-
Postów
278 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez Cobra
-
-
Cobra A ktoś tam już coś napisał? No widzę, że niby są cztery wiadomości ale gdzie tego szukać... Nie wiem :( Napisać też nigdzie nie mogę. Widzę tylko statystykę. Jak klikam na tematy albo forum,nic się nie dzieje. Może to nie jest kompatybilne z telefonem Kiedys spróbuję z laptopa. Może wtedy się uda.
-
A ktoś tam już coś napisał? No widzę, że niby są cztery wiadomości ale gdzie tego szukać... Nie wiem :(
-
marlenk4 Ja się już na forum wpakowalam. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał nic przeciwko. Ja korzystam przez telefon więc te literki są tam dla mnie strasznie małe. Ale też nie będę się aż tak często odzywać, więc dam radę napisać o dwóch kreseczkach jakby co
-
Natt Daffii Oo skad jesteś? Ja do Poznania mam 80km do centrum to pewnie ze 100 :p ja teraz chodze na Nfz. Ale za prenatalne place bo robię prywatnie. Okolice Grodziska Wlkp. Wow ja do Grodziska mam 4km Szkoda, że już nie jestem w ciąży. Mogłybyśmy na jednej porodówce wylądować
-
EwelinaEwelina nie. Znam kilka osób, które urodziły nawet ponad 4kg. Mój syn miał 4250g. Miałam cc co prawda, ale z innego powodu, okazało się, że był pozawijany pepowina i do tego ułożony odgięciowo. Ale próbowałam normalnie 15h nie miałam pojęcia ile waży... Obwód główki miał taki sam jak starsza córka, która ważyła 3900. Urodziłabym go, gdyby nie to złe ułożenie...
-
martamarta jak się uda to będę taka szczęśliwa że i w wiadomościach na TVP o tym będą mówić
-
Co ja tu czytam? Przenosicie się na prywatne? A jaw tak tu śledzę co jakiś czas Tak bardzo bym chciała być tam z wami i moim maluszkiem :( Ale tak pozytywnie reaguje na wasze zdjęcia i opowieści o kopniaczkach ❤️ Az dziwne, że nie płaczę, że ja już tego nie mam. Mam nadzieję, że niedługo będę was gonić ;)
-
Dzięki dziewczyny. Daje wam spokój na miesiąc W końcu to nie wątek o staraniach Życzę Wam spokojnych i cudownych połówkowych ❤️
-
martamarta i asia dzięki za wiarę, ale już @ jest Nic z tego. Będziemy ciężko pracować na swój prezent pod choinkę
-
Sashimi Cobra, gratulacje najprawdopodobniej jesteś w ciąży. Wiem co piszą na testach, ale druga kreska nie pojawi się, jeśli nie ma ciążowego hormonu. Tak mi tłumaczyła znajoma ginekolog, kiedy jej powiedziałam, że "zrobiłam test wczoraj, wyszedł negatywny, a dzisiaj była blada kreska ale to się przecież nie liczy..." Miała rację- byłam w ciąży Ja też zawsze byłam tego zdania Niestety @ już jest jedną nogą u mnie i zaraz się rozgości ;)
-
m.onika jutro mam dostać @ więc samo się okaże Jak nie przyjdzie, to będę znów testować. Ale wolę się nie nakręcac niepotrzebnie ;)
-
Hej dziewczyny :) U mnie jedna sromotna kreska na teście ;) Tzn druga jest bladziutka ale po dwóch godzinach więc wiecie. Do kosza się nadaje. Może na święta się uda. Życzę Wam udanych połówkowych ❤️ Ja walczę dalej ❤️
-
Cześć dziewczynki Macie już połówkowe :) super :) Ja jutro testuję i pewnie zobaczę jedna kreskę, ale wiecie jak to jest. Zawsze tq nadzieja gdzieś się tam tli. Trzymajcie za mnie kciuki. Wpadnę jutro się pochwalić albo pożalić
-
Hej dziewczynki Fajny pomysł z tą tabelką. Cieszę się, że u Was tak wszystko dobrze się układa :) U mnie @ nie odpuszcza. :( po zabiegu to normalne podobno, że pierwsze @ są długie. A ja już bym chciała działać Jutro kończyłabym 15tc :( No nic. Nie ma co się cofać, trzeba iść do przodu. Mam nadzieję, że zdążę się wam pochwalić dwupakiem zanim tu wszystkie urodzicie :)
-
~Iwo87ka Cobra skup sie na tym co lubisz i nie myśl o ciazy za dużo a szybko sie uda zobaczysz:) mogę to powiedzieć z własnego doświadczenia Wiem, że tak najlepiej. Zawsze zachodziłam w momencie, kiedy najmniej się tego spodziewałam Ale tak trudno o tym nie myśleć. Będę do was wpadać i podczytywac was jeśli mogę. Już nie jestem jedną z was ale cieszą mnie wasze kolejne tygodnie :)
-
Farasza Trzymam kciuki za maluszka. Ściskam Cię mocno.
-
Hej kochane Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Straciłam maluszka miesiąc temu. :( Ale byłam z wami jakiś czas. Bardzo miły czas. Mam nadzieję, że u wszystkich Was wszystko OK. U mnie w porządku. Było ciężko na początku, ale myśl o kolejnej ciąży daje mi nadzieję. Wczoraj po 30 dniach od zabiegu dostałam @. Czekam aż minie i działamy. :) Mam nadzieję, że już niedługo Wam się pochwalę, że się udało. Póki co trzymam za Was kciuki. :)
-
Wiem, że nie lubicie takich postów ;) Niestety, moje dziecko nie żyje. Jutro idę do szpitala na wywołanie poronienia. Nie chcę siedzieć w domu i czekać.... Jestem silna kobietą. Popłakałam trochę, ale byłam gotowa na taką ewentualność. Choć nadzieja była, że jednak małe da radę. Mam troje cudnych dzieciaczkow więc mam się dla kogo uśmiechać ;) Życzę wam nudnych ciąż do samego kwietnia oraz szybkich porodów. Pa kochane :*
-
No niestety. Spadła z 57 tyś na 51 tys. Choć to i tak dużo jak na 6tc jak wskazywało usg. Ale dlaczego to serduszko biło? Jeśli to jest ta dziwna ciąża z drugiej owulacji to może jeszcze jest nadzieja? Nie wiem. Mam dość. Znikam do środy i zobaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam was kochane. Jeszcze się odezwę :*
-
Pozamiatane dziewczyny. Beta spada. :( Pójdę w środę na to usg i poproszę sama o zakończenie tej ciąży. Szkoda :(
-
madzia w tym problem, że ja już nie umiem wyluzować chyba. Za długo się to wszystko ciągnie. Minęło dzisiaj 5 tygodni od pozytywnego testu. Powinnam się już cieszyć a nie zastanawiać dlaczego moje dziecko jest o prawie 3 tygodnie za młode :( Długo byłam spokojna :) Ale obiecuję poprawę i jeszcze wykrzesze z siebie odrobinę pozytywnego myślenia Do środy. Nie dłużej.
-
~MadziaB86 Cobra czyli masz juz wynik? Ile beta wynosi teraz? Wpisywałas w kalkulator beta? Tule cie wirtualnie. Jeszcze nie mam kochana wyniku :) Oddałam krew. Wyniki mąż odbierze jakoś koło 18.00. Wyrwie się z pracy i mi odbierze. Ja nie mogłam czekać.
-
Aagata Cobra nie dziwie Ci się też bym swirowala z niepewności ale nie pozostaje nic innego jak trzymać mocno kciuki i wierzyć że jednak jest wszystko ok. Zobaczymy jaka będzie beta,a może jednak wzrosnie o te 66 % bo chyba tyle już jest uważane za prawidłowe. Kiedy masz lekarza albo jakieś USG? W środę mam koleje usg. To już trzecie. Mam nadzieję, że ostatnie i wreszcie pójdzie to w którąś stronę. Oby w dobrą. Chciałabym się w końcu obudzić z myślą, że jestem w ciąży a nie z tym natlokiem co teraz. Jestem raczej silną babką ale już naprawdę to za dużo tych cyrków. Wyzaliłam się i mi lżej troszkę. Do środy wytrzymam a potem to już nie wiem...
-
Obawiam się, że to badanie u mnie i tak nic nie powie. Beta jest za wysoka. Nie ma szans żeby przyrost był 100% bo bym chyba za tydzień wybuchła od tego chormonu... Jestem już tym zmęczona dziewczyny :( chciałabym, żeby to się wreszcie wyjaśniło. Albo w jedną albo w drugą stronę... Jak długo mogę chodzić w takiej niepewności. Niby wszystko jest ok a nic nie jest ok. Nic nie pasuje. Nawet beta wskazuje na wyższą ciąże. Chyba zaczynam się załamywać już :(