gosiammm

Witam niedzielnie:) Pogoda zapowiada się super, a więc dzisiaj musimy sobie jakoś zapełnić czas... ja za chwilę będę piekła placek, bo wczoraj zapomniałam a jak goście przyjadą to trzeba coś mieć;) Kuba właśnie mi tańczy siedzi i trzęsie głową w rytm muzyki i tyłkiem podskakuje

Hej Anouk a mi humor tym swoim postem poprawiłaś:))))))) Andzia sprawdziłam i u mnie też error:/

ooo Renamały już się obudził?? Ja to dzisiaj panikowałam i budziłam Kubę o 17:30 bo bałam się, że nie będzie chciał spać wieczorem. Wczoraj nam spał długo popołudniu i potem prawie do 22 buszował...

Cafe dobranoc!!! Odpoczywaj nasza zapracowana kobietko!!

cafe82gosiammmAndzia z tym podrzuceniem małego moim rodzicom to kiepsko, bo moja mama nie z tych babć niestety:/ no i mój brat mieszka z żoną z moimi rodzicami, a więc już dwie wnuczki moi rodzice mają 24h na dobę i nawet im nie proponuje Kuby, bo i tak pewnie za jakiś czas jakbyśmy chcieli drugie baby mama by mi to wygarnęła niestety mame mam kochaną ale czasami ja sama nie wiem czego mogę się po niej spodziewać:/szkoda goska....ja przynajmniej na moja mamuske moge liczyc....nie naduzywam ale wiem,ze zawsze moge olka zostawic a moze po prostu zapytaj mamuske?myslisz ,na pewno nie odmowi a wy mielibyscie czas tylko dla siebie,moze jakis wyjazd we dwoje? Cafeodmówić może by nie odmówiła, ale za jakiś czas by mi to wypomniała... w tej kwestii na pewno bardziej możemy liczyć na teściową, ale ona daleko... a ja jeszcze nie jestem gotowa, żeby małego np na pare dni zostawiać... ehhh jak jedziemy do teściów to ja odpoczywam...

Cafe ciężko mi powiedzieć do kiedy z małym będę w domu, ale pewnie do czasu aż pójdzie do przedszkola, no chyba że coś po drodze innego wyniknie... a P. jako tako daje radę pracować w domu, ciężko mu to idzie, ale jakoś idzie;)

andziaGosia a skąd masz porzeczki? ja juz nigdzie nie moge dostac Z krzaczka Andzia z krzaczka:)

Andzia z tym podrzuceniem małego moim rodzicom to kiepsko, bo moja mama nie z tych babć niestety:/ no i mój brat mieszka z żoną z moimi rodzicami, a więc już dwie wnuczki moi rodzice mają 24h na dobę i nawet im nie proponuje Kuby, bo i tak pewnie za jakiś czas jakbyśmy chcieli drugie baby mama by mi to wygarnęła niestety mame mam kochaną ale czasami ja sama nie wiem czego mogę się po niej spodziewać:/

Kochana sernik na zimno z torebki - made in dr oetker (przepis na torebce:)))) hehehe ma nas jutro kuzyn P. z rodzinką odwiedzić i to na tą okoliczność miało być ale że nie wyszło, a porzeczki są w lodówcę upieke to ciasto Twoje z kokosem... ehhh

Mogę ci Andzia do chipsów dorzucić sernik na zimno:) niestety nie ma na nim galaretki, bo wypłynęła sobie cholera na lodówę pokrywając sobą 2 półki:/

Ehhh Cafe, czuje się beznadziejnie:/ Siedzę z małym 24h na dobe w domu, jedyną moją rozrywką są spacery, nie ma czasu spotkać się ze znajomymi bo wszyscy nie dość że zapracowani to studenci... Mózg mi się przez to siedzenie w domu zmniejszył co najmniej o połowę Przez to, że tyle czasu spędzam z małym, nie mam dla niego zupełnie cierpiwości:/ Kiedyś chciałam drugie dziecko, a jak tak dalej pójdzie to nie będę chciała:(

Witam wieczorowo:) Cafe dobrze, że wizyta u teściów przebiegła w miarę bezboleśnie:) Andzia super, że Stasiu grzeczny:) Rena śliczne zdjęcia:) pozycja rewelacja!! Kuba ostatnio próbuje zasypiać w pozycji naszych Olków (Justynka pokazywała ostatnio zdjęcie) czyli na siedząco z głową między nogami Ja właśnie powoli zakopuje mojego dzisiejszego doła:/ Jestem wkurzona ciągłym siedzeniem w chacie!! Mam dość poprostu!

Kochana Magdo! Życzę Ci, byś nigdy nie zaznała goryczy, Nie czuła się samotna pośród ludzi. Miała zawsze serce kochające Przy sobie i jasne dni przed sobą, Dużo szczęścia w życiu, powodzenia, Zdrowia i spełnienia marzeń.

Andzia fotki superaśne!!! Ale dziewczyny rosną, no i ze Stasia duży już chłopak!!! Cafe akcji z teściową współczuje! brak słów poprostu... Anielinka widzę, że Twoja teściowa też ma super pomysły! Pogratulować kobiecie, że każdemu umie czas zorganizować:/

Witam wieczorowo:) Ja czuje się jak nowo narodzona:) ketonal zdziałał cuda;) Posprzątałam kuchnie, salon na jutro została tylko łazienka i pokój małego... Kuba szaał prawie do 22!! U mnie też już teraz jest kiedpsko z konsekwencją... a co będzie dalej????? Przy zasypianiu jest ostatnio taka histeria, że głowa mała te jego akcje do super niani by się nadały!!! Chyba zamówię wizyte;)

Hej kobietki! Ja tylko na chwilkę... mam okres i zdycham:/ ale się ciesze, że akurat teraz dostałam bo w czasie ślubu ani nie będę miała napięcia, ani nie będę miała okresu, a cały czas się przejmowałam, że mi się coś przesunie i będzie kicha:/ Kiecka na szczęście była:) Andzia ale Stachu szalony!! Ojoj! Ale dobrze, że jesteście tacy konsekwentni! Veronica miłego wypoczynku nad morzem! Magda współczuje siniaków!

Anielinka super fotki!!! A co do stresu przedślubnego to jeszcze go nie odczuwam:) i mam nadzieję, że tak zostanie:) U nas pogoda ładna, mały teraz śpi i jak się obudzi będziemy uciekać na fizjoterapie...

Pokroiłam pomidory, ogórki itp. na śniadanie i okazało się, że nie ma chleba jak P. się obudzi będę musiała lecieć do sklepu...

A gdzie się Veronica podziewa??? Już nie wspominając, że Anouk znów po cichaczu zniknęła!!! O reszcie dziewczyn nie wspomnę...

Witam porannie!! Znów mnie coś głowa pobolewa, co prawda nie mocno, ale jak się schylam itd. ehhh:/ niech ten okres już przychodzi!!! Co do tych kilometrów, to jeżeli już tyle robimy to w dwóch ratach, a Kuba baaaardzo lubi spacery:) pamiętam jak kiedyś każdy nasz powrót był na alarmie, a teraz to ja chce do domu, a Kuba ciągle chciałby jeździć;) Przymierzałam przed wczoraj kiecke na poprawiny, nie kupiłam bo nie byłam do końca zdecydowana, a teraz sobie myślę, że jednak mi się podobała i żyje w stresie czy jak tam pójdę dzisiaj to ona jeszcze będzie...

magda_79gosiammmmagda_79Niezly sobie trening fundujesz!!! Chyba by mi nogi w dupe wlazly Magda poprostu mieszkam dość daleko od miasta i dzisiaj tak orientacyjnie zobaczyłam ile mam kilometrów;) szkoda tylko, że kilogramów po drodze nie gubie Gubisz, gubisz. Na pewno! Gubie i odnajduje ja w swojej kuchni

magda_79gosiammmRena ja Cię rozumiem z tymi spacerami!!! Najczęściej też z Kubą nigdzie nie można posiedzieć, bo szybko się nudzi i tak maszerujemy, dzisiaj policzyłam - około 10-12 km dziennie (niech mi ktoś powie, że mało się ruszam!!)Niezly sobie trening fundujesz!!! Chyba by mi nogi w dupe wlazly Magda poprostu mieszkam dość daleko od miasta i dzisiaj tak orientacyjnie zobaczyłam ile mam kilometrów;) szkoda tylko, że kilogramów po drodze nie gubie

Rena ja Cię rozumiem z tymi spacerami!!! Najczęściej też z Kubą nigdzie nie można posiedzieć, bo szybko się nudzi i tak maszerujemy, dzisiaj policzyłam - około 10-12 km dziennie (niech mi ktoś powie, że mało się ruszam!!)

rena_674 a na zakonczenie dnia maly dran ugryzl mnie w tylek

Melduje się po fizjoterapii:) uffff ale gorąco:) ale faaaajnie!!! Lubię taką pogodę, chociaż nie powiem umęczona wróciłam jak nie wiem!! No ale na fizjoterapię mamy jakieś 3 km, a więc trochę to jest spacerkiem... w sumie przez to gdzie mieszkamy to ja robię takie hektary z małym, że wole nie liczyć:) Dzisiaj Kuba miał widownię na fizjoterapii:) zleciały się wszystkie dziewczyny, które robią tam pracują, a Kuba był w siódmym niebie, że ma wkoło tyle osób do których może się pouśmiechać Na koniec ćwiczeń zaczął bić sobie brawo i zrobił wszystkim papa