twity12

75sylwia1twity12miska271tak są,ale to już nie to samo co parę lat temu,coraz gorzej się robi ja już 5 lat na pikniku nie byłam,bo aktualnie mieszkam 13 kilometrów od mrągowa,ale niedługo wracam na stae śmieciJa ostio byłam z 10 lat temu to własnie wtedy nie podobało mi sie. A wczesniejsze lata były swietne. Wtedy był pierwszy rok jak weszło to ze był jeden dizen dłuzej piknik ja jeszcze nigdy nie byłam a bardzo podoba mi się taka muzyka, zreszta w Mragowie tez nie byłam. Zawsze mozna się wybrać w przyszłym roku ja tak planuje choc małe szanse :(

75sylwia1twity mam pytanie a może ty chcialabyś kupic jakies ubranka dla synka, tyle tego mam po moim, jak tak to zapraszam do obejrzenia aukcji, większośc to dresy bluzy spodnie mam też kombinezon zimowy na 62 z cocodrillo. Zerknę sobie na aukcje zaraz i zobacze :)

miska271tak są,ale to już nie to samo co parę lat temu,coraz gorzej się robi ja już 5 lat na pikniku nie byłam,bo aktualnie mieszkam 13 kilometrów od mrągowa,ale niedługo wracam na stae śmieci Ja ostio byłam z 10 lat temu to własnie wtedy nie podobało mi sie. A wczesniejsze lata były swietne. Wtedy był pierwszy rok jak weszło to ze był jeden dizen dłuzej piknik

miska271twity12miska271oj tam sprzątanie nie ucieknie,ja tylko tak ogarniam bo i tak będe musiała posprzątać,a jeszcze włąsciciel zarzyczył sobie malowania więc nie ma sensu aaaa mamy parę kłopotów i ciężko się ich pozbyć oooo fajnie Oj przykro mi :( Ja już dawno nie byłam tam i troche mi brakuje tych pięnych okolic. Może w przyszłym roku pojadę z rodzinką. A jeżdzimy do Warpun oooo to niedaleko mnie jakbyś była w pobliżu to zapraszam do mnie No jak dobrze pamiętram to około 14 km jest. Za nastolatki jeżdziłam na pikniki coyntry fajnie było. Nadal są co nie?

75sylwia1twity12Witam Was słoneczka :) Witaj:)) Jak tam dziś u Was:)

miska271ArisaJa tak w doskoku,bo zajełam się sprzątaniem póki mała spioj tam sprzątanie nie ucieknie,ja tylko tak ogarniam bo i tak będe musiała posprzątać,a jeszcze włąsciciel zarzyczył sobie malowania więc nie ma sensu twity12miska271witaj Czemu taki nastrój? Wiesz często bywałam w Twojej miejscowosć a nie dawno rodzice wrócili z tamtad z wakacji, aaaa mamy parę kłopotów i ciężko się ich pozbyć oooo fajnie Oj przykro mi :( Ja już dawno nie byłam tam i troche mi brakuje tych pięnych okolic. Może w przyszłym roku pojadę z rodzinką. A jeżdzimy do Warpun

Sto lat

miska271twity12Witam Was słoneczka :)witaj Czemu taki nastrój? Wiesz często bywałam w Twojej miejscowosć a nie dawno rodzice wrócili z tamtad z wakacji,

Znowu wpadam po dłuzszej przerwie ale cóż jak czasu brak :(

Witam Was słoneczka :)

anusiaelblagTwity życzę Ci spokojnego lekkiego i szybkiego porodu!!!Wiesz Sis Kinga jeszcze zbytnio nie kapejszyn że będzie tyle ludu. Ona swojej chrzestnej nie pamięta więc to będzie jakby dla niej jej/ich pierwsze spotkanie No i miłej i udanej imprezki. :) Dobranoc kolorowych snów.

natalis88twity12No było cięzko. W sumie to i tak wiekszość z opowiadania męza wiem bo byłam nie przytomna ze zmęczenia. Teraz było by lepiej jak bym wiedziała co mnie czeka., No ale cóż lekarz jeszcze nie chce sie określić czy naturalnie bede rodzić czy czeka mnie cesarka. A co bym wolała sama nie wiem. Tego się boje jak i tego :( no tak porod to nic przyjemnego.... ja to bym juz była posrana dosłownie panicznie sie boje porodu heheh i na razie na pewno dzieci nie planuje.. Ja bym chciała jeszcze jedno al eto nie realne :( Dobra ja uciekam bo spać trzeba małą położyc. Miłego wieczorku i kolorowych snów >:)

No było cięzko. W sumie to i tak wiekszość z opowiadania męza wiem bo byłam nie przytomna ze zmęczenia. Teraz było by lepiej jak bym wiedziała co mnie czeka., No ale cóż lekarz jeszcze nie chce sie określić czy naturalnie bede rodzić czy czeka mnie cesarka. A co bym wolała sama nie wiem. Tego się boje jak i tego :(

natalis88twity12natalis88No jeszcze tak:) I cieszę sie bo nie mam czasy teraz mysleć o porodzie he he Choć już zaczynam się troszkę martwić jak to będzie :( bedzie dobrze życze szybkiego i mało bolesnego porodu ile rodziłaś pierwsza dzidzie?? Z córeczką męczyłam się 20 godzin, i zakończyło się cesarką.

natalis88twity12natalis88Termin mam na 15 lub 16 listopada. Ale nie wiem czy sie uda mi donosic. jest to wielki wiercipięta wieć nie wiem czy się wcześniej nie wypcha byle nie za wcześnie :) no to jeszcze troszke czasu zostało....:) No jeszcze tak:) I cieszę sie bo nie mam czasy teraz mysleć o porodzie he he Choć już zaczynam się troszkę martwić jak to będzie :(