-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez irena34
-
o cholera ale sie porobilo...:((((((((((( MMwielgasne gratulacje dla mamuski i serdecznie witamy nowego wrzesniowego chlopaczka :) MM zabardzo sie nie denerwuj pamietaj ze to wplywa na pokarm.Wszystko bedzie dobrze.Napewno maluch jest w dobrych rekach. Dziewczyny jestesmy z wami calym naszymi serduchami,bedzie dobrze ,to jest tylko kwestija paru dni.Kciuki zacisniente na maxsa Myszka,no to sie bardzo ciesze ze masazek nie byl tak bolesny jak u mnie.Moze to przez to ze byl robiony w trakcie porodu,dla mnie to bylo cos okropnego,darlamsie w niebo wzieta ,zeby ona juz przestala juz go robic.Trzymam kciukasy na twoja nocke.Ta noc nalerzy do ciebieCzekam na smska ze juz tulisz malucha,moze byc i w nocy,nie przejmuj sie Co do kolek ,to z termometrem lekarz mowil zeby nie robic..taki to jest obce cialo w dupce ,albo przy dupce naszego malucha.Lepiej kupic taki gumowe paluszki (jak rekawica gumowa tylko same obciete paluchi) i wazelina zwykla na to i smarowac okreznymi ruchani przy odbycie,i delikatnie wprowadzic do pupci troche tej wazeliny,na okolo 0.5-1 cm.Ja sprobowalam i skutkuje i maluch wcale sie denerwowal bardziej nowa metoda.A ryczal ostro.Wlasnie dzis mamy nocke przez ta kolke zarwana,ze piers nie chczial brac ,bo tak sie wyginal i ryczal.Dobrze ze mam odciagaz elektryczny ,to na nocke mialam z wieczora reszte po karmieniu z piersi odciagniente.To jakos wypil,a do przyjscia poloznej,to co chwile ryk i placz,cyce myslalam ze rossadzi mi,czekalam na polozna zeby zacedowac co robimy.To musialam taki sciagnuc i z butli na karmic malego,bo byl tak chyba zmeczony tym placzem ze niemial sily ssac cyca.Dopiero dziewczyny o 16 poszedl mi spac,a ja z nim .Pozniej obudzil sie okolo 17 z rykiem,ale jak sie skasztanil,(przy pomocy czopku i "wazeliny paluszkowej"to i po bolu.Zjadl z piersi i teraz slodko spi,mysle ze juz do kapieli wytrzyma. Afirmacja moze i masz racje co do herbatki koperkowej.Generalnie ja malemu nie daje,tylko sama pije ale teraz bede razem z rumiankiem mieszacz i pic.Moze taki nie bedzie mial takich kolek. Yvone zaganiaj tez dzis m do pracy seksualnej.tak jak Zeberka.Dziewczyny do boju Reszte dziewczyn pozdrawiam
-
Witam dziewczyny,jestesmy badanie okej maluch ma 4100gr 57cm o.g 36cm,okreslenie lekarza dla malego: jest fajny,wszystko okej.Pierszy raz widzialam jak lekarz dzieciaka za jedna noge trzymal do gory nogami,az dreszczy po plecach,a pozniej za noge i za reke jedna strona a pozniej druga strona uuuuuuuuufffffffffffff myslalam ze padne ,bo blada bylam.Mamy skierowanie na bioderka i mam dowiedzic sie w ubezpieczalni czy pokryja szczepionke,bo koszt nie maly 168€....:((((((((((((((((((((((((((( AA teraz gratulacje dla mamusiek: Tajki i Kati wielkie gratulacje dla was , a waszych maluchow witamy w naszym swiecie. Kati to chyba nagroda od Pana Boga ze Kajtus jest tak duzym chlopakiem,ciesze sie bardzo ze juz jestes po Kama my przez te badania wyladowalismy w szpitalu ,mielismy watrobowe , drugie na bilorubine ,no i waga za mala malego,a teraz zobac jaka waga u malego BugiLenka jaka usmiechnienta przy siostrzyczki,a z Lidci to maly lobuziak jednak jest :)Moj to tak nie kreci sieA co do usmieszkow to codzienie nam sprzedaje nam maluszek nasz slodki.Po takim usmieszku to odrazu dzien lepszy staje Martasuper ze z chlopakami wszystko okej,a co do lekarzow to szkoda slow..ile nerwom i lez musialas ty miec przez ich gadanie....ajjjjjjjjjj brak slow Katarzyna nie zdazylam przywitavc sie z toba,jak juz cie niema...trzymam kciuki KarwenkaZuzka taka slodka Kamilazgadza sie wszystko :)mleko matki jest najlepsze i do noska i do oczka Rachotka jak wizyta tesciowej ?doprowadzila juz ciebie do bialej goraczki?czy moze do przyspierzenia porodu?kciuki sa Bugija tez musialam w nocy zazyc nospe,tak mnie zoladek skrecil..nie moglam sidzaco karmic malego :( Myszka trzymam kciukasy za masazek Yvone ale stres mieliscie ,szkoda mi was oby dwoch ...i ciebie i m. MartaMariakciuki zacisniente ,a na grzechotke nie zwracaj uwagi...Kobiety z Wenus a faceci z Marsa :) Dana i tak trzymaj,a czemu myslisz ze nie mozesz z bacikowyej kasy zrobic prawko?przecierz bedziesz jezdzic z malym,robisz tez to dla dzieciaka,zeby on tez nie jezdzil komunikacja,a tylko wygodnie samochodzikem z mamuska :) Dziewczyny czwartkowe pamietamy o was i myslami jestesmy przy was a reszte dziewczyn pozdrawiam a bobaskow tule
-
witam dziewczynyte z brzuszkamy ciazowymi i te z brzuszkami poporodowymi :) U nas jakos kula od dwoch dni juz niemamy takich kolek,jak malemu stuknelo 1 miesiac ti i kolki ustepili :) dobrze by bylo :)ale narazie niemamy takich tragicznych,cos tam troszeczka poplacze,ale niema wielkiego hallo.Dzis mamy piersza wizyte z malym u pana doktora,wlasnie siedze i odcedzam w mleczarnie Wiktorjanka skarby dwa :) Moj brzuch tez jest odstajacy,nosze pas taki szeroki,generalnie jest on na kragoslup,ale mam go na to i na brzch.Ale wczoraj kupilam takie cos na zasadzie gorsetu,ale bez miseczek na biust.Jest latwo do karmienia i niema problemu z doborem.Jak tu cos znalesc jesli gora xl,a dol s gorseta :'( Marta chlopaki cudne,a jak z tym wszystkim co mowili pod czas ciazy?mysle ze jesli nie piszesz,to wszyystko okej.Co do takiego szybkiego tempu gubienia wagi ,to ja jestem przeciwniczka.Ty z nabralas ja w ciagu 9 miesiecy,a zgubic tak wkrotkim czasie tyle kilogramow moze spowodowac wialosc skory,utraty ostatniej jej jendrnosci i t.d.Najlepiej Dana wypowie sie w tym temacie. Kati calym serduszkiem jestem przy tobie,niemam slow Tajki trzymam kciuki,i daj znac co i jak Reszte dziewczyn serdecznie pozdrawiam
-
pomoc pomogl,ale moze staraj sie innymi metodami malego pogonic do mamusi i tatusia.Nie wiem jak to odczuwalnie na macice bez skurczy,ale ze skurczamy milo nie wspominam tego.Ale porod przeszpieszylo, wciagu godziny juz mialam malego przy sobie.Moze taki olejek cos ci poruszy ...czekam jutro na zdanie relacji.Niewiem czy z kims wymienilas sie swoim numerem telefonu,cos nie pamietam ,skleroza,wrazie czego wyslalam ci na priwat swoj numer,to zrzuc smska jak taki dzis wyladujesz w szpitalu
-
Katikochana nie ujade normalnie,szok totalny,to jakis glupi zart ze strony pana doktora ...Moze on byl nawalony,a moze nie mial ochoty popracowac?a co to w szpitalju niema paskow zeby sprawdzic czy to wody?apteki maja ,a szpitali nie...ladny burdel w tych szpitalach Myszkaja mialam robiony masaz przy porodzie i pierszym i drugim....opowiesz mi po masazu jak bylo...jestem ciekawa jak na ciebie zadziala.A co do olejku moze musi ci ostro przeczyscic od srodka najpierw,a pozniej beda akcji porodowe.Czekamy jutro zdania relacji Bugimojemu tez smakuje te kropelki,jak ma kolke i placze caly czas i nic nie pomaga,to wystarcze podac lek i odrazu cisza i smok laduje w buzi.... To dziewczyny czekamy na zdanie relacji jutro z ranca,bo pozniej robie wypad i dopiero bede mogla was poczytac po poludniu :( trzeba troche popracowac tez,moj nie daje rady wszystkiego sam obrobic w firmie,musze tez tam byc...niema tak lekko jak sie jest na swoim garnuszku :)
-
hejki jeszcze raz,tak wygladamy dziewczyny ...:)taki jestem....:)
-
myszka dobra robota,mysle ze z takimi poradami,Kama swietnie poradzi sobie z tym karminiem.a foto beda i jeszcze dzis.Najpozniej wieczorkiem,teraz maly ma kolke i mamy walke z wiatrakami ...:(((((((((((((
-
Witam was dziewczyny,jestesmy.Dzisiaj moj skarb ma caly miesiacniemoge uwierzyc ze juz miesiac ...jak szybko czas zlecial..szok Lizii dziewczyny miodzio,a wage szybko nabiora Kamaja narazie nie dokarmiam ale mam wrazie w mleko zamrozone i mam mleko modefikowane Nestle Pre.A Lenka jest slodziutka,dawaj foto jak ma oczka otwarte,napewno bedzie wygladac jeczcze slodziej :) Lola foto malego tez superanskie kolki tez mamy i caly czas walczymi.Worek z pestkami wkladam do mikroweli na 1,3min ze szklanka wody zeby pestki nie popekali. Afirmacjaniunia tez twoja piekniutka,dziewczynki woogole taki slodke,prawdziwe przyszle ledi.Poduszke i krople twoja mama w kazdym dobrze zaopatrzonym sklepie kupie.Koszt okolo 5 €,ale zobacz w Rossmanie w polsce.Bo tu tez jest w Rossmanie.a krople mozna kupic bez recepty a aptece,ale niewiem ile kosztuja. Dana wszystkiego najlepszego z okazji urodzin minionychLepiej pozniej niz wcale... Yvonestarajsie nie przyjmowac tymi problemami ktore was teraz dotkneli,ja wiem lekko mi mowic, a tobie trudniej to zrobic,ale coz sproboj.I zawsze pamietaj ,ze po burze przyjdzie cisza.A Adamek ,niemial wczoraj swojego dnia i przeciwnika odpowiedniego,Ale coz ich 3 to jest najlepsze teraz.Kliczkowie i on.Nie bylo innych do walki :( Rachotka na twoim ostatnim foto,to wcale nie widac ze jestes po terminie...brzunko wysoko...Ale pocieszylam,sorry... Kamila 78 dzienki ze pamietasz o mnie,Ja was czytam caly czas tylko nie nadazam za wami.Caly czas wisze na forum,ale niemam albo czasu albo sily napisac do was,Sorry dziewczyny.Teraz juz zeby nie zapominac o tym co czytalam,to robie notatki na kartce,zeby moc wam napisac Myszka no jestem ciekawa czy olejek zadzila i oczywiscie trzymam kciuki. Tajki ja tez sie urodzilam 13,no i nie powiem ze jest tak zle,i jeszcze w piatek Kati mam nadziiej ze to jest to i czekam na twoja wiadomosc,ze juz po wszystkim i mamsz swojego uparciucha przy sobie Co do pepku,to nam odpadl dokladnie po tygodniu od urodzenia.Ale nie byl kompany ,tylko wycieranie sciereczkami z woda.Piersza kapiel zaliczylismy jak mial 2,5 tyg.Tu nie kapiac dzieci ,tez po porodzie wycieraja tylko buzke sciereczka delikatnie od krwi i to wszystko.Na nastepny dzien po mojej prosbie umyli mu wlosy,bo mial cale posklejane. A oczka jak ropieja ,to przemywalam jeszcze u Wiki mlekiem moim z piersi.I lepiej pomaga czym ta woda. Reszte dziewczyn pozdrawiam i tych wdupaku i tych z babelkami wdomu...
-
Kamila78irena jako tako na razie kolek nie ma, mocno stęka przy robieniu kupci (strzela wtedy jak z armaty), czasami zakwęczy jakby ją coś w brzuszku zawierciło, ale płaczu godzinnego jeszcze nie miałam. Chciałabym żeby tak pozostało, ale zobaczymy, a ty trzymasz jakąś dietę przy karmieniu cycem tzn. nie jesz wszystkiego? Diete caly czas,juz normalnie sama niewiem co moge a czego nie moge zjesc.Z corka niemialam takich przygod kolkowych :( Jem bardzo ostroznie,a ostatnio juz i malo ,bo mam stracha.Ale wczoraj polozna pokazala mi tyle metod,ze dzis nocke mozna zaliczyc do udanych ,nie liczac krotkego placzu15 minutowego.W dzien tez daje dzis co nie co porobic,bo wszystko robie tak jak polecila polozna zeby zapobiegac wiekszych kolek Co do lozeczka,to moj spi na wyciagnienciu reki,ale i tak czasami biore go do siebie na ramie i pod swoja kowderki,wtedy jest najszczesliwszy i bardzo zadowolony,spi z usmieszkiem na twarzy :)W szpitalu tez mowili ,ze dziecko ma minimum do 6 miesiaca w sypialnie rodzicow,zeby nie spalo samo w innym pokoju...cos w tym musi byc... A jak naszy dwupakowe dziewczynki?boze jak ja by chczalam jeszcze raz byc w ciazy...hmmmmmmmmmmmmm moge tylko pomazyc ...........(ale nie mowie o porodzie)
-
No to mamy piekna wiadomosc od naszej Kamy,najwazniejsze ze Lenka zdrowa,punkty wysoke,a lekarz i tak dupek za tysiakami rozgladujesie a dziewczyna musiala 10 godz z buolu zwijac sie.Dupek i koniec.Ja by mu smoly goracej dala ,a nie 2 tysiaki A dla ciebie Kama i Lenczika wielki gratulacje i dla tatusia dumnego tez .Witaj maly skarbie po drugiej stronie brzuszka Karwenka ten tekst z tesciowa byl dobry.Kupujego go :)A z laktacja caly czas nadal walcze ,jak tylko mam troche nerwow odrazu mi zanika.Ale tak ruszyl mi po szpitalu jak bylam drugi raz z malym.Tylko mi sie wydaje ze on byl caly czas tylko w mniejszych ilosciach,te powaleni lekarzy wprowadzili mnie w stres,co pozniej bylo widoczne ze niema malego czym karmic i jego trzeba dokarmiac,a moje hmhmhmh rozbujac Marta bardzo sie ciesze ze z maluchami wszystko dobrze i czekamy na foto waszeA jak ty sie czujesz ,po tym wszystkim?A pokarmem sie marw,nie ty jedna wykarmisz dzieci na butelce,byli i beda takie mamy ktore nie moga karmic piersia Tajkitak to jest z tymi facetami.Normalnie chodzace grzechotki dla dzieci :) Myszkato ty chyba pytala sie czy ze skurczami porodymi moga wystepowac skurczy odbytowe,czy cos takiego.Ja ci powiem ze ja tak mialam,normalnie musialam isc do kibelka w trakcie porodu,bo myslalam ze mi i kiszki i tylek rozerwie.Na zadna cholere nie wmowili mi ze to porodowe skurcze tak daja i to tak sie wydaje ze chce sie na kibelek.I powiem ci ze normalnie zalatwilam sie ale ze skurczami porodowymi,wszystko na raz bylo,ale przynajmie ta wycieczka krotka spowodowala szybki postep porodu :) Liciito trzymamy kciuki i czekamy na wiesci Reszte dziewczyn pozdrawiam
-
Dziewczyny witam ,napisze tylee ile zdaze,od dwoch dni mam kolkowa akcje domowa,nieprzespane noce,bolace recy,kregoslup,rozrzepane wlosy,niezjedzony w czasie obiad,zapominanie o waznych terminach na dzisiaj....poprostu horor...Ale jestem dobrej msli i wierze ze wkrotce to minie tylko jestem na siebie zla ,bo czasami puszczaja mi nerwy,a przecierz moj Wiktorjanek nie jest winny ze ma takie kolki...przecierz on tez sie meczy...:(trzymam juz na recach :( placze jak poloze,a na raczkach spi sldko ...dzis spalam od 4.30 na siedzaco a maly u mnie na piersiach i tak do 6 a pozniej co chwila pobudka.masakra...metody mam juz chyba wszystkie wyprobowane..... pokarm mam,ale rozbujalam przy pomocy sciagaczem,pikem bezalkocholowym drozdzowym bialym,ala karmi piwkem ciemnym,i zoilowe na zasadzie ziol co ktoras z was pisala. a teraz co w dziurawej glowie zatrzymalo sie i co zapamietalosie to wam napisze: MyszkaCoz tu powiedzic piekna mam piekne brzunko ...po prostu mniam mniam mniam do chrupania Katarzyna no to pieknie,ladnie urzadzone mieszkanko ma twoj synek,a katering jeszcze lepszy ma. Dana bylo wszystko obi ,drogi,seks ale opony jeszcze nie bylo,dobrze ze nie byliscie gdzies na przyrodzie i nie musieliscie z kapcia dreptac....hmmmmm a moze wlasnie o to chodzilo...:))))))))))))))a jak kolezanka co mieszkala u was wyprowadzila sie?= Ivi witamy cie kochana i czekamy na zdjecie malutkiej Lizii wozek odlot,taki slodki landrynkowy,a te misiaczki to wiedzalam ze wygrasz,bylas najladniejsza mamuska z misiaczkami na brzuszku Yvone brzuszek imponujacy ,a rozstepami nie przejmuj sie Kati to chyba za te narzekania na poczatku ciazy musisz teraz pokutowac do 40 tygodnia....ale kochana niema tego zlego co by na dobrze nie wyszlo...bedzie dobrze ...i pamietaj jak bede teraz w polsce to napewno przyjade do was i masz juz byc po porodzie i wypoczeta.... Tajki ummmmmmmm nowoczesna mamuska...super,a wloski sliczne Kama kciuki caly czas mielismy zacisniente teraz czekamy na wiadomosci ,ktore napewno do nas jutro dojda Zeberka bez paniki,wszystko bedzie okej,my jestesmy silne kobitki i faceci nam nie doruwnaja nigdy RachotkaJeszcze troche i bedzie oki doki kochana Kamila 78 a u ciebie w domku tez kolki.... A u mnie w sobote tesciowa przyjehala ,ale pojehala o 24,bylo okej niema co narzekac ...nie czepiala sie,byla mozna powiedzic mila.'Akurat musialam nakarmic malego,ale jak skonczylam to odrazu chczala wziac malego na recy i masowala brzuszek mu,bylo okej,dostal maly maly przezencik,najbardziej mi pudelko podobalosie...naprawde no i moze sliniaczek,ale liczysie ze przyjehala i dala no i mi gratulowala....Tak ze weekend mialam spedzony milo,Moj poszedl na cala noc na piwo w sobote,wrocil o 6 rano,ale mi to nie przeszkadzalo,tesiowej sie chwalil jaka to on to ma wyrozumiala zone...hihihihihihi,ze go puszcza na piwo...hihihihihihi.Dla spokoju wdomu dla czego nie...jak ma siedzis i czepiac sie ,to lepiej niech idzie .a w nedziele bylismy w knajpie na obedzie z Wiki chrzestnym i jego dziewczyna.Wlasnie zastanawiam sie zeby ja wziac za chrzestna do malego.Narazie moj to przetrawian w glowie,bo nic nie powiedzal,a ni tak nie nie. A co do matki jako ze jej dziecko jest najladniejsze to ja i recami i nogami,bo moj lezy u mnie na recach,ktore mi za chwile odpadna....:)))))))))))) i co chwile go wycalowyje,i sobie w brode pluje ze co to ja za wyrodna matka jak w glebi duszy zloscialamsie ze daje mi popalic od 2 nocy. Reszte dziewczyn pozdrawiam goraco i usciskam brzuszka A jak Sylwunka u ciebie minul weekend,z M spedziliscie milo? O matko sorki dziewczynki za tak duzo....tak wyszlo,to wam za wyrozumialosc
-
rachotkaSiemka z rana Ale dziś jestem poddenerwowana. Tak sobie patrzę na mój suwaczek i do terminu zostało 5 a ja coraz bardziej zniecierpliwiona. Nawet mama zaczęła mnie denerwować, mimo, że bardzo cieszyłam się ,że przyjeżdża. Ale niestety przytłacza mnie swoimi radami i w ogóle. Coraz bardziej męczy mnie to czekanie. Chyba skoczę dziś na jakieś zakupy, bo zwariuję, a jak pochodzę to może coś w końcu ruszy. O kurczaczki znów się nad sobą użalam, ale wiem, że na Was mogę liczyć. Nawet z moim nie mogę pogadać, wypłakać się, bo wciąż mama się kręci. A może zaproszę go wieczorem do kina, albo jakąś kolację;-) OOOO to jest dobry pomysł. przynajmniej wyrwiemy się gdzieś, bo tak dawno nie byliśmy nigdzie sami A jak Wasze samopoczucie??? hiiiiihihihiii rachotka to skoc do obi napewno ruszy...... Witam witam was dziewczyny,myslalam ze moze jeszcze ktos w nocy rozpakowalsie ....a tu niespodzianka nic .....a szkoda czekamy niecierpliwie dalej.....A co u nas z Kamom cos ostatnio jej nie bylo. Mamy karmionce jak laktacja i kolki?u mnie kolki daja czadu,od samego rana juz dostal krople i czopek .Na cale szczenscie ze moj chlopczyk byl caly dzien wczoraj tak grzeczny tylko jadl i spal,jak by wyzuwal ze mama jest mocno przygnebiona tym wszystkim.Bo moj mi przez telefon oglosil kolejny raz ze ze mna sie rozwodzi,bo ja jestem suka falszywa bo......chce szwagra wyrzucic,nie martwie sie o niego czy on jest glodny(szwager),ze odsuwam go od rodziny,ze jego mama nie chce do nas przyjehac bo ja z nia nie rozmawiam i woogole ,modernizacji domu on robic juz nie bedzie ,ze on bedzie szukac sobie mieszkanie i sie wyprowadzi,a ja mam sama martwic sie jak splacac dom,a jak nie to przyjdzie bank i zabierzy go i ma on to w d....,bo on i tak jz nic niema do stracenia,albo wystawamy go na sprzedarz....wczoraj na ryczalam sie jak bubr w koncie.Dobrze ze Wiki duza i wszystko rozumie,i tylko chodzi mnie pilnuje zeby nie plakalam. Ale dzisiaj jade sobie odstresowac sie ,jedziemy z malym do moich kolezanek do innego miasta,na male spotkanie...kawka ,ciasta moze dla dziewczin winko zamowie,albo piwko.I jade dziewczyny pociagem z przesiadkami,bo moj nie da mi samochodu,bo moi kolezanki mi "rzryc" nie daja,a on potrzebuje samochod do pracy i wogole on nie pamieta tego ze tydzin temu powiedzalam mu ze bede w piatek potrzebowac auto dla swoich spraw....poprostu szlach mnie trafi,a piorun rozwali......on naprawde jest chorowany ,chyba taki faceci po 40 maja ze soba duze problemy.Chyba ma okres przekwitania,albo juz totalnie mu sperma do glowy uderza.Seksu net od stycznia,przynajmie ze mnom,a moze chce wolnosci i niewie jak baby z bagazem sie pozbyc.To wtedy juz wyruzumiale dla czego odstawia te szopki,tylko dla czego takim kosztem.A_nie powie ze mam kogos i chce odejsc...ale to tylko moje przypuszczenia .'Wiem ze on nie chce ze mnom zadnej przyszlosci juz miec(po 15 latach ) ze jak wraca dodomu to nie moze juz na mnie patrzec(to chyba najbardziej zabolalo) i ze musimy to wszystko zalatwic jak dorosli w zgodzie... Dziewczyny powiem wam ze chyba moge napisac poradnik,dla co nie trzeba robic dla faceta ,zeby nie byc w takiej sytuacj co ja teraz.Ale nic jeszcze troche potrzebuje czasu zeby wrocic do formy,a wtedy .....zobaczymy na czyjej ulicy bedzie caly< czas swieto :') 'Reszte dziewczyn pozdrawiam i dziekuje za przeczytanie i wysluchanie mnie.a to dla was
-
Ivi wielkie gratulacje i w koncu mamy prawdziego wrzesniowego skarba a ja dziewczyny mam termin porodu ....:))))))))))))))) no i w taki dzien dowiedzalam sie ze ja mam sie wyprowadzic jak mi nie pasuje bo szwager bedzie mieszkac,aj szkoda slow ...recy mi opadli,i caly czas moja matka mnie wali,ze on musi ja utrzymywac....brak slow i sil
-
Dziewczyny nie uwierzycie ,poszedl spac do corki pokoju,a niusia bedzie z nami spac w sypialni,nieujade z tym facetem,co ja tu robie i gdzie sa moje rzeczy.......szybczej do wyjazdu do polski,bo chyba zwarjuje sama z tym wszystkim....bo juz z sypialni wyprowadzilsie
-
witam dziewczyny, Afirmacja ja smoczek juz od pierszego tygodnia tez daje,bo tak by tylko na cycu wisial by :)Tez musialam miec dwie firmy,Nüby i Nuk od 0-3 to bardziej dopasowalsie mu Nuk Co do zoltaczki to mysle ze moga zostawic,nas przez badania watrobowe zatrzymali.A z Wiki tez tak bylo ,ale nie zgodzilismy wtedy zeby zostawic ja w szpitalu samom.Bo wtedy matki nie mogli byc z dziecmi :( No to jutro czekamy na wiesci od Ivi no i mysle ze taki pojawisie perszy wrzesniowy bobasek A ja dzis posprzeczalam sie ze swojim o szwagra...bo powiedzalam ze dzis jest 31 to jest koniec mieciaca,czyli jak najbardziej najwyzsza pora na wyprowadske od nas,a po drugie maly ma 3 tyg ,a on i nie mysle o przeprowadski.Bo moj zapewnial mnie ze jak tylko bedzie maly to napewno nikogo nie bedzie u nas.To powiedzal ze moja mama tez mieszka u nas i on muszi ja zywic(a mieszka u nas w domie w polsce i zajmujesie naszym domem 2 psiakami i kotem,szykujemy weki na zime,suszy grzybki i w sloiczki ,a jak przyjezdzamy to tylko co robi to dogadza zieciowi we wszystkim i t.d)Powiedzalam ze jestem falszywa,zlosliwa i t.d.Powiedzal ze on tez moze wyprowadzic sie...no slyszeliscie cos takiego,robi mi jazde o szwagra i ze jak ten nie zostanie sie to on tez wyprowadzisie...Chyba ocipieje z tego wszystkiego,k.... a m... to z kim on chce z mieszkac?????????????????z nami czy ze swoja rodzinka,bo mozemy jeszcze pare lozek organizowac dla nich.To mialam tak wspaniala kolacje ,ze apetyt zaginul,bo zaczelosie ze pyta a co szwager bedzie jesc,czy jest dla niego obiad? a ja ze ma tez swoja zone i moze po pracy do niej na obiadek pojehac,a nie ze ja bede mu uslugiwac,bo ja mam swojego M i nie musze cudzym uslugiwac ....aj dziewczyny niewiem,leb mam zawalony i juz mnie boli.Ten poszedl do pokoju goscinego i nie wychodzi ,a moj poszedl kapac sie,i tez kolacje nie dokonczyl...zostawil nie dojadl do konca,ja to poprostu wstalam ze stolu ze swoim talerzem i odstawilam w kuchni,cora powturzyla tez to zamna,bo slyszala cala sprzeczke ...:( Oj sorki dziewczyny ale na bazgralam,ale komu moge jeszcze wyzalic sie, tylko wam moge.... Reszte dziewczyn pozdrawiam a babelkow caluje w noski
-
karwenka gratulacje i to wielkie,a ciebie malenstwo witamy po drugiej stronie brzuszka mamusi A z tym obi to ty mialas nosa,To teraz dziewczyny wieci co trzeba robic...trzeba isc na zakupy do ooobbbbiiiiiiiiiiiiiiiiiii,i bedzie po wszystkim... A mij dzis moj skrab dal popalic,w nocy co godzinke,albo dwie budzilsie i szukal cyca.A z rana od 7 je,rycze i znowu je,dopiero teraz usnul,ufffffffffff te kolki go chcesz wykoncza.Kropelki juz dzis dwa razy dawalam,maly zmieczony,a ja nie przytomna :( Reszte dziewczyn pozdrawiam.. A co tam u Dany i Marty
-
karwenka nic sie nie boj ,my z toba ,kciuki zacisniente,jutro mysle ze bedziemy czytac o tobie i skladac ci gratulacje Iviod ciebie tez czekamy na smska co i jak,kciuki i na nogach zacisnelam
-
Bugi no to nie wesowo masz,a jeszcze Lidia wdomku...zeby ona jakiegos bacyla nie zalapala od starszej siostry :(trzymam kciuki zeby bylo wszystko okej Lizii to czyli misiaczkow nie wygralas?a to za jakie miejsce te kosmetyki? Yvone zycze rownierz wam wspanialych niezapomnianych wspolnych lat malzenskich Sylwunkamysle ze to u ciebie hormony i a by tak bylo,a oni mina jak tylko maluch bedzie przy tobie.Ja tez tak mialam jak bylam z Wiki w ciazy,caly czas bylo mi smutno,bo bylam sama, a moj...jak to facet... Dziewczyny a co tam u Marty i chlopakow,ktos cos wie? Reszte dziewczyn pozdrawiam Pytanie na 102 ,czym mam kupke zolta z biaklych rzeczy wypliamic,kompletnie nie pamietam..pieluchi to gotowalam w szarym mydle,ale rzeczy,normalnie nie pamietamNamydlilam mydlem na plamy,ale nic nie pomoglo,wczoraj zamoczylam ,ale jeszcze nie patrzalam czy zeszlo. Dziewczyny mam tyle energii,chodzacy wulkan energetyczny,caly czas na wysokich obrotach. Ale co zauwarzylam po ciazy,ze znowu mnie zaczela glowa bolec,mialam przed ciaza czesto migreny.I od wczoraj non stop chodze w okularkach,i powiem wam ze nie boli na razie,no i wydajsie mi ze troche pogorszylsie moj wzrok :( Wole byc jeszcze raz w ciazy,mialam 9 miesiecy spokoju z ta glowa,a teraz znowu tabletki musze nosic ze soba :(
-
kamila jeszcze raz gratulacje,niunka piekna a jaka czuprynaa jakie poliki moj do dzisiaj jeszcze takich niema :) dzis polozna wazyla to ma 3300 dopiero :)
-
Dziewczyny my mamy dzisiaj 2 tyg i 2 dni z okazji tego wklejam mojego skarba zdjecia :) (to srodkowe,to w publicznej toalecie w centrum handlowym,gdzie niema zadnej laweczki zeby nakarmic dziecko :))
-
Adarka wielkie gratulacje,nic sie nie dziej,to sie nazywa cicha woda... a maluszka witamy w gronie maluchow Afirmacja Niunka jest piekna,taka duza,moj jeszcze niema takej wagi co twoja w dniiu urodzenia.a wkoncu jak bedzie miala na imie Ninka czy Lilka:)
-
Witam dziewczyny,bardzo was prosze bardziej bez stresowo w ostatnich dniach...wiem ze nie idzie to w parze jak druga polowka robi takie numery albo wali teksty nie z tej ziemi.Dziewczyny pamietajcie jedno te facet jak by mog swoj mozrzek wlozyc do ograwki ,to mial by dla wlasnego dziecka super grzechotke.Moze niektore z naszych facetow juz to zrobili i dla tego juz wcale nie mysla co robia Kama powiem co mysle o twojem gine....sprawa jest prosta,Lenka lezy glowkowo,czyli porod naturalny,a ze w porodzie naturalnym lekarz nic nie robi,tylko na koniec ceruje,a cala prace odwala za niego polozna,to chyba chce ciebie sklonic na cc.Dwa tysaka na ulice nie lezy :)A ty napewno chcesz cc?a jak by musialam 3 raz urodzic to napewno drogami natury,a ni cc.A ty nie masz podstaw do cc... Avi nie denerwujsie wszystko bedzie dobrze,daj znac jak rodzicy juz beda na miejscu Zeberka zycze zrelaksowac sie na wszystkie 100,jak nie bedzie M.A co do pokarmu,to moj tez zasypia,to polozna mi podpowidzala,jak zasypia,to podnosimy na bekniencie,albo przewijamy .to wtedy dzieciak obudzisie i dajemy ponownie cyca.Tez dobrze smyrac maluszka po pietkach w trakcie jedzenia Reszte dziewczyn pozdrawiam a brzuszki tule z calego serduszka :)(hihihihihi teraz jeszcze bardziej za nim tesknie)
-
Witam dziewczyny,ale co za wspanialy dzisiaj dzien,cos piekniego,tyle wspanialych niespodzianek :)))))))))) U nas wszystko okej,pokarm ruszyl,rozbujalam,maly ssie ladnie jest najedzony,raz dziennie sciagam jeszcze pokarm okolo 60-80ml i zamrazam w -16,to bede mogla przetrzymac okolo 3-6 miesiecy.Sciegam elektrycznym,wyporzyczyla mi polozna z apteki.A moj tylko zalatwil recepte od mojego gina.Narazie mam na 4 tyg,a pozniej jesli trzeba bedzie to jeszcze na 2tyg.Polozna przychodzi do nas codziennie,jutro i pojutrze dalismy sobie wolny :)Maly ladnie przybiera wczoraj 50gr.Wczoraj wazyl 3160gr.Kolki mielismy chyba 2-3 razy,ale juz dajemy rady.Mam Empumisan i ten Niemiecki,ale ostatnio nie dawalam,jak zalatwisie to placze,bo brzuszek napina,ale tez nie zawsze.Jest bardzo grzeczny i spokojny.Tak sie balam ze bedzie nie spokojny,wprawie cala ciazy cos u mnie zawsze sie dzialo :( Dzisiaj mielismy tak goraco,ze musialam przebrac go w letni komplecik.A juz myslalam ze nie zalozymy wcale :)A wieczorem mielismy straszna burze,cos okropnegoblyski byli jak swiatlo zapalone w nocy ,jak by bylam sama wdomu ,to chyba by najadlam sie by strachu.Jutro nasz tatus wdomku,bedziemy kombinowac ta przeprowadzke :)w koncu musimy zaczac ta przebudowe domumysle ze przed swiatami zdazymy Pozdrawiam was dziewczynki ide spac,zrana jesztem i czytam ,kto rozpakowalsie dzis w nocy :)
-
Mart79 i Kamila78 wykonaliscie kawal dobrej roboty,moje gratulacje dla was a dzieczatka wasze witamy w gronie maluchow naszych
-
no dziewczyny ruszyly do porodowek,a my nadal mamy sierpien Marta super wiesci, moje gratulacje dla dzielnej mamusi i dla dzielnych najwspanialszych chlopcow mamusi Kamila Mart teraz wasza kolej,kciuki zacisnienty