz zapisywać takie teksty-potem będzie fajna pamiątka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...